Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Agnieszko, ja czekam jeszcze na zasilek za pazdziernik. Zazwyczaj wyplacaja po 30 dniach od daty zgloszenia wniosku o zasilek, ale u mnie przez te zawilosci to sie to ciagnie i ciagnie.
Tez zycze wszystkim ktore moga szampanskiej zabawy, a tym lezacym dobrego humoru o polnocy i smacznego piccolo;)
Zeby w Nowym Roku wszystko sie pieknie porozwiazywalo i nasze dzieciaczki zdrowe pojawily sie na swiecie;)

Odnośnik do komentarza

Kati, moj pepek jest mega gleboki, nawet w dniu porodu nie wyszedl na wierzch. Ale moja gin twierdzi, ze nie spotkala takiego pepka jak moj w swojej praktyce. Czesto przeszkadzal jej w usg przezbrzusznym;) bo powietrze nad pepkiem bylo nieprzenikalne dla ultradzwiekow;)
My tez w domu z rodzicami i Danuska sylwestrujemy. Mloda dzis zrezygnowala z drzemki wiec ciekawa jestem o ktorej padnie.

Odnośnik do komentarza

Hej.

My siedzimy w domku, a ja wygrzewam się pod kołderką, bo mam zapalenie zatok i ucha. Do tego nawala oko i boli ząb...masakra. Od jutra antybiotyk.
Ja świętuję z Party Popem:)

A wczoraj dostałam piękny prezent z okazji skończenia 15 tc - pierwszy KOPNIAK, który było czuć na brzuszku. Cudowne uczucie:) Wszystkie moje dzieci dały o sobie znać w Sylwestra - chyba się zmówiły:)

Dziewczynki wszystkiego dobrego dla Was w tym Nowym Roku, dużo zdrówka, szczęścia, miłości i przede wszystkim porodów w bezpiecznym czasie, ale nie przeterminowania i zdrowych, pięknych bobasków:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Melduję się cała i zdrowa. jestem już na nowym mieszkaniu. Nie miałam internetu. Jestem po badaniu. wszystko jest ok. Przy badaniu krwawiłam z szyjki jak zarzynany świniak :) Mam delikatne naczynka. Mam polską Panią Doktor. Jest dziwnie :) Odzwyczaiłam się od gadania po Polsku poza domem :)
Brzuch mam taki 6-7 miesięczny. Przytyłam przez świętach pół kilo a brzuch urósł masakrycznie :)
Nie czytałam was jeszcze, muszę nadrobić.
Wigilię miałam zabawną. wokół kartonów z meblami kuchennymi upchnęliśmy choinkę w salonie. ledwo zdążyłam z wigilią :) Ale barszcz na zakwasie był, marynowane domowe śledziki zrobiłam i rybę po grecku :) Było bardzo skromnie ale cały czas nas to bawiło. To była chyba nasza najbardziej klimatyczna mimo przciwności losu wigilia. Tak bardzo cieszyliśmy się, że już teraz będziemy codziennie razem.

http://www.suwaczek.pl/cache/17b721e0e2.png
url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/480727b525.png[/url]

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny proszę was o pomoc.... od poniedziałku łykam antybiotyk i chyba przez to dostałam jakieś infekcji intymnej ( bardzo mnie swędzi tam na dole) doradzcie co mam robić ,,, wizyte mam dopiero w poniedziałek

http://www.suwaczki.com/tickers/gannrjjgfwqgdmwx.png

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko..a ja Twoja mama... :)

Odnośnik do komentarza

Surikatka gratuluję przeprowadzki i wspaniałych świąt ;-) ja też takie miałam wiec doskonale Cię rozumiem :-) może bez pudeł, ale byliśmy tylko razem z psem i kotem :-)

Diabełek, nie bardzo można cokolwiek poradzić. Wiem, że można robić sobie aplikacje jogurtu naturalnego dopochwowo. Może to głupio brzmi ale na pewno nie zaszkodzi. Tylko jogurt naturalny, bo masz zachwianą równowagę flory bakteryjnej.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

A ja właśnie biję się z myślami, czy wziąć jutro ten antybiotyk. Lekarz przepisał, ale powiedział, żeby się jeszcze wstrzymać i wziąć dopiero jak się pogorszy lub nie polepszy się. I właśnie ucho już nie boli, tylko czuję dyskomfort. Zatoki natomiast bez zmian. I nie wiem, co będzie mniejszym złem. Jak myślicie?
Złapało mnie jeszcze zapalenie spojówek:/

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Pisze przez tel i coś mi się za szybko kliknęło. Lekarz przepissl mi globulki dopochwowe clotrimazolum które są całkowicie bezpieczne. Jest tez maść clotrimazolum i myślę że skoro globulki są bezpieczne to maść też. Ale najlepiej iść do lekarza jutro żeby nie pogarszać infekcji. Ja miałam gronkowca w szyjce macicy niedawno a później grzybice i z dzodziusuem wszystko ok mimo stosowania antybiotyku i globulek także sie nie martw :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3qzk9fgf5.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mamalina, jesli czujesz sie zatokowi bez zmian to raczej bym wziela antybiotyk. Infekcja w organizmie bywa gorsza dla malenstwa niz dobrze dobrany antybiotyk:) a psikasz czyms do nosa? Budherin to steryd dzialajacy miejscowo i bezpieczny w ciazy, moze on by Ci pomogl?
Jesli juz czyms psikasz to wez antybiotyk
Diabelku, ja polecam irygacje z dobrej jakosci jogurtu naturalnego i produkty lacibios. Mi bardzo pomagaly;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...