Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Emilia 1984, szelki pawlika i frejka to 2 różne rzeczy. W szelkach nie ma problemu z przegrzaniem pupy. W następnym tygodniu idziemy na kontrolę i zobaczymy co dalej. Z jednej strony chcę się pozbyć już szelek (bo przewijanie w nich to masakra) ale z drugiej nie chcę przechodzić na szeroką pieluszkę bo mała ugotuje się w te upały.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Dominika - dzieciaczki do 3. m-ca zezuja i to normalne :) cos tam nie styka do konca i stad brak koordynacji :)
Leila - spokojnie z tym mm. Dopoki przybiera odpowiednio i chetnie je regularnie,to nie ma sensu. Przeciez jak mu dasz mm,to nie zje znow z cyca o normalnej porze i tak powoli Twoj organizm bedzie dostawal coraz mniej syg,ze pokarm jest potrzebny. Zreszta podawanie mm bez konsultacji z lekarzem nie jest raczej wskazane - na mieszankach nawet jest to napisane. Dzieciaczki maja skoki rozwojowe. Warto poczytac. Wtedy takie zachowania sa normalne. Uszy do gory :)

Dzieki za takie info o chustach. Ja myslalam o tkanej wlasnie.

Sluchajcie,dzis powiesilam Majce grzechotke i zaczela sie nua bawic. Pukala ja raczka. Juz wodzi wzrokiem za intensywnymi kolorami. A jeszcze wczoraj nie reagowala. Te dzieciaczki tak szybko rosna :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny, czytalam o tym zezowaniu, ale wolalam jeszcze Was zapytac jak to w praktyce u Was wyglada... U mnie malej tez sie do wlasnie zdarzana czytalam tez, ze po ciezkich porodach moze byc zez...
Kari_nka wiem co czujesz bo moja mala od kilku dni sie do nas usmiecha...:-) kocham ten usmieszek:-) i widzi juz lepiej... I wszystko pcha do buzi... Zabawki, pieluszki tetrowe, moje ubrania...:-) w sklepie dzis zalatwila, ze nas przepuscili w kolejce do kasy bez pierwszenstwa bo zaczela plakac a jak spakowalam zakupy to przestala;-p dobre dziecko:-)

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Hankaa moja waży dokładnie 4050 dzisiaj ważna :) pediatra stwierdził że to przez humane bolał ja brzuszek od wczoraj jest na bebiko i jest super. I polecala bebiko zaparcia.
słoneczko napisz mi tylko adres jutro wyślę. Nawet nie wiesz jak się ciesze ze to się nie zmarnuje! :D
teraz do dziewczyn które urodziły kruszynki należą się nam bezpłatne szczepienia na pneumokoki; )dzisiaj natalke była sczepiona na te wszystkie płatne a tu taka niespodzianka

Nasze szczęście przyszło na świat 20.04.2015 O godz 23.30

Odnośnik do komentarza

Myszeczka - ja wiem,ze rota i pneumo sa darmowe dla wczesniakow. Zreszta pewnie z naszymi 2640 i tak sie nie lapiemy i bedziemy musieli placic.

Zamowilam stanik z Alles i kurde zle sie zmierzylam,bo za mala miseczka,ale jakosc i komfort mega!!! Cudny staniczek!!! Az nie chce go odsylac,bo w sumie jak schudne,to cycki mimo wszystko zleca troche. Zaplacilam 133zl,ale mowie Wam,wartoooo!!!! Czuje sie w nim jak w drugiej skorze,tylko kurde,brodawki mi widac w nim :/ wymienie na wiekszy i bede sie jarac :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

marti87
Myszeczka - ja wiem,ze rota i pneumo sa darmowe dla wczesniakow. Zreszta pewnie z naszymi 2640 i tak sie nie lapiemy i bedziemy musieli placic.

Zamowilam stanik z Alles i kurde zle sie zmierzylam,bo za mala miseczka,ale jakosc i komfort mega!!! Cudny staniczek!!! Az nie chce go odsylac,bo w sumie jak schudne,to cycki mimo wszystko zleca troche. Zaplacilam 133zl,ale mowie Wam,wartoooo!!!! Czuje sie w nim jak w drugiej skorze,tylko kurde,brodawki mi widac w nim :/ wymienie na wiekszy i bede sie jarac :)

Te staniki z Alles sa cudne! Dzieki wam bo ktoras z was mowila o nich. Warto naprawde wydac kase bo sa baardzo wygodne. Az szkoda ze maja malo mojego rozmiaru 90E. Przed porodem kupilam w necie jakies tanie i powiem wam ze chytry dwa razy placi. Bo nie nadaja sie absolutnie. A te z fiszbinami ktore sie nie wbijaja dokladnie jak druga skora.

Odnośnik do komentarza

Mam wrazenie, ze dzis wykituje... Boje sie mala brac na rece bo czuje, ze moge w kazdej chwili upasc, mam migrene(wrocila suka po porodzie, a cala ciaze spokoj byl praktycznie) i malo brakuje do wymiotow... Normalnie to bym caly dzien przelezala a tu nie ma czasu na to bo trzeba sie dzieckiem zajmowac i ogarniac tysiac innych rzeczy, odpuszczam wiec ten tysiac innych rzeczy, pranie zrobilam i koniec z tym... Nalesniki na kolacje jeszcze tylko jak dam rade i jak mala pozwoli...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziękuję bardzo za dobre słowa i wsparcie :*
Panifiona kochana musicie być teraz bardzo silne. Nie poddawajcie się, a wszystko na pewno się ułoży :*
U mnie wczoraj była położna. Zdjęła mi szwy - nareszcie! :) brzuch wygląda coraz lepiej, tylko te rozstępy...:(
Z malutkim ok, ale pępuszek jeszcze nie odpadł. No i wieczorami ostatnio jest nerwowy i nie chce ani spać, ani cyca. Tylko noszenie na rękach (wczoraj od ok 21 do 1 w nocy ...) wasze dzieci też tak mają/miały?

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) mam pytanie czy wasze maluchy miewają takie Charczenie? Majka od dwóch dni tak dziwnie charczy to jest taki dźwięk jak dorosły człowiek który np coś chciałby odchrzaknac. Najczęściej to się zdaza jak śpi i wtedy się wierci bardzo ale bez budzenia się. Nosek ma czysty, gorączki nie ma tylko to charczenie. No i mała tez często kicha ale jeszcze w szpitalu powiedzieli nam ze to normalne u maluchów. Wasze dzieci też kkichaja?

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

Padam na twarz... :( Pół nocy i dzisiaj od rana masakra...
Podczas karmienia : płacz, prężenie , częste wypuszczanie i wciąganie brodawki . Prawie każde karmienie tak wygląda. W nocy jest dużo lepiej. Przez te nerwy łyka ogromne ilości powietrza. Przy karmieniu staram się go kilka razy podnosić do odbicia i żeby się uspokoił. Czasami się uda beknąć, ale dość często ostatnio zaczyna zwracać i to dość sporo. Wcześniej ulewał raz w tygodniu. W czasie snu (o ile uda się zasnąć) : stękania, popłakiwania, wiercenia, prężenia, próby oddania gazów kończą się z reguły wybudzeniem i płaczem. Przy oddawaniu gazów płacze i napina się, a od mniej więcej godziny ma biegunkę, więc ze skrajności w skrajność :/ I jeszcze mu się w brzuszku dziwnie przelewa. W związku z powyższym jedziemy na 19.00 do lekarza. Jeśli powiedzą, że to kolki i przepiszą mi kolejny lek to ich chyba wyśmieję, bo na małego żaden lek nie działa... :/ Myślałam początkowo, że to nietolerancja laktozy, ale od mniej więcej 3tyg nie jem nic z nabiału

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71256.png

Odnośnik do komentarza

Leila,
wiem co czujesz,miałam dokładnie tak samo z moją córka ,jej tez żadne preparaty na kolki nie pomagały,nosiłam ją po 20h na dobe.Godzine ja potrafiłam usypiać,odkładałam a ona za 15min w płacz i tak non stop.Miała po prostu niedojrzaly układ trawienny i niestety nic sie nie dało z tym zrobic.
Z domowych sposobów polecam ogrzewanie brzuszka suszarką,sam dzwięk już dziala usypiająco,u mnie pomagało.
Trzymaj się,wspólczuję,bo przerabiałam:(

Kalina Mi ,
Dziękuje za info odnośnie lekarza:)
A wiesz może,czy ta Pani Dr jezdzi prywatnie do pacjentów? (tak pytam w przypadku sytuacji podbramkowej)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...