Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Paulina01 bardzo fajny pomysł z tym schowaniem rzeczy na początek w rożek, skorzystam na pewno, zwłaszcza, że męża przy porodzie raczej nie będzie.
Co do smutnych historii, to macie rację dziewczyny, trzeba myśleć pozytywnie, przecież nie wszystko co dotyka innych przydarza się i nam. Także pozytywne nastawienie, dzidzia wszystko czuje :)
Beciunia dobrze, że się odezwałaś i ze jesteś pod dobrą opieką, dasz radę :)
Dzięki za listę, też skorzystam, bo niebawem muszę zacząć pakowanie.
Miłego dnia!

Odnośnik do komentarza

Tak dla uspokojenia..

Historia tej siostry mojego męża raczej jest dość nietypowa...

Może jestem uprzedzona, ale to nie takie proste. Nie daje mi to spokoju. Ta siostra mojego M miała dużo poronień w I trymestrze i jak ja zaszłam w pierwszą ciąże ona mówi do mnie nie ciesz się tak poczekaj do 14 tygodnia, bo jeszcze może się wszytsko zdarzyć i co i ku.....wa serduszko przestało bić w I trymestrze. Wiem, że to przypadek ale strasznie to przeżyłam :( i jeszcze ona przyjechała do mnie do szpitala i zadwolona zaczęła opowiadać co będą mi teraz robili używając takich słów jak "ty masz to jeszcze w środku" itd ja płakałam i moja rodzona siostra rónież i od tej pory nie chce jej widzieć!! Powiedziałam, żeby nie przyjeżdżała do szpitala i się zastanowiła, a ona dziewczyny naprawdę wesoła itd Później ona zaszła w ciąże w ogóle się nie oszczędzała robiła remonty, paliła fajki, mimo, że pracuje jako pedagog i wszystko się skończyło okazało się że z uwagi na liczne poronienia miała krwiaka który jej pękł i niestety dzidzia nie przeżyła :( Straszna historia. Nie traktujcie mnie jak jakieś bezuczuciowej i wierzącej w zabobony, ale nie chce się z nią widzieć nie byłam u nich na Święta, ani urodzinach dziadka bo się boję, że ponownie będzię mi głupoty mówiła. Nawet mój mąz dał mi wolną rękę i się nie gniewa, więc coś musi w tym być!!

Dziewczyny nawet nie wiecie jaki wielki kamień spadł mi z serca jak wam to napisałam!! Po prostu boję się, że mnie znowu zauroczy, wiem, wierzcie mi ja też nie wierzyłam w takie rzeczy!!!

Majóweczka masz rację, dbamy o siebie odpoczywamy i musi być ok.

http://fajnamama.pl/suwaczki/rgtacd3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kwasnaa - dla mnie Twoja szwagierka ma jakis problem psychiczny. Wiec bardzo dobrze robisz nie spotykajac sie z nia. To zadne zabobony,ale zdrowe podejscie. Jak mozna byc takim brutalnym? Az sobie pomyslalam,ze ona w ogole nie chciala byc matka. Moze to za daleko Posunieta mysl,ale z tego co napisalas,taka mi sie nasunela. Ty dbasz i zobacz zaraz rozwiazanie :)
Znow w tvn reportaz,zeby mamy w ciazy cwiczyly. Okej,jestem mega za!!! Ale czuje sie juz troche zaszczuta,bo jak uwielbiam aktywnosc,to teraz naprawde nie mam sily i ochoty :( wiem,ze to dobrze wplywa na nas i na malenstwa,ale jak widze lewandowska,ktora g... wie,to sie zastanawiam,kto dobiera ludzi do tych materialow. Tylko kobieta,ktora byl w ciazy,wie ze czasem ciezko reke podniesc. W kazdym razie spacerki,rozciaganie i basen to najlepsze rozwiazanie dla nas :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Beciunia trzymajcie się! Daj znać jak juz będzie po! (jak będziesz już na siłach oczywiście!) Trzymamy kciuki za całą trójkę :)
Kwasnaa ona jest chora psychicznie! Jak można tak w ogóle pomyśleć?? A jeszcze powiedzieć cos tak okropnego kobiecie w szpitalu zaraz po poronieniu? Masakra! Nigdy więcej bym się z nią nie chciała widzieć, więc Cię rozumiem...

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Kwasnaa przepraszam za to co napiszę, ale ta twoja szwagierka jest chora psychicznie i powinna zacząć się leczyć. Poza tym co za bezduszny człowiek cieszy się z czyjegoś nieszczęścia. Jeśli sama przeszła straszne rzeczy i odrobinę kochała utracone dziecko to powinna mieć inne podejście i Cię wspierać, mówić, że wszystko będzie dobrze. Bo będzie dobrze. Nie ma co się nakręcać!!! Wariaci są wśród nas, co można zauważyć np. po oglądanych wiadomościach w TV. Pozytywne myślenie i nastawienie dużo daje, bo po pierwsze my czujemy się dobrze a po drugie nie szkodzimy maluchom. Ja od zawsze mam w d... zasłyszane czyjeś zabobony i gadania, że coś tam się wydarzy, co było powtarzane od dawien dawna. Ludzie potrafią tworzyć historie, a ci przezorni w to wierzyć. Ale...gdy człowiek usiądzie, zastanowi się i pomyśli racjonalnie to te wszystkie opowieści zabobonne nie mają uzasadnienia a historie, które się komuś tam kiedyś tam wydarzyły mają uzasadnienie medyczne i często wynikają z zaniedbania lub mają podłoże genetyczne. Nie popadajmy w paranoje!!! Jesteśmy na finiszu i jeszcze chwilka a będziemy się zajmować naszymi zdrowymi dziećmi. Kwasnaa głowa do góry, nie spotykaj się z ludźmi, na których jesteś uczulona i mają nierówno pod kopułką. Już niedaleko!!! Zobaczysz, że jeszcze będziesz się śmiała ze swojego podejścia.

Odnośnik do komentarza

Kwasna...wspolczuje Ci,ze mialas do czynienia z takim czlowiekiem. Dobrze ze sie z nia nie widujesz,szkoda slow na takich ludzi.
Jesli cos tylko sie nam dzieje(chcialam zauwazyc)od razu tu piszemy,zasiegamy rad i opinii i jedziemy na szpital. Najlepszym przykladem jest Patka,ktora ma juz zdrowego Dzidziusia i dzis Beciunia ktora za chwile bedzie tulila swoje Cudenka. Poprostu my do tego nie dopuscimy zeby cos sie Maluchom stalo!!

Beciunia trzymamy kciuki:-*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

Beciunia trzymamy mocno kciuki!! wszystko bedzie dobrze, jak tylko bedziesz mogła daj znać co i jak:*

Dziewczyny was nadrobic to graniczy z cudem ale fajnie ze tyle nas jest :)
myszeczka, vsa to dziś jakas dziwna noc bo ja tez mialam bolesne skurcze, pierwszy raz az tak masakra, az maz chcial juz na porodowke jechac. A dzis mi wywrozyl ze jeszcze jakos dwa tygodnie i wydaje mu sie ze mala brdzie z nami. Boje sie strasznie coraz bardziej ale najbardziej tego ze niewiem co mnie czeka.
Co do takich historii to nie ma co tego sluchac. Bo to wcale nam nie pomaga tylko sobie wkrecamy a po co. Sa rozni ludzie. A my kochamy nasze maluszki, dbamy o siebie. Jeszcze troszke i wszystkie bedziemy tulily nasze slodziaki! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

ja też miałam do czynienia z taką osobą jak Kwaśnej szwagierka. To babcia mojego P. Generalnie osoba bardzo specyficzna, mój P i jej synek (czyli brat teściowej) to oczka w głowie. Ja nigdy nie zaznałam od niej typowego babcinego ciepła (które mam od drugiej babci P) Już na początku pokazywała swoje obiekcje wobec mnie (zresztą jak wobec każdej kobiety w swojej rodzinie z moją teściową, a jej córką, włącznie), jak się dowiedziała, że jestem starsza od P (0 3 lata). Jak mnie poznała to trochę zmieniła zdanie, bo wyglądam jak dzieciak. Suma sumarum - zły człowiek i długo by opowiadać.
Jak się dowiedziała, że jestem w ciąży to ani słowa mi nie powiedziała (typu "gratuluję" czy "pocałuj się w dupę"), jej pierwsza reakcja była "no to Patryś już tego magistra nie zrobi" (mężowi mojemu sprawa niedokończonej magisterki się ciągnie już 2 lata, ma ostateczny termin w sierpniu tego roku), o imieniu dla dziecka mówiła do P, a jak gadaliśmy sobie przy stole jakos w listopadzie to weszłam na temat dziecka, a babcia na to "moja droga, dziecko to trzeba najpierw mieć, a po drodze jeszcze wiele może się wydarzyć". Myślałam sobie, że albo nie czeka na pierwszego prawnuka albo jak się dowie, że ukochany wnusio będzie miał też synka to ja będę miała prze***ane z tekstami.
Babcia zmarła nagle w połowie grudnia, dzien po pogrzebie dowiedzieliśmy się, że będzie chłopiec.

O ironio!

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

Beciunia powodzenia! 3mamy kciuki i ściskamy Was mocno!!! :* :* :*

i jak teraz wyłączyć forum, kiedy nasze Majóweczki się rozpakowują?!

kwasnaa dobrze robisz, że olałaś tą szwagierke. i jak najbardziej wyrzucaj z siebie wszystko, my to rozumiemy lepiej niż ktokolwiek inny :)
A lżej od razu jak sie komuś wyzalisz i Dzidziuś będzie też spokojniejszy :)

Zastanawiam się nad zamowieniem bodziaka z jakimś fajnym napisem (prezent dla męża). Może któraś z Was już zamawiała w jakimś sprawdzonym miejscu? bo to co allegro proponuje jakoś mnie nie urzekło.. :/

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...