Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

naatashaa
Hej kobietki! Melduję się po wizycie! Dla tych co ciekawe jak niesubordynacja odbiła się na mojej szyjce. Miałam leżeć a nie leżałam i normalnie funkcjonowałam. Szyjka o milimetr się skróciła przez miesiąc więc to tyle co nic. Będę obstawała że nie warto w ciąży leżeć co ma odbicie w literaturze medycznej. Dziś mi Pani dr powiedziała że ona nie mogła mi wcześniej tego powiedzieć ale gorzej dla rodzącej jak leży niż jeśli nie leży. Ale powiedziała że gdyby cokolwiek się stało to winiłabym nieleżenie i ją jeśli nie kazałaby mi leżeć. I dla własnego spokoju lekarze każą leżeć.
Moja Zosia w 36 tc maleńka bo ma 2534g. Mam mniej wód jak więcej i mała już nie ma szans się obrócić więc czeka mnie cesarka :/ Jeśli dotrwam do będę miała wykonaną 25 kwietnia. Ale mówi że mogę nie dotrwać. Bo dzidzia ma ciasno bardzo i wód nie za dużo. Zobaczymy. Ogólnie z dzieckiem i ze mną ok. CO mnie strasznie cieszy. Jednak musze się w końcu ogarnąć i zacząć pakować po mału torbę. Termin miałam na 1.05 ale będę kwietniówka a nie majówka prawdopodobnie ;) Ale mam nadzieję że mnie stąd nie przegonicie??? ;) hehe boję się strasznie cesarki!! Ale najważniejsze żeby z małą było OK ja tam zniosę wszystko!
Trochę chaotycznie napisałąm to wszystko ale taka jestem podekscytowana po wizycie że szok!

Masz stuprocentowa rację, ze lezenie albo jego brak nie wpływa na szyjkę:)Bo ja lezalam miesiąc w łóżku i mi skróciła dwukrotnie:) p.s. Śliczny dzieciaczek;)

Odnośnik do komentarza

Natasha - no i widzisz,dobre wiesci :) jestescie teraz pod czujna kontrola,wiec nie ma sie czego bac :) masz zostac u nas :) i ruszaj sie ile mozesz. Ja tez mialam lezace,to wciaz sie ruszalam i jakos okej wszystko :)
Tanna88 - ja chce na podczerwien bezdotykowy,ale szukam jeszcze,bo niektore nie maja dibrych opinii.
Ewelina - ja pewnie ktg na nastepnej juz,bo to bedzie 36tc.
Asia2244 - super :) Malutka rosnie,Ty dzielnie dajesz rade z tym remontem i przeprowadzka :) mnie sie wydaje,ze lekarze teraz kazdej z nas mowia,ze mozemy urodzic przez terminem,bo srednia z wymiarow jest na pozniejsza ciaze,ale jak to bedzie,to nie wiadomo. Powodzenia :*
Beciunia - czekamy na wiesci :)

Maz mi powiedzial,ze wygladam tak samo tylko brzuszek mi wystaje :) ma ode mnie za to cos nie cos po powrocie,chyba ze zmieni zdanie :P

Majka sie nie lituje nad matka,daja czadu,ale nawet jak boli,to sie ciesze,bo wiem,ze jest tam i fajnie sie bawi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Cześc dziewczyny :)
Przez te nocne skurcze i bóle dzisiejsze pojechałam na zakupy i wkoncu moge zapakować torbę do szpitala :) Bede spokojniejsza już.
Naatasha super ze dobre wiesci :) to teraz tylko czekać.
Ide zaraz ostatni raz pezed porodem pofarbować włosy żeby dobrze wyglądać na tej porodówce :D A potem zaczynym pranie do konca i zostanie nam czekanie.
Jutro wieczorem wizyta, ciekawa jestem czy zrobi mi ktg też i co wogole nam powie.
Ciekawostka w rossmanie są te jednorazowe nakładki na sedes. Ja kupiłam bo raczej mogą sie przydać w szpitalu ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Czytam Was prawie od początku, opiszę swoje ostatnie przeżycia, może coś się przyda.
Mój synek ogólnie jest baaaaardzo ruchliwym dzieciątkiem. Nawet jak stanę na chwilę przy półce w markecie już kopie ;) W sobotę gdzieś o 7 rano obudził mnie kopniakami, a późnij cisza. Gdzieś o 16tej specjalnie zjadłam trochę czekolady-nic, zaczęłam mu śpiewać, bo chyba nie lubi mojego głosu i zawsze się uaktywnia, a teraz cisza... Poszlam szybko sie wykąpać, bo na dźwięk wody lecącej do wanny, aż brzuch mi faluje a tu znów nic. Akurat byłam sama w domu, mąż w pracy. Wzięłam spakowaną już torbę (35tc), wsiadłam do auta i pojechałam do szpitala.
Od razu podłączyli mi KTG i nagle cud! Synuś tak sie wkurzył, że skopał te "czujniki" bo nie wiem jak to się nazywa :D dopiero wtedy miałam łzy w oczach, chyba nerwy mi puściły! Jak już się tam pojawiłam to lekarz z oddziału mnie zbadał (dosyć boleśnie) i wszystko dokładnie wytłumaczył jeśli chodzi o ruchy i twardnienie brzucha.
Wiec odnośnie ruchów, powiedział, że bardzo dobrze że przyjechałam bo od tego są, by mnie uspokoić w razie czego. A co do twardnienia ma prawo tak być średnio raz na godzinę. Powiedziałam mu że u mnie te skurcze są bardz nieregularne, ale zdarzają się czasem nawet co 20 min. Kazał mi ćwiczyć oddechy, jak nie przejdzie to nospę wziąć, a jak nadal nie przejdzie to z powrotem na szpital.
A tak przy okazji, ćwiczycie oddechy? Ponoć są naprawdę zbawienne przy bólach partych. Położna która przychodzi do mnie od 21tc KAŻE mi je ćwiczyć, by przy porodzie automatycznie zaczać tak oddychać.
Co do Kwaśnej ta szwagierka jakaś powalona za przeproszeniem i bardzo dobrze robisz, że jej unikasz. Mnie ostatnio jakaś dziewczyna u gna w kolejce zaczepiła jakimś sympatycznym tekstem na temat mojego dzieciątka, ale za chwilę wyskoczyła z tekstem że jej znajoma miała tragiczny finał przy porodzie... I wiecie co? Odpowiedziałam jej, że takich rzeczy nie mówi się ciężarnym, że powinna przemyśleć czy warto otworzyć buzię do ludzi, jeśli nie pitrafi zapanować nad pierdołami które gada. Zamknęła się a po minach innych pacjentek widziałam aprobatę :D heh

Odnośnik do komentarza

Moje kochane :* :* ;) Dziękuję, dziękuję...jak widać nie tylko ja spotykam toksycznych ludzi.

nina88 dobry tekst, też teraz tak zacznę mówić do ludzi, a naprawde często się zdarza, widza mnie i zaczynają rozmowę, a słyszałaś i tu przeróżne historie... :( Ale wiem, że nie robią tego specjalnie, po prostu ludzka bezmyślność.

http://fajnamama.pl/suwaczki/rgtacd3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Zielizka super!! A potrzebowałaś skierowanie -jak tak to od gin czy rodzinnego? Bo mnie też to czeka :/
naatashaa rewelacyjne wiadomości :) Liczę, że usłyszę podobnie (mimo ciągłych skurczy).
My termometr mamy bezdotykowy - do ucha, czoła, wody i innych. Pomiar robi w 1sek.

kosmetyki - my postawiliśmy na minimum. Mieszkamy w centrum miasta i w razie potrzeby ktoś podskoczy dokupić co trzeba. Mamy gaziki, sól fizj., ocenisept, linomag zielony i bephanten, szampon 3w1 z Dada, krem ochronny z rossmann (nie ładnie pachnie :( ) i 1 paczkę ich pampersów. Chusteczek jeszcze nie mam bo planuję myć pupkę wodą, ale zaopatrzę się w te z Netto.

Co do 'życzliwych' historii bezmyślnych ludzi- ja się odcinam od tego! W rodzinie kilka się takowych zdarzyło i żyłam w dużym stresie, ale od jakiegoś czasu mówię wprost, jak nina88, że sobie nie życzę słuchać. Nastawiam się dobrze i liczę na samospełniającą się przepowiednię :D

Jutro powrót do domku na kilka dni - trzeba się wziąć za robotę: pranie, prasowanie rzeczy malutkich :D

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Melduje sie po wizycie... Szyjka krotka, ale zamknieta...:-) jeszcze sie malenstwo nie pcha, nadal glowka do dolu, serducho bije, lozysko sie nie odkleja, wod plodowych jest jeszcze sporo...
Kwestia cisnienia(Panifiona) u mnie tym razem wyszlo ok... 120/70... Lekarz powiedzial, ze moze sie czasem zdarzyc, ze bedzie wyzsze, ale jezeli sie to powtarza, to trzeba wtedy interweniowac, ale na poczatku obserwowac... I nie panikowac... Kolatania serca, jesli nigdy wczesniej nie mialas problemow z sercem tez sa normalne... Dla pewnosci mozna zrobic EKG...
Co do obrzekow powiedzial, ze teraz juz tak bedzie... Pobral posiew i musze jeszcze zrobic posiew moczu no i krew tez jeszcze zrobic do porodu... I jezeli nic sie nie bedzie dzialo to wizyta za 3 tygodnie a jesli zaczne rodzic to juz finito...:-) ale pozwolenie na wyjazd na swieta dostalam... Powiedzial, ze na spokojnie… Zwolnienie tez juz dostalam do planowanego terminu porodu...

P.S. Wysmial mnie jak powiedzialam, ze sie naczytalam o zatruciu ciazowym... od razu powiedzial, ze od doktora google i po raz kolejny kazal nie czytac...:-)

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

No dokładnie ludzie czasami nie myślą co mówią niestety :(
Co do kosmetyków, mam płyn Oilan do kąpieli (bo u starszego syna używam mydełko Oilan i się sprawdza), oliwkę Bambino, chusteczki do pupy Pampers zielone i bephanten. Tyle.
Na spacer będę używać Nivea na każdą pogodę (chroni przed mrozem, chłodem i wiatrem), a na słońce się jeszcze nie zastanawiałam, ale wydaje mi się, że starszego syna nie smarowałam żadnymi filtrami jak był całkiem malutki. Po pierwsze w maju nie będzie na pewno jeszcze palącego słońca, zresztą i tak maluszka się chroni parasolką czy budą przed promieniami. Potem na lato lub wyjazd na wakacje też na pewno nie kupię kremu z filtrem 50, tylko ok. 30, bo słoneczko to naturalne źródło witaminy D, nie można całkowicie blokować jej produkcji. A tak jak napisałam kilkumiesięcznego dziecka i tak nie wystawimy na bezpośrednie działanie promieni słonecznych więc takie wysokie filtry są zbędne. Co innego mój 3 latek. Jak pojedziemy nad morze, ciężko go będzie z plaży ściągnąć i pod parasolem usadzić, więc u niego niestety potrzebny będzie duży filtr.

Odnośnik do komentarza

Dobra Wróżko, z tego co się orientuję to do okulisty od stycznia tego roku potrzebne jest skierowanie :/ Ja go nie potrzebowałam, bo jestem w stałym leczeniu.
Beciunia, jejku, dopiero teraz mogłam przeczytać... Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło dobrze! Wszystkie tutaj czekamy na wieści od Ciebie!

Moje kosmetyki dla Janka:
*krem do pupy: linomag zielony i sudocrem
*krem z filtrem: uriage spf 50
*krem do buzi i ciałka: hipp baby sanft
*oliwka: hipp baby sanft
*mydełko: babydream Kopf - Bis - Fuss Waschgel
+ do pielęgnacji:
*sól fizjologiczną
*wodę morską sinomarin
*chusteczki nawilżane huggies/tibellt z netto
Nie wliczam innych akcesoriów :)

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...