Majóweczki 2015

[emagdallenka]

Oj ja tez uzalezniona ostro od forum!

Kobitki z tymi bolami...skurcze przepowiadajace beda sie ppjawiac coraz czesciej i moga byc coraz mocniejsze. Nie oznaczaja nic zlego, ale jesli sa zbyt dlugo lub zbyt czesto albo intensywnosc I czestotliwosc rosnie to koniecznie szpital bo moze to juz :-)
Ja wiem co mnie czeka i juz jestem posrana ze strachu. Pamietam ta niepewnosc za pierwszym razem wiec wiem co czujecie! Nie wkrecajcie sobie ze cos bedzie zle albo u kogos cos sie stalo! Cieszcie sie ostatnimi tygodniami ciazy I spokoju ;-) Juz nie bedzie lezenia w lozeczku do 10 z tel w reku :-D
Milego dnia! :-*

[Majóweczka 2015]

Dziewczyny głowa do góry! Nie miejcie czarnych myśli, że jak komuś coś przykrego się zdarzyło to i wam się przytrafi. Takie myślenie to machina samo nakręcająca się, która podąża w złym kierunku. Wszystko będzie dobrze!!! Dlaczego? Dbamy o siebie i naszych maluchów, a w razie wątpliwości udajemy się na konsultacje.

[Elżbietta]

Majóweczka masz w 100% racje. Ale czasem dobrze znać oznaki które mogą doprowadzić do tragedii. W sumie jak wszystko jest ok to nie powinnysmy się martwic.

[monia9]

Hej: )u mnie cały czas leje, okropna pogoda najchętniej nie wychodzilabym spod kolderki. Widzę że już dzisiejsze forum rozpoczęte witam Was mamusie :)

[Nathally]

Dzień dobry, u mnie pada i wieje strasznie, aż łeb chce urwać, a musze pojechać na ryneczek po warzywa na zupę....

i ładnie proszę o nie pisanie czarnych scenariuszy od rana!

ja też mam z tyłu głowy różne myśli, ale będzie dobrze i nie ma innej opcji!

wczoraj mnie przestraszył mój młody, bo był cały dzień bardzo mało ruchliwy, czułam go, ale bardzo delikatnie, dałam mu czas do 22. A o 21 jak pokrzyczałam "Polska biało czerwoni" to wtedy dopiero zaczął harce. A dzisiaj od rana tak jak zwykle.

Panifionaa - ta znajoma nie czuła, że coś jest nie tak?

Sądzę, że wiele zależy od naszej reakcji... To ogromna odpowiedzialność, dokładnie taka jak wychowanie...

[agul11]

Kochane moje muszę sprzedac łóżeczko,ponieważ czeka mnie przeprowadzka na mniejsze mieszkanie. Trzy trójce dzieci trzeba się niestety ogarnąć sposobnie z minimalistyczną ilością mebli.
Do rozwiązania zostało mi 5 tyg. A więc sprawa jest pilna!!!
łóżeczko jest nowe , 2w1 po zdjęciu szczebelek, montuje się dwa boki niskie. Rozmiar 140x70, od narodzin do 8 lat. Jeżeli ktoś chętny to czekam na propozycje cenowe na priv.Można odebrac osobiście, mogę wysłać pobraniowo.

[Ewelina86]

Witam mamusie :) My już na nogach 6:45 córka do szkoły wyprawiona ,my już po śniadanku..U mnie pogoda dziś straszna mokro szaro ponuro i jeszcze burze zapowiadają brrr...nic mi się nie chce dziś kompletnie...Jutro usg mamy nie mogę się już doczekać...A czytając to co pisała kwaśna to straszne ale my tak myśleć nie możemy bona głowę można dostać ja też miałam czarne myśli ale to tak na początku jak 3 dziewczyny z którymi się spotykałam na każdej wizycie u lekarza one tez spodziewały się dziecka to wszystkie je tak nagle straciły to wtedy miałam straszne myśli ale nie ma co myśleć o takich sprawach teraz a u was dziewczyny jak pogoda????

[Ewelina86]

Dziewczyny polecam gorąco super artykuł do poczytania Super http://matkazonaiklopoty.mamadu.pl/117743,jestes-matka-i-masz-swoje-zycie-slono-za-to-zaplacisz

[myszeczka]

Moja Mała tez się sporadycznie wierci wiec uznałam ze jest małym leniuszkiem po mamie:)

[Nathally]

Moje młode potrafi dać popalić, ale bez tragedii.

Wstalam rano, wyprawiłam męża do pracy, położyłam się to kopał i nie mogłam zasnać. A jak się poddałam i wstałam już na dobre to przestał... Ach te dzieci :)

[Beciunia]

Czesc Majoweczki.....

Czytam Was kazdego dnia ale psychicznie jestem wykonczona i nie miala .weny na pisanie.

My nadal w szpitalu. Cisnienie mi ustablilizowali lekami ale obrzeku pozostaly. Doszlo spadanie.poziomu plytek krwi ponizej normy i wiele innych rzeczy. Kazdego dni nie jem.sniadania bo moze zapasc decyzja o cesarce. Profesor powiedzial, ze nie jest pewien ale byc moze wyjde ze szpitala razem z Dziecmi. Tak wiec kazdy dzien to czekanie. Cesarkanmoze.byc w kazdej chwilii. Codziennie mam robione przeplywy u Ancymonkow i dzieki Bogu sa ok. Moje dzieci szaleja jak nigdy. Nie lubia ktg ktore.mam.2-3 razy dziennie, nie lubia usg i mierzenia tetna. Kopia prosto w pelote dlatego czasem mam dwa podejscia do badania. Tak wiec czekam. Moze dzisiaj cos zadecyduja. Maluchy mialy tydzien temu po 1600 g. Kazdy lekarz mi mowi, ze to dobra waga i pediatrzy dadza rade z takimi malymi ludzikami ale moje serce cierpi, ze to jeszcze nie czas i nie pora na nich. Mam cudowna opieke lekarzy i pielegniarek. Lepiej trafic nie moglam.

Trzymajcie sie Kochane i dbajcie o siebie i Wasze Dzidziolki :-)

[Nathally]

Beciunia no w końcu! Wszystko będzie dobrze! Najważniejsze, że jesteś pod stałą opieką!

[Panifionaa]

Ja czarnych scenariuszy nie pisze broń boże :) Wiadomo że każda z nas sie martwi ale wiemy że musi byc ok ! Było pytanie czy moja znajoma nie czuła że cos nie tak , owszem czuła że dziecko się bardzo mało rusza , waga dzieciatka była malutka ( jak urodziła to mialo niecale dwa kg ! ) ale ze zmieniła lekarza na durnego to tak jest.. jak pojechala do niego z tymi ruchami to stwierdzil ze po prostu leniwe jest.. tydz pozniej stalo sie jak sie stalo.... jak na poczatku ( nie wiem do ktorego tyg ) chodzila do lekarza co ja prowadzil od poczatku to wiem ze zalecil jej lezenie bo miala bardzo krotka szyjke i nie mogla dzwigac , pracowac itp , lezec lezec lezec... Normalnie to kazda z nas by lezala plackiem i sie zamartwiala a z tego co wiem to normalnie pracowala ( handluje butami na targach rynkach itp ) nie dbala o diete i w ogole prowadzila tryb zycia sprzed ciazy... to chyba normalne nie jest . wiadomo ze nie powinno sie kobiety o takie nieszczescie obwiniac ale cos w tym jest....
My o swoje brzuszki i maluszki dbamy jak mozemy dlatego wiemy że bedzie dobrze :)
A co do ruchów to moja mała ksiezniczka chyba dzis oszalała... od rana tak sie wierci że mnie juz wszystko boli :) teraz sie troche uspokoila :)

[emagdallenka]

Trzymaj sie Beciunia! :-*
Najwazniejsze zebys ty i maluchy byli cali zdrowi i bezpieczni!

[Ewelina86]

Beciunia ty również się nie martw ważne że jesteś pod fachową opieką oni będą wiedzieć co jest najlepsze dla Ciebie i dzieciaczków a na kiedy masz termin???Który to teraz tydzień u Ciebie??? Pozdrawiam Cieplutko

[myszeczka]

Beciunia trzymam mocno kciuki żeby było dobrze !:*

[martu5iek]

Witajcie, caly czas was czytam, ale na pisanie brak czasu i sil...i koncentracji...weekend intensywny i spontaniczna wizyta u znajomych w skonczyla sie paskudnym bolem brzucha...wczoraj u mojej mamy bylismy na urodzinkach to malutka babci dala gigant prezent, brzuch wierzgal i malutka pukala do dziadkow...dzisiaj rano wstalam jednak z bolem w podbrzuszu znowu jak na okres, potem jesczcze troche pochodzilam na szybkich zakupach i mnie polozylo na odpoczynek;-) ale coraz mniej moge...a infekcje??dwa razy juz pimafucin, a ostatnio nystatyna (antybiotyk)...dzisiaj ide do lekarza na wizyte...analiza ostatnich wynikow,wymaz do pobrania, zwolnienie do przedluzenia to zobaczymy czy znowu nie ma infekcji,uplawy paskudne...i dbam o siebie 10razy bardziej niz przed ciaza a notoryczne problemy.dzis start 35 tydzien, a moje malenstwo tak kocham:-* dziewczyny zakaz pisania takich smutnych historii,wiem ze samo zycie ale wiem tez, ze nasze maluszki beda zdrowe wszystkie wiec niepotrzebnie o czyms takim:-) pogoda nie zacheca zupelnie do wyjscia, ale trzeba bedzie:-) pozdrowienia dla was wszystkich i kopniaczek od mojej babelkowej kochanej:-*

[Nathally]

Panifionaa - to widzisz, że nie ma się czym martwić :) owszem bardzo przykro mi z powodu ogromnej straty. Tylko przesłanki były, że jest coś nie tak...

Ja mam wspaniałego lekarza, który mnie słucha, jak się boję to robi badania i uspokaja, a poza tym krąży o nim opinia, że nie boi się podejmować szybkich decyzji. No i , jak pisałam, ma już tradycje w mojej rodzinie :)

Dziewczyny, jak dbamy o siebie i brzuszki to wszystko będzie okej. Do tego bądźmy czujne. i tyle. Już dobijamy do finiszu :)

[naatashaa]

beciunia trzymaj sie!!!@powodzenia!!! Mysl pozytywnie! Wszystko bedzie dobrze!!

[marti87]

Musze Was zrugac Dziewczyny - ja z rana nie chce czytac takich rzeczy!!! Kazda z nas na pewno zna mame,ktora stracila swoje dziecko,jestem tego pewna. Takie jest zycie,ale nie wkrecajmy sobie,plisss!!! Koniec tematu. Dbamy o siebie,latamy jak dzikie po lekarzach i IP. Wszystkie pobolewania,skurcze,infekcje czy ruchy szybko omawiamy,wiec zobaczcie? Reagujemy szybko i w odpowiednim czasie :) wszystko skonczy sie u nas dobrze! Beciunia nas czyta i co ma sobie myslec? Laski,usmiech i koniec. Ja tez marudze,bo wlasnie brzuch boli,do tego teraz cala.noc mnie mdlilo i ogromna zgaga,ale noga do gory i czas rozpoczac "kolejny dzien zycia" ;)
U nas brzydka pogoda i pewnie nici ze spaceru,bo wiatr zacina jak brzytwa.
Cala noc snil mi sie porod - ile alternatywnych wersji. Teraz jestem gotowa

Beciunia - Ty teraz masz przed soba najgorszy czas,ale musisz wytrwac! Im wiecej dobrych mysli,tym wiecej minut Twoich Maluszkow w brzuszku! Super opieka dziala cuda,zobacz. Walczcie razem i bedzie po prostu wszystko dobrze :) sciskam Cie i wierze,ze jeszcze potrzymasz Bobaski pod serduszkiem :*

[paulina01]

Czym bliżej ''godziny zero'' tym bardziej tak jak i Wy boje sie o bobaska,moze to dlatego ze to już niedługo okaze sie czy jest zdrowy itd.juz nawet tak porodu sie nie boje jak o tego małego szkraba!

Jesli chodzi o torbe do szpitala to ja na liscie mam: wkładki laktacyjne,2 koszule do karmienia,jedna koszulka do porodu byle jaka moze byc męza,majtki poporodowe jednorazowe,podkłady,podkłady na łożko 60x60,stanik do karmienia,klapki gumowe,przybory toaletowe,2 reczniki,kubek,woda miner.,badania,dokumenty,3 saszetki Tantum Rosa do podmycia polecane przez polozną,5 tetrowych,3-4 komplety ciuszkow 56-62,ciuszki na wyjscie, pampersy rozmiar 1,chusteczki wilgotne,smoczek,butelka,krem do pupy i ewentualnie kosmetyki do kapieli jesli szpital nie zapewnia. I co polecane jest i fajne szczerze mowiąc:zeby po porodzie mąz lub polozna nie grzebali i szukali w torbie ciuszkow to naszykowac rozek i wsadzic do niego-pampersa,2 tetry,czapeczke bez wiązania,niedrapki,komplet ciuszkow z długim rekawem (mimo ze to maj a w szpitalach i tak ciepło to lepiej dł rękaw bo dzidzia zmienia szybko nagle swoje srodowisko i temp jest nizsza troche niz do tej pory w''Hotel mama all inclusive'' ;-)

[paulina01]

Aha i co jeszcze kupiłam-higieniczne podkładki toaletowe firma Salus pakowane po 6 szt mysle że dobra opcja i po cc i po naturalnym bo ciezko bedzie siusiac w pozycji kucznej tzn 'na małysza' ;-) jak wszystko bedzie bolało wiec łatwiej rozłozyc taką nakładke na deske

[Emilka23]

beciunia, Kochana trzymaj się !!! Wszystko będzie dobrze musi być :)
Dziewczyny nie piszcie takich rzeczy proszę, bo ja i tak się już boje i porodu (nieznane) i o moje maleństwo, chociaż niby do tej pory z maleństwem było wszystko ok...
Moje maleństwo ruchliwe cały czas - na szczęście bo bym chyba zwariowała, gdybym go nie czuła! Ja ostatnio budzę się w nocy ale tylko raz ok3-4 i potem śpię do 9-10! :) jestem może i wyspana, ale kręgosłup mnie cały czas boli i co wieczór mam pobolewania w dole brzucha i w pachwinach. Dziś w nocy musiałam zmienić bluzkę, bo jakoś tak ucisnęłam na cycucha, że siary sporo poleciało i mokro było ;)
paulinaspodobało mi się stwierdzenie "Hotel mama all inclusive'' bardzo trafnie to ujęłaś

[Dominika_1989]

Witam po nocy dziewczyny...
Beciunia dobrze, ze jestes pod stala opieka, trzymamy kciuki, zebyscie jak najdluzej wytrzymali w trzypaku... Ale z tego co piszesz to chlopcy sa silni jak na blizniaki wiec napewno dadza rade w razie czego...
Dziewczyny nie mozemy myslec o tym, ze cos bedzie zle bo to nie wyjdzie nam na dobre a i naszym pociechom tez nie... Wszystkie kochamy juz swoje dzieci i bardzo sie o nie martwimy, ale lepiej sobie nie wkrecac za wiele...
U nas po spokojnej nocy jest sporo lepiej, obrzeki bardzo sie zmniejszyly wiec troche mi ulzylo... Nie zrywalam sie z lozka zbyt wczesnie, zeby jak najbardziej wypoczac a i dzisiaj zalecenie od doktora M, oszczedzac sie:-) wiec dzis robie tylko absolutne minimum... Bez forsowania siebie i maluszka...
Ewelina86 ciekawy artykul... Mam nadzieje, ze cos tam sie zmienia w naszym spoleczenstwie w tej kwestii... Kobieta czlowiek jak kazdy inny...

[Gość Sóweczka1]

Paulina1 suuuuper pomysł z tym rożkiem.
Rodzę za 32 dni...coraz bliżej i coraz bardziej się martwię o wszystko.
Zastanawiam się nad kupnem łóżeczka, ale turystycznego. To już moje 4 maleństwo i z doświadczenia wiem, że maluszki spały z nami w łóżku. Ale teraz w nocy mamy jeszcze przytulankę - naszego pięciolatka, więc mam dylemat. Wątpię czy będzie chciał spać sam w swoim pokoju...i malutka chyba będzie w swoim łóżeczku ...tylko to nocne wstawanie