Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Moniq siostra ważyła kolo 100 wiec długo nie było widać ze w ogóle była w ciąży :) dziś wzięłam do pracy sałatkę. Wczoraj pięknie wchodziła a dziś nie mogę nawet na nią patrzeć :(
Zośka ja mam lekkie problemy z kregoslupem, wiec mnie boli. W ciąży może trochę bardziej ale to pewnie z braku lekow :) potem mysle ze będzie tylko gorzej.

http://fajnamama.pl/suwaczki/icxewyk.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,

Widze, ze kilka tematow sie pojawilo.
Odnosnie badan prenatalnych, lepiej, zeby dziecko wtedy bylo spokojne, bo jak sie bedzie bardzo ruszac to lekarzowi bedzie trudno wszystko sprawdzic jak bylo w naszym przypadku. Zadnego przygotowania do badania nie trzeba.
O konflikt plytkowy pytalam mojej gineko, powiedziala, ze badanie robi sie wtedy gdy cos jest nie tak w morfologii.
Jeszcze odnosnie braku apetytu i nieprzybierania na wadze, moja gineko powiedziala, ze spokojnie, do polowy ciazy moze nie byc przyrostu masy ciala, a na brak apetytu mozna cos dla kobiet w ciazy kupic w aptece. Owoce tez pobudzaja apetyt. Zobaczymy...

Trzymajcie sie cieplo! Krakow dzis ponury, moj nastroj tez, ale to pewnie z powodu bolu glowy i zeba!

http://www.suwaczek.pl/cache/9dc68c04ea.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa:) termin porodu mam wyznaczony na polowe maja 2015. Borykam się z podobnymi problemami, co wy: problem ze spaniem (ale tylko w nocy), częste oddawanie moczu, wymioty (i to takie, że musze siedzieć na L4 w domu). Ostatnio byłam na badaniu, mój maluszek ma 77,5 mm przezierność karkowa 1,4 mm, kość nosowa widoczna... tylko wiecie co, tak czytam to forum i zaczynam sie zastanawiać, czy nie powinnam zrobić badań z krwi? z tego co tu czytam, to chyba wszystkie byłyście na badaniach genetycznych z krwi.... mi moj lekarz powiedział, że są 3 rodzaje badań prenatalnych: usg, które stwierdza w 98% czy wszystko ok, później wlasnie badania z krwi, a na końcu amniopunkcja. Lekarz uznał, że jest wszystko w porzadku, nawet nie wspomniał o badaniach z krwi.... jestem niestety troche przewrażliwiona. Chciałabym znać Waszą opinię na ten temat. Nie chce się zamartwiać i zaśmiecać sobie głowy- chce w końcu zacząć cieszyć się tą ciążą :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/u74p3f3.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Ciazowki:)
Przeczytalam cala dyskusje..:)
Co do wagi to jak pisze Mamalenka... Kolezanka mi mowila,ze wraz z inna sa w ciazy na tym samym etapie. Moja kolezanka na poczatku wiecej przytyla a ta druga smiala sie bo w 20 tyg przytyla ok 6 kg... pozniej jednak tak nadrobila, ze wazy wiecej niz moja kolezanka...
Co do wagi to przytylam juz 5 kg... Mam jednak nadzieje,ze pozniej bede mniej tyc. Szczerze to nawet nie wiem jakim sposobem bo jem raczej normalnie nie za dwoje:)

Mamalenka pozdrow Krakow i zjedz za mnie obwazanka z sola:D:D

Beatka28 z tego co sie orientuje to najbardziej miarodajny jest test Pappa-90% prawdopodobienstwa wystapienia chorob. Składa się z oceny biochemicznych parametrów krwi matki i parametrów ultrasonograficznych płodu. Do badania USG powinien zrobic badanie krwi.

Ja wlasnie wczoraj dostalm odpowiedz od lekarza, ze moje badanie krwi wyszlo dobrze( ja mialam test potrojny robiony)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70763.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70762.png

Odnośnik do komentarza

domi19_90
Tak teraz siedzę i się zastanawiam. Po ostatniej wizycie u ginekologa (bylam w 8 tyg) nie dostalam żadnego skierowania na badania oprócz na prenatalne. Wiem że w ciąży czesto bada sie mocz. I tak myślę czy zrobić na własną rękę i zamieść do lekarza na wizytę (mam w środę) czy po prostu poczekać aż sama zleci badanie?

Ja mialam raz robione badanie moczu a tak na kazdej wizycie sprawdzaja mi tylko czy nie ma bialka w moczu i tyle. W 1 ciazy tez chyba mialm raz robione o ile dobrze pamietam...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70763.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70762.png

Odnośnik do komentarza

Beciunia, jak się cieszę, że u Was wszystko dobrze! Ja czekam na USG genetyczne, mam w środę (13t i 4d), trochę późno, ale terminy bardzo bardzo napięte :/ Maleństwo do tej pory szło równo z OM, więc liczę na to, że uda się jeszcze wszystko sprawdzić! U mnie powoli dowiaduje się reszta rodzinki i znajomi, reakcje niektórych - bezcenne!!
Witaj Domi u nas! Cieszę się, że się wreszcie ujawniłaś ;)
Emka, mnie zawsze, ale to zawsze na kaszel pomagają czarne hallsy, nie każdy lubi bo są b.mocne ale działają cuda przy moim kaszlu, szczególnie jak mam mocne ataki.
Karola, ja muszę pić nawet w nocy, mam kamice nerkową, kolka grozi ostrym bólem, niebezpiecznym nawet dla Dziecka.
Monika, jestem w mniej zaawansowanej ciąży, jutro dopiero II trymestr zaczynam, ale też chudnę, nie wymiotowałam więc jadłam, ale i tak traciłam na wadze, do tej pory jakieś 4kg... os paru tygodni nie mam apetytu kompletnie na NIC!, ale wciskam czasem z odruchem wymiotnym z gardła, ale wiem, że muszę jeść, jak mało jem to omdlewam :/ Na myśl o śledziach jest mi nie dobrze - nie jestem w stanie przełknąć ryby!
Beatka, jak u mnie w środę wszystko z USG wyjdzie w normie to nie robię badań z krwi, dla mnie najważniejsze by to Dziecko żyło, a co do upośledzeń i innych chorób, no cóż, jestem na to mentalnie przygotowana, nasz Maluszek będzie kochany bez względu na wszystko.
Poniżej mój brzuch, a raczej jego brak (?!)

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie nowe ciazowki :)

Morfologie i mocz robie co miesiac, sama sie dopominam o skierowanie.
Moja ginekolog mi dala jeszcze skierowania na wymazy z pochwy.
Jesli chodzi o badania prenatalne, lekarka wskazala mi takie:
1. Usg 11+0-> 13+6 w pierwszym trzymestrze, miedzy 11 a 14 tygodniem, jakos tak. To badanie daje 95% szans na oszacowanie ryzyka choroba zespolu downa i Trosomia 18 i 13. Do tego, przed badaniem usg zrobilam badanie z krwi hormonu Pappa i beta Hcg (kryptory), z wynikami poszlam na usg prenatalne wyzej wymienione. Te wyniki zwiekszyly do 97% mozliwosc oszacowania ryzyka chorobami downa i trisomii jak wyzej. Przy tym badaniu lekarz okreslil plec na 90%. Koszt usg 11+0->13+6 to ok 200/300 zl, badanie hormonow pappa i beta hcg z krwi kazdy hormon 100 zl.
Jest to usg 3D.
Nastepne usg prenatalne miedzy 18-22 tyg i ostatnie miedzy 28 a 32.
Lekarz wspomniala rowniez o badaniu test Nifty miedzy 12-20 tyg koszt 2,5 tys zl, 99% dokladnosci.
Badania prenatalne sa darmowe dla kobiet powyzej 35 roku zycia lub dla tych u ktorych w rodzinie wystepuja choroby genetyczne.
Tyle wiem :)
Pzdr

http://www.suwaczek.pl/cache/9dc68c04ea.png

Odnośnik do komentarza

Odnośnie chudnięcia, to czytałam, że w I trymestrze jest ok, ale w II powinno się już delikatnie przybierać. I jeśli się dużo chudnie/przybiera w krótkim czasie to trzeba skonsultować to z lekarzem. Ale jak piszesz Moniq, że tak mało jesz, to nie masz z czego przytyć, ani utrzymać wagę. Na pocieszenie, to moja koleżanka urodziła się całkiem zdrowa i silna mimo, że jej mama tuż przed porodem ważyła mniej niż przed ciążą!!
Beatka, ja nie miałam badania z krwi przy usg prenatalnym i nie mam zamiaru robić. Bo co to zmieni? W ten sposób oszczędzam sobie stresu. Mój gin mówi,ze połówkowe jest znacznie ważniejsze od tego teraz badania.
Domi, ja bym zbadała mocz, chociaż 1 raz. Żeby mieć pojęcie w jakim jest stanie.
Zelizka, jakaś ty szczupła!!! Wyglądasz świetnie! W ogóle nie widać ciąży. U mnie już trochę rośnie brzuszek, ale jeszcze moge go ukryć w pracy. I dziękuję za podpowiedź z hallsami. Sama je lubię i kiedyś chętnie brałam, ale teraz jakoś o nich zapomniałam. Zastanawiam się tylko czy są bezpieczne. Niby to tylko cukierki, ale zawsze wątpliwość jest.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Mam takie male pytanko jeszcze. dzisiaj zaczelam zastanwiac sie nad moim konfliktem serologicznym. pierwsza ciazya nieobeszla sie bez przeciwcial w zastyrzykach a teraz kiedy jestem drugi raz w ciazy zapomnialam o tym wspomniec mojej poloznej. Czy myslicie ze moge poczekac z tym do nastepnej wizyty czy musze leciec jak najszybciej i jej o tym powiedziec ze zapomnialam o tym wspomniec.

Odnośnik do komentarza

Zielizka ale z Ciebie przecinek! Kurcze rok temu też byłam taka chudzitka, ale jakoś po zimie mi zostało z 2 kg ;)

Mnie w sumie to nawet nie pytali czy chcę mieć robiony test paap-a tylko od razu pobrali przez usg.

Agii nie wiem, więc nie pomogę, ale jak poprzednio nie obeszło się bez przeciwciał to tym razem też tak będzie a nie wiem kiedy powinnaś dostać taki zastrzyk.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Majoweczki pytanie z innej beczki- potrzebuje jakis przepis na dobra zupe:D
Juz teraz wiem czemu 5 kg przytylam. Ciagle mysle co by tu zjesc...
Ostatnio tak sie wkurzylam na mojego Meza... Siedze wieczorem , ok 20 i naszlo mnie na cos niezdrowego... Mowie Mu, a On gra na gierce w telefonie....
Za 10 min znowu Mu mowie,ze cos bym zjadla...typu McDonald... On dalej gra...
W koncu nie wytrzymalam...Jak sie wkurzylam... Zwyzywalam Go... Ze kobieta w ciazy a On ma to gdzies itp A On wstal, zaczal sie smiac, ubral sie i pojechal do sklepu...Potem przyjechal z jedzeniem i dalej sie smal:D:D

A Ci faceci...A Wasi jak???
I jak Wasze zachcianki???

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70763.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70762.png

Odnośnik do komentarza

~agiiiii
Mam takie male pytanko jeszcze. dzisiaj zaczelam zastanwiac sie nad moim konfliktem serologicznym. pierwsza ciazya nieobeszla sie bez przeciwcial w zastyrzykach a teraz kiedy jestem drugi raz w ciazy zapomnialam o tym wspomniec mojej poloznej. Czy myslicie ze moge poczekac z tym do nastepnej wizyty czy musze leciec jak najszybciej i jej o tym powiedziec ze zapomnialam o tym wspomniec.

u mnie też jest konflikt serologiczny.z tego co wiem powinnaś dostać zastrzyk z immunoglobuliny po porodzie i to powinno wystarczyć.bynajmniej mi tak mówili lekarze.

:D
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y43r8zwh91a00.png]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl219oi5a.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Tola33 ja póki co nie mam aż takich nagłych, pilnych i nerwowych 'jak nie teraz to cie zabiję' zachcianek, więc nie wiem jak mój mąż będzie na nie reagował :D

Zupa? Proponuje najprostszą jarzynówkę- kalafior, kalarepa, fasolka szparagowa, pieczarki- myśle, że można się też ratować warzywkami mrożonymi. i Zabielić jogurtem greckim. Jarska, lekka :)

Albo kapuściana jeśli nie męczą Cię wzdęcia. Taka na bogato- pomidory, papryka, może cukinia? i kapusta. Takie a'la leczo.. mniam :D

Odnośnik do komentarza

co do zachcianek to rzadko je miewam.ale ostatnio około 22.00 zachciało mi się lodów,więc wyjęłam z zamrażarki truskawki,zmieliłam w blenderze i dodałam jogurt.lody były przepyszne.mąż jak zobaczył ten duży kubeł to zaśmiał się w głos.zapytał: "chyba nie zamierzasz tego wszystkiego zjeść?" a potem wziął łyżkę i dołączył do mnie:)on jest większym łasuchem niż ja:)

:D
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y43r8zwh91a00.png]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl219oi5a.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...