Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Hanka, od dwóch dni sama tupta z uśmiechem na ustach. Wcześniej poszła tylko jak ja zacchecilam a teraz po prostu staje na dwóch nozkach i idzie. Zwykle jeszcze bierze coś do ręki i z tym chodzi.
Dominika, Lenka to mala spryciula, już piruety kreci. Idź spać. I wyślij się bo jutro wielki dzień. A, i ja się nie zastanawiam czy będzie ok z niska L, ja to po prostu wiem ;-)
Ide spać i ja. Nakarmilam dziecinne i teraz moja kolej na sen. Btw ok 22 to jest pierwsze nocne karmienie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Attka79
Rozwód kosztuje ale możesz się zwrócić do sadu żeby mąż Twój pokrył koszty postępowania sądowego przecież to przez niego się rozwodzie.
Tanna
Moja Anastazja właśnie śpi tak jak piszesz zasypia kolo 19 i śpi do 6.30 -7.00 a później 2 drzemki pierwsza kolo 9 a druga kolo 13. Ja uważam ze jak dziecko spi dobrze w dzień to w nocy też i powinno mieć ustalony mniej więcej rytm dnia. Anastazja zasypia sama choć czasami zdarza sie gorszy dzień lub noc i wtedy ja lulamy lub trzymam za rękę głaskam i śpiewam kolysanki.

Wszystkim chorowitkom dużo zdrowia nas na szczęście choroby omijają.

Jakby któraś mogła mnie dołączyć do grupy na Facebooku to było fajnie.

Jeżeli któraś z Was chciałaby pomoc małemu 2 miesiecznemu Adasiowi ciężko choremu z mojej miescowosci to zapraszam na Facebooka pomoc dla Adasia. Są wystawione aukcje które można licytować a jak Was nic nie zainteresuje to jest podane konto gdzie można wpłacić pieniądze. Aż się serce kraje jak rodzice usłyszeli od lekarzy ze ich synek może nie dożyć roku bo w Polsce ta choroba jest nieuleczalna. Nie umie sobie tego wyobrazić .

Odnośnik do komentarza

Widzisz Marti tak jak piszesz Ty potrafisz dać radę sama ja nie... Ty akceptujesz temat usypiania 9miesiecznego dziecka przez zasypianie przez bujanie na rękach czy przy piersi. Mnie i mojego męża powtarzanie bujania co 30,40min w nocy wykończyło. Uwierz kosztowało nas to dużo wysiłku..a jeszcze więcej przyznanie się do tego że jako matka czegoś nie wiem i sobie nie radze. Nauka samodzielnego zasypiania niejest zzwiązana z zostawianiem placzacego dziecka w lozeczku na pastwę losu...

Wystarczyła odrobina wysiłku o którym piszesz by mój syn zasypial sam,we wlasnym lozeczku. Komfort i jakość snu jego i nasz się poprawił....

Dzięki dziewczyny za wsparcie przed wyjazdem...

Sylwiunia pozdrow ode mnie Świdnik...

Odnośnik do komentarza

Ola ja też tak jak Ty stopniowo właśnie przyzwyczajalam synka do lożeczka...
No i tak jak Agnes spiewam w czasie kryzysu...choć samej mi ciężko uwierzyć, że go to uspokaja:):):)bo słon mi na ucho nadepnal:). Skoro lubi i mu czasem pomaga....
Dominika wyspij się lepiej,bo jak Lenka jutro ruszy bez gipsu to hoho..:)
Emka fajnie, że malutka już bryka:)
Hanka glowa do góry!!!Powoli małymi krokami dacie radę...

Odnośnik do komentarza

Dominika, trzymam kciuki za jutrzejsze brykanie Lenki! Bo że będzie brykac to rzecz pewna! Nóżka na pewno pięknie się zrosla. Daj znać po wszystkim, jak się czuje córa!

Attka, obarczenie kosztami męża to dobry pomysł! Poradz się swojego prawnika i jeśli to możliwe, to nawet się nie zastanawiaj! Niech dostanie, na co zasłużył. I dziewczyny dobrze radzą - na następną jego wizytę u was zrób się na bóstwo, uśmiechaj się i wykaz totalny brak zainteresowania jego sprawami. Wiem, że ciężko, ale przecież ten facet nie jest wart ani jednej twojej łzy. Powodzenia!!!

Hanka, myślę że trudno znaleźć miejsce, które będzie nam odpowiadać pod każdym względem. Jeśli to przedszkole ma dobre opinie, jest bezpieczne, monitorowane, może warto je rozważyć? Tak czy inaczej powodzenia w tej niełatwej sprawie!

Odnośnie "trenowania i nie trenowania" naszych dzieciaczkow... Myślę, że każda z nas najlepiej zna swoje dziecko. Każda z nas ma swoją wizję macierzyństwa, dzieciństwa, wychowywania. Pewnie dużo zależy od naszych doświadczeń, wyniesionych z rodzinnego domu. Chcemy lub nie chcemy być jak nasi rodzice. Chcemy lub nie robić tak jak oni robili. A nasze dzieci mogą, ale nie muszą z nami współpracować. Oczywista sprawa, że każde z nich ma inny temperament. Myślę, że żadna z nas nie skąpi swojemu maleństwu czułości, troski, czy uwagi. Wpisy tutaj mówią same za siebie. To, że Tanna skorzystała z rad człowieka, który potrafił pomóc jej dziecku spokojnie spać i wreszcie odpocząć, to nic złego. I o niczym złym nie świadczy. A na przykład Doradca laktacyjny to taki sam specjalista, który pomaga młodym mamom. A przecież wszystko podobno siedzi e głowie? Nie oszukujmy się. My z racji urodzenia dziecka nie stalysmy się nagle alfa i omega w każdej dziedzinie ich tyczącej. Czasem potrzebujemy podpowiedzi, wskazówek. Mamy prawo też (przynajmniej do, 18-tki ;) decydować o naszych dzieciach. Są maluszki, które od urodzenia przesypiaja całe noce, śpią same w swoim łóżeczku w swoim pokoju. I ok. A ja nie wyobrażam sobie, że moja panna mogłaby spać teraz w innym pokoju. Chociaż czeka na nią w przyszłości swój pokoik, to teraz zdecydowanie wolę, żeby była blisko. Nie twierdzę jednak, że rodzice, którzy "eksmitowali" malucha od razu do swojego pokoju popełnili przestępstwo. Nie uważam, że są wygodni, nieczuli, czy jeszcze coś tam coś tam. Każdy decyduje, jak mu podpowiada jego wiedzą, intuicja, doświadczenie.

Ufff, przepraszam za chaos ;) dobrej nocy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv738twq9e2y.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Śliczne Mamusie i ich Bobaski :*

Jakiś taki dobry humor z rana mam.
Dziś kontrola u gin. Mam nadzieje, ze wszystko po ciąży ostatecznie dobrze :)

Używacie dla dzieci past/żeli do zębów, czy sama woda i szczoteczka? Ja mam ziaji, ale może znacie coś lepszego, aptecznego? 8.03 idziemy na pierwszą wizytę do stomatologa :) to się nazywa Mamusiowanie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Tanna oczywiście pozdrowie nasze miasto ale musisz obiecać fotkę morza bo ja już sto lat nie byłam ostatnio chyba na studiach udało się zorganizować wypadzik...gratuluję i zazdroszczę postępów w spaniu Oskarka, ja też muszę z tym zrobić porządek przed powrotem do pracy bo inaczej zwariuje ;( u nas coraz gorzej jest ale najpierw muszę chyba skończyć ze spaniem przy cycu :(
Dominika trzymamy z Kubą kciuki!!! Jedno co pewne że na pierwsze urodziny poprowadzisz Lenke za rączkę już :)
Hanka żebyś ty wiedziała co mi tu gadają wszyscy wokoło o oddaniu dziecka do żłobka, nawet nie chce mi się tego słuchać bo jakie jest inne wyjście??? ;(
VSA czy ty masz problem z nerkami, któraś z was miała kamienie prawda? Jak to u was wygląda po ciąży? Ja często leżałam w szpitalu przez te nerki i boję się powtórki z rozrywki ;(
Atka trzymaj się dzielnie. Dziewczyny dobrze radzą!!!
Ewelusik ty kp i pijesz czystek? Bo ja mam zamiar zacząć ale nie wiem czy mogę :/
Dziś Jakubek kończy 10 mscy!!!!

Odnośnik do komentarza

Sylwiunia wszystkiego najlepszego dla Kubulka:)ale ten czas leci....

Dzis w nocy pojawił się kolejny ząbek..:)a lada dzień druga jedynka powinna się wynurzyć.

Dziewczyny, a jak ciemiączka u Waszych dzieciaków?wyczuwacie jeszcze?widzicie?Ja się trochę martwię,bo u nas bardzo słabo to zarasta i gołym okiem widać pulsującą główkę...Jest tak u którejś? Panikuję za bardzo?

Odnośnik do komentarza

Ja miałam raz kolkę nerkową. Za to czesto chorowałam na zapalenia dróg moczowych ostatni raz w czwartym mc.

Teraz mam spokój. U mnie w okresach kiedy nie współżyję z mężem nie choruję na zapalenia układu moczowego ani nie mam infekcji dróg rosnych. Jednak mimo zachowania higieny przy sex-ie zdazały mi się choroby znacznie czesciej.

Po ciąży byłam tylko 2 razy na kontroli u gin. Powinnaw iść w grudniu zrobić cytologię ale nie chciało mi się, olałam temat a czuję ze powinnam aczkolwiek nic sie nie dzieje.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8u699f9zczgi.png

Odnośnik do komentarza

Czesc witam sie z pracy po ciezkiej nocy. Laura cala noc z temp powyzej 39. Co chwile siku, pic, zmienic pizame i posciel bo wszystko mokre. Nie wiem jak dozyje 16...moja efektywnosc jest ponizej 0. Tatus walczy w domu z 2 marud.

Marti moja znajoma drntystka poleca dla dzieci elmex i moje nim szoruja. Klaudia ze swymi 10 zebolami uwielbia gryzc szczotke!

Co do izoteku....bralam i wiecej z tego problemow niz pozytku bylo. Ok buzka zaleczona, ale watroba rozwalona i wszelkie mozliwe skutki uboczne z depresja wlacznie mnie dopadly. Jedynie mysli samobojcze mnie ominely. Jesli zamierzacie rozpoczac leczenie przemyslcie to powaznie.

Dominkika trzymam kciuki za mala.
Zdrowka dla wszystkich chorowitkow :-*

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

Sylwunia ja sciagam mleko i daje małej. Pytalam się lekarza i on powiedział ze czystej można dawać małym dzieciom wiec jak wypije czasem czystka to nic się nie stanie.

Dominika trafiłaś w sedno, jak do taty przychodzą wnusie to On kiedyś powiedział, że " teraz by człowiek pozyl w spokoju ( bo całe życie ciężko pracowal) to trzeba się zwijać z tego świata :( przykre. Ale jest w domu i zyje wiec trzeba się cieszyć tym co jest. A wczoraj zadzwonił do dziadka syn mojej siostry ( 3,5 latek) i mowi: " dziadku zjadłem za Ciebie cały obiadek w przedszkolu " a Filip to raczej niejadek wiec obiad to duża sprawa dla niego. Tata aż miał łzy w oczach bo narazie nie może mówić z braku siły.

Dominika Lenka to teraz ruszy jak Strus Pedziwiatr :)

Widzę ze juz niektóre bobasy ruszają w świat na dwóch nóżkach :) Super :)

Marti właśnie ja też muszę iść na przeglad, ale ciągle czasu brak :(

http://s1.suwaczek.com/201505134580.png

Odnośnik do komentarza

Myszeczka i nas to samo - waga ogranicza ruchliwość. Anielka też waży podobnie. Pediatra zalecila rezygnację z kaszek gotowych ogólnie dostępnych w sklepach....z resztą i tak by ich nie dostała bo skład pozostawia wiele do życzenia. Jak próbuje pomóc jej w czworakowaniu to jest ryk. Na nogach też nie chce stać i jak czuje, że chce ją postawić to nogi myk do przodu. Daje jej czas ale każdego dnia liczę że to już się zmieni. A moja Anielka jest 9 dni młodsza od Twojej Natalki.

Odnośnik do komentarza

Ewelusik jesteście wspaniałą rodzinka! Tatinek pewnie nie żałuje ze Was tylu ma i dzwonicie odwiedzacie kochacie ;) to jest to czego człowiek potrzebuje na starość! Chorobsko zasrane pewnie zabiera mu trochę radości z wnuków ale kurcze, dożył ich! Na bank ma radoche z nich i zapomina o chorobie ;) trzy mam kciuki za jego Zdrówko!

Marti, święta prawda tylko ja się boje ze gne pale w druga stronę :p zjadlabym te jagodki mmmmmm

Emagdalenka" jak myslisz ze juz nie możesz to możesz jeszcze dwa razy!" silyyyyy! Zjedz sobie cos dobrego!

Dominika gonisz juz slicznooka??

Malo co pamiętam!

Hm- hasztag mega! Haha usmialam się ostro!!!
A ja mam znowu infekcje, siadlabym na kaktus ;( a gin za 2 tyg! Aaaaa!!!!

Anela co u dzieci? Zdrowia!!!

Wiem ze jeszcze jakiś chorowitek potrzebuje po zdrowiem tylko nie pamiętam który!"" ale gorąco całuje i pozdrawiam!!""

Filip nie widział się ze swoja dziewczyna od sylwestra... Ehh albo oni albo my chorzy ;p

Piore jak wściekła w nowej pralcę ;D
Peace!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbod19m7di.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :) Podczytuję forum od czasów ciąży. Miałam być - tak jak Wy - Majóweczką, a ostatecznie moja córeczka Paulinka urodziła się - przywołana do porządku oksytocyną ;) - 6 czerwca. Ale i tak Was podczytuję, nie chciało mi się już dołączać do Czerwcówek. Tylko głupio mi już być takim anonimowym "czytaczem" ;)
Od razu napiszę, bo był właśnie temat.. w styczniu zmieniłam (w końcu się zdecydowałam, bo planowałam to chyba od lata) pediatrę i ta nowa pediatra kazała nam zwiększyć dawkowanie witaminy D do 600 j.m.
Pozdrawiam Was wszystkie! :)

http://s7.suwaczek.com/201506061765.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...