Majóweczki 2015

[Elżbietta]

Panifiona nie jesteś sama z tym niesiadaniem. Widocznie nasze muszą mieć więcej czasu na to.
I nie przejmuj się . Dziecko cie na pewno bardzo kocha. Wykorzystuj te 2/3 h na odpoczynek i relaks dla siebie. Zrób sobie kąpiel z pianą albo jakąś maseczkę. Pomaluj paznokcie, wypij pyszną kawkę i zobaczysz od razu lepiej się poczujesz :-) nie możesz się tak zamartwiać bo dziecko to wyczuwa.

[myszeczka]

Panifiona moja skończyła 9 m 2 tyg temu i również nie siada jedyne co to się turla w ten sposób się przemieszcza. Pediatra powiedziała ze trzeba czekać bo to jeszcze nie jej czas. U nas w tym samym czas i dolne i górne jedynki się wybijają

[Rusanka]

Panifionaa, absolutnie nie masz powodów do zmartwień. Moja panna co prawda siedzi już 3 miesiące, ale sama usiadła dopiero tydzień temu. A ma już 9,5 miesiąca. Chyba jest o półtora miesiąca starsza od Justynki?

Myszeczka, moja Antoninka też się turla. I robi to tak uważnie ;) żeby tylko guza sobie nie nabic ;) do tyłu i w kółko pełza już bardzo długo, ale do przodu natchnelo ją dopiero dzisiaj.

Anela, ja też chcę tak wyglądać!!! Jeżeli sekret tkwi w urodzeniu trójki dzieci to ja się na to piszę!!!! WOW WOW WOW!!!!

Zielona, ściskamy mocno Tygrysa! Niech biedactwo szybko zdrowie je!

HM, pamiętaj, że laktator to tylko maszyna i nie jest w stanie wyciągnąć tyle, ile dzieciaczek. Dlatego te 10 ml to żaden wyznacznik. A że dziecko daje radę bez piersi- to przecież oszczędza Wam obu trudów odstawienia....

Dobra wróżko, STO latek dla Dorotki!!!! Może jakaś fota dla ciotek i koleżanek/kolegów?

Szczęśliwa mamusiu, wszystko co robisz, robisz właściwie. Trzeba też myśleć o sobie. Sama kiedyś pisałas, że dzieci bardzo reagują na nastroje twoje i atmosferę w domu. Będzie tylko lepiej! A Oli to dzielna dziewczyna!

Sylwiunia, całkiem zapomniałam o Tłustym czwartku! Dzięki! I natchnelas mnie na zrobienie faworkow! Mniaaaam!

Więcej nie pamiętam :/ przepraszam!

[Aneta_85]

Cześć Wszystkim mamusiom :) Czytam Was od 8 m-c ciąży z różną częstotliwością i postanowiłam się w końcu ujawnić. Dzięki Waszym pomysłom i radom wiele się nauczyłam.
Jestem mamą rozrabiajacej Jagódki która urodziła się 8 maja.
Mam nadzieje że przygarniecie mnie do swojej forumowej rodziny :)

[anela78]

House brawo dla julianki że tak bezstresowo zakończyła kp. Z tym laktatorem to chyba lipa bo ja już z pół roku temu próbowałam coś odciągnąć i też z obu ściągnęłam ledwie 30 ml myślałam że cyce puste a karmie nadal tyle mcy. Trochę wam zazdroszczę choć lubię karmić tylko te nocki załamka.
Aneta witaj z jagódką pewnie że was przygarniemy. Długo się zbierałaś z napisaniem do nas. Tak swoj@ drogą to sobie czasem myślę że przecirż nas ludzie czytają a ja tu wszystko opisuję. Ciekawe jak nas postrzegają? Jesteś moją młodszą imienniczką:)
Panifioono odpoczywaj dziewczyno i głupot nie gadaj. Justynka cie kocha. Ja bym się cieszyła jakby chciała z m. zasypiać. No niestety nie mam takiego luksusu.
Myszeczka oj to macie hardcore tyle zębów na raz buu.

[Emka_5]

Siema dziewczyny.
Siedzę właśnie u fryzjera już 2, 5 h i posiedzę jeszcze godz. Zamiast się cieszyć to myślę caly czas o Alicji. Moja siostra jest z nią. Spaceruja w okolicy. Kurcze chyba w tym celofanie na głowie stąd uciekne na chwilę bo zostawilam chyba za mało jedzenia dla Ali :-(

[house-manager]

Wlasnie! Sylwiunia! a kiedy ten tłusty czwartek? to już?!?!?!?!

Bliźniaczko buziaki i naj naj naj wszystkiego! badz jak Julianka dzis!! ;) (J. spala w łózeczku do 7!!! ( kilka razy trzeba było przykryc i albo wlozyc smoka ale tyle i nic wiecej)

Mam kłeszczjon. Dajecie makaron? Bo musze cos dogotowac do warzyw... Mam kuskus, gryczaną i razowy makaron. co dac?!

[Emka_5]

Nowe mamusie Witajcie.

Anela ty jesteś żywą reklamą macierzyństwa :-)

Zielona, tak mi przykro. Aż mnie serce boli jak czytam o tygrysie. Może poszukaj innego lekarza.

Szczęśliwa mamusiu, gratuluję przespanej nocy. Widzisz, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Poza tym nasze maluszki często są silniejsze ode mnie.

HM, dobrze że tak gładko poszło. Moja Ali w dzień już często nie chce cyca za to w nocy nadrabia i przez to źródełko powoli wysycha :-(

Sto lat dla Dorotki i innych miesieczniakow.

Film z boskim Leo jest. .. amerykański. Dla mnie to taka wersja Rambo w czasach kolonialnuch. Koleś tygodniami idzie w śniegu i mrozie, co 5 min zażywa kąpieli w lodowatej wodzie i mało że nie umiera, jest mu coraz lepiej. Do tego niektóre wątki ciężko skumac i zrozumieć co reżyser "miał na myśli".

A u nas nowe zdobycze, tzn pierwszy guz na głowie. Mała próbuje stać bez podpierania i raz się zachwiala zrobila obrót o 180 st i padła na nos zahachajac o nogę krzesła. I z nowości to stanęła wczoraj na nogi sama bez podpierania. Tak o, na środku pokoju.

Dw, Ali kilka dni temu też nie chciała jeść ale jej przeszło. Teraz mamy noc placzu ale zębów nie widać.

[Emka_5]

HM, daję makaron.
A ty dajesz butle z mm
Bo nie pamiętam

[house-manager]

Emka, jakos od 5 miesiąca karmienie mieszane i z czasem coraz wiecej mm a cycek zasychał

Dzis sprobuje gryczaną jak bedzie okej rusze z makaronem
Dziś szał na sniadaniu bo dostała kromke chleba. Ful wypas kasza z musli ble, jabłuszko tak se.. suchy chleb loff.. eh

I pierwszy raz zrobie dzis kisiel dla J. a na jutro chyba znow kostki z kaszy mannej. Moje dziecko kocha samo jesc

[zieloona]

Szczęśliwa mamusiu dobrze zrobilas! To było jedyne wyjście a jak Oli dobrze zniesie rozstanie z cycem to po leczeniu rozkrecaj na nowo laktacje a co! ;)

Panifiona, Dzasta obsliniona rozwalila moje uczucia haha słodka jest!!!! Nic się nie boj, będzie raz tata lepszy raz mama, słuchaj dziewczyn! Dychnij sobie przyjdziesz za niedługo do łask

Anela, laseczki, właśnie juz sama niewiem co gorsze, bo na początki to pediatra dala mu zastrzyki ( które mu przynoszą ulgę i od razu lepiej się czuje) bo laryngolog prywatnie był dopiero za dwa dni. U laryngologa decyzja ze zamiast zastrzyków syropek i po dwóch dniach syropkowania się zaczęło na nowo, ryczenie z bolu, goraczka... Pediatra dala nam z powrotem zastrzyki i znowu jak ręką odjął! Jutro do laryngologa, szczerze to boje się ze da znowu syropek ;( mam plan powiedzieć jej ze rzyga tym syropkiem żeby go nie dala bo tak bardzo się boje znowu tego płaczu jego ;( a jak nie pójdzie po mojej myśli to prywatnie do pediatry pójdę i do innego laryngologa... Ehh kochany Tygrys nie może tak cierpieć!

Dobra Wróżka nie umiem nam zdj zrobić bo w domu za ciepło na ponczosa a na dworze samojebki nie uchwyca całego naszego piękna ;p jak się cos uda to wrzuce oczywiście ;)
Doris!!! Spełnienia marzeń i bezbolesnego ząbkowania! I żeby te titki w pociągach się popsuły. Pjona!!!! I buziole!

Dziękuje dziewczyny za słowa otuchy, kto jak nie Wy? <3<br />
House manager, nie ufaj laktatorowi! Dzieci pije inaczej, ruchy jezyczna, hormony itd. Mleczko jak leci to leci nie boj żaby, a każde kolejne podanie mm to mniej Twojego mleczka ;) proboj ile się da!

Ujawnione podgladaczki jol!

[Attka79]

Jestem, czytam. Nie mam siły pisać. Jestem w czarnej d.pie.

[vstyna]

Czy wrócił Wam już okres? Karmię nadal piersią

[zieloona]

Attka co to się dzieje? Trzymaj się dzielnie!

Nie mam okresu i nie tesknie za nim ;)

[Frankamamka]

Sylwiunia zlodziejko smietany :-P ja tez dzis robilam faworki i to pierwszy raz w zyciu i nawet jestem zadowolona co sie rzadko zdarza bo zawsze znajde jakies minusy ;-)
Ja ostatnio w kinie bylam na horrorze oczywiscie ogladalam zaslaniajac oczy :-D
DobraWrozko najlepsZzzzze zyczenia dla Odsetki :-*
House dacie rade bez cyka :-)
Panifiona Justynka jest super a te jej oczyska ;-) wsszystko w swoim czasie ja tez sie martwilam ale o zeby Franka a tu jednak sie pojawily ;-)
Aneta85- no to Jagódka ma brata blizniaka bo moj Franus tez z 8 maja z godziny 6.10 ;-) opowiedz o Was :-)
Emka i jak fryz? Nie ucieklas jednak? ;-)
Attka co jest?
Vstyna okres wrocil pol roku po porodzie tez karmie. A takie bylo fajne zycie bez tego dziada a tu wrocil wrrr

Moje dziecko usralo sie dzisiaj bo samą szyje! I jeszcze zadal mi robote bo gdy chcialam go powycierac to ciach na brzuch i ucieka i wymazal mi czysta posciel...

[ola_1992]

Walnęłam wczoraj posta to się nie dodał, poznałam ten ból. A się kurde postarałam i o 4 nad ranem pisałam ot co!
Teraz już nie wiem co pisać.
Że okresu nie mam na szczęscie to pamiętam Ale za to mnie łapie przeziębienie, helppp!
Panifiona też myślę, że powinnaś się cieszyć, że mała chce z tatą usnąc a z babcią sie bawić. Ja to się czuję ostatnio jak emerytowany koń wyścigowy, tak sobie wymyśliłam Masakra. Młody mi się na nogę wiesza, marudzi, i najlepiej mama..Szczerze to mam ostatnio ochotę uciec od własnego dziecka, potrzebuje oddechu i nie podoba mi się to, że on taki uzależniony ode mnie się robi...

Witamy Jagódkę, ładne imię :)

House tak jak dziewczyny pisały na tym etapie laktator prawdy Ci nie powie :P Mi też ostatnio nic nie szło ściąganie jak Młody się przyssie to wisi i ciągnie.U nas długa przerwa się udaje czasem tzn dziś np od 9 do ok 14

Styczeń był dla nas przełomowym miesiącem, zaczęło się siadanie, raczkowanie, zęby a Piotruś nie ma dość i od kilku dni próbuje wstawać dziś bez pomocy kilka razy się udało :) Kosi kosi łapki też po mału ogarnia. Idzie jak burza, zaraz zacznie biegać a matka nie wiem jaki tytuł będzie musiała sobie wymyślić skoro już teraz jestem emerytowanym koniem wyścigowym :P Dajcie jakieś słowo pociechy chorej i przemęczonej o dobre kobiety!

[Gość Wisienka2]

Tyle tematów się przewinęło ze i ja nie wiem co komu napisać:/
Witam wszystkie nowe mamy!
Najlepsze życzenia dla wszystkich miesięczniaczkow:)
Zielona, współczuje, jak ten Tygrysek musi cierpieć, co za paskudztwo się przyplątało ze nie chce odejść. Zdrówka Wam życzę!
Ola Tobie rownież zdrówka i siły!
Frankamama super ze faworki się udały, ja uwielbiam wszystko co słodkie, mniam.
Panifiona nie martw się, ze Justynka jeszcze nie siedzi. Na pocieszenie napisze ze moja Hania niedługo kończy 9 miesięcy, a do tej pory sama nie umie usiąść. Mało tego - od kilku dni raczkuje z prędkością światła i nic nie robię tylko biegam za nią i odciagam od tych rzeczy, które są niebezpieczne. Próbuje tez juz stawać, kombinuje co tu zrobić żeby stanąć przy zabawkach, kanapie albo wózku. Wszystko w swoim czasie, nie martwię się jak patrzę jaka jest sprytna i ile ma radości przy odkrywaniu świata.
Vstyna ja jeszcze nie dostałam okresu i szczerze nie tęsknie za nim :)
Szczęśliwa mamusiu nie martw się, masz tak piękne i słodkie dzieci ze naprawdę nie ma czym się przejmowac. Dobrze ze wczorajsza noc juz była lepsza.
Podziwiam Cię za wszystko.
HM trzymam kciuki za cycusie, dadzą radę, zobaczysz! Szalejesz z gotowaniem, szacun! :)
Ja w niedziele zrobiłam kisielek malinowy ale średnio smakował mojemu dziecku, bo nie był oczywiście zbyt słodki. Może jutro zrobie jabłkowy i będzie lepszy.
Emka jak tam, nie ucieklas? :-)
Ja się muszę pochwalić, bo moja Hania juz drugi dzień z rzędu wypiła mm z butelki. Tak jak nie umiała pojąć do czego służy smoczek, a butelka do tej pory parzyła, tak wczoraj jak szykowałam kaszkę, dałam butelkę z mm do pociumkania i..wypiła 80 ml. Dziś rano juz wiedziała co będzie i wypiła 100ml, wieczorem to samo. Jestem z niej dumna bo naprawdę próbowałam juz tyle razy rożne płyny, ale nic sie nie działo. A wczoraj po prostu przystawilam butelkę i wypiła. To dobrze wróży na moje powolne kończenie kp i powrót do pracy.
Jestem ciekawa czy noc będzie lepsza po tym mm i sinlacu który dostała przed snem (bez cycusia). Na razie śpi 2,5h praktycznie w jednej pozycji wiec może będzie dobrze.

[anela78]

Wisienka niech zdolna Hania prześpi nockę. Ja robię z gotowego soku kisielek i Zuzia zjada wsztstko aż się uszy trzęsą. Najlepiej smakuje z tych przecierowych soczków z marchewą.
Ola ty staruszko dawaj sie zamienimy na roczniki. Ciesz się życiem zobacz jakie masz zdolne wspaniałe dzieciątko. I nie choruj. Emerytowana to ja zaraz będę. Skończe kp i pewnie nadejdzie menopauza:)
Frankamama ja tu głodna leże a ty tu o pysznych faworkach nu nu. Jednym słowem miałaś przesrane;)
Emka dawaj fote co ci wyszło?
Attka pisz pisz nie łam się jutro będzie lepiej.
Vstyna też nie mam @ ale brzuch mnie często boli jakbym miała lada moment dostać i na szczęście nic
Zieloona mam nadzieję że kochany będzie wreszcie zdrowy tak na100 % i już dupcia nie będzie kłuta.
Chyba muszę się wybrać z zuzią do dr coraz gorzej nam z tymi zaparciami. Od kilku mcy załatwia się raz na 3-4 dni. Ok myślałam że taka jej uroda. Od kilku tygodni męczy się bardzo ma takie zaparcia żecaż płacze. Próbuje już wyeliminować jedzeniowe rzeczy zapierające daje jej dużo wody podaje probiotyk pieczone jabłuszka suszone śliwki koperek i nie ma poprawy. Wiecie może o czymś jeszcze do zastosowania? A i jeszcze czopki glicerynowe stosujemy. Muszę jej jakoś pomóc bo widzę że już jest zrażona i boi się jak ma zamiar się załatwić.

[house-manager]

Kisiel nie smakował. Może sok gruszkowy za kwaśny.. Ah

2 dni bez Cyca i trochę mi dziwnie.. sama chciałam ja odstawić bo takie ciumcianie 2 razy na dobę juz nie miało sensu ale i tak mi teraz dziwnie. Ale teoretycznie chciałam 3 miesiące a zrobiło się 8!

Odsetka! A ty gdzie się chowasz?

Ola może jesteś emerytowany kon ale jak na emeryta całkiem nieźle dajesz radę! :)

może nie powinnam ale jakos to mi lezy na sercu... przeczytałam artykuł o naszej aguli.. mam nadzieje ze to się nie odbije na jej maluszku. Mimo wszystko żal mi jej...

Moja j dziś zaczęła raczkowac!

[Elżbietta]

Wisienka ja strarym zwyczajem zapytam. A jaka butelka i jaki smoczek ?
H-m dobrze ze tak gładko poszlo odstawienie od cyca. Jaki artykuł o Aguli ???
Gratuluje raczkowania !!! No to się wam dziewczyny zaczelo.
Frankamama narobilas mi smaka na te faworki.
Emka jak włosy ???
Vstyna u mnie tez brak @
Attka co się dzieje ?
Ola ??? Ty struszka ??? A co ja mam powiedziec ??? :-)))
Anela chyba kazda " emerytka" by tak chciała wyglądać jak ty !!!
Co do zaparc to nie mam innych pomysłów niż ty :-(

[Sylwiunia]

Dziewczyny dziś podobno w interwencji na Polsacie o 16:15 będzie program o Aguli jeśli wierzyć temu co piszą w internetach :/
Spóźnione sto lat dla wszystkich świętujących miesięcznice!!!
Kuba mnie tak wymęczył w nocy ze nie wiem co miałam napisać jeszcze się zbój nauczył bić brawo i teraz czy je czy śpi bije brawo

[Dominika_1989]

Dzień dobry. Za wiele nie napiszę. Czytam Was jak mam chwilę, ale napisać coś trudniej.
Pamiętam, że Dobra Wróżka pytała czy u Lenki to złamanie... Tak. Złamana piszczel, na szczęście bez przemieszczenia a więc obyło się bez nastawiania. Dokładnie to złamanie nasady dalszej piszczeli. Ale i tak się bez tego napłakałyśmy przy zakładaniu gipsu. Jak o tym myślę to mi się chce płakać dalej.
Byłyśmy u mojej mamy od soboty do wtorku. Ale trzeba sobie radzić samemu i wróciłyśmy do Warszawy. Jakoś w miarę znośnie nam idzie. Wiadomo jest ciężko, ale trzeba spiąć pośladki i walczyć. Dziś mija tydzień. Jeszcze tylko 2 lub 3 tygodnie, raczej 3. Może mi doradzicie w tej kwestii?
Sprawa wygląda tak: państwowo chcą zdjąć gips po 4 tygodniach a prywatnie po 3. I co lepiej? Dla nas każdy dzień bez tego cholerstwa jest na wagę złota, ale chcę, żeby się dobrze zrosło i boję się, że jak po 3 tygodniach zdejmiemy to coś może się dziać. I tu pytanie do Was... Co byście zrobiły? Co radzicie?
Sto lat dla Odsetki i pozostałych świętujących:-*
Zdrowia dla Tygrysa i innych pochorowanych:-*

[Dominika_1989]

A no i M jeździ godzinę wcześniej do pracy i wcześniej wraca, jakoś musimy przetrwać ten czas.

[zieloona]

Jol.
Dominika nie znam się, może zapytać Olki tate? Czy 3 tyg to wystarczająco na zrośnięcie się młodej kosteczki? A może zdjąć gips i jakiś stabilizator czy cos lżejszego?

Kto to agula?

[zieloona]

Niepozowane haha. Szybko szybko bo z dworu a w domu piekło, oxy zaparowane a bez nich słabo widzę, światełko w przedpokoju słabe ale FOTA jest! Haha ponczos ;)