Majóweczki 2015

[Attka79]

Hanka, oby już było lepiej z Kacperkiem. Aż boję się myśleć, co przeżywałaś z tą gorączką. Co do policzków to są dziwne, bo są jakby przesuszone, ale nie szorstkie. To zaczerwienienie pojawia się zazwyczaj pod wieczór a rano jest normalnie. A i przez te 2 dni nie wwychodziłam z nim na dwór. Co do łóżeczka, to Filip od początku był uczony spać w nim. Zazwyczaj po nocnym karmieniu też go odkładałam. Tylko kilka razy spał ze mną w nocy, jak już rzeczywiście nie dawałam rady.
Anela, współczuję przeżyć. Ważne, że nic się Zuzi nie stało.
Ela, korzystaj i kuruj się.
Emka, udanego pobytu. Łykajcie jodu ile wlezie.
Frankamamka, masz rację z tym zmarzluchem. Ja kocham lato i rzadko przeszkadza mi upał. Choć ostatnie lato i mnie powalało momentami.

[pola88]

Hej:) czytam a tu straszne rzeczy! Chyba pól forum zaraziłam! Zdrówka wszystkim Chorowitkom!!:)
Mi jeszcze Iza nie spadła ale wiem ze ten dzień nadejdzie i juz się boję..
A teraz historyjka w skrocie.Matka 2dzieci poszła do lekarza i mówi ze brzuch ja boli. Lekarka stwierdzila ze przepuklina i dala skierowane do szpitala. Wyznaczyli termin,ona czekala, zblizaly się święta to myśli bedzie myła okna- nagle mówi de męża ze cos się jej w brzuchu rusza.myślą niemożliwe! Ida po test-pozytywny. Ida do ginekologa- a on 7 msc.ona-chyba tydzień?! On-nie! Miesiąc. Kobietka o mało depresji nie dostała ze tyle czasu o dziecko nie dbala, ale chłopczyk zdrowiutki się urodził:) takze ja juz we wszystko uwierzę

[Dominika_1989]

Emka udanego pobytu, ja już chcę zamieszkać nad morzem!;-) i nie brzydzę się, tulcie;-p
Zieloona ja narazie nie planuję wizyty u dentysty z małą, poczekam aż wyjdą wszystkie zęby, narazie mamy tylko dwa dolne. No chyba, że wcześniej będzie się coś działo to wtedy tak. A i nie wiem czy to Ty pisałaś o tej próchnicy butelkowej, ale ja w to nie wierzę osobiście. U mojej ciotki dzieci nie widziały butelki na oczy a oboje mieli pruchnicę na mleczakach, ja za to do 6 r.ż. piłam mleko z butelki po odstawieniu od piersi i nic takiego się nie działo i do tej pory na zęby nie mogę narzekać więc ja uważam, że to raczej kwestia genów. Dam znać jak to będzie u Lenki, która tylko na butli wychowana;-) współczuję nocy! Dobrze, że już chociaż nie musicie się faszerować lekami.
Anela może z czasem Wam napiszę co się wydarzyło, ale to dość skomplikowana i długa historia, nie wiem czy umiałabym to przekazać nawet. Kurczę dobrze, że Zuzi nic się nie stało... Los matki jest okrutny, milion zawałów dziennie... Ja dziś Lence tłumaczyłam, że faceci mają łatwiej w życiu na co M mi powiedział, że faceci myślą, że to kobiety mają zawsze łatwiej w życiu bo wystarczy, że się uśmiechną i mogą coś załatwić. Taaa, jasneee!
Dobra Wróżko dziękujemy bardzo za życzenia, dziś Lenka skończyła 8 miesięcy i od razu weszła w kryzys 8 miesiąca chyba;-p ciężki dzień z nią mieliśmy, dobrze, że we dwójkę byliśmy, nie chciała jeść, pić i płakała cały dzień i obijała się o wszystko. Spacer na trochę pomógł i dziś pierwszy raz przodem do świata jechała w spacerówce bo była znudzona naszymi gębami i rozglądała się na boki i była ciekawa co się dzieje za jej głową więc w trakcie spaceru zmieniliśmy jej kierunek i od razu zaczęła sobie gadać i oglądać świat:-)
Frankamama chyba pójdę z tym kanalikiem do lekarza... Gdzieś czytałam, że po antybiotykach właśnie jest poprawa, ale nie tak od razu tylko kilka miesięcy po odstawieniu nawet to może u Was tak jest.
Hanka zdrówka dla zięciunia, narzeczona przesyła buziaki:-*
Attka na mój problem to chyba wypisanie się by nawet nie pomogło, gdyby to był tylko mój problem to inaczej a tu conajmniej 3 osoby są w to zamieszane:-) a u nas dziś M zrobił zupę brokułową dla Leny, ale wszystkim dziś gardziła, nawet mlekiem i marchewką z ziemniakiem. Oby to chwilowe i oby to jakiś ząb.
Ela współczuję tego szpitala w domu, to musi być koszmar!!!
Co do sąsiadów to u mnie non stop za ścianą klientka z płaczem rozmawia z kimś przez telefon a na górze sąsiedzi czasem tak igrają, że też ich słyszę;-p
H-M mój M stolarz i mamy parę mebli z Ikei;-p bo mówi, że za tą cenę nie jest w stanie zrobić podobnego mebla czasem bo sam towar wyniesie go więcej. Co prawda szafki w kuchni robił on, ale to ja nie chciałam z Ikei. On to nawet proponował bo akurat miał dużo roboty i nie miał czasu, ale ja się uparłam i dlatego do tej pory jeszcze nie mam cokołów pod szafkami i frontów przy lodówce, ale wkrótce już będą;-D

[Dominika_1989]

A i jutro przedemną wyzwanie, zostaję sama z Lenką i kotem pierwszy raz w tym roku! Masakra! Boję się:-) M od wigilii miał wolne do dzisiaj. Łaaa:-)

[Hanka05]

Napisałam dziewczynom na fb że je tutaj przywołujecie. A Dobra Wrózka gardło zdziera :)
Kwaśna kazała przekazać to :
Helenka przekaż proszę mojej koleżance Dobrej Wróżce, że tęsknię i także apeluje i proszę o aktywność na fejsbukowym forum jak to mawia moja mama korona jej z głowy nie spadnie jak zrobi sobie jakiś lewy profil (ja nawet mogę jej osobiście go założyć) ale było by FAJNIE
Emotikon wink
i proszę przekaz także żeby pozdrawiła swoich nienasyconych 70letnich sąsiadów

[Hanka05]

Dominika 0 buziaki dla Lenki na te 8 miesięcy :* Ja tez jutro zostaje pierwszy raz od wigilii sama z Małym i do tego chorym :(

Kurde nie wiem co robić - Mały spi - temp. między 37,5 a 38 zależy cym i gdzie i kiedy mierze. Ale poliki ma takie gorące i czerwone jakby miał wyższą. Nie wiem czy coś mu podawać czy czekać - boje się powtórki z wczorajszej nocy :/ z drugiej strony tyle się ostatnio biedak nałykał tych wszystkich leków że mi go szkoda :(

[Juli]

Dominika u mnie tez ostatnie 2tyg wszyscy byli w domu a jutro Mery do przedszkola a G do pracy.
Anela ja też miałam wyrzuty jak Julek mi spadł.na szczescie maluchy sa bardzo "elastyczne" i najczesciej nic im nie jest.każdemu sie zdarzy jakis upadek.
Dziewczynki zdrowiejcie szybko i dzieciaczki też.Hanka ja cie podziwiam bo ja przy takiej goraczce bym umarła.a w pracy bym chyba nic nie zrobiła.
Dominika ta prochnica butelkowa czesto jest u dzieci zasypiajacych z butelką ale fakt ze geny maja najwieksze znaczenie.
Emka jak ja bym chciała gdzies pojechać!a my nic tylko na dom wszystko i czasu i kasy brak ale nie bede narzekać.
A u nas Julek zaczął raczkowac i probuje sie wspinać generalnie jest zafascynowany jak stoi.no i sie teraz zacznie...

[Juli]

No i mamy nowego zęba.juz szóstego i licze ze moze bedzie chwila przerwy z tym zabkowaniem.

[Sylwiunia]

Dominika ja chyba na serio wierzę w ten kryzys 8 miesiąca bo moje dziecko jest po prostu nieznośne, naprawdę moje zmęczenie plus jego jęki doprowadzają mnie powoli do jakiegoś załamania, w ciągu minuty potrafi się śmiać i nagle dostać ataku płaczu bez powodu, przynajmniej ja nie widzę tego powodu. Od tygodnia nie mogę go nawet przewinąć bo on chce tylko siedzieć a sam tego siadania nie ćwiczy nic :( także przewijanie, ubieranie powoduje krzyk na pół bloku, a nałożenie czapki to wrzask na pół osiedla już. Najgorsze jest to że on u obcych osób jest spokojny co mnie dodatkowo irytuje jakby miał uczulenie na matkę i ojca :(
Sorry że tylko o sobie pisze ale czytam wszystko, choć czasami mi się miesza co na forum było a co na fb, a nastąpił jakiś podział i mało osób z fb zagląda już na forum...
Juli u nas 6 ząb się szykuje i ja nie przewiduje nawet innej opcji to musi być już koniec, niech reszta ząbków czeka na lepsze czasy..
Zielona zapytam kiedyś bratowa bo jest dentystką kiedy z maluchem trzeba iść na wizytę, ale myślę że chyba spokojnie przed 2 urodzinami chyba że wcześniej coś się będzie działo.

[zielizka]

Dobra Wróżko - Jestem, czasem poczytam, ale nie piszę, bo nie ogarniam tylu stron :( z Jankiem teraz ciężko o cokolwiek... jak zaśnie postaram się coś naskrobać!

[myszeczka]

Hanka jak moja miała taką temp podałam jej czopek paracetamol i szybko gorączka zniknęła.
Emka pozdrów Ustronie uwelbiam to miejsce

[myszeczka]

Co jest tyle się napisalam i ucielo

[house-manager]

zaraz doczytam co tam, ale najpierw musze zapytac bo nie kumam o co kaman.

Od wczoraj ilość kup - okolo 10.
Rano jeszcze spoko,a potem coraz rzadsze. Biegunka to nie jest, ale to są kupy jak za dawnych czasów i dużo!!! Przed chwilą to ledwo się w pampersiaku zmieściło.. Są takie jakby młoda tylko na mleku samym była a je normalnie :/
Do tego mega suche policzki od tygodnia jakos chociaz nic uczulającego raczej nei daje bo juz pilnuje co i jak... i nivea sos nie pomaga ;(

Tylko nie mówcie że to na zęby :P Moja ma tylko 2 a nic wiecej nie widac ani nie słychac

[anela78]

Dziewczyny czasem jakiś wirus może się tak objawiać że dużo kupek a nie ma innych objawów. Oby nie no nie wiem. Może faktycznie tak jest jak mówią doktorzy że to przez zęby. My też mamy szorstkie policzki ale nie są czerwone. Myślę że to od jogurciku z hippa . m kupił dałam jej przez 2 dni wcześniej nic nie miała.
Emka miłego wypoczynku i oby ten mróz wam nie dokuczał.
Hanka no naprawdę o co chodzi z tą gorączką? Wymęczy się kacperek maleńki bidulek.
Dominika faceci mają lepiej od zawsze i niech nie pierdzielą że tak nie jest. Dacie z Lenka rade same w domku.
Jak mnie wczoraj m. zagotował zrobiłam sobie kąpiel z pianką pierwszy raz od mca chyba. Chciałam się zrelaksować. A tu słysze zuzia płacze m. miał zmienić pieluche i mieli się bawić. Wparował do łazienki z płaczacą Zunia na rękach i pretensją że on nie da rady jej założyć pieluchy bo ona złazi z przewijaka i dlaczego jej nie przewinęłam przed wejściem do wanny? Nosz k..a .!!!! Tłumacze głąbowi że ma sobie poradzić bo mi też jest trudno ją przewinąć. Poszedł z fochem. I taki miałam relaks wyszłam z tej kąpieli po 10 minutach.

[Frankamamka]

Dominika jak tam dzien z Lenka? :-)
Wszystkiego naj dla Lenki z okazji wczorajszych urodzin ;-) my mamy jutro 8 miesiecy. Ale to leci...
Hanka i jak tam malutki?
HM- na ten temat kup Ci nie doradze bo u nas tez 8, 5 dziennie lub 3 a zebow nie ma wiec nie wiem ;-)
Anela do tych facetów to czasem brak slow doslownie az rece opadaja. Czasem juz sie smiac chce z nich tylko a nie zloscic bo sie juz nie ma sily ;-)
My dzisiaj bylismy pierwszy raz na sankach prezes siedzial jak jakis król i wszystko obserwowal ;-) dzisiaj mielismy tez wypadek i mamy siniaka jak stad do Ameryki :-D chycil sie mnie i wstał a za chwile ciach lezy i rąbnal glowa na panele i bylam 20 cm od niego! I co sie poradzi? Czasem nie wiadomo kiedy i juz cos sie stanie. No nawet nie zdazy sie zareagowac a do osob powolnych raczej nie naleze ;-) wiec powinnam go zlapac a tu bęccc.

[house-manager]

nastepna kupa, wodnista tym razem.. ocokaman?!

dzieki za inf odnosnie kuchni, zatem jeszcze przemysle opcje ikieła czy niekieła

dominika ja tez w pon zestrechana cała bo przez 3 tyg byłyśmy z M lub rodziną moją non stop a tu nagle same we dwie?! Ale dajemy rade!

anela gratuluje udanego relaxu, moj M tez myśli ze młoda tylko jemu się wierci, a ja spokojnie moge ją przebierać i przewijać milion razy dziennie bo mi WCALE sie nie wierci! ps. jak ja leże w wannie to zawsze do mnie przychodzą popatrzec jak mama rabi ciapu ciapu, i tak co chwile, nosz kur...a, a mąż sam mi robi wanne i mowi "zrelaksuj sie!"

juli gratulujemy zabka, my od 3 miechow 2 na dole i koniec

hanka prosze natychmiast wyzdrowiec!!!! i to juz!

ela napisz nam jak tam w narzeczenstwie się żyje? motylki w brzuchu jak patrzysz na rękę czy Wiktor zazdrosny i nie pozwala na randki z Narzeczonym?!

[house-manager]

aaaa, zapomniałam sie pochwalić.
Julianka zaliczyła dziś pierwszą glebę czyli spadek z łózka.
Brawo ja.

[Hanka05]

Dziekujemy za życzenia zdrowia. Kacperek lepiej. Raz w nocy miał 39 st ale podałam nurofen i po 40 minutach ładnie zeszło. Dziś bez gorączki, bawi się. Tylko zrobił mega wielką meeeega śmierdzącą kupę i z tych rzadszych raczej. Ale może to od tych wszystkich syropów? Nie wiem. Jutro ide do kontroli do naszej lekarki.
Myszeczka u nas wcześniej jak zaczął sie katar to gorączka schodziła po pół godziny i byl spokój. A to teraz to jakieś dziadostwo było. Dosyć że schodziło z 39 na 38 to jeszcze trwało to ponas godzine za każdym razem i po 4 godz od podania leku rosło z powrotem.

A teraz - nie uwierzycie! Mój T. ma jelitówkę! Ja już kur.. nie wiem czy śmiać sie czy płakać. Nie poszedł dziś do pracy tym samym zabierając nam salon bo nie będę z Misiem siedzieć tam gdzie chory. Także dziś zabawy między kuchnią a sypialnią - czad! Jak się Mały zarazi to przysięgam że się zastrzele

[Hanka05]

Dziewczyny jakie macie spiworki do wózków? Bo ja myślałam że zimy w tym roku nie będzi? :p I jaki wymiar? bo te 90-95 cm to chyba krótkie? Nie wiem czy z owczej wełny? czy z polaru? polećcie coś plissss

[Elżbietta]

Cześć dziewczynki :-) juz mi dzis troche lepiej. Chyba będę żyć !!!
H-m z kupami nie pomogę ale może to alergiczne? Nie jadła nic nowego ? A w narzeczeństwie ??? Ha!!!Ha!!! Juz motyle dawno poleciały :-) znamy sie juz tyle lat wiec ten pierścionek traktuje jak takie lekkie zalegalizowanie związku :-)))
Anela z tymi facetami tak jest. Ja nie wiem czy oni rzeczywiście mają dwie lewe ręce czy tylko tak udają ???
Juli ile zębów !!! Gratulacje
Hanka my dużo zdrówka nie mamy ale przesyłamy co mamy ;-)
Frankamama i jak mu się śnieg podobał? U nas jeszcze nie siedzi wiec chyba w tym roku sanki odpadają.
Emka wypoczywaj ! Ja tez lubię Ustronie i pobliskie Sianożęty !

[Dominika_1989]

Hanka dzięki za życzenia w imieniu Lenki:-) i widzę, że dużo z nas w podobnej sytuacji, że zostałyśmy dziś same a Ty w podwójnie trudnej sytuacji przez tą gorączkę.
Juli no to u mnie Lenka nie zasypia z butlą w buzi, ale za to z pieluszką tetrową:-) czy jest coś takiego jak próchnica pieluszkowa czy tetrowa?;-p (dżołk):-) co do zębów to zazdroszczę aż tylu bo u nas tak jak u H-M od dwóch i pół miesiąca cisza, tylko dwie dolne jedynki mamy.
Sylwiunia może i faktycznie jest coś takiego jak kryzys 8 miesiąca, tzn wszystkie książki to opisują więc coś w tym musi być, może jedynie w innym natężeniu to się objawia u każdego dziecka. Z przewijaniem i u nas jest koszmar, jak był M w domu to we dwoje przebieraliśmy i ubieraliśmy a teraz muszę jakoś sobie radzić sama, choć jest bardzo ciężko. Kupiłam specjalnie Pampersy Pantsy bo je można założyć nawet jak dziecko na brzuchu leży, ale nie pomyślałam, że w zamian za to trzeba zdjąć rajstopy więc tak średnio lepiej się przebiera. Lenka siada w trakcie przebierania, przekręca się i raczkuje.

[zieloona]

Jakie te dzieci dzielne! Gorączki, sraczki, ząbkowanie!!! Dzieci powinny się bawić i śmiać i tulic i uczyć nowości a nie cierpieć bo to czy tamto wiecznie cos! Się podkurzylam AGH! Zdrowia! I cierpliwości mamusia ;)

Dominika, ju rajt! Ale ja się i tak boje , to straszne i pewnie bolesne!

H-m gorzej ostro! ;)

Dobra Wróżka masz juz sanczo panczo? Ja jutro wyjeżdżam w centrum wsi po material :) uh uh będę pol nocy ciąć albo i cala!! Ale będzie, piękne nasze samodzielne zębów!

Druga noc z dupy!!!! Jestem wyjebana jak stonka po opryskach!!! Ryczal do 23 wszystko be, tata, mama, raczki, piłka, fotelik, jego łóżko, nasze łóżko, beeeeee ! D wziął go wsadził w zabawki i się bawili do północy... Mam nerw bo ja z nim dziś do północy się bawić nie będę a z drugiej strony juz się cieszylam ze nie płacze, poszlam ja się wyplakac do kibla (WTF?!?) i o północy wzielam tajgera w 3 sek uspalam taki zmęczony był... A czopek juz naszykowany.... Na szczęście się obeszło ;)

Jol.

[zieloona]

H-m GRZEJ of kors!!!!!

[DobraWróżka]

Hanka05

Napisałam dziewczynom na fb że je tutaj przywołujecie. A Dobra Wrózka gardło zdziera :)
Kwaśna kazała przekazać to :
Helenka przekaż proszę mojej koleżance Dobrej Wróżce, że tęsknię i także apeluje i proszę o aktywność na fejsbukowym forum jak to mawia moja mama korona jej z głowy nie spadnie jak zrobi sobie jakiś lewy profil (ja nawet mogę jej osobiście go założyć) ale było by FAJNIE
Emotikon wink
i proszę przekaz także żeby pozdrawiła swoich nienasyconych 70letnich sąsiadów

Dzięki Hanka :*
A Kwaśnej przekaż że wredna i ma przyjśc tu :P
I że baaaaaaardzo tęsknie, i że usycham, i że głos tracę, i że serce staje i niech się już pokaże

[DobraWróżka]

Hanka05

Wróciliśmy dziś do domu. A wiec w nocy o 00:30 padł rekord - 40 st. Podałam nurofen i przez godzinę robiłam okład z zimnego słoika musztardy - na zmianę z chrzanem :) spał na boku, nie chciałam go budzić dlatego wymysliłam słoiki. Dziewczyny - odechciało mi się spania i wszystkiego tylko okładałam go delikatnie tą musztardą po kawałeczku czoła i karku żeby nie zbudzić. Porozbierałam ile się dało. Gołą klate chłodziłam własną ręką. Cytując klasyka - OGIEŃ! ;) Nad ranem kolejny atak gorączki - ale już 39 st. Na szczęscie od południa jest lepiej. Temperatura spadła do 37 z hakiem. Teraz miał 38 to podałam mu zapobiegawczo leki i poszedł spać. Macałam przed chwilą głowa chłodna. . Najważniejsze że jest światełko w tunelu ;)

Masz ode mnie medal!!!
za stalowe nerwy, odwagę, matczyną troskę, godna podziwu pomysłowość, wytrwałość itd itd!
Szacun siostra!!!