Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Ela lucky you, ze Wiktorek spi. U nas cyrk, nie wiem co sie stalo ale wyszlam o 12 na spacer, mala najedzona, przebrana, usmiechnieta. przeszlysmy kawalek i zaczal sie placz z rykiem ,doslownie. Nie mialam nawet gdzie usiasc, wiec nioslam na rekach, kilka razy probujac odlozyc, ale sie nie dalo.
W koncu po godzinie stanelam w lesie, nakarmilam, ale tez nie pomoglo. Po 1,5h doszlam do cukierni i w koncu zasnela. Padam na twarz.. a mial byc taki piekny spacer bo jest tak cieplutko i przyjemnie. Ale moze teraz choc troche pospi. Te nasze skarby :)

Odnośnik do komentarza

Zazdroszcze spacerów - u nas to słaby punkt programu - chyba że na rekach ;)
Ja kupiłam dzisiaj taka kaszkę ale będziemy próbować dopiero w przyszłym tyg https://www.bobovita.pl/produkty/kaszki-porcja-zboz/porcja-zboz-kaszka-mleczna-kukurydziano-ryzowa

Karinka masakra jaka Amelka jest silna :D miłego weekendu z Mężem :)

U nas zimno i brzydko i pada :/

Według WHO rozszerzanie diety przy kp powinno się zacząć po 6 miesiącu czyli jak ma 6 m-cy i 1 dzień ;) polskie normy mówią aby zacząć między 17 a 26 tyg. Ja zaczęłam chwile przed skończeniem 5 miesiąca :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Hm u nas był taki cyrk dopóki nie wybił się drugi ząbek. Jak pojawiły się dwa takie trochę odnośniete i zagoilo się dziaslo bo mu pękło to już w miarę jest ok ale u nas znowu jakieś boczne idą bo zaczyna się ta sama jazda co z tymi dolnym jedynkami.

Co do pediatry to trzeba mieć anioła a nie człowieka ;) my po 3msc zwalania wszystkiego na ząbki odkryliśmy ze wszystkie objawy ząbkowania tej gorszej natury ( ból brzuszka stan podgoraczkowy marudzenie itp) nie są tylko spowodowane wyrzynanien się zębów ale też bakterii e coli w moczu. Od kiedy mały bierze antybol jest lepiej co nie znaczy ze anioł z niego ;) niestety charakterek to ma hehe ale może to dobrze ? Nie będą to takie z niego kalesony ze każdy nim pozmiata,;p

Odnośnik do komentarza

H-m ja mysle tak jak dziewczyny ze to pewnie drugi zabek idzie. A co do spania to u mnie nie przejdzie numer ze stojącym wózkiem. Musimy jechać a jak juz siądę to trzeba bujać. Ot ! I jedynie co mogę to posiedziec na telefonie na necie :-)
Wisienka może nie dojadła w domu. Mój tak nieraz miał ze nie usnął póki nie dobił kichy cycem ;-) no a teraz z karmieniem na dworze to juz nie to samo co latem :-)
Hanka a może przerzuć go juz do spacerówki ?
Zielizka u nas tez zauwazylam taką 2 mm " czuprynke :-) " głowka z łysolka zrobiła sie taka aksamitna w dotyku. Tylko strasznie powoli rosną te włoski.
A! Mój Wiktorek tez zaczął jeść stópki. To juz zawsze jakis postęp. Może w końcu sie cos ruszy :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Ela Wiktorek pospał 3 godz na dworze bo sie biedak w nocy nie wyspał :D Matka go budzi i cyca pcha...hahahaha

Do spacerówki chyba za mały bo nie siedzi sam tylko na kolanach :p chyba że ja wsiąde do spacerówki, Kacperek na kolana a T. będzie pchał...hahhahaah

No i jak zamontuje spacerówkę to nie będę mogła zakładać fotelika samochodowego na stelaż a często z tego korzystam. Ale chyba muszę spróbować :)

Jeśli chodzi o kaszki to ja mogę podawać mm tylko nie chcę podawać cukru i innej chemii.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Ela po tej akcji przemyślałam to sobie i chyba rzeczywiście nie dojadla. Za to zjadła w środku lasu, w warunkach nie najlepszych ale to nic-wazne ze był cyc w powietrzu ;) na szczęście dzis było w miarę ciepło, ale jednak komfortu to nie ma w lesie, nie ma co.. Moja Hania widze, ze jest tym samym typem co Wiktorek, wózek musi jechac a matka ostatkiem sił go pcha..;) dzis pospala mi 2,5h na dworzu, a jak tylko wjechalam do windy-oczy otwarte. Stopki tez jemy od tygodnia, komicznie to wyglada ;)
Hanka ja sie pisze razem z Toba do tej spacerówki, chociaz pol godziny bym sie zdrzemnęła a ktoś by mnie przewiózł.. Weźmiesz?

Odnośnik do komentarza

Laseczki, niema się co bać zębów przynajmniej w fazie wyrastania, Filip jak ciumka Cyc to czuć jakby mi go ktoś szponem drapal ;p idzie się przygotować psychicznie przed karmieniem heh!

Zielizka, Milo ze jesteś, buziole dla wlochacza Janka :*

Nie wiem co bym bez Was zrobiła, padła bym na twarz i wyla z bezsilności ;p

Upieklam Filipowi jabłko na srake, MMM... Pyszne!!!! ;p dostanie zaraz tylko wstanie. Trzeci raz w swoim życiu śpi na brzuchu z czego dwa razy dziś hah

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbod19m7di.png

Odnośnik do komentarza

Zapłaciłam dziś za dentyste męża 500 zł i uwaga uwaga to nie koniec jeszcze :( do tego doprowadziło to jego myślenie chyba dupą a nie głową. Bo już wcześniej go zapisywałam na wizyty to nigdy nie chodził aż w końcu dziś poszliśmy we trójkę. Zła jestem że szok.
Czytałam wszystko ale nie mam weny pisać. Wszystkim mamusiom życzę dobrej i długiej nocy. Piękna pogoda ma być w weekend więc trzeba korzystać i spacerować zanim utkniemy w domach w zimie :/

Odnośnik do komentarza

Wisienka zapraszam :D spacerówka duża to się zmieścimy :D

Sylwunia to żeście poszaleli :/ no ale tak to jest z dentystami i facetami

zielona powodzenia z jabłkiem i oby ilość i jakość kup była zadowalająca!!!

zielizka częściej prosimy :) i też czekam na fote owłosionego Janka ;)

emagdalenka u nas nie tak źle bo chyba jakiś proszek owocowy czy coś ale cukru dają a ja anty cukrowa jestem :p

dobra uciekam - książkę czytam - jeszcze chwila i młody będzie ustawiony jak w zegarku :D

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Hanka ;-) ha!ha! To może dzis spróbuję mu nie pchać tego cyca to może biedaczysko sie wyśpi w końcu :-)))
O ja tez bym pojeździła w wózku. Ale wybieram gondole :-)))) ale bym pospała :-))) i nawet bym się w windzie nie obudziła !Obiecuje :-))) kto mnie weźmie na spacer ??? ;-)
Sylwunia to zainwestowałas w męża ;-) nie ma co. Uważaj teraz na inne baby bo ci wartość faceta wzrosła ;-)
Emagdalenka u nas są smakowe bezmleczne. Można dodać mm ale nie trzeba. Można na samej wodzie.
Zielona i jak smakowało Filipkowi pieczone jabłuszko ? I czy pomogło ?

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Widzisz Elzbieta Norwegia to dziura I strasznie zacofana pod tym wzgledem :-( W pl bywam rzadko i raczej nie rozgladam sie za kaszkami :-)Tu sa tylko mleczno ryzowe lub mleczno owsiane Nestle I Samper...I kazdej po 2 smaki! Zazdroszcze mozliwosci wyboru...

U nas ostatnio piekne nocki...od 20 do 7.30 :-) szkoda tylko ze starsza o 5.30 wstaje! Za to lek separacyjny w pelni...jak cycki wroca z pracy to musza byc caly czas w zasiegu wzroku jesli znikam w kuchni lub lazience to krzyk jakby ja w dupsko parzylo! I dzwigam to swoje prawie 8 kg na gore I na dol. Silownia za free ;-)

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

Zgadnijcie co?! Nie uszyłam jeszcze śpiworka;-p ale już jedno szycie górne mam, zawsze to jakiś postęp, jutro z rana wyjeżdżamy więc maszynę sobie jeszcze zostawiam, nie wiem co na to mama;-)
Dziś mam jakiś kiepski dzień i zero weny na nic.
Próbowałam Lence zajrzeć do buzi, ale ona nie daje, dół można oglądać a górne wargi tak zaciska i jęczy, że się nie da, ale mimo to nadal coś widzę na tym górnym dziąśle.
Byłyśmy się dziś zapisać na szczepienie i Pani Piguła powiedziała, że pierwszy wolny termin jest na 7 grudnia!!! I już mnie zapisała i kazała dzwonić codziennie bo może jakiś rodzic odwoła wizytę to wcześniej przyjdziemy, ale na szczęście była nasza Pani Dr i powiedziała, że my jesteśmy jej jedynym wyjątkiem i zapisała nas na 6 listopada bo szczepionka czeka. Oby wszystko było ok bo trochę mam stracha przed tą szczepionką kupowaną na własną rękę.
Hanka zapomniałam w imieniu Lenki podziękować za buziaki od narzeczonego:-) dziękuję:-* narzeczona jeździ w spacerówce i już jej się zdarzyło zasnąć na siedząco;-) hehehe śmiesznie to wyglądało, zresztą wczoraj na kanapie w salonie też zasnęła na siedząco:-D dziś próbowałam nagrać filmik i mi się nie udało. I chyba nadal za wysoko mamy łóżeczko bo i tak bestia sięga jak chce, a M właśnie sugerował, żeby już na sam dół opuścić to ja się uparłam, że nie.
Zdjęć z chrztu moich też tak naprawdę nie mam Wam jakich wstawić bo mało mnie tam i słabe są, ale postaram się coś wybrać jak już usiądę do kompa.
Siedzę w łazience i słyszę jak M chrapie, a kot na nim śpi:-)
Sylwiunia no to faktycznie niezła kwota u tego dentysty, ale to taka branża, że zdzierają z ludzi ile im się podoba. Ja u siebie za głupie czyszczenie kamienia płaciłam 250 zł. Zresztą tu za wszystko jest chyba 250 zł odnoszę takie wrażenie. I dlatego muszę zmienić dentystę.
Jakoś nie mogę się ogarnąć ostatnio z odpisywaniem.
A dziś wprowadziłam gluten młodej, za wiele nie zjadła, ale to twarda dziewucha, myślę, że będzie dobrze. Jak jej kasza manna posmakuje to będę nam obu gotować bo ja uwielbiam tylko, że na krowim mleku.
Wisienka jak ja Ci zazdroszczę tych wizyt w cukierni i tego, że nic po Tobie nie widać. Jestem w stanie zaopiekować się "trudnym" dzieckiem przez miesiąc w zamian za chociaż 2 kg mniej na wadze:-)
Marti co od 6 grudnia z wyzwaniem? Bo ja już się martwię... Będzie jakiś ciąg dalszy?
H-M moja cały czas jeździ językiem po tym pierwszym zębie bo jest ciekawa co jej w buzi wyrosło:-)
Karinka to musisz teraz jeszcze bardziej uwazac na Amelkę. Zdolniacha:-) oby mojej szybko się to nie udało, dziś próbowała wleźć pod stolik kawowy, tam jest taka półka, na której ciekawe rzeczy leżą i zawiesiła się brodą i zaczęła płakać bo nie wiedziała jak się wycofać ani iść dalej:-)

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny :)
Hanka05 napisz jak wrazenia książkowe
Nie wiem czemu ale nie moge się zebrac zeby dac małej jakąś kaszke, nie wiem która bedzie dobra, nie w sensie smaku tylko składu. Polecacie cos?
Sylwunia no to zaszalal mąż z tym dentysta. Mnie sie kiedyś przydarzyło ze zaplacilam za zęba 1000 zl a później musialam go i tak wyrwac bo dentysta go nie zabezpieczyl i pękł. Oczywiscie nie poczuł sie do winy i kasy nie zwrócił, wiec zmieniłam dentyste.
My jeszcze chodzimy w spacerowce bo Hania na dworzu śpi a tam wygodniej, ale juz prawie sie nie mieści.
U nas zębów narazie brak.
Kurcze ale mnie swędzi ten półpasiec i jednocześnie całe ciało mnie boli nie moge przez to spac w nocy :(
Jedne nie śpią przez swoich cycochow a inne przez półpaśca, równowaga musi byc, tylko pytanie co gorsze he he

http://s1.suwaczek.com/201505134580.png

Odnośnik do komentarza

Ewelusik, ja zaczęłam od kleiku ryżowego bobovity, potem kaszki ryżowe malinowa i bananowa. Kupilam tą manne nestle teraz i dzis mała dostała gluta (glutena) do obiadu. Potem kaszka malinowa na wodzie i dałam troche deserku z owocami leśnymi. I młoda dostała czerwone poliki i nie wiem po czym.. chyba po tych owocach? Bo w sumie dostaje uczulenie tylko w ten sam dzien co owoce ze słoka.. hm..

Ogólnie moje dziecko zasneło o 20.30 a o 21 juz na nogach.. Teraz szaleje w sowim łózku i poluje na misie z karuzelki....
Nie mam sił na tą Laske...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

Hejo .
nie pisze ostatnio bo nie chce pisac tylko o sobie. otoz po badaniu usg wyszlo ze mam guza . 4 cm . to juz nie guz,.. to byk . teraz endykrolog i biopsja. martwie sie bardzo.. juz nie samym guzem tylko tym ze jak np bede musiala isc na zabieg wyciecia go czy cos to kto z Justynka zostanie ? K nawet pampera nie zmieni o tesciowej nawet nie mysle... i czy jak bede leczona czy bede mogla cycowac... kurwa. Jak nie urok to sraczka a jak ktos ma pecha to i palec w dupie zlamie...
sonda okresowa , ja mialam ostatni 16 czerwca 2014 roku .
dobranoc.

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny.
Ostatnie dwa dni to u nas nerwowa masakra. Napisze wam od początku.
15 grudnia mamy lot do Polski, dlugo wyczekiwany, ostatni raz byliśmy tam w zeszle wakacje, potem ciąża, poród, noworodek i stwierdziliśmy, że po raz pierwszy od naszego przyjazdu do UK polecimy na święta do domu. Umówiliśmy wizytę w konsulacie na 4 września, żeby wyrobić Mai paszport. Konsulat jest w Manchesterze, pól godziny drogi. W międzyczasie mąż dowiedział się od kolegów z pracy, ze na podstawie brytyjskiego aktu urodzenia możemy strać sie o tymczasowy paszport brytyjski, nie trzeba nigdzie jeździć, wszystko załatwia się przez pocztę. Nie pojechaliśmy na tą wizytę do ambasady, wysłaliśmy dokumenty, wszystko miało zająć trzy tygodnie, więc spoko, czekamy. W czwartek przyszedł list, że musimy dosłać jaksies potwierdzenie, że mieszkamy w UK co najmniej 5 lat przed narodzinami Mai. No i dupa, bo nie mieszkamy... Jesteśmy tu od 3 lat. Nie mamy dokumentu dla małej, z wyjazdu nici. Nie muszę chyba wam pisać jak się czułam w czwartek... Zwaliłam winę na męża, bo to byl jego pomyśł, żeby nie jechać do ambasady... Poddałam się calkowicie. Poczuł się winny, bo zaczął ruszać mózgownicą i wymyślił, żeby spróbować ponownie w polskiej ambasadzie. W Manchesterze najbliższy termin na 23 grudnia, także to nic nie daje. Znaleźliśmy termin w Londynie na wtorek. Zaklepałam, wczoraj byliśmy odebrać dokumenty, które wysyłaliśmy z tamtym wnioskiem, zamowilam bilety na pociąg w kosmicznej wręcz cenie. Londyn jest jakies 400 km od nas i wszyscy odradzają podróż samochodem przez wieczne korki i brak miejsc parkingowych. W ekspresowym tempie po podwójnej zapłacie paszport można otrzymać po 3 tygodniach. Jesli wszystko się uda to może polecimy.... Trzymajcie kciuki, o niczym innym nie myślę od jakichś trzech miesięcy jak tylko o świętach z rodziną.....

Przepraszam, ze tylko o sobie piszę, ale nie mam głowy do niczego teraz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...