Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Sylwiunia pocieszę Cię, nie tylko Ty jestes tak szurnięta, ja tez zapisuje kazde karmienie, wypite ml wody, czasem drzemki w ciagu dnia. W ten sposob staram sie jak najlepiej poznac swoje dziecko i spelniac jej potrzeby. Po prostu to chyba choroba bo ja musze miec wszystko poukladane, zaplanowane najlepiej i jeszcze na czas;-p i wszystko rozpisuje co jest dla mnie wazne. A tak sie juz wyszkolilam, w sensie pamiec mi sie troche polepszyla, ze nawet jesli bym nie zapisywala przez caly dzien godzin karmienia to pamietam z calego dnia i ile zjadla:-) a na poczatku to bylo nie do pomyslenia.
Doris chyba sie pytalas czy juz podawalam malej kleik... Nie, ja dopiero po skonczonym 4 miesiacu bede podawac cos innego niz mleko, tzn od 6 wrzesnia zaczynamy... Chyba, ze dzis pediatra powie co innego to rozwaze...
Nie wiem juz o czym pisalyscie i nie mam sily o tym myslec, przepraszam, ale mam jakies spadki energii i sil witalnych ostatnio i zastanawiam sie czym to jest spowodowane, ale nic mi do glowy nie przychodzi. Jedynie mysle o tym, ze czulam sie tak na poczatku ciazy. WTF!

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Ewelina, ja mam nianię z wyświetlaczem Motorola MBP621. Na początku wydawało mi się, ze wyświetlacz będzie zbędny, ale teraz się cieszę, ze go mamy, bo widać kiedy mala zgubi smoka, szuka go, nie płacze, a ja szybko pójdę, chyc smoka do buźki i śpi dalej :) w sumie jestem zadowolona, ale cos szybko czerpie sie bateria i często muszę ja ładować. Dopóki korzystam z niej w domu to nie przeszkadza mi to za bardzo.

Odnośnik do komentarza

dziewczyny chyba zacznę wierzyć w sny! przyśniło mi się nad ranem, że mała się dusi.. od razu się obudziłam i pędem do łóżeczka, dosłownie po 5 sekundach od kiedy byłam przy łóżeczku Maja zaczęła się dusić! chyba jej się coś cofnęło i nie mogła przełknąć albo to ślina nie wiem i nagle zaczęła machać strasznie rączkami, oczy tak szerokie i wytrzeszczone, ze jeszcze takich nie widziałam i buzia otwarta. Nie mogła przełknąć nie mogła oddychać! od razu wzięłam ja na ręce a ta się wygina.. ja w ryk! jak dobrze, że mój mąż był w domu od razu zabrał mi ja i brzuchem do dołu wziął, mała zaczęła przeraźliwie płakać i ja z nią! byłam przerażona! dobrze że mój mąż umie być opanowany w każdej sytuacji!
albo zacznę wierzyć w sny albo w to, że ktoś nad nami czuwa!
tak samo jak w dzień urodzenia się Mai ciągle coś mi chodziło po głowie żeby iść sprawdzić na ktg do szpitala czy wszystko ok bo mała się bardzo slabo ruszala. i z miejsca zabrali mnie na cc z diagnoza zagrazajacej wewnatrzmacicznej zamartwicy plodu :(

wierzycie w takie rzeczy??

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

Ania88, dzięki Bogu nic się nie stało!!! Myślę, że każda matka ma jakiś siódmy zmysł, który dotyczy tylko dzieciaczków. Ale myślę też, że KTOŚ nad Wami czuwa. Ja miałam cc z tego samego powodu co Ty. Mieliśmy iść na usg we wtorek, ale poszliśmy w piątek i to uratowało chyba naszą Małą.... tak że ja wierzę, że to nie przypadek.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv738twq9e2y.png

Odnośnik do komentarza

U nas dzisiejsza noc to jakiś koszmar. Pobudki co godz nie na jedzenie tylko na smoczek ! Taki mały desperat ze na śnie szuka smoka. Wydaje mi się ze to apogeum swędzenia dziąseł bo nawet smoczek od butelki nie ssie tylko gryzie.. cokolwiek jest pod ręką to ląduje w jego dziubku.

Co do zapisywania karmien to ja od urodzenia małego mam aplikacje "karmienie piersia" mimo nazwy dla mam karmiących mm tez jest opcja butelki ile ml zjada dziec i o której. Jak dla mnie mój must have:)

Odnośnik do komentarza

o boshe! Ania! masakra co musiałaś przeżyc!

Mi się tak mała raz zakrztusiła podczas picia ze nie mogła złapać oddechu. Na szczęscie byłam na kursie 1pomocy wiec cos tam zaświtało w łepetynie co robić i udało mi się ją od razu przewrocic na brzucha itp itd. ale do teraz jak mam jej dać pić z butli to sie cala trzese!!!

Uwaga. Oswiadczam uroczyscie ze po długich oczekiwaniach (od soboty) wyszła kupa. !!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

H-M chyba duuuza kupa :D mój jak robi 3 na dzień to aż się boję jakby wyglądała po tylu dniach :)
Ania ja wierzę w takie rzeczy!!dobrze że opanowaliście szybko sytuację.
Ja mam aplikacje na smartfon Dziennik Maluszka firmy Nivea fajna sprawa, oprócz oczywiście wiszenia małemu nad głową z telefonem, w ogóle stanowczo za dużo czasu spędzam z telefonem, ale to moje jedyne okno na świat ostatnio :/

Odnośnik do komentarza

ehh powiem wam, że tak sie balam o nia jak w dzien porodu.. :(
i jak tu spokojnie spac jak tego sie nawet nie slyszy, że cos sie dzieje.. :/
oby ten KTOŚ czuwał nad nami zawsze!
Moze kazdy nasz dzidzius ma takiego "czuwacza":) oby!
Rusanka az mi ciarki przeszly jak przeczytalam ze ty tez tak mialas..

a co do zapisywania to ja tez od poczatku zapisuje o ktorej jadla i ile, zapisuje tez kiedy robi kupke i jaka- czy zolta czy zielona czy twarda czy normalna itp (u nas kupy nie sa codziennie dlatego sobie to zapisuje)

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

Moja myszka tez nieraz tak sie zakrztusila ze oddechu nie umiala zlapac ale zawsze zachowuje zimna krew i odwracam na brzuch i leciutko klepie po pleckach . jak juz zlapie to ryk niesamowity.... raz tak miala ze nawet to nie pomoglo to ja juz w panice zaczelam nia trząść doslownie.. i zlapala.. trzeba uwazac niemilosiernie na nia bo bardzo lapczywie je i nawet co karmienie jej wpada nie w ta dziurke co trzeba....ja osobiscie wierze w takie rzeczy... ze ktos nad nami czuwa i w sny prorocze takze.
jestem dumna z siebie... otoz moja tesciowa i moj maz byli pewni i wszystko ustatalili za moimi plecami ze chrzciny beda u niej w domu ona wszystko poszykuje i nawet date i liczbe gosci wymyslila. ja powiedzialam dosc. i tak jak oni za ich plecami poszlam do ksiedza , zalatwic sale , zadzwonilam do znajomej kucharki i kelnerki i w jeden dzien wszystko sama zalatwilam . jakie bylo ich zdziwienie ja oznajmilam ze 26 wrzesnia chrzciny u nas na wsi w salce i liczbe osob podalam i wszystko . teraz tylko pojade zamowic ciasto i tort i menu ustalic z kucharka .
ja nie dam rady ? to mnie jeszcze nie znaja....

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Anela uświadomiłaś go, że jeszcze raczej nie będzie siedziała? :D my chrzciny dopiero 4.10 oby pogoda była jeszcze znośna i oby mały nie dał czadu w końcu już ponad 5 mscy będzie miał. Jak mi się uda to się pochwalę jaki tort zrobi mi koleżanka, w ogóle ciasta też zrobią mi koleżanki nie będę zamawiać w cukierni...dobrze mieć jednak przyjaciół, takich co zawsze pomogą :)

Odnośnik do komentarza

Sylwiunia ja też mam z Nivea Kalendarz Twojego Maluszka tyle, że w wersji papierowej, dostałam od położnej na pierwszej wizycie patronażowej:-) i tam właśnie wszystko zapisuję.
Anela najlepszego dla Zuzki:-* powiedz jej, że niech siada bo tata się nie może doczekać.
Panifiona jesteś zajebista!!!:-*
My mamy chrzciny 27 września. Dupy nam z tego powodu wczoraj przemokły bo wracałyśmy w najgorszy deszcz od księdza, musiałam się przebrać po powrocie. Ale Lenka spała w najlepsze...
My już po wizycie, u nas też waga domowa kłamie, Lenka waży 7480 g. 97 centyl nadal, ale i tak już mniej przybiera niż wcześniej. Szczepienie zniosła trochę gorzej niż ostatnio bo przy rotarixie płakała, ale to mi się wydaje wina pielegniarki bo za szybko chciala jej to podac, najchetniej by jej to za jednym razem wlała. I przy wkłuciu zapłakała mocno, ale po przytuleniu się uspokoiła i tak jak za pierwszym razem od razu w wozku zasnela. Dietę rozszerzać będziemy tak jak mówiłam po skończonym 4 miesiącu.
Pani Dr powiedziała, ze ludzie mogą mowić, ze Lenka ma pol roku bo tak wyglada i sie zachwuje. Ząbków na razie nie widac, mamy zapytac w rodzinie jak to u nas bylo z ząbkami bo ona moze miec podobnie a obfite slinienie sie u takich dzieci jest spowodowane szybkim rozwojem mozgu. Problem z jedzeniem mamy obserwowac i jak zacznie ubywac na wadze to zrobimy badania.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Dominika chyba te nasze maluchy muszą zwolnić w przybieraniu na wadze bo inaczej skończyłyby roczek z masą 20 kg :D mój też mniej je cyca, aż dostaje paranoji, że za mało przybiera na wadze, ale wytrzymam do kolejnej wizyty we wrześniu.

Właśnie z tymi zębami niby jakoś genetycznie jest zapisane kiedy one wyjdą, ale jak np mi wyszły pierwsze ok 5 msca a mężowi późno to weź tu traf kiedy wyjdą synkowi :)
Panifiona super ze wszystko załatwiłaś, ale kurcze ten twój mąż to z tobą się związał na całe życie czy ze swoją mama?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...