Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Hej mamusie.
Ania88 w mojej rodzinie dwoje dzieci mialo wykryte takie szmery i obydwoje z tego wyroslo,takze niestresuj sie napewno wszystko bedzie wporzadku.
Rusanka ,ta lekarka niech sie w glowe puknie,jak niemowle moze byc za grube,przeciez niepowiesz do dziecka ze dzisiaj niezjesz kolacji bo jestes za gruba.szok.
U nas po szczepieniu armagedon,caly wieczor i noc walczylysmy z goraczka,dopiero rano sie udalo.Spalysmy dzisiaj we trzy na kanapie:ja,moja corka,i miedzy nami rura od odkurzacza z katarkiem+.

Odnośnik do komentarza

dziekuje dziewczyny za dobre slowa i wsparcie :* jestescie mega!! ja jestem z tych od razu panikujacych i placzacych.. ! taka juz moja natura :) i boje sie o nią jak nie wiem ale ktora mama sie nie boi.. :) mam nadzieje ze tak jak piszecie okaze sie ze wszystko jest ok.
tak patrze na te zdj i patrze i naprawde te nasze dzieciaczki sa cudowne i piekne :) naj naj naj :)

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

My po wizycie u audiologa - dzisiaj doszla do skutku hurra sluch mala ma idealny :D w razie gdyby nas cos kiedys niepokoilo mamy sie stawic na kontrole (oby nie trzeba bylo) a i takie przewalki z pomylkami terminow wizyt to ponoc standard tejze poradni :/

Ania bedzie dobrze :)

Rusanka to moja mala dla pani doktor bylaby niedozywiona bo ma 6 miesiecy wazy 7 kg i mierzy 63 cm glupia baba i tyle a malutka jest przecudna :D

A tak swoja droga to u nas dzis mija pol roku odkad panna Zuzanna jest na swiecie :) z tej okazji daje mi niezle popalic krzyczy placze i smieje sie na przemian o.O

Ja z sentymentu ogladam moje 600 gramow szczescia choc po dzisiejszym odcinku nie wiem czy dam rade patrzec na reszte :/ wszystko wrocilo nawet sobie nie wyobrazam bolu jaki Ci ludzie przezywaja z powodu utraty maluszka dobrze ze mama mogla sie z malutkim pozegnac

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Potwierdzam oczywistość - Lenka jest prześliczna i nie ma ani grama nadprogramowego! :) wyglada pięknie, jest baaaardzo pogodna i śmieje sie w głos! Niesamowita śmieszka ;-) Mama Dominika rownież piękna i zastanawiam sie gdzie ona widzi te kilogramy, ktore chce zrzucić katując sie na siłowni! spacerek nam sie bardzo udał, a czas zleciał bardzo szybko.
Patka, super ze po wizycie wszystko dobrze.
Ania88, dołączam sie do słów dziewczyn - bez paniki, tylko spokój ;)
Rusanka, Antoninka przecudna!

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,
z góry przepraszam, że nie odpisze każdej z osobna, tylko akurat odnosnie tego, co wpadło mi w pamięć... Ja mam znowu po prostu dziś kiepski dzień, chyba musze sie wybrać ze sobą do lekarza, bo niedługo to mnie wrzody żołądka chyba czekają i jakaś nerwica... W nocy musiałam zjeść tabl uspokajającą, żeby zasnąć i jakoś spać w miare spokojnie...

Julianna dziś po szczepieniu, na razie jest całkiem normalna i wesoła, chociaż przed chwilką mierzyłam temp i wyskoczyło 37', trzeba kontrolować, czy sie nam coś nie rozwinie. Samo szczepienie dziś dramat - histeria okropna od samego wejścia, kiedy zobaczyła panią pielegniarke.

Thegrubyedek, waga u nas też nie taka wysoka, jak myślałam, chyba podobnie jak u Was - też myślałaś, że bedzie wiecej. My 5680g. Pani dr olała sprawe mimo tego, że mówiłam, że kontroluje wage co 2 tyg i wcześniej przybierała 300g na 2 tygodnie a teraz przez ostatnie 2,5 tygodnia przytyła tylko 80g - stwierdziła, że to nic takiego, waga mieści sie w normie :-/ qrwa co za znieczulica w tym nfz... Zadzwoniłam do mojego prywatnego doktora standardowo jak co 2 tygodnie i powiedział, że to nie dobrze (tzn że waga sama w sobie jest spoko, ale fakt, że przez ost 2,5 tyg baaaaaardzo znikomo jej przybyło g). Także mam zlecenia na usg brzuszka i nerek, a potem bedziemy dalej myśleć... A Wy jak tam na humanie? Współczuje gorączki po szczepieniu :-( mam nadzieje, ze Juli nie skoczy :-(

Dominika, śliczna Lenka - jak cukiereczek :-D
Trzymam kciuki za forme i dopasowanie sie do sukienki, dasz rade! :-*

DobraWróżko - zgadzam się z Twoim motto odnosnie tego, że rodzic decyduje co jak i kiedy podać a dziecko ile zje :-D

Kulka, u nas też dupa z jedzeniem... i też jak zbliża sie pora karmienia, to ja już palpitacji serca dostaje, ale staram sie, zeby Mała tego nie czuła...

Ania, wiem, że ciężko jest sie nie stresować... Ja sie już stresuje głupim usg brzuszka i nerek mojej Julki i wymyślam sobie od razu milion opcji co moze byc nie tak... ale musimy sie starać je jakoś odgonić i myśleć pozytywnie :-* Nasze dzieci będą silne jak my będziemy - trzeba dac im przykład :-)

Rusanka, faktycznie pani dr bez komentarza... Ale co do lekarzy, to mnie już nic nie dziwi :-o mamy wiedzą same, co najlepsze dla ich dzieci, wiec Twój instynkt to najlepsze zalecenie co robić :-D Antoninka prześliczna :-D

Szurpicia, trzymajcie sie tam z Twoim małym Urwisem! :-)

Patka, super ze u audiologa wszystko w porządku :-) i wszystkiego najlepszego dla Zusi! :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkcwa1rrchwp39.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny nie czytałam was parę dni więc najpierw napisze potem będę czytać jak nie padne. OLIWKA cały czas kaszelek i psikanie więc myślę że alergia. Byłyśmy u neurologa mamy podejrzenie niedowladu lewej rączki w listopadzie kontrola, miala usg brzucha na szczęście niema tej samej wady nerek co brat ale coś tam z miedniczka nie teges ale kontrola za 4miesiace. Niestety na razie nie przyswaja jeszcze glutenu bo po pierwszej próbie kołki straszne, mamy podać za dwa tygodnie. Obiadek sama jej gotuję także jak widzi swoją łyżeczkę to się trzęsie cały słoiczek wcina i jeszcze mało, jutro mamy szczepienia więc zobaczymy czy w końcu zaczęła przybierać. Mi przed wczoraj w pepco ukradli portfel z tysiącem zł i wszystkimi moimi i męża dokumentami więc w domu masakra ja też nie mogę dojść do siebie, policja szuka zlodziejki tzn szajki bo jestem już 15w tym roku trzecia w miesiącu i tylko stałe klientki są okradane, nasze ostatnie pieniądze to były.w ogóle mąż się zmienił non stop nerwowy krzyczy już mam dość a za dwa tyg mamy ślub kościelny i chrzciny ja jestem oslabiona o 5.30wstaje a cała noc mała się budzi do cyca. O 7juz lecę z całą trójka do zerówki ich prowadzę potem spacer gotowanie sprzątanie odbieram ich obiad zabawa itp a kurwa wiecznie pretensje. Powiedziałam że jutro mu pokaże co to syf w domu. No to tak w skrócie o nas. Idę zjeść kolację rzeczy szykować i może uda mi się wykąpać

Odnośnik do komentarza

patka88
A tak swoja droga to u nas dzis mija pol roku odkad panna Zuzanna jest na swiecie :) z tej okazji daje mi niezle popalic krzyczy placze i smieje sie na przemian o.O

Co?! Już?!
Przecież dopiero prosiłam o zdjęcie Twego Okruszka'! O ludu- to było pół roku temu?
SzczesliwaMamusiu- no niech gromy biją! Oby sprawiedliwość szybko wzięła górę!
Ewelinka- ale córa fajna :D

Emilia, Emilka, Ewek- odezwijcie się!!!!

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Doris1989 przyrost faktycznie malutki,u nas bylo 100g na tydzien a przez poprzednie kilka tygodni po 160g ,humana tak srednio jej smakuje,dzisiaj jeszcze kupka byla zielona,zobacze jaka bedzie jutro i wtedy zadecyduje czy dalej bedzie ja pila.A u Was hipek sie sprawdza?
Ewelina86 ale slicznosci do schrupania.
Szczesliwa mamusiu wspolczuje przezyc jakbys malo miala teraz stresu i wydatkow .

Odnośnik do komentarza

Eh no słuchajcie przy rozmowie z kierownikiem okazało się że to tylko atrapy... Ale ja nie popuszcze!!! Na 99 PR udział w tym bierze sprzedawczyni. Nikt poza obsługa nie wiedział że to są atrapy. Portfele giną zawsze w ten sam sposób przy dziale gdzie nie ma jak przejechać z wózkiem, stałym klientkom i od razu złodziej wie gdzie sięgać po portfel a dziwnym trafem kasa jest przy drzwiach a sprzedawczyni nigdy nic nie widzi i co najlepsze nie chce rozmawiać... Już dzwoniłam do głównej siedziby pepco narobilam gnoju, do naszego radia i gazety która zajmuje się tymi krafziezami w pepco od trzech miesięcy

Odnośnik do komentarza

Rusanka, Doris dziękujemy:-)
Wisienka ale nam posłodziłaś...:-) aż miło się zrobiło na sercu i uśmiech na twarzy się pojawił:-) Lenosława śpi:-) chyba ten dzień pełen wrażeń ją wykończył bo już przed kąpielą oczka czerwone miała ze zmęczenia:-) no w sumie nie dziwię się, wulkan energii:-D
Hmmm... Ktoś się pytał o dynię... Odruch wymiotny to jedyne co mogę napisać na temat reakcji Lenki, tylko nie wiem czy chodziło o smak czy o konsystencję bo się trafiały grudki, znowu za słabo coś zblendowałam, kucharka to ze mnie kiepska:-) chyba dam sobie spokój z tym rozszerzaniem diety narazie, chociaż na kilka dni, choć jeszcze może spróbuję z brokułem a jak to nie podejdzie to jabłko spróbuję podać, zobaczymy...
Wydaje mi się, że jeszcze coś chciałam napisać, ale kto to wie co...?
Aaa Szczęśliwa Mamusiu współczuję Ci bardzo, żeby tak nie mieli co jeść Ci złodzieje, matce pieniądze ukraść, no nóż się w kieszeni otwiera!

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Szczęśliwa mamusiu! Ręce poucinac za takie jazdy! Co za świat! Oby znaleźli gnoja i dali mu popalić! Bądź silna, po chrzcinach, ślubie będzie spokojniej , poprosił kogoś o pomoc może? Jeden dwa dni Ci życzę bez tylu obowiazkow na regenerację :)
Ania, nie siej paniki, malutka to wyczuje, czekaj do wizyty!!! Pewnie będzie dobrze.
SLiczne dzieci! Gdyby nie alergie i katarki tylko to by było lux! Pozdrawiamy! My juz zdrowiejemy. W końcu!

IDE prac pieluchy. Sąsiadom nie przeszkadza wirowanie w nocy, nic nie mówią :p

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbod19m7di.png

Odnośnik do komentarza

Szczęśliwa mamusiu współczuję przeżyć! Mam nadzieję że złapią złodzieja i nogi z d... wyrwą!!! Co do niemęża to pewnie stres. Musisz przetrzymać. Dobrze że się odezwałaś :) częściej prosimy!

Patka buziaki dla Zuzi! Ja też pamiętam jak rodziłaś i jak wyczekiwałyśmy informacji i zdjęć :D

Dzieciaczki forumowe przepiękne <3<br />
Wisienka, Dominika - zazdraszczam spaceru :)

Kacperek podcinanie wędzidełka zniósł lepiej niż mama. Zapłakał, później zasnął. Jak sie obudził to chwile widać było że mu dziwnie a po chwili już się śmiał i gadał więc chyba ok :)

Czuję się fatalnie. Z nosa mi leci jak z kranu, głowa naparza :/ dziewczyny co można na katar? Biorę apap i psikam solą morską ale przy takim katarze jak mam to nic nie daje. Na szczęście u Kacperka juz prawie kataru nie ma :)

Rusanka dziwna ta Twoja lekarka. Olej :)

Więcej nie pamiętam :) wszystkim życzę spokojnej nocy :)

Ola też się dawno nie odzywała

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Do Rusanka: Uwazam, ze waga Twojej coreczki jest jak najbardziej prawidlowa. Powinnas sie cieszyc, ze coreczka tak ladnie rosnie i przybiera na wadze. Dzieciaczki pozniej caly czas sie ruszaja i spalaja kalorie.
Moj skarb urodzil sie na poczatku 37 tyg z waga 2180g i 48 cm...stwierdzono hipotrofie po narodzinach... u nas kazdy gram jest na wage zlota... Teraz mamy 4 miesiace i 8 dni a waga 5910 i podobno za niska dla jednych a specjalisci nie widza zastrzezen ;)
Rusanka Ty nic sie nie martw, na prawde :) Widzialam zdjecie Twojej corci i nie widze zeby wygladala na"napakowana" i Twoje szczescie Dominika tez.
Dzieci pozniej i raczkuja, zaczynaja chodzic... Wazne, ze rosna i przybieraja na wadze.

Odnośnik do komentarza

Z ręką na sercu chciałabym częściej pisać ale przy mojej św trójcy doba to za mało...Oli urodziła się 3820a teraz 10tego skończyła 4mies i ledwo 6kg waży dokładnie sto gram na tydz ale na szczęście usg brzucha i nerek ok tylko wzdec dużo Od alergii i dlatego też rozszerzamy dietę oli warzywa kocha ale owoców i kaszek nie toleruje

Odnośnik do komentarza

Mamo Julianki doskonale Cię rozumiem z liczeniem każdego grama! Co miesiąc czekam z niepokojem za ważenie, bo jeśli dzieciaczek zaczyna od 2330 gr, to ma co nadrabiac! I tym bardziej dziwie się naszej lekarce. Specjalnie sprawdzałam dziś siatki centylowe WHO. To tylko potwierdziło moje przypuszczenia, że lekarka albo jest totalną ignorantka, albo ma potężne luki w edukacji.... Nie wiem już, co gorsze.
I chyba rzeczywiście my, wszystkie mamy, martwiace się, że dzieciaczki za mało/dużo przybierają, powinnyśmy pamiętać, że każdy bebik jest inny, każdy ma swoje tempo. Ja swego czasu byłam jedna z wyższych w klasie, potem hop i zahamowałam i zostało mi 160 cm ☺

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv738twq9e2y.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...