Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

A my jemy: jablka pieczone, arbuza, pieczywo jasne, maslo, ser bialy, jogurty, ser zolty, serki homogenizowane, chuda wedline z kurczaka/indyka, ryz, makaron, rosol, barszcz czerwony, nalesniki, pierogi z miesem wolowym, morszczuka, indyka, kurczaka, pomidory, ogorki swieze, salate lodowa, surowke z marchewki, smietane, biszkopty, herbatniki, ciastka kruche, paluszki bez soli, biala czekolade, sol, pieprz, majeranek, bazylie

Pijemy: rumianek, wode, sok jablkowy

Z moich obserwacji wynika ze Jankowi szkodza banany, gruszki, gotowana marchewka, dzem borowkowy i szpinak

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

Oj ta ja szczesciara jestem!
Jem wszystko, wlacznie z fasolka, grochem i mloda kapustka ktora wczoraj mielismy na obiad. Malej nic nie rusza...moze wiecej baczkow puszcza ale zadnego placzu czy bolu brzucha. Pije 2 kawy z mlekiem dziennie. Wczoraj moj K mial urodziny i pozwolilam sobie nawet pierwszy raz na kieliszek wina.
Ja wiem ze niektore dzieci wrazliwe sa bardzo na diete mamy ale blagam jak wy to mleko produkujecie na tej diecie. Ja bym pewnie zdechla z glodu! Podziwiam.
Ja w ciazy przytylam 14 kg...wciaz 4 kg do pozbycia sie + sflaczaly brzuchol ;-) Na szczescie juz 2 tyg po porodzie wcisnelam sie we wszystkie stare ciuchy! Wyruszam jutro w poszukiwaniu silowni...I musze wyciagnac swoj rower! Pora wziasc sie w garsc! ;-)

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

Helloł!!! Mialam krotka przerwe ze wzgledu na pobyt nieteściowej...

U nas mala wczoraj caly dzien miala drzemki po 5 minut a dzis odsypia, caly czas spi, z przerwami na jedzenie... Ja bylam na angielskim, udalo sie zaliczyc ten egzamin z zeszlego tygodnia, ale nie satysfakcjonuje mnie ocena... Bedzie jeszcze ustny wiec musze sie porzadnie przygotowac, zeby troche podciagnac koncowa ocene... Nie wiem czy Wy tez tak macie, ale ja odkad nie jestem w ciazy wkoncu zaczelam sie skupiac na nauce bo w ciazy to bylam myslami zawsze zupelnie gdzie indziej a teraz nawet jak wiem, ze mala jest z kims w domu itd to moge sie mimo to skupic na innych rzeczach i wreszcie rozumiem co inni ludzie do mnie mowia! Bo w ciazy czasami moj mozg nie nadazał...

Babka spala te dwie noce z mala w pokoju, zebym ja mogla odpoczac, pierwsza noc ok, i tak wstalam o 3 jak mala sie obudzila i ta ja karmila, ale to tak bardziej zobaczyc moja kruszynke bo bardzo za nia tesknilam niz, zeby sprawdzac nietesciowa... A zanim zasnelam to plakalam jak bobr, ze moje dziecko bez mamy zostalo na cala noc a wszystko przez mojego M bo nie chcial spac w pokoju, w ktorym spi mala bo on musi sie wyspac do pracy, jebany... Tak mozna znienawidzic faceta w jedna noc... I powiedzialam mu o tym, to stwierdzil, ze jestem niemadra bo przeciez mialam odpoczac...( tak, ale zmienilam zdanie). No, a druga noc byla taka, ze babka chyba tak byla zmeczona po pierwszej nocy, ze mala plakala a ta spala...:-D dopiero ja wstalam, przebralam ja, zaczelam mleko przygotowywac i wtedy mala bardzo glosno sie wydarla, ze sie babka dopiero obudzila... I juz ja ją ogarnelam i uspilam i potem jeszcze ze trzy razy zajrzalam czy spi i dopiero poszlam spac...

Takze moje drogie Panie, morał z tego taki, ze kazda pomoc jest OK, ale obowiazuje ZOZ(zasada ograniczonego zaufania) zanotowac, zapamietac:-)
Zieloona wspolczuje tego miecha bolacego... Mi jak narazie sie poprawilo...
A i cwiczylam juz, 10 minut, a czulam sie jakbym conajmniej z godzine cwiczyla, no i omal potem pluc nie wyplulam, wstyd mi za moja kondycje... I ku*wa nie moge sie powstrzymac, zeby nie zeżreć czegoś slodkiego codziennie i to nie jedno ciastko, nie, nie, żre jak swinia a patrzec na siebie nie moge, ale od dzis koniec z tym... Rzucam slodycze...
Moja mala lubi na brzuszku, od wczoraj jak sie ja polozy na boku to probuje sie wywinac na brzuch wiec na noc musialam ja na plecach ulozyc bo sie balam, ze jak sie jej uda przekrecic na brzuch to sie udusi...
Mysle nad kupnem tej chusty bo Mala sie strasznie do mnie klei i ostatnio tylko na mnie zasypiala, a bardzo fajnie to u Was wyglada... Marti ja tez poprosze o linka do chusty... Albo napisz chociaz strone, sprzedawce, cokolwiek, co bym mogla poogladac...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

Zielizka, jak dobrze ze u Was w porządku :)

Maratonka, co tam?

Ja juz po ginie....
Dobra Wróżka, te żółte robaczki to szwy rozpuszczalne, owszem, ale gnijace ( nie panikuj, to ponoc w 90% norma) ja juz w środku mam stan zapalny bo podmywalam się tylko z wierzchu sama woda z szarym mydłem. Wsadzaj też palucha do środka i wymywaj te szwy zeby jak najszybciej poszło bo mi je dzisiaj " wymyl" wacikiem pan doktor... Tyle ile " sięgnął" jeszcze płacze jak o tym pisze heh...
Co do tego mięsa... to mam na nim ropień, który Pan doktor wycisnął... nie pytajcie czy bolało... Dostałam masę antybiotyków i muszę strzykawka wstrzykiwać wodę utleniona do środka...
Co się wycierpialam, to moje, jeszcze dużo przede mną, ale to, ze czuje się jak największy brudas niedomyty, zakażony i ze zgnitym gnomem miedzy nogami to mam ciężko przeżyć...

Odnośnik do komentarza

Dominika ja też się jak dorwe do słodkiego to żre jak swinia. Co dzień jadłam paczkeciastek maslanych. Od 5dni walcze ze sobą żeby ich nie kupowac i co...i co dzień jem dwie drożdżowki a co 3dzień kremowki papieskie. Co dzień pije dwie słabe czarne kawy...a tak raz dwa w tygodniu jem lody wloskie mniam A co dzień lody na patyku w białej czekoladzie. Wedliny tylko gotowane...schabowe smazone na margarynie bezmlecznej. Żółty ser najbardziej uczula i nie wolno młodych ziemniakow. ..także ja moim gotuje młode a sobie stare: (i rosol jem bardzo często zageszczany kaszka manna mniam no i pół arbuza dziennie to podstawa

Odnośnik do komentarza

Dominika trzymam kciuki za ustny! Na pewno bedzie 5! :-)
dDobrze ze zdecydowalas sie poprosic o pomoc I troszke odsapnac. Co prawda babcia troche dala ciala ale przynajmniej probowala. Moze teraz i nie maz zrozumie ze jestes zmeczona tym nocnym wstawaniem skoro jego mamuska nie dala rady po 1 nocy? Mysle ze kazda mama potrzebuje oddechu...zwlaszcza taka studiujaca mama! Czy moge zapytac co studiujesz? :-)

Co do chusty to o ile dobrze pamietam Marti kupila Lenny Lamb tkana.

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

A ja dziewczyny po 3porodzie mam ciężki i wstydliwy problem i do naprawy plastycznie ale cholernie drogi i nie stać mnie...a więc przy kucaniu czy siadaniu czuje się jak by mi z pochwy mialo wszystko wylecieć....:(obniżyło mi się wszystko przez wypychanie dziecia. ...seksu chyba już do konca życia nie Bedzie bo się wstydze nie mówiąc o tym jak się kur. ..hhujo. ..czuje

Odnośnik do komentarza

zielona ale dobrze że poszła, na pewno bolalo bardzo i współczuje ale masz przynajmniej światełko w tunelu :) nażresz się prochów i będzie lepiej!

Dominika za nauke - szacun! jak ja bym miała chwile wolnego to poszlabym spać :D

co do słodyczy to ja to samo. W ciąży prawie nicc nie jadlam a teraz non stop :/ biszkopty ciasteczka i co tylko pod ręką. Na szczęscie T chodzi na zakupy i nie kupuje slodyczy więc dojadam resztki ciastek po gościach i wstepuje na drozdzówki na spacerze :D

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Zieloona daj spokój o co ty się. obwiniasz dziewczyno? To nie twoja wina!!!! To poprostu są komplikacje których czasem nie można przewidzieć. Współczuję ci bardzo tego bólu. Teraz będzie już dobrze.
Dominika też mnie wkurza że tylko my mamy instynkt że nie chcemy dzidzi z oczu spuścić. Facet niby też ma uczucia ale jak dla mnie to za mało.
Też codziennie zjadam loda. Jutro robimu dla Kapiego urodziny będzie pyszny tort chałwowo nutellowy chyba zdechne jak nie spróbuje

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

Dziękuję dziewczyny za wsparcie, to dla mnie ważne :* ale dupa z leczenia, przeczytałam ulotki i 2 na 4 leki nie można przy karmieniu bo costam przenika do mleka i mogą wystąpić w jednym zakażenie błon u dziecka a w drugim niedoczynność tarczycy... No kurwa nie wezmę tego przecież!!! Sto razy pytałam czy mogę karmić piersią przy tym :(

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

W pon znowu wizyta i co mu powiem? Ze nie brałam lekarstw bo wole nie ryzykować zdrowia dziecka zeby swoja dupe ratować ?!? :( juz niewiem co robić a D ma to w dupie, mi juz glowa pęka od płaczu a on mi mówi rob co chcesz :(

Odnośnik do komentarza

Zielizka, Hanka ale super Wasze dzieciątka sobie radzą :D Cieszę się razem z Wami i całuję w malutki paluszek :*
Ewek trzymam kciuki za upały nad morzem :D
emagdallenka mi też się jakoś udaje jeść normalnie - zdrowo jak zawsze. Chyba w czasie ciąży córa przyzwyczaiła się do mojego jedzenia ;) nawet soczewica jej nie zaszkodziła :D a do słodyczy mam jakiś wstręt
zielooona niestety ale nie próbowałam na mleczku kokosowym - daj znać jak wyszło! Ale robiłam sama migdałowe -pyyycha :D
Ale mnie wystrachałaś tymi szwami. Tylko kuźwa mi nikt nie powiedział ILE mam szwów w środku!! Skąd mam wiedzieć czy wszystkie wyszły czy sobie gniją tam w środku :( A bardzo Cię bolało 'czyszczenie'? Jak ja mam tam palucha wsadzić ;'( i skąd będę wiedzieć czy sobie nic nie uszkodzę dodatkowo?
Jesteś MEGA dzielna Dario i cieszę się że jednak zdecydowałaś się pójść :* :* :* podziwiam Cię za siłę!!

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Zieloona nie chce nawet o tym myslec jak Cie musialo bolec, skoro ja omal z fotela nie spadlam jak mi gin trzy szwy zewnetrzne wyciagal... Kurde... A ja swoich to chyba nie uwidzialam za wiele...

Szczesliwa mamusia ja codziennie kupuje cos slodkiego a do tego jeszcze albo kg truskawek albo pol i blenduje z cukrem i żre... Wspolczuje problemu z dolem, ale nie przekreslaj tak tego...

Emagdallenka dzieki, najpierw musze sie sporo nauczyc, zeby bylo 5:-) moj M akurat rozumie na szczescie, ze jestem zmeczona, stara sie tez jak najwiecej pomagac wiec na to akurat nie narzekam... No a jego mama akurat moze porwala sie z motyka na slonce po prostu, wkoncu swoje lata ma i jest naprawde pracowita kobieta, az za bardzo wrecz bym powiedziala, ale zarwane noce nawet dla mlodych ludzi sa ciezkie do zniesienia a co dopiero w wieku piecdziesieciu kilku lat... Nie pamietam dokladnie ile ma... A moze wiecej...:-) w kazdym razie najstarszy syn juz prawie pod czterdziestke... I chodze tylko na kurs angielskiego, nie studiuje juz... Angielski raz w tygodniu, w piatki, 3 h... I dzieki za odp w sprawie chusty, zaraz popatrze...

Sloneczko1q ja mam nadal 8 kg na plusie... I zamiast chudnac to tyje...

Hanka05 ja tez bym najchetniej poszla spac w wolnym czasie, ale coz, trzeba jakos zyc... A z jezykami to tak jest, ze jak sie nie uzywa to sie zapomina niestety... Ja tez dojadam slodycze po gosciach;-p

Mam do Was pytanie: Czy Waszym pociechom łzawią oczka? Bo mojej od dwoch dni tak... I ma juz poltora miesiaca a nadal jej ropieją oczka i bardzo mnie to wkurza i martwi, mimo, ze caly czas przemywam je sola fizjologiczna, probowalam tez rumiankiem i nic nie pomaga...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Mojej małej tez taka ropka się zbiera po spaniu.
Z tymi chłopami tak jest ze nic nie kumaja jak im nie pokażesz palcem to nic nie zrobią! U mnie Mąż raz wstał w nocy na samym początku i to był tak zdziwiony jak go obudziłam:/
Co do tego zauroczenia to z moim synkiem tak było ze płakał mi przez sen.miał wtedy może ze 3 miesiące. I moja mama się umarła ze ktoś go zautoczyl. Ja tam nie wieże w takie cuda ale powiedziałam jej ze jak tak bardzo się upiera to niech zrobi te swoje egzorcyzmy:) i moja ciocia go trzymała a mama lala przy jego główce wosk przez dziurkę od klucza. I powiem wam że o dziwo później mi nie płakał. Jaka babcia miała ssatysfakcje:)
Współczuję wam bbólu naprawdę, ja po pierwszym porodzie tak miała dochodziłam do siebie z trzy miesiące. Masakra!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730o15ssba.png

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

Dobra Wróżka, bolało ale znosnie. Wsadzal mi palec owinięty gaza i wymiatal te szwy... Dbaj tam o nią. Suchość i czystość najwazniejsza ;)

Dziewczyny niewiem co mam robić, z jednej strony nie chce brać tych antybiotyków bo karmienie piersią przeciwskazane ale jak trafie do szpitala to i tak karmić piersią Filipka nie będę :( niewiem co robić, zaufać temu lekarzowi? Wyraźnie pytałam czy mogę karmić a na ulotce takie cuda :(:(

Odnośnik do komentarza

Dominika - tak, Lenny Lamb,tkana bambusowa.

Kupilam drozdzowke, ale nie wzielam chleba i masla. Do tego ciastka owsiane :D musze mniej jesc :/ zostalo mi 15kg!ale moje marzenie to 22 :) zamiast o dziecku myslec,to ja o kurwa ciastach i ciasteczkach marze!

Moj wroci 3.07 na kilka dni i znow wybywa na miesiac. Chce z Maja wybrac sie na wakacje. Zastanawiam sie,jak taka istotka zniesie lot? A ze mamy co swietowac w tym roku,to warto jakoa szczegolnie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...