Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Kalinami nie bój się wywoływania. To nie jest takie straszne. A cewnik to już wogóle ja miałam założony w piątek o 16 tej w sobotę rano mi wypadł rozwarcie na 4 cm po nim było. Zniosłam go bez boleśnie tylko taki lekki dyskomfort czułam i tyle. Także wyśpij się nabierz sił może na ciebie to podziała bo na mnie nie.
Emilka ja to wczoraj przeżywałam taką niewiadomą a dziś w domu i już mi lepiej

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

30 ch

Melduje się po wizycie, kinina specjalnie dla Cb tylko nie wiem czy coś Ci pomogę, lekarz powiedział, że takie bóle są jak najbardziej normalne.

Szyjka skrócona, rozwarcie na 1 cm, prawidłowa ilość wód a na moje pytanie...czy urodzę szybciej dostałam odpowiedz jest takie prawdopodobieństwo ale Wojny i porodu nie przewidzimy i o koniec odpowiedzi lekarza hehe
Waga 3400 czyli 100 g przybrał w ciągu ttygodnia.

Dominika coś czuje, ze niedługo spryskiwacz pójdzie w ruch.

Emilka trzymam kciuki za rozwinięcie sytuacji.

http://fajnamama.pl/suwaczki/rgtacd3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

7.05CH
Czesc my jeszcze nie rozpakowani jutro drugie podejście do oxy . Lekarz stwierdził ze jak ona nie pomoże to moze mnie wypiszę do domu a ja mu się pytam czy podpisze mi gwarancje ba to ze z małym będzie wszystko o.k to dostałam odpowiedź ze w szpitalu też nie dadzą gwarancji szok nie wiem co o tym myśleć. Mam dola strasznego.

Odnośnik do komentarza

anela78
Kalinami nie bój się wywoływania. To nie jest takie straszne. A cewnik to już wogóle ja miałam założony w piątek o 16 tej w sobotę rano mi wypadł rozwarcie na 4 cm po nim było. Zniosłam go bez boleśnie tylko taki lekki dyskomfort czułam i tyle. Także wyśpij się nabierz sił może na ciebie to podziała bo na mnie nie.
Emilka ja to wczoraj przeżywałam taką niewiadomą a dziś w domu i już mi lepiej

Anela78 dzięki za słowa otuchy. Dziś i niczym innym nie mogę myśleć. Idę spać.
Trzymajcie się dziewczyny!

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odpowiedzi dziewczyny... Ja z zakazanych produktów piłam już mleko, jadłam jajka, wczoraj suszone truskawki w płatkach... I narazie mała dobrze reaguje na wszystko... No i właśnie zglodnialam...:-) ze słodyczy jadłam rurki z kremem karpatkowym, które zrobiła moja mama... Piję wodę, herbatę i mleko... Mleko dopiero od wczoraj... Jadłam też już śladowe ilości kapusty w golabkach bez zawijania... I też ok... Kurczę ja to się staram pilnować, żeby za szybko nie zrzucić tych kg, ale chyba nie najlepiej mi to wychodzi, choć coraz bardziej z Niunia współpracujemy, mam więcej czasu na jedzenie... Mój M mówi mi dziś, że ślicznie wyglądam i że mi się twarz taka pociągla zrobiła... Pewnie odpuchlam...:-) a nogi w kostkach to mam aż takie dziwnie chude:-) ciężko mi się przyzwyczaić... Dziś czytaliśmy Lence bajkę o brzydkim kaczatku na dobranoc, jedną stronę M, kolejną ja:-) i na koniec wszyscy zasnelismy na łóżku w sypialni:-) jutro idę z Lenką załatwić macierzyński... A wiecie, że do tego becikowego to jest cały stos papierów potrzebny? Masakra jakaś... Nie dziwię się, że jest na to rok... Co za kraj... Powinno się od razu w szpitalu wypełniać jeden druczek i dostawać kasę do ręki a tak to najpierw ile trzeba się nalatac i na paliwo lub autobusy wydać...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Marti,Kari nka-ja rodzilam 5dni temu-bolec mnie nie boli,ale tak jak Wy mam spuchniete i strasznie mnie piecze jak sikam. Mowilam to na wizycie,zalecil mi badanje moczu-nie wyszlo nic,3 x dziennie urosept. Boje sie,bo ostatnio urosept nie pomogl,a pieczenie przy sikaniu nieziemskie.

KalinaMi- ja moge powiedziedziec ze tez mialam wywolywany,ale naturalnie. Foleya zalozyli mi w srode po poludniu,a wyciagli w czwartek na fotelu bo nie wypadl. Nie boli,tylko czuc dyskomfort.Lezalam dwie godz pod ktg,nic sie nie dzialo z rozwarciem ale skurcze jakies tam byly wiec polozne wyczekaly skurcz,przebily mi pecherz i w sekundzie akcja-w sensie skurcze- nabraly tempa.Tak ze ja mialam od ordynatora zlecone 5jednostek oksy,a w efekcie zrobily polozne tak ze nie dostalam ani kropelki.Moze u Cb tez sprobuja naturalnie...?

Dobrze ze piszecie o jedzeniu-ja od 5dni na szitalnym gow*e. Jem tylko obiad-albo zupe albo drugie,bo taki syf. Na sniadanie kanapki,na wieczor kanapki,dobrze ze przywoza mi z domu normalne bulki maselko i wedliny bo bym padla. No ale tyle dni na samych bulkach..wypilam ostatnio kubusia to gonilam cala noc do wc,dzisiaj tez ciezko. Po biszkoptach mam straszne wzdecia. Jednym slowem-chce do domu! Wrocily mj wszystkie problemy jelitowe z przed ciazy,a tu nawet nie ma co zjesc...:-/

Mamusie rozpakowane,powiedzcie mi:ile pamperow zuzywacie mniej wiecej jednego dnia?Moj jak tylko purknie to staram sie mu przebrac,ale ostatnio jak go przebieralam to purknal i woda mu poleciala...boje sie,zobacze jakie te wynki wyjda-obstawiam ze jak dobre,to wzzystko jest w normie,poprostu musze zaczac jesc cos normalnego...? Jak myslicie?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza
Gość dosienka35

04/06 ch
Ja od wczoraj również w szpitalu. Jutro planowane cc. Opieka super, co 2 h sprawdzają małego tętno, codziennie ktg i badanie gin. Mały wg usg 4 kg. Sale super nowoczesne 2-osobowe z łazienka. Ciszę sie, ze zdecydowalam na szpital mswia w B-szczy zamiast Biziela. A Jutro nareszcie koniec taj ciąży, bo dłonie mam już tak spuchnięte, że nie mogę nawet półpięsci zrobić.

Odnośnik do komentarza

18 ch
A u mnie bez zmian. Właśnie jestem pod ktg. Zauwazylam tylko dzisiaj ze mam nienaturalnie mokre majtki, wiec to zglosilam, bo może wody się sączą? - a może bym po prostu chciała, żeby tak bylo? W każdym razie na ktg skurcze słabiutkie (prawie w ogóle). Mój syn się nie spieszy z przyjściem na świat, a mi już się płakać chce z bezsilności...

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Ewek - mi idzie duuuzo pampersiorow,bo tez przebieram za kazda kupa i nie czekam np az sie obudzi,bo zrobila podczas jedzenia i zasnela. Wole nie ryzykowac infekcja. Na tydzien mialam paczke 78szt.

Na spojenie chyba oklady musimy robic z lodu,bo ja nie widze innego sposobu :/

Ja tak szybko,jesli w ogole,nie zrzuce po ciazy. Mam teraz tylko 4kg na minusie. Niby polog trwa dopiero tydzien ponad,ale waze sie i waga pozostaje bezlitosna. Opuchnieta juz nie jestem. Jak sobie pomysle,ze za np. 3 m-ce bede wygladac jak wieloryb smigajacy z wozkiem zamiast jak normalna kobieta to mam lzy w oczach. Nie wiem o chodzi. Przeciez ciaza to nie tylko dodatkowe kg tluszczu,ale oprocz dziecka inne skladniki. To tez wazy,a u mnie jakby nic :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

18ch

Ewek dzięki za słowa otuchy tez mam nadzieje ze będzie ok. Dziś ostatnia szansa żeby się wyspać a ja od 5 czytam bo nie mogę spać. W nocy chyba z 8 razy do toalety. Młody aktywny dzień prawie jak codzień. Co do opuchlizny to powiem wam że ja już nie daje rady być jak balon. Szczerze mam dosyć tej ciąży
No bić trzymajcie kciuki żeby się udało .
A ja trzymam za te co w szpitalu
Niedługo wszystkie będziemy rozpakowane. I tj się liczy.
PS . Ktoś tam pisał o super warunkach no u mnie stary szpital łazienki na korytarzu nie wiem jak to będzie wstawać w nocy tam.

Odnośnik do komentarza

Emilka23 - kot- starszy brat Lenki:-) pilnuje jej cały czas:-) a Lenka w nieboglosy w nocy się darla za jedzeniem:-) mały wielki glodek...
Mój "dół" przedstawia się tak: szwy nadal ciągną, krew nie leci tylko jakby ropa i cholernie boli miejsce po cewnikowaniu, zwłaszcza jak chodzę to muszę się trzymać bo jest to bardzo nieprzyjemne uczucie... No i kość ogonowa nadal boli...
Czy te odpisy aktu urodzenia małej to ja muszę dac np do pracy do macierzyńskiego? Czy wystarczy je skserowac? Ktoś coś wie na ten temat?

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

29 ch

Dosienka35 - ja też będę rodzić w MSW w B-szczy :) oddzialik mały, kameralny. Miałam rodzić w Bizielu, bo tam mój gin pracował 20 lat, ale w tą zimę zmienił szpital.

U mnie nocka lepiej, nawilżacz powietrza uruchamiam i nos mnie nie budzi co godzinę, tylko raz na siku wstaję, czyli jak zwykle.

Trzymam kciuki za dziewczyny w szpitalach. Już jest bliżej niż dalej.

Siedzę w domu bez zajęć już trzeci tydzień i dostaję w głowę, taka frustracja mnie dopada, że nic nie mogę już zrobić, bo wszystko boli.

Teraz już jedyną rozrywką jest wyjazd na zakupy z mężem, ale i tak okrojony. Wczoraj byliśmy w Media Markt obejrzeć jak wyglądają zmywarki wolnostojące, teraz już wiem które marki mi się widzą i coś wybiorę przez neta. Potem do Jysk po latarenkę do domu, na koniec tankowanie auta i koniec mocy.

Dzięki mamusie, że piszecie o diecie na karmienie, nastawiam się psychicznie, że nie ruszę czekolady.

A teraz idę dalej spać.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...