Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też kupiłam kocyk w biedronce z tygryskiem. Nie ma kaptura tylko taki normalny. Tak jak Marti uważam że za tą cenę naprawdę fajny. Średnio gruby, ale ja nie szukam bardzo grubych. W dotyku bardzo milutki.

DobraWróżko zmiany z reguły wychodzą na lepsze :) skoro już musicie się przeprowadzać to przynajmniej fajnie że nad morze. Głowa do góry, poznasz nowych ludzi, będzie gdzie spacerować :) nawet troszkę zazdroszczę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Z lokatorami przy kupnie mieszkania trzeba bardzo uważać my swoje M kupowaliśmy na kredyt i w pierwszym akcie notarialnym mieliśmy zastrzeżone że do tego i tego czasu mają być wymeldowane wszystkie osoby no i dla banku było wymagane zaświadczenie że w chwili obecnej mieszkanie jest "czyste" i nikt nie jest zameldowany (mieliśmy to szczęście że mama na kredytach w banku pracuje i wiedziała na co uważać)

Co do teściowej - hmm z jednej strony Wam zazdroszczę że kobieciny co prawda nachalnie ale w jakiś sposób przyszłym wnukiem się interesują bo moja niestety póki co przyjęła do wiadomości i do żadnej innej pomocy się nie kwapi :/ mężowi przykro bo przy siostrzeńcach skakała jak oszalała a tu jej zwisa i powiewa

a tu tak na poprawę humoru może troche złośliwe ale co tam :D http://demotywatory.pl/4465626/Tesciowa

W Poznaniu dzisiaj znowu wieje :/ aż z domu wyjść się nie chce a tu na 17 mamy wizyte u lekarza i spotkanie z naszą wiercipiętą :D

A i z imionami to u nas była wojna mała - dla chłopca szalenie mi się Julian podoba (mężowi niestety nie za to on nie ma żadnych typów męskich więc w razie co stanie na moim :D) a dla małej damy początkowo miała być Helena lub Laura - ale jak mąż usłyszał że córa i że miał jako pierwszy takie przeczucie to wybrał Zuzannę :)

Przesyłamy słoneczko zwłaszcza tam gdzie zima nie daje za wygraną

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

U nas Dorotka. Chyba że pojawił się fistaszek to będzie Tomuś. 20 marca mamy USG. Imiona wybrane dawno temu.

U moja siostra do dnia porodu była Michałem. A jak się urodziła to okazało się że dziewczynka i jest Małgorzata.

A jak sama w ciąży była to czekali na Karola potem Adama a jak urodziła to popatrzyła na syna i mówi tak:" jaki Adam przecież Ty jesteś Sebastian!" No i tak zostało. Ma dwoje dzieci Magdę i Sebastiana.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8u699f9zczgi.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobietki :) nadrobienie kilku dni wpisów to niezłe wyzwanie, fajną grupę wsparcia tworzycie :) pisałyście jakiś czas temu o skracających się szyjkach i "stawianiu" brzuszka, u mnie te problemy skończyły się właśnie założeniem krążka i jeszcze większym oszczędzaniem. Czy któraś z Was jest może w podobnej sytuacji? House-manager też rozmyślam ostatnio o kołysce i jestem już prawie zdecydowana na coś takiego : http://allegro.pl/kolyska-coneco-nana-lux-4w1-pilot-super-gratisy-i5019124856.html i łóżeczko do pokoju Synka, jednak do żadnego jeszcze nie poczułam mięty. Wszędzie to samo, zastanawiam się nad meblami "rosnącymi z dzieckiem" z Vox, można z łóżeczka zrobić łóżko i rozbudowywać meble w miarę potrzeb. Są genialne ale ze wzgl. na cenę musimy się zastanowić i obejrzeć na żywo. Co do kołyski, dla mnie to idealne rozwiązanie ponieważ nie chcę wyprowadzać się z sypialni ani przyzwyczaić dzieciątka do naszego łóżka a w praktyce jednym z dwóch pewnie by się skończyło. Do tego kołyska jest bardzo wygodna i mobilna, będzie mógł spać na balkonie i w mniejszej przestrzeni będzie mu przytulniej. Pościeli nie kupuję bo wiem z doświadczenia Bratowej, ze przez pierwsze m-ce dziecko z niej nie korzysta, tym bardziej, że wiosna i lato przed nami :) Dziewczynom, które mają problemowych teściów/rodziców serdecznie współczuje...ja bym nie wytrzymała chyba! tym bardziej, że kontaktu z nimi nie uniknie się, szczególnie po urodzeniu dziecka. Podziwiam za cierpliwość i nie pozwólcie sobie na przykrości i psucie humorków w tak pięknym czasie! Moi teściowie na szczęście są cudowni, mieszkamy z nimi od 6 lat i kompletnie się nie wtrącają, pomogą jak trzeba i nie starają się ustawiać nam życia :) Teściowa jest mega rozważna, ostrożna i przesądna wiec po ogłoszeniu dobrej nowiny zabrała mi sprzed nosa kawę, którą chwilę wcześniej zrobiła i zaczęła raczyć dobrymi radami. Bardzo mi się to nie spodobało, do tego zadziałały hormony i przypomniałam jej, że nie wierzę w przesądy, jestem dorosła i odpowiedzialna i sama będę decydować, oczywiście w porozumieniu z lekarzem co mogę a czego nie Mina jej zrzedła ale wychodzę z założenia, że jasne sytuacje czynią przyjaciół i mam spokój :) Czasem zdarza jej się opowiedzieć jakąś historię z morałem, w której delikatnie przemyca jakąś wskazówkę bo bardzo chce pomóc :) Wybaczam jej to i ciesze się, że szanujemy się nawzajem czego i Wam życzę :) Moja Mamcia używa sobie troszkę na razie u Brata bo niedawno została po raz pierwszy babcią :) nie stać byłoby ją na taką "wstrzemięźliwość" ale to moja Mama więc jakoś się dogadamy :) Majóweczko zajmuje się hipotekami i radzę Ci stanowczo zażądać wymeldowania przed wizytą u notariusza. To standardowa praktyka a niestety żyjemy w kraju absurdalnych przepisów, które są po stronie takiego zameldowanego lokatora. Przemyślcie sprawę, ja bym nie ryzykowała jeśli się nie wymelduje. Marti gratuluje możliwości i chęci na takie wyczyny :) już samo to że próbujesz jest sukcesem a egzamin następnym razem na pewno uda się zdać :) Twoje dzieciątko będzie miało smykałkę do jazdy we krwi :) Co do zgagi to u mnie też się pojawiła jakieś 2 tyg. temu ale udało mi się ją przegonić :) codziennie piję mleko w różniej postaci, z płatkami, owsianki, mannę itp. a na podwieczorek jogurt pitny albo kefir, staram się jak najczęściej jeść ryż i różne kasze, zero słodyczy na noc i ani śladu po pieczeniu...oby u Was też przeszło bo to nic miłego. Gaduła ze mnie, jak zawsze elaborat...ale tyyyyle miałam do nadrobienia ;) trzymajcie się cieplutko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw90bvv76zumrz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w390bv8lb4bfa8.png

Odnośnik do komentarza

Tytka - jak pięknie !
I zgadzam się z Marti - pieso słodki :) BTW - czy jakoś specjalnie go będziecie przygotowywać na Nową Lokatorkę? Bo my naszą bestię tylko szkolimy, by do pokoiku Małej nie wchodziła (z różnym skutkiem) i nie ruszała rzeczy z ziemi. Puszczamy też płaczące dzieci z netu żeby sprawdzić reakcje- chyba jest ok

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Tytka mina psa bezcenna hehehehehe
Brzuszek z pewnością większy, ale faktycznie jeszcze malutki.
Mi każdy mówi jaki masz mały brzuszek jak na ten tydzień, wkurzało mnie to delikatnie mówiąc, a teraz sobie tłumaczę niech rośnie wolniutko to może rozstępów nie będzie :)

Dziewczyny imiona piękne Julian, Hania, Pola ślicznie, u nas nie zdecydowaliśmy jeszcze na 100 % ale.....ja mówię Oliwierek, mój mąż chciałby Kacperek.
Jeśli jakimś cudem będzie dziewczynka bezapelacyjnie Kornelia :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/rgtacd3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

DobraWróżka
Tytka - jak pięknie !
I zgadzam się z Marti - pieso słodki :) BTW - czy jakoś specjalnie go będziecie przygotowywać na Nową Lokatorkę? Bo my naszą bestię tylko szkolimy, by do pokoiku Małej nie wchodziła (z różnym skutkiem) i nie ruszała rzeczy z ziemi. Puszczamy też płaczące dzieci z netu żeby sprawdzić reakcje- chyba jest ok

Dziękuję ;) u nas taki problem, że moja Haczka nie wie że jest psem... Wydaje jej się że jest taka sama jak my ;P siedzi na kanapie/krzesle i ogląda telewizję (najlepiej mecz albo coś o zwierzętach... Nie ruszy się wtedy na dwór albo do Jedzenia dopóki nie wyłącze tv), obraża się itd. Będzie ciężko bo nie widzi świata poza mną... A teraz przed drugą cieczka jest okropna dla obcych dzieci... Toleruje tylko dzieci mojej siostry. Mimo to też staramy się ją przygotować. Mam nadzieję że po cieczce jej przejdzie. Po urodzeniu wprowadzimy ja na parę dni z domu i wprowadzimy jak już będzie dzidzia i jej zapach. Ponoć pomaga.

http://www.suwaczek.pl/cache/c5e2cdb929.png

Odnośnik do komentarza

Tytka sliczny brzusio. Ja jestem wielka I czuje sie troche jak wieloryb choc w sumie +8kg to nie ma tragedii. Spojenie boli, spac nie moge a w pracy chodze jak zombie.

Co do imion to u nas nie mamy nawet potwierdzenia czy bedzie dziewczynka ale wstepnie Klaudia, Oliwia, Julia...lub jesli sie okaze ze malej cos uroslo to Dawid lub Daniel. U nas generalnie wojna bo nie mozemy dojsc do porozumienia w sprawie imion! Z corka starsza nie bylo problemow bo podobalo nam sie tylko Laura :-)

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ile Wy dzisiaj napisałyście! Nie było mnie od rana raptem pare godzin, a tu prawie godzina czytania Waszych postów ;)
Dzisiaj załatwiliśmy z moim A meldunek w naszym mieszkanku (bo do tej pory ja byłam zameldowana u mamy, a on u rodziców) i zarejestrowaliśmy nasze nienarodzone maleństwo - i wszystkim parom bez ślubu radze przed urodzeniem maleństwa to zrobić, bo moi znajomi tego nie zrobili i musieli się po sądach włóczyć żeby dziecko miało nazwisko taty :) no i za tydzień jedziemy złożyć wnioski o nowe dowody osobiste (te niby jeszcze 3 m-ce będą ważne, ale mam straszne zdjęcie na nim i chce to zrobić jak najszybciej ;)) a tak w ogóle to nie wiem czy wiecie, ale.od pierwszego marca na dowodach nie ma adresu zameldowania, a i zdjęcie już nie takie samo ma być tylko koniecznie takie, jak do paszportu - gdyby nie te zdjęcia, to juz byśmy wyrabiali nowiuśkie dowodziki...
Co do kupowania mieszkania z lokatorami to odradzam. Kupowaliśmy mieszkanie calkiem niedawno i na początku byli właściciele nie chcieli się wymeldować dopóki nie dostaną kasy za mieszkanie, ale powiedzieliśmy, że muszą, bo inaczej nie kupimy. Aha i jeszcze babcia (w mieszkaniu byla babcia z synem, synowa, wnukiem, wnuczka, i prawnukiem) musiała zrezygnować na piśmie z prawa do wieczystego użytkowania - chociaż jej syn był właścicielem ona miała zaznaczone takie prawo w papierach i musiała z tego zrezygnować, żebyśmy jej nie mieli na głowie do śmierci! Także nie radze kupować mieszkania z lokatorami!
W okolicach Poznania wietrznie, ale w miarę słonecznie, więc jakos leci.
Maleństwo dzisiaj szaleje - to chyba po tym rosole - dawno nie jadłam, więc dzis na obiad był rosołek, a jutro będzie pomidorowa ;) mniam!
Pozdrawiam wszystkie Mamusie i ich Skarby :)

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Co do imienia to u nas była mała wojna 4 osoby i 4 propozycje nikt nie chciał ustąpić. Ja chciałam Matyldę mąż Emilkę starszy syn Julkę a młodszy Nadię. Po wielu pertraktacjach wybraliśmy Zuzię i tak już zostało. Napewno nie zmienimy. Chyba że urodzi się chłopczyk. Ale na usg w poniedziałek gin. potwierdził. kolejny raz że nic zuzi nie wyrosło i pewnie zostanie dziewczynką.

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

W kwestii imion to trochę spór był. Niby ma by synuś, ale wszystko se może zdarzyć .........;p Więc dla chłopca to mojemu mężowi podobało się imię Olaf(Olek), mi zaś imię Tymon(Tymek). I tak spieraliśmy się jakiś czas, ale ostatnio mąż przystał na mim i zostaje Tymek. A jeżeli będzie dziewczynka to mi się od dawna bardzo podoba Lilianna(Lili). Mąż na imieniem dla dziewczynki się chyba nie zastanawiał w razie co.

Wreszcie słoneczko trochę wyszło i jakoś tak raźniej.
Ja na strychu poszperałam i trochę ciuchów ciążowych siostry znalazłam. Przymiarka była pasją. No i stachałam ciuszki te najmniejsze , poprzeglądam i jak się skończy remont kuchni to może zacznę coś prac. Choć nie bardzo mam na razie gdzie to składać. Mąż uwija się z budową więc może się uda. Jutro jadę powiedzieć majstrowi co i jak w łazience maja być płytki ułożone. Jeszcze muszę wybrać płytki do drugiej łazienki, a tyle tego ze nie wiadomo co się już podoba.
Nie chwaliłam się jeszcze, że we wtorek idziemy z mężem na pierwsze zajęcia do szkoły rodzenia, ciekawe jak będzie ??

http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5euum8xcey.png

Odnośnik do komentarza

U nas oklepanie od dawien dawna wersja Kuba albo Julka:-) ale odkad padlo, ze to dziewczynka to w brzuszku zamiast babelka kreci sie Julka albo Dziulka;-) w miedzyczasie jak kiedys pojawilby sie chlopiec pojawil sie Natan, ale narazie wciaz dziewczyna:-) nawet powoli charakter swoj corcia pokazuje:-) humorki ma:-) jak dla niej niewygodnie usiade to nie, ze kopie po zebrach i wcisna noge i trzyma i trzyma:-P uparty osiolek po mamusi i tatusiu:-) a po kilku dniach posuchy w ruchach dzisiaj sprawdza wytrzymalosc brzucha:-P wszystkim popoudniowe sloneczne pozdrowienia z okolic gdanska:-)

Odnośnik do komentarza

Mateczko złota, ile postów!! Produkujecie je w zawrotnym tempie :D
Ja po wizycie, 6kg na plusie, więc ruszyło :) Janek ponad 1kg waży w 28t 3d. Główka rozmiarowo jak z 30t, udko jak z 27t, ale rozbieżność taka jest podobno w normie. Główkę ma w dole, pupkę pod żebrami z lewej strony, a nóżki kopią mnie po prawej stronie przy pępku - fajnie wiedzieć gdzie co jest :D
W krk od kilku godzin świeci słońce, oby tak zostało!!

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

Oj moje Maleństwo jak niewygodnie usiądę to wciska się tam, gdzie najmniej miejsca jest i nie odpuszcza, dopóki nie zmienię pozycji :D uparciuch malutki :)
A tak poza tym, to właśnie po raz pierwszy rozpoznałam część ciałka tej kruszyny - przybiła mi piątkę piąstką ! To było takie fajowe :) bo akurat gadałam do brzucha jak codziennie i poprosiłam, żeby w poniedziałek na 3/4D się ładnie ułożyło, żeby mamusia z tatusiem w końcu się dowiedzieli na 100% czy jest chłopcem czy dziewczynką :)
I znowu się rozpisałam... Przepraszam Dziewczyny jakiś słowotok ostatnio mam ;)

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o imiona to mi się podobało najbardziej Mikołaj, a później na równi Szymon, Kacper, Tymek i Julian. T. stwierdził że z tych to może być Kacper i chodzi i caly czas mówi do brzucha Kacper. Ja na początku mówiłam Mikołaj a On Kacper. Ale robi to tak długo i intensywnie że już sama mówię Kacperek :p więc chyba zostanie Kacper. A jakby okazała się dziewczynka to będzie Zuzia albo Ola.
zielizka duży chłopak :D
Asia a Szymek nie rozrabia? bo kilka osób mi mówiło że Szymony to rozrabiaki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...