Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

dzieki dziewczyny staram sie być silna pierwsze dni beda najgorsze ale bedzie coraz lepiej..... za tydzien mam dwa tyg urlopu a poznij pojde na zwolnienie i zostane w domu z mama i siostra przez ok 6 tyg to mi dobrze zrobi bo na razie jestem sama tak naprawdę tylko tu moge napisac co na prawde czuje:( to on bedzie załowal ze nas zostawil a ja bede szczesliwa z malenstwe:) dzieki dziewczyny
Karola zrób sobie dzien lenia i odpoczywaj;)

Odnośnik do komentarza

Karola...ja biorę duphaston 3 x 1 wiec spokojnie możesz wziąć więcej. U mnie na szczęście dzisiaj czysto. .musiałam sie faktycznie zadrapać przy aplikacji luteiny albo jakieś naczynko pękło...ale i tak się cały czas boję czy z dzidziusiem wszystko ok...i chyba jutro zadzwonie do lekarza i postaram sie przełożyć wizytę z piątku na wcześniejszy termin.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kphp3vox9.png

Odnośnik do komentarza

Hello...
Milerowka zobaczysz, wspominisz moje slowa- Facet wroci z podkulonym ogonem proszac o wybaczenie. Nie jest sie z kims 7 lat od tak sobie....
Karola co do dupka- nie znam sie. Jak malo wydzieliny nie panikuj jak Tola...:D
Ale wczoraj tez sie troche martwilam bo jajniki mnie cos bolaly. Ale przeszlo naszczescie. Czytalam,ze to moze byc przez rozciganie jakis wiazadel....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70763.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70762.png

Odnośnik do komentarza

Tola- nie wiem ile Twój synek ma lat, ale znajoma ma identyczny problem. Jej synek ma złożoną wadę wymowy (zamienia wiele literek) i dużo ludzi go nie rozumie co wzbudza w nim agresję... i wiecie co? Wcale nie dziwię się takim dzieciom, też bym się wkurzała gdybym miała coś ważnego do powiedzenia a ktoś albo przekręcałby to co próbuję przekazać albo po prostu mnie olał. Synkowi mojej znajomej na nerwy pomogły masaże relaksacyjne, a ma dopiero 4 lata :) no i oczywiście wizyty u logopedy.

Milerówka nie czas teraz byś zastanawiała się co kierowało Twoim Eksem. Taką podjął decyzję? Trudno, tylko jego strata. Wiadomo, że to nie jest prosta sytuacja dla Ciebie, ale czas leczy rany a tak jak już dziewczyny pisały, masz dla kogo być silna :) Twoje Maleństwo czuje Twoje humory :) A i jeszcze w jednym się zgadzam z dziewczynami: będzie chciał wrócić, na pewno, i tylko do Ciebie będzie należała decyzja co zrobić :) Główka do góry!

Odnośnik do komentarza

Ostatnio mam wiele czasu na odpoczynek i dbanie o siebie i właśnie podczas takiego błogiego leniuchowania dotarło do mnie, że we mnie rozwija się życie. To cud bez dwóch zdań!
Mój synuś ma oczka, usteczka, uszka, nóżki, rączki itp, itd... a przecież nikt go nie zaprojektował, nie skręcił, nie skleił ;)
Rośnie we mnie mały człowieczek, któremu nieba przychylę, bo mimo, że widziałam go tylko parę razy na USG kocham go nad życie! Mówię do niego, śpiewam mu i sama przy tym sprawiam sobie przyjemność ;) Teraz zdaję sobie sprawę co to prawdziwe szczęście. Staraliśmy się z mężem o Maleństwo przez dwa lata i traciłam nadzieję... a teraz mam po co żyć! :)
Też to macie?

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yk0s3oojau622.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, myślicie że to możliwe, że organizm sam zaczął magazynować tłuszczyk w pierwszych tygodniach ciąży?
Zawsze byłam szczupła, bez większych problemów z utrzymaniem wagi. Od początku października zrobił mi się 'nalany', spuchnięty brzuch (miałam raczej płaski)- od góry do dołu- nie jestem w stanie go wciągnąć. Od początku ciąży nie jem więcej, inaczej. Nie przytyłam też jeszcze ani kilograma.
Jak myślicie, skąd ta opuchlizna/ tłuszczyk na brzuchu?
Macie może jakieś rady?

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za wsparcie jestescie kochane!!!! wczoraj duzo rozmawialiśmy z ojcem mojego dziecka na spokojnie jak nigdy.... na prawde wyszlo ze nie dojrzał do tego wszystkiego w skrócie powiedział że potrzebuje czegoś innego tzn skoku w bok ... chce zobaczyc jak to jest z inna......czy to jest czas na takie zmiany sie pytam??????? i ze mozemy byc razem ale nie gwarantuje mi ze jak sie inna pojawi to nie skorzysta!!!!!! no idiota inaczej okteslic nie umiem jesgo zachowania.....

Odnośnik do komentarza

milerowka.....wybacz ze sie wtrace. czy ty jestes jego pierwsza dziewczyna? od kiedy razem jestescie, tzn ile lat mieliscie jak sie poznaliscie?
u mnie wrodzinie podobnie bylo....moj brat byl 2 miesiace przed slubem i zaczal miec watpliwosci, tzn nie do panny mlodej ale wlasnie takie ze panna mloda jest jego jedyna kobieta w zyciu, ze sobie nie poszalal. kiepsko bylo, juz mieli slub odwolywac. az wkoncu moj brat zdal sobie sprawe ze za bardzo ja kocha aby zdradzic, podobno wpore sie wycofal, jesli wiesz co mam na mysli, uciekl z lozka innej kobiecie hehehe. slub sie odbyl i jak narazie zyja sobie szczesliwie.
nie wiem czemu faceci czuja taka potrzebe wyszalenia sie. moze mu przejdzie, moze sie opamieta, a moze sprobuje i zda sobie sprawe ze to ciebie kocha. ciezka sytuacja. zycze ci wytrwalosci.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej2826uq9y3f.png

Odnośnik do komentarza

jak sie poznalismy jak mialam 20 a on 18.....tak jest mlodszy;) jestesmy razem prawie 7 lat .przede mna juz mial kontakt z seksem ale to ja jestem jego pierwsza dziewczyna ale nie raz mu mowilam ze tak bedzie ze moze bedzie chcial sprobowac czegos innego ale obiecywal ze na pewno nie bo tak mnie kocha....ale widac wszystko sie zmienia :(trudno nic nie zrobie a zdrady nie wybacze nigdy....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...