Skocz do zawartości
Forum

Odchudzanie


Gość Paulinam

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Paulinam

Witam. Mam pewnie problem, od 2 tygodni jestem na diecie tzn. O 9 jem jogurt, o 12 drugi jogur, o 15 surimi, lub rybe z puszki, o 18 jakies warzywo. Nic nie chudne, waze 90 kg przy wzroscie 175cm a chcem schudnac do 70 kg . Dodam ze robie 150 brzuszkow dziennie. Pomocy

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,

Pani dieta jet byt uboga w składniki odżywce oraz bogatobiałkowa, co może powodować obciążenie nerek, wątroby.
W prawidłowym odchudzaniu należy przede wszystkim wyeliminować błędy żywieniowe oraz ustalić odpowiednie zapotrzebowane na energię, by nie wystąpił efekt jojo.

Dieta uboga w produkty bowiem może sprzyjać niedoborom wszystkich składników, nie tylko magnezu.
Zazwyczaj dietetycy opracowują diety odchudzające dość zróżnicowane, co zapobiega niedoborom minerałów i witamin.

Pozdrawiam,
Aneta Kościołek

Odnośnik do komentarza

Oprócz tego, że jesz za mało i nie dostarczasz organizmowi potrzebnych składników odżywczych, zdecydowanie za mało ćwiczysz! Sięgnij po fachowo skomponowane treningi - np. Gackiej czy Mel B albo książkę, gdzie masz zaplanowany każdy dzień pod kątem ćwiczeń (np. Gacka ostatnio wydała książkę "Zostań Fit)- samemu trudno jest zaplanować sensowny zestaw ćwiczeń. Robiąc brzuszki ćwiczysz tylko część mięśni (nawet brzucha, nie mówiąc o tym że nie ćwiczysz innych partii - są m.in. mięśnie proste i skośne brzucha). Dobry trening to taki, gdzie ćwiczy całe ciało!

monthly_2015_05/odchudzanie_29234.jpg

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że robienie brzuszków to stanowczo za mało. Ja jak kiedyś próbowałam działać w ten sposób, to niestety nie było widocznych rezultatów. Łącząc to z inną aktywnością np. jazdą na rowerze czy bieganiem możemy oczekiwać pozytywnych skutków:) Polecam również włączyć sobie np różne ćwiczenia z Mel B, są ciekawie ułożone. Pozdrawiam!

Zapraszam na najlepszy serwis o odchudzaniu. Diety, plany treningowe, motywacja -
chudnij-szybko.pl

Odnośnik do komentarza

ja bym poleciła iść do dietetyka - ja chodziłam do dietetyka w ciaży, co prawda nie na schudnięcie, ale na to żeby moja dieta była pełnowartościowa, żeby nic nie brakło dzidziusiowi, skutkiem ubocznym było trzymanie się w ryzach,
polecam każdemu dietetyka - wizyta to ok. 100zł, ułożenie diety już od 40zł, myślę, ze nie jest to oszałamiający koszt.

Jak się ma dietę, to zaleca się umiarkowany wysiłek, raczej długie spacery będą ok, a bieganie już nie koniecznie, bo można nie mieć siły...

Odnośnik do komentarza

jak Ty w ogóle jesteś w stanie wytrzymać na takiej diecie? nie wiem czy tylko ja lubię tu jeść, ale jestem pewna, że bym tego nie wytrzymała, szczególnie, że codziennie jesz praktycznie to samo, na Twoim miejscu zapisałabym się na siłownie i do dietetyka, który ustawi CI zbilansowaną dietę i przede wszystkim przestań się katować tą dietą którą teraz masz, bo ona zdecydowanie Ci w niczym nie pomaga, a jeszcze sprawia, że nic Ci się nie chce robić :) lepiej zjeść więcej i więcej poćwiczyć na siłowni :)

Odnośnik do komentarza

Odżywiasz się bardzo źle, bo nawet jeśli uda Ci się zrzucić kilka kilogramów na takiej pseudodiecie to po tym jak wrócisz do normalnego odżywiania wrócisz także do normalnej wagi, albo nawet nabierzesz jeszcze więcej ciałka.
Jedz normalne posiłki co kilka godzin, ale małe porcje. Nie dopuszczaj byś odczuwała głód. Wprowadź do posiłków więcej warzyw i owoców. Dodatkowo wprowadź więcej ruchu. Rób ćwiczenia na wszystkie partie ciała.

Odnośnik do komentarza

Dostarczasz zbyt mało kalorii i zbyt ubogie produkty. Masz małe szanse na pozbycie się kilogramów, nawet jeśli się uda to bardzo prawdopodobne, że pojawi się efekt jojo. Dodatkowo nie dostarczając organizmowi różnych posiłków nie dostarczasz substancji które wpływają na nasze zdrowie. Lepiej gdybyś jadła więcej posiłków, ale mniejsze porcje. Wprowadziła owoce i warzywa, zrezygnowała ze zbędnych tłuszczy. A najważniejsze włączyła więcej ćwiczeń do swojego codziennego życia. Pamiętaj, że jeśli nawet schudniesz bez ćwiczeń to skóra pozostanie. Będzie obwisła, a gdy będziesz chudła ćwicząc skóra będzie jędrna, a sylwetka smukła.

Odnośnik do komentarza

Pewnie ta dziewczyna, co założyła wątek już dawno jest szczuplutka, ale dodam coś od siebie.
Mi dużo czasu zajęło "odkrycie" że jem nie kiedy jestem głodna, tylko jak jestem: zmęczona, niedospana, rozdrażniona, wkurzona, chce mi się pić. Potem jestem ciężka, przepełniona i zła że zjadłam, mimo że nie byłam ani głodna ani nie sprawiło mi to frajdy.
Od kiedy to odkryłam inaczej podchodzę do swoim potrzeb.

Odnośnik do komentarza
Gość Romadiet

większość diet to 90% tego że będzie efekt jojo, niestety taka jest smutna prawda. Jako dietetyk polecam wam diety odpowiednio dopasowane do was dziewczyny, ćwiczenia również, nie każda jest w pełni sprawna, nie każda ma możliwość obciążania stawów, do tego pamiętajcie o wspomaganiu,redukcja będzie
[reklama usunięta]

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza
Gość kitowska22

Jak się chcę bardzo schudnąć to człowiek chwyta się wszystkich metod, byle by tylko waga spadała w dół. Ja też tak robiłam, a to największy błąd. Te wszystkie tabletki odchudzające, diety cud, plastry to wszystko tylko szkodzi zdrowiu. Dziś wiem, że można szybko i zdrowo schudnąć, tylko trzeba wiedzieć od czego zacząć.

Odnośnik do komentarza

Kurcze, dla mnie największy błąd to jednak zawsze brak ruchu. No bo dieta... jak człowiek nie ma własnej przestrzeni agrarnej, która pozwalałaby mu na wolną od zanieczyszczeń uprawę tego, co zamierza zjeść, to choćby nie wiem co przyswaja takie ilości różnej maści badziewia, że nigdy nie będzie to zdrowe.
Natomiast ruch pozwala nam przyspieszyć proces pozbywania się tych wszystkich niefajnych rzeczy z organizmu. Dzięki temu się one nie odkładają i nie powodują kolejnych negatywnych skutków. A jeden z najbardziej rzucających się w oczy skutków to właśnie tycie... Oczywiście stan skóry, paznokci i włosów też jest sygnałem, jednak kiedy mamy "oponkę", to ten problem wydaje się nam ważniejszy. Umówmy się - sylwetkę widać z daleka...
Nie jestem typem tyczki, sama ważę ok. 70 kg, a więc sporo, jednak ruch sprawia, że waga nie lokuje się w postaci tłuściutkiej oponki na brzuchu, tylko rozkłada równo.
A jedzenie w dużej mierze traktuję jak przyjemność. Nie nagrodę (widzieliście tą kampanię o "Dużym"? - zastanawiająca...), ale też nie jak zakazany owoc, który kusi, a potem ma się do siebie żal. Ma być smacznie i pięknie - wtedy jest przyjemnie. Wszystko jest dla ludzi, byle z harmonią i umiarem.
Autorka pierwszego wpisu w kwestii diety właściwie represjonowała siebie. Jak więzień, któremu się wydziela racje żywnościowe... brrr... nigdy w życiu. Nie wolno sobie czegoś takiego robić! To negatywnie nastawia i człowiek często czuje obrzydzenie do siebie, że jest jeszcze głodny a nie powinien. Naprawdę, nie róbcie sobie tego!

Odnośnik do komentarza

ja teraz stoję przed takim wyzwaniem, mój mężczyzna niby w żartach ale jednak powiedział że jest mnie coraz więcej. Zawzięłam się.
[reklama usunięta]

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza

Niestety same brzuszki to za mało, ważne jest żeby mieć ćwiczenia na całe ciało...
Proponuję zacząć od ćwiczeń z Ewą Chodakowską, ona ma świetne serie po 45 minut dziennie a później dołączyć do tego jakiś basen, świetnie działa na kręgosłup. Do tego oczywiście odpowiednia dieta. Jedno warzywo dziennie to za mało... proponuję kurację sokową, sama taką stosuję, detox przez tydzień najlepiej kupić książkę z przepisami na takie soki albo poszukać w internecie. Ja zrzuciłam sporo kg, jak kupiłam sobie wyciskarkę do soków, wtedy tak na prawdę zaczęłam robić ich więcej, bo wcześniej mi się nie chciało. Wydałam trochę kasy na ten vortex ale było warto. Teraz interesuje się zdrowym odżywianiem, wpadłam w taki zdrowy tryb i żyje się super. Polecam!

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem nie ma diet cud,żeby schudnąć i co gorsza utrzymać ten efekt trzeba sporo się namęczyć. Zdrowa żywność,ćwiczenia.Kiedy ja się zmagałam z otyłością i byłam pod opieką dietetyka,zalecono mi stosowanie tzw. zdrowych olei smakowych. Początki nie były łatwe,ale po jakimś czasie polubiłam ich smak i zaczęłam coraz częściej po nie sięgać.Możecie sprawdzić ich działanie czytając o ich zastosowaniu i przeznaczeniu.

Odnośnik do komentarza

Odżywiasz się niezdrowo. Aż dziw, że masz siłę robić te 150 brzuszków. Nie jest to jednak nawet dobra metoda na zrzucenie kilogramów. Powinnaś zacząć ćwiczyć wysiłkowo, tzw. cardio, żeby zacząć gubić kilogramy.

Ja ci polecam to, co sama stosowałam - badanie genetyczne pozwalające określić prawidłową dietę dostosowaną do twojego profilu genetycznego. Wtedy będziesz mogła jeść to, co lubisz bez obaw, że od tego utyjesz.

Odnośnik do komentarza
Gość katrinka39

Również jestem tego samego zdania. Nie ma sensu szukać dalej diet w sieci ( skoro gotowe diey nie przyniosły rozwiązania).

Jeśli nie masz czasu na wybranie się do dietetyka stacjonarnie to przecież jest opcja skorzystania z takiej pomocy online [reklama usunięta]. Dzięki temu nie biędziesz musiała się nawet ruszać sprzed komputera.

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...