Skocz do zawartości
Forum

Marcòweczki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

KamiKamila dzięki za info odnośnie nawilzacza, w sklepach jest pełno i w końcu odpuscilam temat bo nie wiedzialam jaki wybrać :)
Tess na pewno wam powiedzą co mają w szpitalu, a co macie wziąć, nam mowili zeby wziac śpioszki i kaftaniki, body pewnie tez weźmiemy :)

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie, witam Was w nowym roku :)
Ja ostatnie 2 tygodnie korzystałam z obecności męża w domu i nie w głowie mi był internet i fora ;) Jednak poświęciliśmy dużo czasu na przemyślenia i zakupy wyprawkowe. Brakuje nam kilku rzeczy, ale zdążę jeszcze zamówić.

Mam pytania do Was,
- Czy pierzecie również wkład pościeli, czy tylko same poszewki?
- Czy myślałyście nad zakupem własnych szczepionek (podobno czasem można) i jak to załatwić? (recepta itd?)

Co do Waszych list wyprawkowych, to podobno najwygodniejsze są podkłady na łóżko 60x90. Pieluchy tetrowe poradzono mi kupować tylko 80x80 i najlepiej te grube porządne (10 szt powinno wystarczyć). Podobno już nie stosuje się spirytusu na kikut pępowinowy, ale może co szpital to inne wymagania ;) I w moim szpitalu ubierają dzieciątka w ich ciuszki (można swoje, ale mogą zaginąć, trzeba pilnować, żeby nie wysłano ich do pralni) ale podobno dobrze mieć coś na wszelką "awarię" i koniecznie swoje na wyjście. Podobno co do kosmetyków, to też każą zabrać tylko krem z filtrem 18, ale skoro same mamy przewijać maleństwa, to chyba jakiś krem na odparzenia też trzeba mieć. Jeśli chodzi o majtki jednorazowe, to położna poradziła, żeby lepiej wziąć jakieś swoje stare bawełniane (takie okresowe :D ), a w moim szpitalu nawet nie pozwalają nosić bielizny, bo trzeba się wietrzyć bla, bla, bla... (po obchodzie i jak nikt nie widzi np. na wizytę gości, można cichaczem założyć). Co jeszcze... Podobno bardzo będzie nas suszyło i ważne, żeby zabrać małe wody n.gaz. bo możemy nie mieć siły na podnoszenie ciężkich dużych butelek i koniecznie jakąś pomadkę czy coś do nawilżenia ust na poród. I mimo, że szpitale już posiadają, ale warto zabrać rolkę papieru toaletowego, bo a nuż akurat zabraknie ;) i ręcznik kuchenny. Jak to mówią "lepiej nosić, niż się prosić" :D
Wiadomo, że każda z nas i tak modyfikuje listę wyprawkową pod swoje upodobania, potrzeby i możliwości, ale jak jeszcze sobie coś przypomnę to też dam znać, bo może się komuś przydać :D

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

O i już mi się przypomniało o tatusiu :D chodzi o to, że na porodówkach jest strasznie ciepło, a mój mąż akurat ma tendencję do pocenia się, więc na pewno będzie miał coś na zmianę (koszulkę i może jakiś dresik, a no i chyba coś na stopy, bo jeszcze będzie zima)... o ile zdąży w ogóle przyjechać na poród ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja zamówiłam wózek ze skrętnymi kołami, bo akurat mieszkam w mieście. I bardzo zależało mi, żeby był lekki i kompaktowy, a te bez skrętnych kół z reguły są ciężkie, powiedziałabym, że takie bardziej "terenowe". Podobno takie z dużymi kołami świetnie sprawdzają się na nierównych podłożach, czy też w śniegu. To wszystko zależy od tego jakie kto ma potrzeby, możliwości i oczekiwania.
Chciałam zamówić Bebetto Luca, ale w sklepie porównując wszytskie wózki tej marki, okazało się, że wizualnie niewiele się różnią, ale Bebetto Nico Plus wydał mi się dużo zgrabniejszy od Luca (głownie stelaż). Poza tym, był tańszy ok 250-300 zł. Jedynie Luca ma ładniejszą linię kolorystyczną, no ale nie to jest najważniejsze podobno :D W każdym razie wózek zamówiony i za ok miesiąc do nas przyjedzie. Wyprawka już prawie gotowa.
Za to mam problem z wyborem termometru. Podobno te nad podczerwień trochę świrują. No i nie wiem czy wydawać 100 zł na jakiś extra termometr, czy kupić tylko taki zwykły elektroniczny. Jakie macie zdanie na ten temat?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

aregulska90-lepiej zadzwoń do swojego lekarza,skoro aż taki mocny ból i nic nie daje ulgi bo mnie żebra tez bolą ale jak za długo po siedze i zmiana pozycji przynosi ulgę no i te Twoje skurcze lepiej dmuchać na zimne... dzwoń!

Odnośnik do komentarza

Cześć. No to ja jestem następna. Od jakiegoś czasu mam bol w lewej pachwinie czasem dochodzący az do kolana, do tego bóle w krzyżu, bole głowy, dusznosci oraz twardniejacy brzuch a na dodatek od kilku dni mam takie jakby skurcze :(
Boje się strasznie, ale na szczęście jutro mam wizytę w przychodni to powiem żeby dali mi skierowanie do szpitala i niech mnie na wszelki wypadek zbadaja.

http://www.suwaczek.pl/cache/c2601a48fe.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, że trzeci trymestr postanowił się rozpocząć spektakularnie... ja mam kłucia i pieczenia (mięśniowe) w pochwie i na spojeniu, bóle ,,sztyletujące" pęcherz, a do tego skurcze łydek po przebudzeniu rano... trochę mnie to zszokowało, dobrze, że M wiedział co i jak naciagnąć żeby odpuściło...

Dziewczyny trzymajmy się - ostatnia prosta.

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaivflokh9el5dt.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj, jak przeczytałam o tych dolegliwościach, to ucieszyłam się, że jednak mogło być gorzej, że mogłam mieć dużo więcej dolegliwości, bo do tej pory np. nie złapał mnie skurcz łydki... Aż tu nagle pobudka o 6 rano silnym skurczem :D
Dziewczyny, ja myślę, że o ile nie będzie 0,5m śniegu, to jakoś damy radę funkcjonować do końca.
Aregulska90, ja ucieszyłabym się, gdyby mała chciała wyjść trochę wcześniej. Obawiam się raczej sytuacji, gdyby chciała posiedzieć w brzuszku dłużej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

Co tu taka cisza?
Dziewczyny powiedzie mi jak Wasze dzieciątka są ułożone? Bo ja wczoraj byłam u położnej, zbadała mi brzuch i prawdopodobnie mała odwróciła się albo główką do góry lub jest ułożona w poprzek. Będą mi musieli zrobić jeszcze jednego skana, żeby zobaczyć jak jest ułożona. Mam nadzieję, że jeszcze się odwróci główką do porodu, bo w przeciwnym razie czeka mnie zabieg ze znieczuleniem odwracania dziecka w brzuchu lub cesarska. Jak coś to mam do wyboru.

http://www.suwaczek.pl/cache/c2601a48fe.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)ja jestem w 28 tygodniu i Zauważyłam że ruchy mojego dziecka tez są słabsze... Wystraszylam się trochę ponieważ mam cukrzycę Ciążowa i musze ostro przestrzegać diety żeby Maluszek był zdrów ;d według mnie i tego co pisze w necie dziecko może się teraz mniej ruszać ponieważ rośnie no i w Brzuszku ma mniej miejsca. Zauważyłam tez ze moje dzieciątko więcej się rusza jak z nim rozmawiam ;))

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie :)
Potwierdzam, dzidzia ma mniej miejsca na rozpychanie i dlatego możesz mieć takie wrażenie. Poza tym jest jeszcze taka możliwość, że najbardziej rozpycha się akurat wtedy, kiedy Ty śpisz ;) Najważniejsze, że w ogóle czujesz jakiekolwiek ruchy.

Ja też dziś jestem po wizycie. Ogólnie jakaś taka olewka. Ostatnio lekarz poinformował mnie, że będzie usg (ostatnie usg miałam połówkowe! 3m-ce temu!), a dziś tylko wręczył mi skierowanie na usg, które mam mieć za tydzień. Jakoś tak się wkurzyłam. No, ale wytrzymałam tyle czasu, to jeszcze tydzień też wytrzymam. Z drugiej strony może i dobrze, bo zrobi to fachowiec ultrasonograf. W każdym razie, gdybym wiedziała, że tak to ma wyglądać, to umówiłabym się wcześniej na jakieś usg prywatnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...