Marcòweczki 2015

[KamiKamila]

A po co nam jakieś forum na fb... ja np. nie koniecznie bym chciała żeby moim znajomi ( płeć męska ) czytała o moim wycieku mleka... czy połogu... itp wole się tylko z wami tym dzielić... moje klientki też nie muszą wszystkiego wiedzieć... ;) nie każdy też ma Facebook... Dla mnie jest dobrze tak jak jest nie wiem co na to inne dziewczyny

[TosiaTosia]

Marcóweczki 2015 na facebooku. Możecie dołączać :)

[Paulina93]

TosiaTosia nie ma nic takiego

[TosiaTosia]

Paulina93 wpisujesz tam gdzie znajomych się wyszukuje? Mi się normalnie wyświetla.

[Paulina93]

Tak tam wpisałam i nic nie ma

[bubs]

KamiKamila dzięki za info. Już poczytałam ten artykuł :)
I powodzenia, tak na zapas dziewczyny Już bliżej, niż dalej. Zaraz dzień po dniu zaczniemy wszystkie rodzić
U mnie wizyta dopiero za 2 tyg, więc szybko się nie dowiem jaki u mnie postęp

Co do grup na fb, to ja też podziękuję. Cenię sobie swoją prywatność. A tutaj mi się podoba

[Gość Rerenata]

Bubs, ja za 2 tygodnie się dowiem kiedy będę mieć cesarke. :-D Juz się doczekać nie mogę, bo możliwe, że dzień po wizycie juz będę mieć małego ze sobą, góra 4 dni! Aż ciężko uwierzyć :-D No i tatuś do nas przyjeżdża na poród, a ostatni raz się widzieliśmy w sylwestra :-D
Co do forum, to też wolę tutaj, więcej prywatności ;-)

[Gość mama Poli]

nie próbowałam tego naparu i nastawiam się na poród w znieczuleniu oraz z oksytocyna. troche mam stracha zeby za szybko nie poszlo i zeby dostac znieczulenie. dlatego maliny pomijam ale jak 40 tygodni mi minie i nic nie drgnie siegne po koktajl poloznych:) poprzednia ciaze przenosilam maxymalnie.
zastanowcie sie jeszcze nad ochrona krocza i koniecznie zabierzcie ze soba taka oponke aby siadac na niej po porodzie. ja dostalam ja wiec nie wiem gdzie to kupic, ani nie znam fachowej nazwy. ale wyglada jak male kolo ratunkowe i samo kolo tez niektorzy wykorzystuja.

[bubs]

Rerenata to fajnie, przynajmniej będziesz wiedziała. Jesteśmy w takim okresie kiedy najbardziej potrzebujemy stałości. Wszystko powinno chodzić jak w zegarku, a jednak poród to jedna wielka niewiadoma. I w tym cały stres. Nawet przy cc, jest szansa, że zacznie się wcześniej, ale jak już jest wyznaczony termin, to z jednej strony ulga, że wiadomo kiedy, a z drugiej strony "ale co? tak nagle? że już?" No i Rerenata Wasz tatuś będzie wiedział kiedy przyjechać, to też się bardzo liczy. Pewnie się zdziwi, jak tak dawno nie widział brzuszka

MamaPoli dzięki za wskazówki :) Zawsze przyda się opinia doświadczonej mamy :)

[mamita13]

Hej dziewczyny :)
Może zbyt wiele się nie udzielam, ale śledzę Wasze wypowiedzi na bieżąco wiec fajnie, że zostajecie tu i nie "idziecie" na fb :).
Mam do Was pytanko, czy może juz w przychodni zalatwiliscie sobie położna która będzie przychodzić po porodzie? :) bo ja ostatnio się dowiedziałam ze ona już przychodzi do ciężarnej od 21 tygodnia i opowiada co i jak u mnie moja strafila do mnie tydzień temu pierwszy raz i powiem Wam ze jestem zadowolona.zrobi ze mną plan porodu, ustali co potrzebne jest do szpitala o czym koniecznie trzeba pamiętać, a ze jest starsza doświadczona kobietka to tez nie podchodzi do pacjentek książkowo tylko z doświadczenia - taka dobra ciocia :) i mi osobiście poradziła żeby na ranę krocza zabrać sobie do szpitala oktabisept i psikac te ranę ponieważ on ma działanie znieczulajace i przyspiesza gojenie :))niby taka mala rada ale jak np.ja będę rodzic pierwsze dziecko i to będzie pierwsze maleństwo w domu od 20 lat to są to praktyczne wskazówki :) mówiła tez wiele innych rzeczy co do porodu ale zbyt wiele informacji na raz :))

Pozdrawiam :))

[Magdalen87]

Cześć Mamusie

[Harucio]

Ale dawno nie pisałam. Czytam prawie codziennie, więc z wątkiem jestem jednak na bieżąco ;) U mnie 34 tc więc jeszcze trochę czasu zostało, ale to akurat dla mnie dobra wiadomość, bo i tak mi bardzo szybko ta ciąża zleciała i przyda mi się jeszcze kilka tygodni na przygotowanie mentalne ;) Za półtora tygodnia mam wizytę u ginekologa, to pewnie ustalimy termin porodu, bo ze względu na problemy ze zwyrodnieniem siatkówki muszę mieć cesarskie cięcie, a po porodzie przyklejenie laserowe siatkówki :/
Czytałam, że niektóre z Was już "na wylocie" więc trzymam kciuki! :) Jak już którejś maluch się pojawi i znajdziecie chwilkę, to dajcie znać co i jak :))

[TosiaTosia]

Hej dziewczyny. Poczułam dzisiaj cos co mnie zaniepokoiło. Jak mały się rozpychał przeszły mnie tak jakby prądy przez cały brzuch. Miała może ktoraś z Was tak ?

[Paulina93]

Hej. TosiaTosia - ja mam tak często :) Bardzo dziwne uczucie

[TosiaTosia]

Wczoraj dwa razy wystąpiły. Dzisiaj już cztery. Wizytę mam dopiero w przyszłym tygodniu :(

[Paulina93]

Spokojnie, nie martw się. To jest normalne na tym etapie. Ja ostatnio w ogóle spać nie moge, bo mala strasznie się wypina i rozpycha ..

[TosiaTosia]

U mnie ze spaniem nie ma problemu. Tyle, że siusiam co chwile i to mnie budzi.

[Paulina93]

Już się nie mogę doczekać jak maleńka przyjdzie na świat

[TosiaTosia]

Już niedługo. Pewnie każda z Nas chciałaby już mieć maleństwo przy sobie :)

[Paulina93]

Końcówka jest najgorsza, bo się strasznie dłuży ten czas. Z pewnością tak jest jak mówisz :)

[KamiKamila]

TosiaTosia - spokojnie ja mam tak często... to normalne dzidziuś ma mało miejsca i się mocno rozpycha :)

[mecca]

Dokladnie też takie prądy odczuwam kilka razy dziennie więc to normalne :) w ogóle dopiero w ciąży człowiek zaczyna uczuć się dokladnie swojej anatomii po kopniakach maleństwa w odpowiednie miejsca :P

[TosiaTosia]

To moje pierwsze dziecko i dlatego wszystko co nowe jest powodem do niepokoju. Dziecko wyczekiwane, lekarze mówili że małe są szanse że kiedys bede mama.

[ola12]

TosiaTosia. Nie martw sie,ja mam taka sama sytuacje to moje pierwsze dziecko po dlugich staraniach itd,dlatego ciagle sie martwie ze cos si moze stac ale juz jestesmy tak blisko ze wszystko musi sie udac pozdrawiam

[TosiaTosia]

Ja też mam taką nadzieję :)