Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Esemellka duzo zdrowka i milosci :) ja mam urodziny za kilka dni, ale musialam sie zastanowic chwile ktore heh
Z synkiem juz dobrze, bawi sie jakby nigdy nic. Jedziemy tylko na kontrole do pediatry. Zadnej z Was nie zycze takich przezyc. Ja az sie poryczalam, tylko maz zachowal zimna krew. A o tym ze jestem w ciazy przypomnialam sobie juz w domu jak maly zaczal kopac jak szalony...

Są dwa sposoby na rozbawienie Pana Boga.
Pierwszy to opowiedzieć mu o swoich planach na przyszłość.
Drugi...powiedzieć mu, że coś jest niemożliwe.

Odnośnik do komentarza

W koncu sie wygramolilam z tego lozka!

Nie wiem skad u mnie muszki owocowki, nie mam ani owocow, ani nic zgnilego w pokoju, a caly czas lataja, dwie. Jedna juz wpadla w pulapke czyli szklanke z sokiem, ale drugiej sie jeszcze nie udalo pozbyc..

Majko z brzuchem - Ja ogladalam program tej Bosackiej o wyprawce akurat odcinek i bylo powiedziane, zeby do szpitala wziac 56cm i ze jak dziecko bedzie troche wieksze, to ono i tak w nie sie zmiesci, bo te ubranka nie sa robione na taki dokladny wymiar. Takze mysle, ze nie mamy sie czego obawiac jesli mamy te 56... no chyba, ze dziecko bedzie mialo 60cm to chyba faktycznie nie wejdzie?
Mysle, ze bez baw :D jak bedzie mial 57,58cm to bedzie w sam raz :)

Mialam przy urodzeniu ok 56cm, takze moze po mamusi bedzie tez taki drobniejszy :D nie wiem jak tatus, bo jego mama nie pamieta, ale za to nie zapomniala, ze byl jednym z najciezszych dzieciakow, 4800kg ;< przeca ja tyle nie urodze!

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Matule!

Ale mnie nakręciłyście na te kocyki! poszperałam w necie, znalazłam gdzie można kupić ten oryginalny polar minky i będę coś próbowała uszyć :) Krawcowa ze mnie wybitna nie jest ale maszyne mam a kocyk to chyba żadna filozofia, okaże się :D
Jak się rozpędzę to może uszyję sobie też imię synka z liter w różne wzory, nie wiem czy kojarzycie o co mi chodzi ale wygląda to super!

Monia a materiały na tej stronie drecotton mają przecudne wzory, na pewno coś od nich zamówie także dzięki za linka :)

Melodyjka melduj nam tu jak tylko dostaniesz jakieś dobre wieści bo innych się nie spodziewamy :)

Chudzina co do facetów to już takie mądre rzeczy tu dziewczyny napisały że nic dodać nic ująć. Ale powiem Ci jedno, z jakiegoś powodu się rozstaliście i tego się trzymaj! Teraz na pewno latwiej by Ci było gdybyś miała koło siebie drugą połówkę ale czy to na pewno o Pana Tatę chodzi czy o to żeby był "ten ktoś"?
A w czwartek zapraszam do Lizbony, na smutki ugoszczę Cię twarogiem pasztetem!

Majka a Ty miałaś jakieś objawy tej cukrzycy cążowej? Czytałam, że strasznie chce się wtedy pić a mnie cały czas suszy niemiłosiernie więc niewykluczone że za parę tygodni nie będziesz już jedyna z cukrzycą...

Agusb współczuje nicnych atrakcji ale najważniejsze że już wszystko dobrze!

Dziewczyny zdarzają się Wam dłuższe przerwy w odczuwaniu ruchów? Ja wczoraj czułam tylko takie minimalne i bardzo mało, dziś tak samo. I stresa już mam i myślę czy nie iść do mojej gin bo akurat we wtorki przyjmuje...

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yhqvk2i7ngr5d.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,
właśnie wstałam. Za oknem szaro buro i nic się nie chce.

Ja też dalej chcę kocyk. Myślę że już kilka zamówień Olla ma;)

Aguś wcale ci się nie dziwie że tak szybko pojechaliście jak miał duszność. Boże co się dzieje z tą służbą zdrowia. Przecież najważniejsze powinni najpierw sprawdzić czy nie ma stanu zagrożenia życia czy zdrowia! Papiery zdążą napisać. Na nocce jest czas.

Esemellka 100 Lat! Spełnienia wszystkich marzeń. He ja mogę urodzić nawet w swoje urodziny jak się dzidzia pospieszy. Mam 13.02 a termin 25.o2. Ewentualnie może jeszcze na tatusia urodziny 18.02 trafić.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Zdarzyly mi sie przedwczoraj i bylo rowniez sporo zmartwien. Napisalam do kolezanki, ktora niedlugo rodzi. Mowila, ze czasem zmieniaja pozycje i nie czuc. Jak juz b sie niepokoje, to mam liczyc ruchy. Jak jest ich mniej niz 10 na 2h to moze byc cos nie tak (liczysz kazdy stuk puk i smyrniecie). Troche mnie to uspokoilo, szczegolnie, ze te 10 pykniec zmiescilo sie w 20minutach :D ale paniki co nie miara, polowe paczki zelek zjadlam zeby go rozruszac, bo spac nie moglam ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Candybar - cieszę sę, że Ci się spodobała ta strona, ja juz wybrałam materiał :D sówki obowiązkowo ;)
tylko tego oryginalnego minky nie mogę znaleźć.
Tak przerwę w ruchach ja miałam 2-3 dni, myślałąm ,że oszaleję i po mega ostrej pizzy i coli i całej gali KSW dziecko mnie w nocy tak skopało :D
a co do tych literek toż pewnie , że kojarzę :D ja chcę takie na ścianę plastykowe czy drewniane.
a uszyć można też fajne girlandy , w sensie jakieś serca, gwiazdki i porozwieszać :)
Dorotta - u mnie znów piękne słońce! tak ja też chcę ten kocyk!!!! a poduszyki "motylki" Olla umiałabyś ? wiesz o co chodzi ?:) uu to jak wam się dzieciak urodzi pomiędzy waszymi urodzinami to wy przez tydzień trzeźwieć nie będziecie ;)
Pasiok - ja już nas widzę, jak się dzieciak urodzi ;) będziemy go szturchać,lusterka podkładać i sprawdzać czy oddycha. u mnie pewnie tak będzie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

A ja się wczoraj rozpisałam z telefonu już z łóżka, coś się zawiesiło i szlag trafił dłuuugi wpis więc się wkurzyłam i poszłam spać.
Madre Chuda - dobrze, że starasz się sobie pomóc. Sama mam zaleczoną nerwicę lękową, która w ciąży przeszła mi w depresję - pierwsze pięć miesięcy ciąży to pięć miesięcy płaczu i trwania na krawędzi wytrzymałości. Jak widać mało się o tym mówi a mam wrażenie, że wszechobecna pochwała macierzyństwa i stanu błogosławionego nie pomaga - czujemy się jeszcze gorzej, bo jak tu stanąć na wysokości zadania i być szczęśliwą kiedy chce się wyć? Znajoma, która wczoraj urodziła zdrowego synka dopiero niedawno mi się przyznała - 8 miesięcy ciąży to był dla niej koszmar psychiczny, przeszło jej w dziewiątym. Trzymajmy się matki, bo to co robimy to jest heroiczny wysiłek, którego nikt nie zrozumie (kto nie był w ciąży), większość nie doceni a reszta będzie jeszcze dokopywać. To jest ogromny wysiłek fizyczny i psychiczny, cała masa wyrzeczeń i poświęceń, o których się często zapomina - która z nas może powiedzieć: ciąża NIC w moim życiu nie zmieniła? Nie dajmy się, dbajmy o siebie i fizycznie i psychicznie!

Esemellka - sto lat! Świętuj na całego!

Odnośnik do komentarza

Pasiok no właśnie chyba będę musiała zakupić milkę z oreo i spróbować rozruszać Młodego. A miałam nie jeść słodyczy no ale jak trzeba to trzeba! ;) Zaraz zaczynam liczenie ale chyba u mnie mniej tych ruchów niż pisałaś, mam nadzieję że wszystko dobrze, najwyżej pójdę dziś do tego lekarza.

Monia teraz piszę z tel ale jak włączę kompa to wyślę Ci te strony co znalazłam z oryginalnym Minky. Bawełny też tam mają fajne ale dużo mniej niż na tym drecotton!

Esemellka 100 lat!

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yhqvk2i7ngr5d.png

Odnośnik do komentarza

No i ja się wygrzebałam z łóżka :) u mnie za oknem piękna pogoda, idealna na porządki wokół domu ;)

Mój A. wyjechał dziś w delegacje :( wraca w sobotę, a ja od piątku będę kwitnąć na jednej z krakowskich uczelni. Chuda oraz inne mateczki z Krakowa, nie chcecie się załapać na jakiś interesujący wykład? :D

Wczoraj jak się położyłam, tak okropnie mnie brzuch zaczął boleć. Musiałam wziąć no-spe, dopiero wtedy przeszło.

Esmelka spełnienia najskrytszych marzeń, szybkiego i bezbolesnego porodu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg6keih6v7.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/8hbwd1f.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/lfdnksi.png

Odnośnik do komentarza

Esemelka sto lat duzo zdrowia i szczesliwego porodu
Agusb moj brat mial to samo i oamietam jak dzis jak mama nas w pizamach wiozla do szpitala bo nie miala z kim nas zostawic a brat sie dusil. Wspolczuje i rozumiem nerow.
Olla jakbys zdecydowala sie szyc nam to dawaj znac ile to wyjdzie i sie piszemy ( uwzglednij swoja prace tez, to przy okazji sobie zarobisz, nie krepuj sie ).
Co do ruchow, do ok 27 tyg to dzieci moga nam niestety figle robic i sie chowac . Pisalam juz ze z pierwszym synkiem bylam ktg rovilam i pielegniarka nawet nie umiala go znalezc dopiero lekarz sprawnie go odnalzal zakopanego w moich narzadach. Tylko mnie zastanawia jak taki wielkolod moze sie az tak zakopac.
Kiedy wasze dzieci najwiecej sie ruszaja. Moj pod wieczor i w nocy i to moze oznaczac ze noce bede miala nieprzespane.... bo dziecko zapamietuje sobie rytm dnia.
Przez caly dzien chodze bujam go bo latam za pierwszym synkiem wiec spi dopiero wieczorem swiruje.....aaaaaaaaa

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3eq7w2be6.png

Odnośnik do komentarza

Candybar Już ci piszę jak to było z tą nieszczęsną cukrzycą. Zmęczona byłam bardzo po pracy i ogólnie jakaś taka rozmemłana jak na mnie. Mam napady picia, zawsze mało piłam a teraz mam tak, że albo wcale albo dużo na raz.
Dziewczyny ja już od tych materiałów dostaję po oczach. Ale wrzucę wam stronkę gdzie są genialne materiały dresowe http://pepileti.pl/index.php
Wiedzę ,że Chude gdzieś znów zaginęły...
Jutro doktory zarządziły badanko i USG i może postawią jakąś diagnozę.

http://s7.suwaczek.com/201502061765.png

Odnośnik do komentarza

Do Matek Wspierających:

Podziękowania za dobre słowa, jak zawsze. Już się chyba nawet nie przyznam, jak jest mi źle, bo chyba nawet sama nie chcę tego wiedzieć. candy, kusisz tym pasztetem!

Hanka też czasem rzadko się rusza, i nijak nie idzie jej wywabić ze schowka. Dziś ma taki dzień, i co ja jej na to poradzę? Ni batony, ni kawa nie działają.

Kardiolo orzekł, że to może być częstoskurcz napadowy, ale nie dowiemy się tego, dopóki nie wydarzy się to po raz kolejny. Niestety, nie jest w stanie tego zdiagnozować nie siedząc przy mnie 24/7, i za każdym razem, kiedy takie coś się zdarzy mam dzwonić na pogotowie i ratować niedotlenienie Hanki. Jeśli tak się powtórzy, czeka mnie reszta ciąży w szpitalu na patologii.

Psychicznie jestem tak wykończona, że ledwo ogarniam się z rozumem. Nie wiem, co będzie, jak będzie, i z czym to ugryźć. Dziś zawijam się w koc i pogrążam w szlochu.
Nie mogę, nie mam siły, nie ma mnie.

200 dla Esemellki! Niech Ci ciąża dobrą będzie!

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

Gosia - to moje będzie aniołkiem :D bo zazwyczaj kopie miedzy 11 a 18,19. później już nie. tylko jedna noc mnie skopało, no ale po takiej ostrej pizzy to się nie dziwię:P ale miałam taką ochotę, ze musiałam :( ale zazwyczaj to jeden, dwa kopy i cisza :)
teraz matce kazało zupy gotować i ogórki wcinać :) i nawte mam ochotę na mięso gotowane?! a ja zawsze tylko smażone albo pieczone..
ostatnio po kilku chipsach mnie mdliło, wiec chyba koniec póki co śmieciowego żarcia. ehh za mądre to dziecko ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Chuda, ale to coś poważnego (to co podejrzewają?!) czy to tylko coś na tle nerwowym? (nie mówię, że nie poważne, ale na pewno lepiej na tle nerwowym..)
Olla - znajoma zamawiała stąd -
https://www.facebook.com/FranioJanioM?notif_t=fbpage_fan_invite
ale ja wolałabym żebyś to ty uszyła :) w ramach wspierania się Lutówek :D te słonie też są super i te poduszki motylki (nie wiem czy tam na fotach są). ogólnie na takie coś też bym była chętna :) a i koleżanka podpowiedziała mi, ze dzieci kochają metki?! więc taka podusia zabawowa może być cała w metkach.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Chudości - jeśli jeszcze Cię złapię - a co z tym badaniem, że na kilka dni montują Ci na klacie aparacik i puszczają do domu a potem sprawdzają zapis. Mam znajomego kardiologa i wspominał o takich cudach, nie wiem tylko czy przy częstoskurczu. Uważaj na siebie Kochana i trzymaj się! Wczoraj oglądałam Monty Pythona i jak zwykle polecam :*

Przez to Wasze gadanie o materiałach zachciało mi się szyć, tym bardziej, że materiałów mam w pip. Ja zamawiałam zawsze stąd: http://craftoholicshop.com/ i własnie mnie napadło - uszyję sobie takie torby nieprzemakalne na mokre ciuszki, pieluchy do noszenia na wyjście z domu :)

Odnośnik do komentarza

MatkoA - holter zakłada się tylko na 24h, i wg doktorowej jest to zdecydowanie za mało na wykrycie częstoskurczu, wiem, bo z racji niedomykalności zastawki holter nosiłam już 4 razy. Holter więc odpada. Bez sensu, 21 wiek i muszę czekać, aż coś się stanie, żeby w danym, dobrym momencie zrobili zapis ekg, ryzykując tym zdrowie swoje i potomstwa!

Oszaleję.

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

Esemella - ehh ;) ja dziś popatrzyłam na lodówkę (co stoi na niej) pod kątem sprzątania, wczoraj sprzątałam zamrażarkę no i lodówkę w której też alkohol..Łącznie u mnie w domu alkoholu jest ok 25 litrów. W piwnicy kolejne z 15 litrów(Wina). Troszkę dołujące nie? ale w urodziny mamy no i po usg napije się łyka! albo dwa! za dziecko i mamę moją ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

esemellka - wszytskiego wspaniałego!
chudzina - i dla Ciebie spóźnione najlepszaki! Nie smutaj, głowa w górę, pierś wypięta, ale leżeć możesz ino tylko nie płacz ;)

Byłam dziś na badaniach, bo mam w czawartek wizytę i dopiero pod labolatorium doczytałam, że mnie chcieli obciążać glukozą, a ja całkiem niezaopatrzona w nic, w pracy powiedziałam, że się spóźnię chwilę i przesunęłam tą glukozę na sobotę. Trochę się cykam i nie chce iść za bardzo :/ to będą aż 3 ukłucia, a nic mi tak w tej ciąży nie przeszkadza jak te ciągłe badania. Żyły mnie bolą, pół dnia czuję wbitą igłę.. masakra ;/ jakaś dziwna jestem, wiem ;)
A kocyki ładne widziałam PooliMooli, na allegro po 50 zł i oczywiście sówki królują ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomio4pax2101z1.png

Odnośnik do komentarza

esemelko - wszystkiego naj naj!! :) niewazne czy 20 30 czy 40 urodziny sa super, a tort juz nie mowie.. moze uda mi sie wyhaczyc jakis pyszny kawalek w cukierni hmmm...

gosiasosia - Ty powaznie z tymi ruchami?? Moj tez niestety ruchliwy robi sie wieczorami. Kiedys byly to godziny 23-00 a teraz zeszlo do 21-22. Moze to dobry znak :D

A tak z tymi ruchami, to nie napisalam, ze jeszcze w naszych tygodniach ciazy, takie liczenie o ktorym mowilam sie b rzadko stosuje, bo faktycznie moze sie dzidzia zakopac i ani widu ani slychu. Moja kolezanka jest juz w 7 mc i w razie czego ma tak wyliczac te ruchy.

Badania tej glukozy to 3 klucia???? O matko, a moge nie robic? :((

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...