Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!
Co do wózków to ja oglądałam Camarello na żywo, są cudowne. Do takiego też zakupu się szykuje tylko do wersji Carrera. Mieszkam na 4 piętrze więc wózek musi być w miarę lekki żebym dała radę go wnieść, plus Maluszek i piesek :)
A w sprawie kupowania garderoby dla nas Mam to patrzyłam,że w Nadarzynie pod Warszawą a dokładnie w Maximusie są sklepiki dla ciężarnych. Byłam tam już ze 3 razy, nawet udało mi się kupić sukienkę i buty jak szłam na wesele i jest na pewno taniej.

http://www.suwaczek.pl/cache/aa64635232.png

Małżeństwem jesteśmy od 03.07.2010

Odnośnik do komentarza

Olla, ja mam 160 cm i jest akurat, gondola jest głęboka i na długość ma 85cm. Mój mąż ma 185 cm i dla niego jest super bo nie będzie kopał w dół wózka, tzn. w hamulec i koła. Gondola jest super wyszyta,a nie taki fruwajacy materiał co mnie się osobiście nie podoba, super skrętny i miękki na amortyzatorach, na nasze krawężniki super. A ze schowkiem to się zgadzam średnia dostępność, torba przy rączce też taka średnio duża.

http://www.suwaczek.pl/cache/aa64635232.png

Małżeństwem jesteśmy od 03.07.2010

Odnośnik do komentarza

Te wózki co pokazują w dzień dobry tvn to jakaś masakra O.o Nie wyobrażam sobie wydać 4tys. na wózek :/ U mnie to będzie max 1500zł.

Te wózki Camarelo bardzo mi się spodobały, w październiku będę w Poznaniu to wybiorę się do jakiejś hurtowni i go obejrzę na żywo. Ładny, lekki, tani, z obszerną gondolą, porządnie osłonięty no i podobno amortyzacja też super, czego chcieć więcej :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/dhc1ann.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/o8lgsbr.png

Odnośnik do komentarza

Monia - a marywilska? Sprawdzałaś? Inna sprawa, że mam kurtkę puchową z Camaieu do oddania. Co do wózków - sprawdź Bebecara :)

Zizu - faceci mają całą masę do dania córkom. Jak patrzę na Kubę i Tosię to się rozczulam jak facet może być blisko z córką - ja z moim ojcem tak nie byłam.

A ja się doigrałam tym sprzątaniem i lataniem w kółko - brzuch twardy jak deska i boli :( Konowały każą leżeć i żreć nospę zagryzając magnezem. Oraz nie drażnić brzucha :/ toż leżę.

Chudości - ja za każdym razem zaczynam tęsknić jak tylko lekarz zabiera z brzucha głowicę USG. Z radością powitaliśmy perspektywę powtórki za dwa tygodnie. Bo Marycha zwinęła się w kłębek jak kotek i nie dało się obejrzeć kręgosłupa. Za to dziołha waży 270 gram i machała do mamy na 3 D :D

Odnośnik do komentarza

Jestem beksą roku. Ryczałam kupując bułki, i teraz też ryczę, i czuję, że będę tak ryczeć dziś bez końca. Wszystko oczywiście przez pierwiastek męski, hormony, brak batona i układ planet.

Hanka jest obrażona i nie rusza się wcale. Doktorowa nie raczyła mi obczaić dziecka, obczaiła tylko szyjkę, która, wg doktorowej, jest przepisowa. Wspaniale, ale za szyjką nie tęsknię, za dzieckiem owszem :>

Ponieważ doktorowej nadal nie podoba się nasza sytuacja, kazała przybyć w środę i skonsultuje mnie wówczas z mądrą doktorową z Patologii Ciąży z Kopernika. Owa doktorowa ma orzec, co ja i Hanka mamy robić dalej. Ponieważ znów mogą nas uziemić w szpitalu, przełożyłam połówkowe na poniedziałek, więc niech się dziecko szykuje. I, droga MatkoA, jeśli mi się źle ułoży, to będę tam leżała, aż się odłoży, bo nie mam kolejnych 3 stów na zbyciu!

Dziecko, kopnij mnie, bo oszaleję!
I znów ryczę.

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

wiem, ja myślałam nad używką też pewnie ok 1500zł-2000zł :)
no zobacze i tego Bebecara :)
no i muszę mieć nerwa znów - szefowa dzwoniła, pytała kiedy idę na zwolenie, 10 minut mi pieprzyła co mam gadać, żeby dostać.. oczywiście nasłuchałam się jak dobrze nie mam, ze pracuję z domu.. i ona chyba myśli, ze ja na zwolnieniu będę pracować!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Ehhh znów pod górę... od października mieliśmy chodzić do szkoły rodzenia w ramach NFZ, zapisałam się już miesiąc temu, całkiem blisko od nas, podobno świetny punkt. I co, i co? Od października kursy już nie są w ramach NFZ, bo rozwiązali umowę. Właśnie dostałam informację. Świetnie... A bezpłatne przyszpitalne szkoły nie mają już teraz terminów do końca roku. Ehh.. czemu wszystko musi być utrudnione?

http://lb1m.lilypie.com/A3edp1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki :)
Wiem, długo się nie odzywałam, niedobra jestem :p w ogóle czy mnie ktoś pamięta...

A dla wszystkich mamusiek, które dopadł zły humor - lećcie po ptasie mleczko śmietankowe w polewie karmelowej - jest pyyyszne :) i zasiądźcie przy jakimś miłym serialu :)

A co do mam, które mają problemy z tarczycą i biorą Euthyrox w ciąży: jakie macie wyniki TSH?
I jeszcze jedno pytanie: w jakim celu robi się USG połówkowe? Bo ja jestem z tych późniejszych, termin koniec lutego, więc nic mi na ten temat nie wiadomo ;)

Odnośnik do komentarza

Hej, Vanilia :)
Pamiętamy Cię, pamiętamy :) Ja biorę euthyrox i ostatni wynik miałam 1,60, a norma 0,400-4.00, czyli jest ok.
A co do ptasiego mleczka, to chyba nie próbowałaś kokosowego w polewie czekolady mlecznej, pycha :) Nie zliczę pudełek pochłoniętych w ciągu ostatnich kilku dni :)
Usg połówkowe sprawdza wszystkie narządy wewnętrzne u dziecka, m.in. serce, żołądek, płuca, jak też pępowinę (ilunaczyniowa), wagę, wzrost i masę innych rzeczy.

Monia, coś w tym jest, że dziecko skacze, jak czuje stres :) Jak przedwczoraj pożarłam się z Adamem, to Mała tak zaczęła kopać, jak nigdy :) Wczoraj, oglądaliśmy siatkówkę Polaków i tak mi brzuch chodził, że Adam poczuł pierwsze ruchy, a dziś cały dzień nerwówki mam, bo latanie z sali, do kosmetyczki, itd i Młoda wariuje w brzuchu od rana, gdzie zwykle w dzień śpi, no i mój pęcherz przez to też wariuje :) Nie życzę Wam stresów, ale mała awantura z drugą połówką i ruchy dzieciątka macie gwarantowane :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgvcqgvjw6gfpw.png

Odnośnik do komentarza

Matko Chuda - drożyzna u Was w tem Kraku, 300 za usg? Porażka jakaś. Nam kazał przyjść za 2tyg bo to w rozwoju ponoć będzie wielki skok i powinna się już sama ładnie wyprostować, tymczasem bardziej przypomina jednak skłębionego kotka. Nie desperuj, obmyślam techniczne możliwości podpięcie się do usg na stałe, w łodziach mają ultradźwięki do sprawdzania dna, nie? Jedziemy nad morze? :D

Monia - jest duża szansa, że to maluch, ja ostatnio miałam przerwy aż całego dnia :)

Przez te nerwy związane z brzuchem i sny drzemkowe miałam porąbane i nigdzie dziś nie wyjdę a miałam iść na urodziny. Ech, los Matki Kanapowej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...