Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Kasia moje pocieszenie...myslalam ze tylko ja tak mam. CZuje sie fatalnie, wciaz leze, nic nie moge jesc,nie mam czym sie napic, wszystko mnie boli a to juz 14 tydz powinno przejsc :( jestem przerazona , bo wiem ze tk dopiero poczatek, ja juz wiem jak sie kobieta czuje w 3 trymestrze. Ten trymestr powinien byc najlzejszy a mnie totalnie zgielo. Mam 15 urodziny synka, ale nie dam rady nic zrobic, odwolalam. Moj maz mowi zebym pojechala do lekarza, ale ja nie wierze ze on mi pomoze. Mam tez wyrzuty sumienia bo moj synek chodzi po salonie znudzony a ja nie mam sil nawet zejsc z kanapy

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3eq7w2be6.png

Odnośnik do komentarza

No wlasnie chyba zaczne sie z tym godzic jak mam i wtedy łatwiej mi bedzie-trudno, przeleze kawał czasu. Zwolnienie jak lekarz mi da to zwyczajnie bede musiala wziac bo nie bede w stanie wysiedziec w pracy a urlopu juz nie mam, bo wzielam 3,5 tygdonia na lezenie zmarnowalam, ale wiecie jaka radosc bedzie jak nie wroce-mojej roboty razej nikt nie zrobi a szefowa bedzie "przeszczesliwa"ze ją "załatwiłam",

no jakies pocieszenie GOSIU ze nie jestem sama w tych "mekach".
Własnie w pierwszej ciązy nie bylo tak fatalnie, a ciężar zaczal sie pod koniec-bezsennosc itp a ja juz teraz spac po nocach nie moge krece sie.
A wyrzuty do tego czlowieka zabijaja....wczoraj cora wrocila do domu bo sie stesknila i zamiast ja jej sniadanie zrobic ona przyniosła mi kanapke do łózka-to nie jest po kolei:(
Zasmucilas mnie tylko Gosiu ze Ty jestes 2 tyg dalej i nic lepiej....

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8iikxjgyj6za.png

Odnośnik do komentarza

kasixa, gosiaosia - marudźcie tyle ile wam potrzeba, od tego m.in. jest to forum przecież! :)
Mam nadzieję, że wam jednak taki stan przejdzie i będzie tylko lepiej :)

Ja euforii też nie doświadczam, a jak tylko wracam do domu to od razu się kładę na drzemkę i tak marnuję całe dnie. Cały czas obiecuję sobie wrócić do jakiegoś sportu i cały czas budzę się za późno ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

współczuje wam dziewczyny :( niestety nic więcej nie mogę..
no ja dziś też ledwo żyje.. nie miejsce wyrzutów sumienia.. no to nie wasza wina!!! obiecuję, ze w II trymestrze to będzie tak jakbyście Nitro wypiły ;))) hehe. własnie Kasixa aż się zmartwiłam, że tyle Cię nie ma..
a Pasiok nadal śpi pewnie :D
marta - a własnie, bo ja jakoś tak nie wiem czy przegapiłam!? co szef powiedział na ciąże? co się działo?!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Kasia, Gosia - a może musi się Wam ten pierwszy trymestr skończyć, może wtedy będzie lepiej?

Zylka - gratulacje :)

Zizu - też chciałam Stasia a najbardziej Maksa lub Maksymiliana ale u K w rodzinie już są wszystkie odmiany Maksów więc stanęło na Franku. Córę już mamy Antoninę Marię, więc gdyby jednak była dziewczynka - będzie Maria Antonina :D

Odnośnik do komentarza

Monisia - w piątek wybuchła straszna awantura i szef był totalnie wściekły (pierwszy raz go takiego widziałam), ostatecznie jeden z najstarszych stażem redaktorów poleciał dyscyplinarnie, więc atmosfera była okropna... No a jako, że bałam się, żeby nie rozkręciło się to dalej to chciałam jak najszybciej tą formalność załatwić i mieć spokojną głowę. Napoiłam się melisą i nawet jakoś poszło. Wściekły nie był (pracuję tu już 5 lat więc swoje wyrobiłam :P), a od wczoraj cały czas mówi do mnie w liczbie mnogiej uważając, ze to zabawne :S

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

Monisia ja co pare stron zerkałam co tam u Was:) ale sił zadnych do pisania. Ja jakbym zaczela narzekac na tesciowa to bysmy wszystkie fora pobiły z ilościa stron;);0;), ale na to , to chyba zycia szkoda.
MadreA kochana to kiedy ten "cholerny" I trymestr sie konnczy?/bo mi jutro wskakuje 12 tydzien, wiec to chyba juz....... Boje sie ze nie bedzie mi dane tak tak z dnia na dzien poczuc sie lepiej i nie naodpoczywam, a potem przyjdzie dziecko i kolejne 2 lata przez calej przespanej nocy:(((

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8iikxjgyj6za.png

Odnośnik do komentarza

hehe no ale jak się mięśnie zastaną to też nie dobrze, bo przyjdą kolejne kg i będzie ciężko nosić ;) W niedzielę byliśmy na basenie, to po przepłynięciu 4 odcinków miałam zadyszkę okrutną, a jeszcze 2 miesiące temu bez żadnego problemu robiłam 50-60, więc spadek formy jest drastyczny ;)

Lekarka też mówiła, że jakiś taki lekki ruch, czy choćby zwykłe spacery pomogą dodatkowo na polepszenie samopoczucia, więc może i jest to jakieś rozwiązanie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

Kasixa,gosiu - na pocieszenie powiem wam że nie jesteście same. Ja również czuję się fatalnie nic mi się nie chce , tylko bym leżała, wszystko mi śmierdzi itd.... Również mam wyrzuty bo moje dzieci snują się w piżamach bez jedzenia :( a mój mąż też myśli że udaje bo jestem leniem... Zero zrozumienia:( . Teraz od niedzieli jestem nad morzem i jest trochę lepiej ale pewnie jak wrócę do domu to dalej będzie beznadziejnie. Czekam aż będzie lepiej i doczekać się nie mogę !!! Myślę że mam jakąś depresje już.to już 13 tydzień i powinno być lepiej a nic lepiej nie jest :( . A wy który tydzień macie?

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidzu5941vyazb.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Mysiu mi jutro strzela 12 tydz. podziwiam Cie, ze wyjechalas.....moj mąz byl zly jak w niedziele nie chcialam jechac nad jezioro, bo sie zle czulam.......paskudne stworzenia, nieewoluujące, ale do zycia nam czasem potrzebne!!
Co do zapachow to nawet nie mowcie....ja sie myje co pol godziny bo....UWAGA moja wlasna skora mi smierdzi-porazka, az glupio by sie bylo lekarzowi przyznac ze tak mam

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8iikxjgyj6za.png

Odnośnik do komentarza

Kasia - jakoś chyba po 13 tygodniu zaczyna się drugi. Ja jestem w 15 tygodniu i jakoś od dwóch tygodni czuję się rewelacyjnie - oprócz spania - ale wróciła mi chęć do życia w ogóle i che mi sie robić różne rzeczy

Marta - ja przed ciążą mocno trenowałam (zrzuciłam 15 kilo w 4 miesiące) a teraz się boję, bo miałam poronienie zagrażające, ale lekarka i połozna mówią jednym głosem - chodzić, chodzić, chodzić - więc jak tylko mogę staram się łazić na spacery.

Odnośnik do komentarza

Kasixa- wyjechałam bo mieliśmy już zarezerwowane i zapłacone jestem tu na dodatek bez męża z 4 moich dzieci + z jednym nie moim :). Jedyne pocieszenie że obiadów nie muszę gotować tak jak w domu i tu mi tak nie śmierdzi jak w domu. Ale siły brak na co kolwiek.biedne te moje dzieci to najgorsze wakacje w ich życiu :( .

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidzu5941vyazb.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj dokładnie 11 tydzień 5 dzień. Oj ale z badaniem cieżko było, Hanka nie chciała współpracować i odwróciła się do nas, dopiero po 40 minutach lekarce udało się dostrzec że to na 90% dziewczynka. Na początku pięknie leżała na pleckach i ssała kciuka, pomachała troche do nas a jak już chcieliśmy zrobić zdjęcie to zakryła się rękami i tyle :)

monthly_2014_08/lutowki-2015_14599.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/lpmhy3z.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/lzx81x3.png

Odnośnik do komentarza

Nie miałam wyboru czy z 3D czy bez, badanie kosztowało 250 zł. Film jest w cenie, ale trzeba o niego poprosić zanim się zacznie badanie a ja z mężem byłam tak zestresowana że zapomnieliśmy o tym. Na kolejnym już na pewno poprosimy o nagranie :) Lekarka która mi robiła badanie świetna, wszystko po kolei opisywała, tłumaczyła, zanim wyszliśmy z gabinetu kilka razy zapytała czy na pewno wszystko wiemy i nie chcemy jeszcze o coś dopytać.

http://fajnamama.pl/suwaczki/lpmhy3z.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/lzx81x3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...