Skarby Styczeń 2015

[Natalija.s]

Dzięki kochana.
Ja miałam podobny weekend,ale dziś jest znacznie lepiej. Choc spałam tylko 4 godziny a dziś od 7 w pracy, to humor pomimo wszysko mam znacznie lepszy i z kąd to sie bierze??? Jedno wytłumaczenie - CIĄŻA ;)
Wczoraj podczas finałowego meczu na Mundialu siedziałam i głaskałam mój na wieczór mega wyskakujący brzusio, czułam moją fasolkę, jej bicie serduszka i wszystko mi przeszło. Niesamowita jest ciąża, no i dodam, że każda inna ;)
Pewnie sie ze mna zgodzicie, że dobrze jest nazwana CUDEM ;)

[Natalija.s]

kamiol, usiądź zrelaksuj się i pogłaszcz swój brzuszek ale nie tak pół minuty. Powiedz maleństwu że już je kochasz i od razu będzie lepiej ;)

[Kasienka9876]

kamiol ja też mam tak czasami że jak za bardzo się odwróce to mnie boli z boku ale tylko chwile i przestaje.

Wczoraj też się popłakałam na filmie "szkoła uczuć" śmiali się ze mnie żebym nie płakała bo ona tak naprawdę żyje co ja poradzę że nie mogłam się powstrzymać.

[Kasienka9876]

oglądałyście może film "Mój przyjaciel Hachiko" to dopiero jest wyciskacz łez, na tym filmie nawet mój mąż i brat się wzruszyli także jak którejś będzie się chciało płakać to polecam ten film:)

[Bumblebee]

Hej Ciężaróweczki :))

Wybaczcie, ale nie dam rady wszystkiego nadrobić! Zresztą każda z nas, która opuściła choć parę dni, na pewno do zrozumie :P Choć starałam się dzielnie Was nadgonić!

Przede wszystkim Marti84 GRATULACJE!!! Teraz już nie Panna, a Pani Marti;) Fajnie, że wszystko tak się super udało! Też nie mogę się doczekać filmiku:)

Zrobiłam sobie zdjęcie brzuszka, żeby pokazać Wam, jak urosłam, ale przy mojej komórce wygląda, jak robione pralką :/ Postaram się zrobić jakieś lepsze dziś wieczorem. Myślałam, że nic nie widać, ale gdy popatrzyłam na fotkę, sama byłam zaskoczona:)))
Za to dokładnie za tydzień..... PRENATALNE!!! Zobaczę wreszcie moje Skarbusiątko! Ale się stęskniłam Ciekawe, czy też tak będzie pięknie, jak u Was:) Będę wtedy już w trakcie 13 tygodnia!

[Bumblebee]

Ajjj alem niewrażliwa... zapomniałam o tym, że pisałyście coś o krwawieniach! Trzymajcie się tam dzielnie dziewczynki. Nie każde krwawienie musi oznaczać coś złego. Mam nadzieję, że wszystko wyjaśni się na plus. Klucz to relaks i trzymanie ręki na pulsie (o ile da się połączyć jedno z drugim).

[kamiol]

właśnie skończyłam oglądać film i myślę sobie, że muszę Wam o nim napisać, wchodzę, patrzę a tu temat filmowy

October Baby - polecam, jak dla mnie bardzo dobry.

Kasienka9876, czyli mam film na wieczór

Ł. przychodzi się przytulać, a ja nie reaguję, ale jestem wiedźma może zrobi obiad?

[Kasienka9876]

Ja się muszę pochwalić że mój Pawełek wczoraj za mnie lustro umył śmiał się że jeszcze z krzesła bym się zwaliła i bym zrobiła krzywdę "Gromkowi" tak mój mąż nazywa naszą dzidzie

[Dominiq24]

No dziewczyny! wróciliśmy właśnie z prenatalnych. Menżu nie mógł uwierzyć jak maluch skakał. Wszystko w najlepszym porządku. Lekarz powiedział, że badania z krwi nie są według niego potrzebne. Serducho, móżdżek, rączki i nóżki i nosek- wszystko widzieliśmy. Niesamowite wrażenia. A za dwa tygodnie kolejna wizyta.

Chciałam Wam dzisiaj powiedzieć, że ciąża powinna trwać trzy miesiące! Ja już się nie mogę doczekać :P

[Linda24]

Czesc dziewczyny :)
Lewel uwazaj na siebie kochana! Moze skonsultuj jednak te bole z lekarzem.
dagucci jestes juz po wizycie? Daj znac co i jak, trzymam kciuki!
kasienka9876 caly weekend przepracowalam :( wczoraj ze zmeczenia mialam juz lzy w oczach. A co do wyciskaczy lez, dodam PS. Kocham Cie i Slodki listopad. :)
Natalija.s pierwsze ruchy ? :) jak je odczulas? super, prawda?
Bumblebee zdjecie!!! zdjecie brzucha!!!
kamiol i kto zrobil odbiad?
dominiq24 super, ze wszystko jest w porzadku! I zgadzam sie w zupelnosci z Toba, ze ciaza powinna byc duzo duzo krotsza... Ja tez chce juz miec malenstwo przy sobie! Masz zdjecie dzidzi?

Ja dziewczyny jak zwykle po pracy i jak zwykle padnieta. Na dodatek jest mega duszno i zyc sie nie chce. Brzuch mnie dzis kluje, na samym srodku, dosyc mocno. Ale nie krwawie, wiec jest ok. Mama sie smieje, ze mala mnie podszczypuje Jutro znow do pracy, wiec odpoczywam ile moge :) Dopiero co sie wybudzilam z drzemki ;p

[marlenek]

Linda24, ale mi Ciebie szkoda, że musisz się tak męczyć w pracy. Może da się pogadać z szefostwem o jakieś ulgi i lżejsze traktowanie? Musi być jakieś rozwiązanie, nie możesz tam tyrać. Logiczne przecież jest,że teraz szybciej się męczysz , nie możesz wykonywać różnych zadań jak zwykle. Pogadaj od tej strony, ze nie chcesz się migać od pracy, że zamierzasz długo pracować ale potrzebujesz trochę lżejszych obowiązków.. Myślę sobie tak z perspektywy szefa, że jakby któraś z moich dziewczyn była w ciąży i tak ze mną pogadała, to na pewno bym pokombinowała jak jej nieco ulżyć w obowiązkach. Może zadziała..

[marlenek]

a co do długości ciąży, to ja jednak jeszcze bym nie chciała, owszem jestem ciekawa, czasem źle się czuję ale potrzebuję tego czasu by ogarnąć to co się właśnie zmienia w naszym życiu. Teraz nie byłabym gotowa na nowego członka naszej rodziny, dobrze,że to trwa tak długo, psychicznie można sobie wszystko poukładać :)
Dominiq24 świetnie,że wszystko dobrze - cieszą mnie takie wieści :) Dawaj zdjęcie :) Ps.dlaczego za dwa tygodnie znowu wizyta? Znowu usg? Ja się zastanawiałam nad kolejnym bo chcieliśmy nagrać filmik i po podglądać maleństwo ale po namyśle uznaliśmy, że może lepiej nie. Sama nie wiem jak podchodzić do tych usg. Ale skoro niektórzy mają tak często , to może faktycznie nie ma co się obawiać częstszego zaglądania.. nie wiem.

[Linda24]

marlenek dziekuje Ci naprawde za slowa otuchy. U mnie to tak troche dziwnie jest, bo teraz jest sezon i jest duzo pracy, wiec musze duzo pracowac. Sprawa wyglada tak, ze jezeli powiem, ze nie moge robic ciezszych rzeczy to w zasadzie moge wogole nie przychodzic, bo u nas lekkiej pracy poprostu nie ma. A stac w miejscu tez nie moge. Mecze sie szybciej bo raz, ze w ciazy, dwa, ze sa niesamowite upaly a u nas nie ma klimatyzacji... Wiecie, sala pelna ludzi, trzeba szybko chodzic, na zmywaku zmywara nagrzana do 90stopni i duzo dzwigania, na kuchni wiadomo, zaduch od garow a na zewnatrz slonce lub duchota. Nie mam jak tego uniknac. Na szczescie na najblizsze 2 tyg udalo mi sie zalatwic system 2 dni pracy/1 dzien wolnego a tak za 3 tygodnie chce wziac tydzien wolnego. Potem,im blizej jesieni tym,bedzie mniej pracy i z 8h zejde na 6-5,5, wiec bedzie lepiej...
Oj sie rozgadalam o pierdolach Wybaczcie dziewczyny. Szefowa raczej jest ugodowa, ale no pracowac musze, na to sie nic nie poradzi. Mam nadzieje, ze dzidzia jakos to zniesie... Ale skoro lekarze nie widza problemu to co ja moge.

[Justyna07]

przepraszam ale nie jestem na bierzaco....

bylam dzis na usg3d:) dzidzia zdrowa i rosnie, ma 63mm i na 90% chlopak...;)

pozdrowienia dla Was wszystkich;)

[Linda24]

justyna07 super!!! Masz zdjecie?

[Linda24]

marlenek a co do usg to chyba nie ma jakiegos ryzyka.. Wiadomo, ze za czesto nie ma po co, ale mi sie np juz dwa razy trafilo miec 2 usg w ciagu jednego dnia, jesno przez brzuch,jedno dopochwowo i nikt nic nie mowil:)

[Zabka83]

Chyab nie zasnę jutro na 9 usg nie moge sie doczekać ! 3majcie kciuki
Ni Wlansie tak to jest ze nie każdy moze isc na l4 :/ ja tez pracuje czasem mam dosc, dzis np tak sie rozbrykalam ze zapomniałam ze jestem w ciazy i sama siebie upominalam :)))))

[Linda24]

Zabka83 daj znac co i jak! To juz za 1h! A co do pracy to jesli ma sie prace, ktora sie lubi to ona tak nie meczy, wtedy tez jest inaczej... :)

[Linda24]

Marti wygon juz tych rodzicow i wracaj !;)
Gdzies nam sie niektore dziewczyny zawieruszyly, olenka1991,martusia222?

[jacqueline]

Oj dziewczyny wiem jak to jest jak upał w pracy, a trzeba robić :( nie zazdroszczę Wam...na szczęście ja już na L4...echh trzymam za Was kciuki żeby ta praca choć trochę była lżejsza.

marlenek ja mam podobne podejście i ciesze się, że ciąża trwa 9 miesięcy...też muszę sobie psychicznie wszystko poukładać....no i remontujemy mieszkanko..w październiku powinien być koniec...ale to też wymaga czasu...niech dzidziuś siedzi w brzuszku :)

[kamiol]

Linda24, zjedliśmy u teściowej :P mam nadzieję, że przetrwasz lato, nie wiedziałam, że w Szwecji mają taki niekorzystny system dla przyszłych mam, oszczędzaj się mimo wszystko!

ja to się bardziej martwię o LekKaa...

[olenka1991]

Linda wstałam, żyję i jestem ;) miło, że pytasz ;) ostatnio mam jakieś gorsze dni, ale mam nadzieję, że w piątek zobaczę maluszka i już będzie okej.. Dzisiaj też muszę iść do pracy a jest taki upał, że masakra. A w pracy klimatyzacja i Olcia zaraz albo zapalenie pęcherza, albo ból gardła ;( w piątek mam nadzieję, że już dostanę zwolnienie i nie będę się przeziębiać w pracy.. Ostatnio też często kłuje mnie brzuch i się stresuję, krwawienia nie ma więc mam nadzieję, że tylko maluszek robi sobie miejsce. A tak w ogóle to muszę powiedzieć, że wczoraj byłam z bratową u lekarza internisty bo ona nie jest z Łodzi i nie bardzo wiedziała gdzie iść i ten lekarz ma w gabinecie kamerkę i obserwuje sobie kto do niego przyszedł ;p dziwne, ale tak jest i spytał się jej w gabinecie 'co to za fajna dziewczyna w ciąży z Panią przyszła?'. Jak on zauważył, przez kamerkę a ja ciągle mówię, że mam mały brzuch to rzeczywiście musi być już widać ;p i się ucieszyłam, że ktoś zauważył postronny :P

[Justyna07]

mam sliczne zdjecia i filmik. Pokazal nam wszystko serce, zoladek, itd... widzialam taka slodka stópke od strony podeszwy... mój M. siedzial z otwarta buzia hihi... a jak wyszlismy to byl taki podekscytowany ze chlopak... ale stwierdzil ze z dziewczynki tez by sie cieszyl... faceci... gorzej z tym ze nie mamy imienia... uparl sie przy Amadeuszu ale mi sie nie podoba:(

znowu mam problem z wrzuceniem zdjec. zmniejszylam je juz jak sie dalo i dalej nic...:(

[Bumblebee]

Dobra dziewczynki, zamieszczam zdjęcie brzuchola - jednak to robione pralką, bo wczoraj już padłam i nic nie wyszło z planowanej sesji ;)

Linda24 to traktowanie tam kobiet w ciąży jest jakieś nieludzkie:( aż ciężko uwierzyć, że odkąd świat istnieje, nie doszli do wniosku, że ciężarnym jest trudniej podołać wysiłkowi fizycznemu. Trzymaj się dzielnie! Jesteś naszą pracusiową bohaterką:)

marlenek zgadzam się z Tobą;) Ja jeszcze nie ogarniam tego, co się ze mną dzieje, a co dopiero, gdyby maluszek był już na świecie:P Poza tym chcę się nacieszyć całym drugim trymestrem, czuję, że to będzie super doświadczenie

Dominiq24 Koniecznie fotka! Mam nadzieję, że mi lekarz powie, że też by olał krew.. taniej wyjdzie :P Super, że wszystko jest wporząsiu!!! Nawet jeszcze nie umiem sobie wyobrazić, jak to jest zobaczyć u siebie takiego człowieczka już z nóżkami, rączkami i szczegółową główką!

Justyna07 GRATULUJE mini-facecika!!! I jak wrażenia po 3D? Duża różnica (jeśli chodzi o wrażenia) w porównaniu do zwykłego?

Zabka83 Powodzenia na USG! Daj znać, jak było:)) Powiem Ci, że mam to samo;) Wczoraj z ciężką torbą biegłam za uciekającym autobusem i przypomniałam sobie, że nie powinnam dopiero, gdy cały brzuch zaczął mnie boleć, aż cały pulsował, łącznie z walącym sercem! Może jak bardziej urośnie, to się ogarnę :P

A z tymi bólami brzucha, to mnie trochę uspokoiłyście. Ostatnio też coraz częściej miewam bóle kłujące i takie dziwne, tępe w samym brzuchu, a nieraz w podbrzuszu, jak na okres. Ale najwyraźniej to noramlne:) Tworzy nam się tam niezła rewolucja!

[daguccii]

Linda24 juuuż jestem i już wszystko pisze :)

ogólnie to ta wizyta jeszcze bardziej mnie zestresowała...

mój gin powiedział, że w zwykłym gabinecie gin to nie jest sprzęt tej klasy, żeby to wykryć, ale szukał, szukał mega długo, obejrzeliśmy wszystko od a do z :) on powiedział, że na dzień wczorajszy może mi powiedzieć, że wszystko jest ok, bo on nic nie widzi, ale pani dr od prenatalnego musi to obczaić i podjąć decyzje z nami w sprawie AMNIOPUNKCJI...:( na samą myśl mnie skręca..

ogólnie moje wyniki wszystkie ok. pytałam jak wygląda postępowanie w razie gdyby jednak jelitka sie nie schowały, ale powiedział, że nie będzie teraz ze mną o tym rozmawiał, bo nie będzie stwarzał problemu tam gdzie go nie ma.

ja już mam ostrą paranoje, lekarz pokazywał nam nóżki i mówi, że one drgają teraz w rytm uderzeń serca, a ja od razu uświadomiłam sobie, że bobas sie nie rusza i już zasypałam go pytaniami...a on z politowaniem i uśmiechem, że maluch po prostu śpi

jednym słowem oszaleje do jutra..

kamiol też sie o nia martwię i myśle co tam u niej...mam nadzieje, że wszystko dobrze!

Zabka83 czekamy na zdjęcia:))

Justyna07 super, mój maluch tez miał wczoraj 63 mm ;) gratulacje chłopaka, my przez te całe problemy nawet nie pytaliśmy o płeć :)