Skarby Styczeń 2015

[Linda24]

Dzien dobry dziewczyny :)
6 dzien pracy pod rzad a ja jak zombie No nic, jakos sie przetrwa.
Marti dziekuje kochana, dzis juz lepiej. Tak wczoraj na niego ponarzekalam, ze chyba telepatycznie przeslalam mu wiadomosc, ze sie musi zainteresowac i jak wrocil to byl do rany przyloz ;) Nawet poduszke mi oddal i pod plecy ukladal, bo zasnac nie moglam, niewygodnie mi bylo, plecy bolaly. I przytulil i brzuch poglaskal... :) Wiec dzis juz nastroj lepszy ;p
Ania19 ekstra strona! Rzeczy tanie i naprawde fajne! Przelecialam tak na szybko, ale popoludniu obadam dokladniej:)
Jak dzis samopoczucie dziewczyny?madzia75?
A jak sie miewa zrezygnowana? Wiolcia 8 styczen? Bumblebee kiedy ta wizyta? AnnaLee a Ty kiedy do tej Lodzi mialas leciec?
Milego dnia mamusie :)

[Marti84]

Linda no rzeczywiście - chyba telepatycznie wysłałąś przekaz :) zresztą, często tak jest, że jak sie na nich ponarzeka to sami z siebie się poprawiają :) jednak docelowo myślę tak jak dziewczyny - czyli żeby na spokojnie pogadać i zasygnalizować swoje potrzeby.
Marlesia ja myślałam, że jak maleńśtwo rośnie szybko to dobrze. Ale widać niekoniecznie. A czemu masz żłe wspomnienia z pierwszego porodu? CC można żle wspominać?
Marlenek dzięki :) masz rację, raz małą czuję z lewej a raz z prawej, tylko pytanie, czy to kopniaki, czy piąstkami jak macha to też nie mogę jej czuć? Wyfitnesuj się tam za nas :) Przyjemnego treningu! :)
A tu zdjęcie z wczoraj małej.

[marlesia]

marlenek, nie wiem jak to jest do końca ze skierowaniem, obawiam się, że moja gin i gin ze szpitala mogą mieć odmienne zdanie i szczerze mówiąc nie wiem co w takiej sytuacji. Wiem, że u mnie w szpitalu nie chętnie robi się CC i czekają do ostatniej chwili z decyzją.

Ania19 super ta stronka :) nie można się oprzeć :) Tylko na dostawę trzeba czekać 2 miesiące :), ale my mamy jeszcze czas :)

Marti84 mój pierwszy poród wyglądał tak, że zafundowano mi 2 in 1. Ok 5 rano trafiłam na porodówkę z rozwarciem 10cm, ok 9 było wiadomo, że prawdopodobnie będzie cesarka z powodu braku postępu porodu i złego ułożenia dziecka, ale nadal mnie męczyli, bo może dziecko urodzi się SN i się jeszcze ułoży. Dziecko już wychodziło i cofało się i tak przy każdym parciu, od godz 11 już nie kazali mi przeć a bóle parte są straszne jak przeć nie możesz. Cesarkę zrobili mi ok 14 (po awanturze mojego męża) a ja po porodzie nie mogłam zająć się dzieckiem, oczy mi popękały i całe zaszły krwią a ja cała obolała (i od dołu i brzuch), trzęsłam się z zimna przez kilka godzin.

Ogólnie nie boję się samej cesarki (bo z pewnością nie jest taka straszna jak jest planowana), ale boję się, że będę musiała rodzić dziecko SN a i tak zakończy się CC. Więc teraz, gdy wiem, że córcia jest duża obawiam się że nie dam rady.
Dla odmiany mój 2 poród SN był cudny i szybki :)

BRRR.. koniec tych wspomnień, może mała przystopuje, albo rzeczywiście zaplanują CC i będzie po kłopocie :)

Kurcze jakaś płaczliwa jestem ostatnio, jak sobie pomyślę o wspomnieniach...

[Bumblebee]

Kochane Mamcie!
Wreszcie mam chwilkę, by Was nadrobić i już w duuużo lepszym nastroju, więc tym chętniej biorę się do pisania;)
Wczoraj namierzyliśmy mieszkanie marzeń, więc jeśli wszystko dobrze pójdzie - wreszcie będziemy mieli swój kąt Ależ się cieszę:)))
Co do mojej wizyty ostatniej na USG, lekarzyna trochę mnie bez sensu postraszył, ale już zapisałam się na wizytę jeszcze "prywatniej" do naprawdę dobrego specjalisty z super sprzętem do badań. Już nie wiem, jak mam nazywać LuxMed, bo jakość tego co robią w ostatnich latach ostro poleciała. Następna wizyta za niecałe 2 tygodnie i wtedy dopiero będę się wszystkim chwalić:)

Marti84 Ninka cudo Nie martw się jeszcze ułożeniem. Tak jak dziewczyny mówiły, jeszcze ma miejsce i czas, żeby sobie hulać:) Dla pokrzepienia powiem, że koleżanka, która miała skierowanie na cesarkę (mała skierowana była dupką do "otworka" i brak szans na przekręcenie) w końcu jakimś cudem urodziła naturalnie Zrobiła im niespodziankę i w tył zwrot;) Taka sprytność natury! Jeśli tuż przed porodem się da, to i u Ciebie jeszcze się pokręci

marlesia moja mała z kolei podobno "wolno rośnie", ale i tak zaczęło docierać do mnie, że przecież będzie trzeba jeszcze ją urodzić i że to nie będą rurki z kremem! Mam nadzieję, że wszystko jeszcze u Ciebie będzie tak, jak byś tego chciała. Mamy dużo czasu jeszcze do naszych porodów i wszystko może się zdarzyć. Ci lekarze ogarnęliby się trochę, zamiast straszyć tak na zapas.

sloneczko01 kiedyś jakaś dziewczyna, która jest kosmetologiem, poleciła na forum naturalny olejek ze słodkich migdałów (można kupić w aptece). Zresztą u nas też chyba dziewczyny używają (nie wiem, czy nie Marti?). Można tym nawet smarować maleństwo po porodzie:) Ja jestem zachwycona, bo ma fajną konsystencję i się nie klei, a skóra po systematycznym smarowaniu jest podobno jeszcze fajniejsza, niż przed korzystaniem z tego:) Trzymam kciuki za połówkowe! Na pewno będzie fajnie

Ania19 na Aliexpress kupowałam kiedyś sobie ciuchy, ale niestety z jakością było średnio (nawet, gdy pisali, że 100% oryginalne). Fakt, że ceny są świetne A taki dzidziek nawet nie zdąży nic zniszczyć, więc dla naszych bąbli to idealne rozwiązanie Fajnie, że przypomniałaś mi o tym, zanim cokolwiek kupiłam dla małej;)

madzia75 kurczę, jaka akcja z tym rozwarciem! Nie sądziłam, że takie rzeczy mogą dziać się tak wcześnie! (nie bardzo też się na tym znam, ale jakoś w głowie mi się nie mieściło). Dobrze, że szpitale, tak jak mówisz, są tam lepsze niż u nas. Mam nadzieję, że w miarę przyjemnie mimo wszystko leci Ci tam czas i że odpoczniesz troszkę. Trzymam kciuki, zeby wszystko dobrze się skończyło i szybko puścili Cię do domku!

Wybaczcie, że tylko tyle odpowiedziałam, ale w międzyczasie jestem w pracy;) Postaram się teraz być w miarę na bieżąco. Dziękuję Wam za troskę i pytania o moje badania. Teraz, gdy zapisałam się do dobrego znachora, już czuję pod skórą, że wszystko będzie git

[madzia75]

Linda24 dobrze ze maz sie poprawil i ze nastroj tez masz lepszy, zycze Ci zeby w pracy Ci szybko zlecialo :)
Marti84 dzidzia wieco robi, ma sporo miejsca to sie kreci, w koncu ustawi sie odpowiednio, musi byc dobrze :).
Dziewczyny dzieki za wsparcie, jestescie kochane :). Leze w lozku czytam forum i tlumacze prace doktorska, bo niestety zeby mi moje wyksztalcenie tutaj uznali to musze przygotowac stos dokumentow, a prace dr i mgr przetlumaczyc na angielski, szkoda tylko ze mgr nie mam juz w wersji elektronicznej, nie pomyslalam ze te stare dyskietki beda mi jeszcze potrzebne.

[zrezygnowana]

witajcie Linda24 dziekuje ze pytasz :) ja was czytam ciagle tylko rzadko jak mam sie udzielic :P ogolnie od 2 tyg jestem na zwolnieniu i mam jeszcze na kolejne 3 a pozniej mam nadzieje dostac dalej.dostalam na stres bo tu w uk tak jak wam pisalam ciezko o zwolnienie ale tak mnie w pracy zdenerwowalyze prawie z placzem pobieglam do lekarza i dostalam yuuupi! moja szefowa do mnie z haslem ze ciagle narzkam jej ze to mi za ciezko ze tego sie boje ze miala dziewczyne co poronila3 razy a 4tym urodzila w 7 msc i nigdy nie narzekala tyle co ja :P no yebnieta!babsztyl bezdzietny i chyba stad podejscie takie do ciezarnych..polka z wladza za granica :P sloma z butow wystaje rece ze widac ze burakow swoje w zyciu wypielila z takim haslem do mnie!!przesada wiec poszlam i mam :) oby udalo mi sie pociagnac je do listopada a potem ide na macierzynskie :) LInda24 jak czytam o tym Twoim chlopie to jakbys mojego opisywala :O mowie chodz kopie ..polozy reke maly kopnie 2 razy a on zabiera i no juz kopnal :O zero jarania sie ! przytulic to swieto musi byc wogole czuje sie jak tredowata napisalam mu ost ze nie czuje sie atrakcyjnie nie czuje pozadania i zeby to zmienil! a on mi ze no mowi mi przeciez ze ladnie wygladam...to ja na to ze gruba jestem ico on mnie bedzie przekonywal ehhh!faceci dobrze ze moj starszy syncio taki przytulak kochany to on mnie wysciska braciszka wyca;uje i lubi klasc rece na brzuchu a smiesznie bo zawsze jak akurat on polozy To Alan wtedy zaczyna mocno i szybko kopac hehhe juz sie bawic chce ze starszym bratem heh:) ktoras z was pisala ze po seksie ma twardy brzuch taki jakby sie dziecko strasznie spielo..wypielo u mnie to samo az sie balam na povczatku ale skoro jest ok a po zawsze tak to chyba to normalne!no i zgaga!!ojej spala mnie strasznie rennie,migdaly,cieple mleko tylko na chwile daja ulge :( ja kolejne usg dopiero 13/11 ehh a czas sie ciagnie strasznie!!!

[kamiol]

U mnie mały odwrócony jest główką do dołu cały czas, nie wiem też czy to dobrze, mama zaczęła mnie straszyć, że to nie dobrze, ale lekarz nic nie mówi, więc jest to ok, ale dziwi mnie też że siedzi w jednej pozycji cały czas, może mu wygodnie :-)
W 21t5d wg usg mały ważył 540g

Plecy mi wysiadają, nie mogę leżeć, siedzieć, chodzić, auuu.
:-( W ogóle jakiś smętny dzień dziś u mnie. Ale mam nadzieję, że u Was lepiej. Może dzisiaj przyjdzie paczka z allegro to mi się humorek poprawi ;-)

[Bumblebee]

No dobra, jeszcze trochę napiszę :P

Znowu przegapiłam chyba pojawienie się nowych Mamusiek, więc witam Was wszystkie! Zawsze im więcej, tym raźniej

Linda24 Kochana, my nie unikniemy tych gorszych dni w ciąży (choć do niedawna byłam przekonana, że tak;) ). Gdy dopada, to ze zdwojoną mocą i wtedy cały świat wydaje się pod górkę, a przyszły tatuś nie dość wspierający. Na szczęście przychodzi ta chwila ulgi, gdy jest znowu lepiej, możemy trochę ochłonąć, odreagować i znowu wrócić na tor szczęśliwego-przyszłego-macierzyństwa. Ważne, by nasze kochane facie były w tym czasie wyrozumiałe. Czasem wystarczy nawet, że przyjdą i przytulą. Nie zawsze się domyślają, ale to nic złego im powiedzieć. Magia magią, ale facet facetem:) I warto brać na to poprawkę, bo zły nastrój wcale nie jest w naszym interesie. Zresztą poza innymi kłopotami, gdy się pracuje, dochodzi zmęczenie, więc gorsze dni i większa potrzeba uwagi są zupełnie naturalne. Jakby Twój Miłość nie ogarniał, to wpadaj do nas, my Cię ukochamy jak trzeba :P
Swoją drogą, gdy wspomniałaś o swoim braku cierpliwości do nieprzyjemnych klientów i kiepskiej obsługi ze swojej strony - aż ciężko mi to sobie wyobrazić! Jesteś tak milusią osobą, że w głowicy to mi się nie układa.

kamiol wyszła Marcysia, bo ani Damien ani Belzebub do dziewczynki za bardzo nie pasują

Anna.Lee Ty to jesteś mądra dziewczynka! Mocno przemawiają do mnie ludzie tak twardo stąpający po ziemi (może dlatego, że sama jestem latam między obłokami). Fajnie się czyta Twoje posty:)

Anetterainbow nawet sobie nie zdawałam sprawy, ile "roboty" może być z bliźniakami jeszcze zanim się urodzą! I jakie kłopoty i informacje mogą czekać przyszłą mamę. Trzymam kciuki, żeby wszystkie badania Ci pięknie powychodziły i Twoje kruszynki zdrowo rosły. Bądź silna, musi być dobrze!

marlenek haha rozbroił mnie ten siatkarz ;D Na szczęście na meczu też tak reagował, więc widać, że ma kilka pasji :P

madzia75 dobrze, że na angielski, a nie niderlandzki;)

Dobra, teraz naprawdę wracam do robo. Fajnego dnia Brzuchonioski!

[marlesia]

zrezygnowana ja na zgagę piję zimne mleko z lodówki i nawet działa :)

Wiecie co? Facet to facet, mało kumate stworzenie, ale gdyby nie to to nie byłby sobą :)
Mój też nie garnie się do przytulania brzucha, do zrobienia herbaty itp., też zawsze myślałam, że taki "gruboskórny" jest i niczym się zbytnio nie przejmuje, ale czasami ma ludzkie odruchy :)
Nie zapomnę jak kłócił się z lekarzem o tą cesarkę, jaki miał wyraz twarzy (prawie się popłakał) jak urodził się Karol.
Myślę, że czasami wszystko go przerasta, ale jak trzeba to stanie na wysokości zadania i sprawdza się znakomicie.
Ciekawa jestem jak to działa w drugą stronę, czy oni też czasami myślą o nas tak, że my nic nie kumamy heheh

[Bumblebee]

marlesia ja myślę, że oni z nami mają jeszcze gorzej niż my z nimi. Zwykle wiadomo, czego chcą i oczekują. Ich wypowiedzi nie mają drugiego dna, relacje są pozbawione kombinacji, a gdy trzeba rozwiązać problem - staną na pięści i po krzyku;P Za to babka przynajmniej raz w miesiącu ma humorki, których sama nie rozumie. Gdy ma rozwiązać swój kłopot, najpierw tysiąc razy sama ze sobą pokłóci się w myślach, a potem na wszystko dookoła rzuci focha. Już lepiej być nami i zmagać się z nimi niż odwrotnie :P I my i oni mamy ten swój urok, dzięki któremu jesteśmy tacy kochani;)

[marlenek]

ooo, taka Cię Bumblebee uwielbiam, pełną pozytywnych myśli, które rozsiewasz na prawo i lewo :) Dobrze, że zapisałaś się do innego lekarza, obejrzy, sprawdzi i powie konkrety.
Ps.wczoraj sprawdzałam kalkulator wzrostu u dzieci i wyszło mi, że Młody będzie miał 190cm, no nie wiem czy mi to wystarczy :) myślałam, że tak ze 195 by się przydało żeby pograł w dobrą siatę :) ja mam 173, Adam 194, to myślałam, że chłopak przerośnie tatę :) hehe oczywiście wiem, że nijak się to ma do rzeczywistości, będzie miał tyle ile urośnie i już :) ...195, 195, 195.. :) Co to za mieszkanie? Od dewelopera czy z 2ręki? Opisuj jak wygląda :)
kamiol, dzieci są w różnych pozycjach póki co i nie ma się czym martwić, a skąd mama wie,że to nie dobrze? Pewnie z jakichś przesądów :) nie słuchaj :) A paka z ciuszkami na pewno Ci humor poprawi :)
zrezygnowana, co to za kierowniczka, ta Twoja.. pfff, w ogóle nie myśl o niej i o tym co gada. Jaki ma tupet! I jeszcze się przyznaje,że miała pracownicę ,którą wykorzystywała a ta miała poronienia - no rozumu to ona na pewno nie ma. A może uda Ci się pociągnąć już to zwolnienie do końca ciąży i nie będziesz musiała brać wcześniejszego macierzyńskiego?
madzia, uuu tłumaczenie pracy - no to przynajmniej masz poważne zajęcie. Trzymam kciuki :)
marlesia, ehh no to nie wiem, u nas jest tak,że jak się ma skierowanie to umawiasz już termin cesarki i tyle -popytaj lekarkę jak to wygląda.
Marti, śliczna Ninka :) duża już :) mi się wydaje,że póki co to czujemy kopniaki bo boksy to by za słabe jeszcze były- nie doszukuj się już :)
Widzisz Linda :) jak nie ccesz się prosić to zadziałaj odwrotnie- pochwal :) powiedz dziś swojemu ,że uwielbiasz gdy ona taki jest jak wczoraj, że lubisz gdy jest taki czuły, opiekuńczy itp. Będzie dumny :) i na pewno zadziała :)

Ja juz po ćwiczeniach, endorfinki znów działają :) pojechałam do pepco ale nic nowego nie dowieźli i nic nie kupiłam , ehhh :)
Dobra, dziś na tapecie zupa serowa z grzankami :) idę gotować.

[Marti84]

Ajajaj! Poczytałam Wasze posty i od razu banana na twarzy :) Bumblebee miło że jesteś! Ty masz w sobie to flow, że tak umiesz wszystko wyjaśnić i uprościć... facet przestaje być niezrozumiały - po prostu to facet i wszystko jasne :) uwielbiam Cie :) a teraz juz minie odpisuj tylko wracaj do robo Ciesze sie ze masz nowego doktorka i ze nie musisz się stresowac niepotrzebnie!
marlenek nie ma to jak endorfinki potreningowe:) az sie chce zyc! serowa.. mmm :) lubie to! ja tez bylam w pepco wczoraj ale tak jak mówisz, nic nie dowiezli, nic nie przecenili wiec wyszłam z niczym :)
zrezygnowana dobrze ze wzielas to zwolnienie, co to za jędza ta Twoja kierowniczka? Niech sie puknie w czoło z takimi tekstami! Siedz na wolnym i nie wracaj tam bo szkoda nerwów. PS. dopisz się do naszej tabelki styczniówek. Zaloguj się na gmial login: styczniowemamy hasło: skarbystyczen. Tam w załącnziku znajdziesz tabelkę i uzupełnij swoje dane :)
marlesia to niezłe przeżycia miałaś... co innego planowana cesarka a co innego 2 w 1. nie zazdroszcze. Ważne że mąż walczył dzielnie i że synek zdrowy się urodził!
kamiol u mnie główką do góry - żle, u Ciebie główką do dołu - też źle. Zwariowac mozna! Nie przejmujmy się tym, bedziemy myślec po 30 tygodniu.
madzia75 dobrze z tą pracą nawet bo masz zajęcie i nie będziesz się nudzić i myśleć niepotrzebnie. Trzymaj się!
Idę chyba na rower się trochę rozruszać, niby pogoda d* nie urywa, ale nie pada więc trzeba skorzystać :) Miłego!

[Marti84]

Aaaa nici z roweru, zaczelo padać :-/ jeszcze mi się przypomniało Bumblebee masz racje, to ja pisałam o olejku migdalowym. Mam i jestem bardzo zadowolona. Nabytek z mydlarni Franciszka. Zamiennie uzywam z oliwka z hippa ktora tez zawiera tenze olejek.

[madzia75]

zrezygnowana dolaczam sie do reszty, siedz na zwolnieniu i do pracy juz nie idz, ta kierowniczk to jakas nienormalna chyba.

[Lewel]

Dziewczyny ja juz po wizycie. Wszystko ok. Dzieciaczki zdrowe i nie ma sie czym martwic, oboje po 0,5 kg :) Czyli rosna rowno sobie:) Szyjka ma 5 cm czylu super:) Dzis usg robil mi ordynator w szpitalu gdzie bede rodzic, ale za tydzien pojde na wizyte do mojego to sie zapytam czy bedzie mi jeszcze on robil. Moze tak za 3 tyg bedzie chcial sam sprawdzic czy wszystko ok:) Madzia rozmawialam dzisz mama no i powiedziala : Wiesz jak to bylo 26 lat temu w Bieszczadach u nas.... Powiedziala mi lek ze mam lezec i odpoczywac. No ale ja mialam male dziecko(moj starszy brat) i maz ciagle w pracy. Musialam pojsc do sklepu(3km), cos zrobic. Staralam sie uwazac, ale bylam calkiem sama. Nikt mi nie pomogl... Ja mowie: Mamo i Ty mnie urodzilas w terminie? A Mama : Tak w terminie, rowno. A ja ze to niesamowite:) Widzisz dasz rade! Lezysz i odpoczywasz i zaciskasz nogi i dasz rade!!!

[zrezygnowana]

dziekuje dziewczyny!bardzo bym chciala ale nie wiem czy mi sie uda tak zydza dawac te zwolnienie ze masakra kiedys bez powodu dawali a teraz jak juz w ciazy to moze mnie wszystko bolec a pracowac mam bo ciaza to nie choroba ;o dlatego rozwazam wczesniejsze pojscie na macierzynski jest 9msc platyne i 3 msc nie platne i trudno no pojde wczesniej i wezme te 12 msc a z pieniazkami jakos damy rade :) moj mlody tak niskob siedzi ze przejscie sie do sklepu to nie lada wyczyn bo od razu boli w dole brzucha i podtrzymuje brzuch bo mam wrazenie ze zaraz mi Alan wypadnie haha glupia wiem ale takie to dziwne juz by mogl byc grudzien :PMarti dopisalam sie do tableki cieko bylo to wyszukac ;) ale jakos dalam rade :)

[Marti84]

Lewel Twoja mama musiala byc twarda, no bo jak inaczej. Wiedziala ze musi dac rade i dala. Godna podziwu jest :-) i nasza Madzia tez da rade tym bardziej ze jest pod stałą opieką.
Zrezygnowana no pieknie, ale rozbieżnośc terminow nadal masz niezla. Ciekawe kiedy się Alan urodzi.

[moniqqq]

Wybaczcie dziewczyny,że ostatnio mniej się udzielam, ale remont w mieszkaniu nie daje mi spokoju. Już nawet do żadnych ciuchów nie mogę się dostać. Ale wreszcie jutro już malujemy garderobę, będę mogła na nowo wszystko poukładać i potem już tylko lepiej może być
LewelMoja mama też zaszła w ciąże, jak ja miałam 5 miesięcy ( a ponoć hormony tak działają,że nie powinno się zajść w ciąże jak się karmi piersią). I tak samo mój tata jeździł wtedy często w delegacje, więc musiała sobie radzić sama. A jak tu nie dzwigać, jak ma się 5 miesięczne dziecko i trzeba zrobić zakupy i wnieść razem z nim na 4 piętro. Tak samo urodziła praktycznie w terminie.
Zrezygnowana Faktycznie bardzo duża ta rozpiętość. Ja sama nie wiem, którego terminu powinnam się trzymać, czy tego z OM czy USG ?! A wy dziewczyny którego się trzymacie ? W sumie nie spytałam o to lekarza ;/
madzia75 Leż i odpoczywaj ! Nogi w górę i oby maluszek siedział jak najdłużej. Dobrze,że masz internet. Pewnie też spory zapas książek... Ale takie leżenie chyba czasem bardziej męczy jak praca ;/
A mojemu synkowi chyba spodobało się,że leże i was czytam, bo wierzga jak szalony i pozdrawia wszystkie mamusie ;)

[Lewel]

Marti cudowna ta Twoja Coreczka! :) Mama musiala byc twarda bo byla sama. Przede mna miala jeszcze ciaze pozamaciczna ktora jej pekla i ledwo uszla z zyciem. Lek powiedzieli jej ze juz nigdy nie bedzie mogla miec dzieci. Wiele nocy przeplakala, ze nie bedzie miec corki, az w koncu mnie wyplakala, a za 10 lat miala jeszcze mlodszego mojego brata:) Jak byla ze mna w ciazy to sie klocila z lek ze ona nie moze byc w ciazy a lek w koncu na to : A co z chlopem Pani nie spala?;D No i ze mna krwawila i myslala ze nic z tego nie bedzie, pozniej to rozwarcie, ale dala rade:) No i zem jest:) zrezygnowana ale idiotka z tej Twojej przelozonej!!! Jak ona mogla tak powiedziec, pewnie tak jak mowisz sama nie ma dzieci to jej bije na dekiel:) Powiedz ze nie ma jeszcze faceta.Marlesia to Cie wymeczyli za pierwszym razem.... To jest chyba najgorsze. Iles tam godzin probowac urodzic, a na koniec cc:/ No ale tym razem na pewno sie uda ze wszystko bedzie dobrze. Drugi porod byl juz w porzadku jak mowisz tak wiec trzeci tez bedzie. Mowia ze to pierwszy zawsze najgorszy;)

[Anna.Lee]

czytam Was, czytam i czytam, ale w głowie czai się wieeelllkkkaaa pustka :-) także poczytam i się wypowiem, jak mój mózg mnie dogoni :-)
Miłego dnia Kochane1 ;-)

[Joasia86]

Witajcie ponownie Dziewczynki!

Ja też już jestem po badaniu połówkowym. Wszystko super! Dzidzia ma 24 cm długości i waży 480g. Jak na razie położenie płodu miednicowe, rowniez główka w góze, ale jeszcze ma czas sie obrócic - chociaz jak dla mnie nie musi bo wolalabym cesarke :P
Może to głupie co teraz napiszę, ale tak było.. No więc bardzo liczyłam na dziewczynkę.. Miała być Zuzia i już nawet mam jedno różowe ubranko.. Ale widziałam jajka! Wiem że najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe, ale ja wyszłam od lekarza i w aucie sie popłakałam :P Mam nadzieję, że będę umiała radzić sobie z synkiem.. Załączam zdjęcie jajek!

Słoneczko01 Ja używam tego babydream z Rossmana i jestem zadowolona choc pewnie najwieksza szansa na rozstepy bedzie pod koniec ciazy..

Madzia75 Trzymaj się tam! Dasz radę!

Co do całej reszty.. Linda24 Doskonale Cię rozumiem, ja też czuję się sama w tej ciąży. Nie dość, że W. sam nie podejmuje tematu to jeszcze nadal żyjemy na odległość.. On jest zawodowym żołnieżam i pracuje za Gorzowem i tam też ma mieszkanko i sobie mieszka.. Ja jestem w Szczecinie.. Trudno mi jest wyobrazić sobie mieszkanie u niego bo to dziura zabita dechami, ale z drugiej strony to on nawet tego nie zaproponował..
Może dlatego że kiedyś mówiłam że nie chce tam mieszkać ,ale mimo to powinien podjac jakas rozmowe ze mna na ten temat. Mam wrazenie że mój facet jest wygodny i dobrze mu tak jak jest. Ale przeciez to w sten sposób nie przetrwa! On tam, ja tu.. Próbował niby przenieść się do Szczecina ale powiedziano mu że dla Kaprali nie mają etatów i na tym się skończyło.. Cały czas szukam jakichś znajomości w Wojsku ale mam wrażenie że on tego nie chce.. W ogole to on ma już jedno dziecko (3 latka) i jest po rozwodzie.. Dziecka nie widuje bo nie chce oglądać byłej żony i jej nowego faceta.. Dziecinne..
Ehh mam zle przeczucie co do tego zwiazku.. No ale coz, jakos trzeba dac rade.. Jednak wsparcie by sie przydalo..

[zrezygnowana]

Joasia86 jajka widac jak na dloni hehe.ja mialam podobnie pelno sukienek opasek...pewna bylam bo zbrzydlam hehe objawy jak na dziewczynke na usg szlam pewna ze bedzie corka a tu pierwszy obraz a Alan rozlozyl sie i pokazal klejnoty...lekarz oooo widzicie...my nic cisza...widzicie?!my dalej nic z nadzieja ze to nie to co widzimy ;o a on no widzicie?1zobqaczcie jaki okaz wyszlam od lekarza moj P po butelke do sklepu(akurat zaczynalismy holiday mowil ze albo bedzie pic whisky opijac Mayke albo nawali sie woda jak syn haha) a ja stalam w szoku,nie odzywal sie do mnie pare godzin hehe. ciagle mowil ze moze niepewne taaa jajka odpadna o.o ale teraz z czasem spakowalam sukienki pod schody i zaopatrzam sie w dresiki heheh i z uplywem czasu mysle ze moze i lepiej ze syn.latwiej maja w zyciu :P

[Marti84]

Hehe.... na kanapie lezy len :-D pojedzony nalesnikami i wyprzytulany przez meza, milo :-) Mloda wywija w brzuszku. A dni bezczyności tez sa fajne.
Lewel bardzo silna ta Mamusia Twoja i ladna jej niespodzianke zrobilas ze jesteś :-) i jeszcze Twoj młodszy brat. Natury nie da się przewidzieć...
moniqq ile jeszcze do końca remontu? Garderoba - wypas :-D tez bym chciała. Tez nie wiem ktorego terminu się trzymac, ale chyba aktualniejszy jest ten z usg
joasia kurcze, w tej Twojej historii chyba tez postawilabym na rozmowę z Twoim mężczyzna. Nie zakladaj ze on nie chce, czy ze mu wygodnie... powiedz ze go potezebujesz teraz przy sobie a nie na odległośc. Zapytaj jak on to widzi - Wasze wspolne zycie z synkiem. I nie martw się ze jest synek a nie córka. Zobaczysz go jak się urodzi i pokochasz najmocniej na świecie. A corcie sobie zrobicie potem :-)
Anna.Lee ze niby mózg dzus ma urlop? I dobrze, niech sobie dychnie troszkę. A Ty czytaj i po prostu badz :-D

[Linda24]

Hej dziewczyny :)
Nie idzie za Wami nadazyc ;) Dziekuje Wam bardzo bardzo za wsparcie i rady. Pochwalilam i mam nadzieje, ze troszke bedziemy blizej siebie :) Co prawda ciezko tak skoro nigdy nie jestesmy sami w domu, ciagle sie mijamy, ja obolala i marudzaca, maz zmeczony. A i ja pewnie wyolbrzymiam wiele rzeczy. W kazdym razie wczoraj wieczorem bylo ok i mam nadzieje, ze dzis tez tak bedzie:)
Pracy mialam dzis duzo, ale jakos minelo. Bylam tez na zakupach, musialam kupic sobie wieksze gacie (taaa... znowu.) no i oczywiscie wynalazlam pare okazji dla mlodego :) Zdecydowanie za duzo ciuszkow mu kupuje, to facet w koncu A ruchliwy dzisiaj, ze hoho, bardzo mi sie podoba :)
AnnaLee daj mozgownicy odpoczac ;)
madzia75 jak sie czujesz dzisiaj?
Lewel super, ze wszystko dobrze i maluchy takie duze! a Twoja mama babka jak sie patrzy, podziwiam ja:) Pytalas moze o te skurcze TAM ? ;d
zrezygnowana polka z wladza, haha, skad ja to znam... Rozumiem zupelnie Twoja sytuacje i mam nadzieje, ze uda Ci sie zwolnienie przeciagnac jak najdluzej. Baba durna ale tak to wyglada za granica...
marlesia naprawde nieciekawe przezycie przy tym pierwszym porodzie... Nie dziwie Ci sie wcale,ze sie boisz. Trauma zostaje. Ale mam nadzieje, ze teraz pojdzie wszystko tak jak powinno. Trzymam kciuki za Ciebie i mala :)
Bumblebee z Toba to odrazu weselej Tez nie chcialabym byc mezczyzna i obcowac z kobietami... Przekichana sprawa. Sama siebie czasami nie potrafie zrozumiec a co dopiero oni... Baby sa wredne po za tym
joasia kurcze, sprobuj moze jednak jakos rozwiazac sytuacje z chlopakiem... Jednak fajnie by bylo wiedziec na czym sie stoi.
kamiol glowa do gory, jutro napewno bedzie lepszy dzien :)

[Anetterainbow]

łosz, ale lecicie. Dzięki za wszystkie miłe słowa, od razu lżej na duszy :)

Tylom osobom chciałam odpisac, ale już nie pamiętam!
Na pewno pogratulować mieszkania chciałam.
I żeby na zwolnieniu była i nie przejmowała się kierowniczką-zrezygnowana

Lewel - suuuuuper, że badania ok. oby tak do końca!!!

Bublebee - od razu weselej i lepiej jak coś napiszesz

buziaki dziołszki :)