Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

aneta1808
ania_83
Anetko na pewno dasz radę z tym egzaminem i będziesz dobrym kierowcą, więcej optymizmu i wiary w siebie!

dziekuje ANIU za dobre slowa:mylove: zobaczymy czy sobie poradze bo jak narazie nie mam jak sie uczyc mam ciagle stres i nerwy dzieki mojemu mezowi niestety jest chory z zazdrosci i non stop sa klotnie przez tel.i az mi sie odechciewa wszystkiego:o_noo:

Oj ci mężczyźni - tak to by chcieli miec piękną i zadbaną żonę, a do tego niezależną z prawo jazdy itd. a jak przychodzi co do czego to chca uzaleznioną od nich kurę domową, żeby zajmowała się tylko domem i dziecmi.... Nie nadążysz:) Najważniejsze żebyś Ty sama czuła się ze sobą dobrze i tago Ci życzę Kochana:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

ronia
mpearl
No tak, to rzeczywiście rehabilitacja zbędna:)
A po kim on taki żywotny? Czyżby po mamusi?

wiesz nie wiem
ja jak miałam nogę w gipsie to go sobie tydzień przed czasem rozpiłowałam
on nie rozpiłował więc chyba żywotność i ruchliwość po tatulku
ale wiesz weź wytłumacz 8 latkowi że ma siedzieć i się nie ruszać ...

Nie ma takiej opcji, a wiem cos na ten temat bo Młoda miała złamany obojczyk w sierpniu i też był problem z nieruszaniem się - wytrzymała 1 dzien:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

mpearl
ronia
mpearl
No tak, to rzeczywiście rehabilitacja zbędna:)
A po kim on taki żywotny? Czyżby po mamusi?

wiesz nie wiem
ja jak miałam nogę w gipsie to go sobie tydzień przed czasem rozpiłowałam
on nie rozpiłował więc chyba żywotność i ruchliwość po tatulku
ale wiesz weź wytłumacz 8 latkowi że ma siedzieć i się nie ruszać ...

Nie ma takiej opcji, a wiem cos na ten temat bo Młoda miała złamany obojczyk w sierpniu i też był problem z nieruszaniem się - wytrzymała 1 dzien:)
a moje 3 dziecko jest nadaktywne właśnie
chyba po tej krakowskiej :sofunny: pupsko wypina :D

Odnośnik do komentarza

mpearl
aneta1808
ania_83
Anetko na pewno dasz radę z tym egzaminem i będziesz dobrym kierowcą, więcej optymizmu i wiary w siebie!

dziekuje ANIU za dobre slowa:mylove: zobaczymy czy sobie poradze bo jak narazie nie mam jak sie uczyc mam ciagle stres i nerwy dzieki mojemu mezowi niestety jest chory z zazdrosci i non stop sa klotnie przez tel.i az mi sie odechciewa wszystkiego:o_noo:

Oj ci mężczyźni - tak to by chcieli miec piękną i zadbaną żonę, a do tego niezależną z prawo jazdy itd. a jak przychodzi co do czego to chca uzaleznioną od nich kurę domową, żeby zajmowała się tylko domem i dziecmi.... Nie nadążysz:) Najważniejsze żebyś Ty sama czuła się ze sobą dobrze i tago Ci życzę Kochana:)

dziekuje ci kochana ale ja juz czasami mam ochote strzelic sobie w leb ze mam debila meza idiote!!!! ja juz sama niewiem czego on chce,tak jak powiedzial zamknal by mnie z checia w pokoju zebym nigdzie nie wychodzila:o_noo: no zalamka totalna on mnie wykonczy,wczoraj tak wybuchlam ze szok juz nie wytrzymalam:36_2_43:ile mozna cierpiec bo on jest chory na zazdrosc jakbym ja cos robila i gdzies wychodzila ciagle jestem z dzieckiem 24H.na dobe i tez stwierdzila ze pewnie na spacery chodze z jakims chlopakiem za reke-IDIOTA I DEBI

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

hej hej,

U Was zawsze wesoło, wystarczy wpaść na chwilkę na poprawę nastroju..

Ronia moj R jest fanem reggae i ma dredy na głowie:D

Wczoraj byłam u gina, jest na razie ok, mam brać luteine dalej i silniejsza dawke kwasu foliowego 2x15mg. Dostałam L4 i mam się oszczędzać i duzo odpoczywać. Jadę dziś podokańczac prackę, a potem wolne!

Wczoraj mdłości pół dnia mnie trzymały... A jazda autobusem to już dla mnie masakra... Jak tak dalej pójdzie to skończy sie na przyjaźni z kibelkiem, ale na razie odpukać!!!! Póki co dzisiaj jest lepiej.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5j44jso896uff.png

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fhqvklkr90kfu.png

Odnośnik do komentarza

martitaolivia
hej hej,

U Was zawsze wesoło, wystarczy wpaść na chwilkę na poprawę nastroju..

Ronia moj R jest fanem reggae i ma dredy na głowie:D

Wczoraj byłam u gina, jest na razie ok, mam brać luteine dalej i silniejsza dawke kwasu foliowego 2x15mg. Dostałam L4 i mam się oszczędzać i duzo odpoczywać. Jadę dziś podokańczac prackę, a potem wolne!

Wczoraj mdłości pół dnia mnie trzymały... A jazda autobusem to już dla mnie masakra... Jak tak dalej pójdzie to skończy sie na przyjaźni z kibelkiem, ale na razie odpukać!!!! Póki co dzisiaj jest lepiej.
Martita niech fasolka trzyma się mocno ścianek :)
odpoczywaj dużo
a co do mdłości to przyjaźń z muszlą nie jest mi obca w poprzednich ciążach też tak miałam
powiem Ci że swego czasu czytałam że im większe mdłości tym lepiej że podobno hormonów więcej i dlatego i ciąża ma wieksze szanse na utrzymanie
a że nie należy to do przyjemności cóż...

Odnośnik do komentarza

martitaolivia
hej hej,

U Was zawsze wesoło, wystarczy wpaść na chwilkę na poprawę nastroju..

Ronia moj R jest fanem reggae i ma dredy na głowie:D

Wczoraj byłam u gina, jest na razie ok, mam brać luteine dalej i silniejsza dawke kwasu foliowego 2x15mg. Dostałam L4 i mam się oszczędzać i duzo odpoczywać. Jadę dziś podokańczac prackę, a potem wolne!

Wczoraj mdłości pół dnia mnie trzymały... A jazda autobusem to już dla mnie masakra... Jak tak dalej pójdzie to skończy sie na przyjaźni z kibelkiem, ale na razie odpukać!!!! Póki co dzisiaj jest lepiej.

Super, że wszystko w porządku, wymiotami się nie przejmuj, też przez przechodziłam, kiedyś się skończą a potem zapomnisz prawie tak jak ja już zapomniałam, że to było nie przyjemne. Tłumaczyłam sobie, że jakby nic mi nie dolegało to bym mogła słabo ciąże zapamiętać, a tak będzie co wspominać.
Oszczędzaj się i słuchaj pana doktorka

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

madziaas
Cześć dziewczynki. Tosiu daj znać po wizycie. Ja dopiero robie śniadanko i kawke bo rano robiłam ciasteczko,właśnie je wstawiłam do piekarnika:) Jedziemy dzisiaj do moich rodziców i chciałam im zrobić coś dobrego:) Miłego dnia dziewczynki.Musze poczytać co popisałyście

zapodaj przepisik na te pyszności :D

i graty 32tc zaczęty :D

Odnośnik do komentarza

ania_83
A propo pyszności
zrobiłam na niedzielę pyszne ciasto:
biszkopt
bita śmietana
zmiksowane truskawki z galaretką żeby zastygły
na wierzchu wyszedł po prostu mus truskawkowy

musiało być pyszne
ja mam problem taki ostatnio mąż zrobił drożdżowe z truskami
chciało mi się
zjadłam trochę i mi się odechciało

Odnośnik do komentarza

zobaczcie może będzie dobre jak myślicie ?
Racuchy z truskawkami

składniki:
- truskawki (umyte, odsączone, odszypułkowane i pokrojone w grube plastry)
- szklanka maślanki
- niepełna szklanka mąki
- 2 jaja
- cukier puder
- cukier waniliowy
- szczypta soli
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Pokrojone w grube plastry truskawki obsypać cukrem wymieszanym z cukrem waniliowym. Z maśanki, mąki, jajek, szczypty soli i proszku do pieczenia sporządzić ciasto o konsystencji nieco gęściejszej niż na naleśniki (lejące, ale nie rozlewające) i odstawić je na parę minut.
Truskawki włożyć do ciasta, wymieszać i kłaść na patelnię z rozgrzanym tłuszczem małe porcje. Obsmażać z obu stron przez 3 - 4 minuty.
Podawać z cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym.

Odnośnik do komentarza

ronia
zobaczcie może będzie dobre jak myślicie ?
Racuchy z truskawkami

składniki:
- truskawki (umyte, odsączone, odszypułkowane i pokrojone w grube plastry)
- szklanka maślanki
- niepełna szklanka mąki
- 2 jaja
- cukier puder
- cukier waniliowy
- szczypta soli
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Pokrojone w grube plastry truskawki obsypać cukrem wymieszanym z cukrem waniliowym. Z maśanki, mąki, jajek, szczypty soli i proszku do pieczenia sporządzić ciasto o konsystencji nieco gęściejszej niż na naleśniki (lejące, ale nie rozlewające) i odstawić je na parę minut.
Truskawki włożyć do ciasta, wymieszać i kłaść na patelnię z rozgrzanym tłuszczem małe porcje. Obsmażać z obu stron przez 3 - 4 minuty.
Podawać z cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym.

Może być dobre, jak będe miała truskawki to spróbuję
W sumie to podobne do naleśników tylko na maślance, ja takie gęste naleśniki robię nieraz z tartymi jabłkami, więc i te pewnie dobre, jak zrobisz pierwsza to daj znać

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

qlczak
Cześć dziewczynki,
słonko niezłe, ciekawe jak przypieka. Dzisiaj już miałam płacz bez powodu, nie wiem czy to hormony? macie cos takiego? już trzeci dzień taka płaczliwa jestem, nigdy tak nie miałam. Może zmęczona psychicznie jestem i to wyłazi....

qlczaczku biedactwo być może to z przemęczenia
może nie dosypiasz?

Odnośnik do komentarza

qlczak
Cześć dziewczynki,
słonko niezłe, ciekawe jak przypieka. Dzisiaj już miałam płacz bez powodu, nie wiem czy to hormony? macie cos takiego? już trzeci dzień taka płaczliwa jestem, nigdy tak nie miałam. Może zmęczona psychicznie jestem i to wyłazi....

Qlczaczku to na pewno hormony, spróbuj odpocząć, przespać się albo zafunduj sobie dzień dla siebie, idź do fryzjera, kosmetyczki, kup sobie coś ładnego i może przepędzisz złe humory

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
qlczak
Cześć dziewczynki,
słonko niezłe, ciekawe jak przypieka. Dzisiaj już miałam płacz bez powodu, nie wiem czy to hormony? macie cos takiego? już trzeci dzień taka płaczliwa jestem, nigdy tak nie miałam. Może zmęczona psychicznie jestem i to wyłazi....

Qlczaczku to na pewno hormony, spróbuj odpocząć, przespać się albo zafunduj sobie dzień dla siebie, idź do fryzjera, kosmetyczki, kup sobie coś ładnego i może przepędzisz złe humory
.. wpadnij do cioci Roni na racucha :D

Odnośnik do komentarza

WELCOME BACK!!!!
Aga2515, czy dobrze zrozumiałam? miałaś rwaną ósemkę??? (nie mam czasu doczytać zaległości, bo mi się za dużo nazbierało)...jesli tak to współczuję Ci bardzo Kochana! Moje to wyrosły chyba tylko po to by się zepsuc france jedne! A do tego miałam je zrośnięte ze szczęką i usuwane były chirurgicznie...szwów pełna gęba:) mam zdjęcie,ale wam nie wstawię, bo wyglądałam jak po zderzeniu z pociagiem! ostatnią miałam usuwaną w październiku, bo mi pow,by usunąć je zanim zajdę w ciążę bo w ciąży nie usuwają....dlatego jestem zdziwiona,że Ci usunęli??? Mi pow,że nie dadzą mi znieczulenia jak będę w ciąży...i dobrze,że usunęłam,bo w listopadzie już byłam zafasolkowana:D ...2 tyg w Pl, mąż wygłodzony a lodów njet bo gęba pełna szwów...wiecie jak jest :) teść mi na lotnisku pow,że B sie tak stęsknił,że na bank wnuk z tego będzie...chłop zna życie, hehehe ;)
Ania83! WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ Z OKAZJI ROCZNICY!!!!!!!!!!...mówłaś,że wspominaliście i oglądałaś zdjęcia...pomyślałabyś wtedy,że za równo rok inny facet będzie w Twoim życiu?że bedzie Cię kopał i zabroni Ci uprawiac sex z nowopoślubionym, a Ty pokornie powiesz, jasne Kochanie, dla Ciebie wszystko :) fajnie nie? :dzidzia:(mialam na mysli Twojego synka,nie ginekologa,kwoli ścisłości;)
A! i dzięki wielkie za odp, bo miałam niezły dylemat! wzięłam po jednej tabetce (piszą,że w 3 trym tez nie można...:o_no: ) 3 razy dziennie no i u mie jest jescze kwestia powiększonej nerki u małej, więc się boję podwójnie,ale odpukać, pomaga.nie wiem,czy brać dziś znowu czy już walić tylko żurawinę i vit C...czekam na wyniki z laboratorium,jak im nic nie wykaże,to im walne bo zdychałam jak pies przez 3 dni!!!! dop wcz usnełam normalnie! ale i tak jeszcze piecze..już chya wolę ból gardła...następnym razem tylko lody!!!!! ...bo wiecie..mnie też mąż golił...w czwartek....i dostałam cholera "podrażnień"!!!!
A teściową to ja mam jak w "Koglu Moglu"...rozumiem,rozumiem...toleruję...;)
Joan, dzięki za radę! Właśnie dziś rano napisalam do farmaceuty,ale nie dost odp jeszcze...może odezwę się do P.ginekolog również...dobry poysł :)
Basia mi nerki sprawdzali kilka razy, bo mam często te inf i robili mi badania z krwii i usg nerek i wsz z nimi ok, to "tylko" cewka i pęcherz i wyżej na szczęście nie wlażą te bakterie...ale boli jak diabli jak dopadnie :(
Ronia!Ty Wariatko!!!! czytam i leje! dosłownie cholera!!!!!!!!!!Ty hodowco dzwonkow!!! gratuluję fajnego usg i przygód fryzjerskich:) mówiłaś o nerach...no...lodów nie chciałam to po nerach mi sie dostało ;)a z innej beczki- ppis,że młody ma babcie w kuj-pom...gdzie jeśli można wiedziec? ja zawsze jeżdżę do Przyjezierza :) ślicznie tam...
Qlczaku,jak to co robi Kaja jak to czyta! LEJE!!!!...z bólem, po kropelce w michę z rumiankiem:D
Anetko, chłopy to jakiś trefny gatunek, ja z moim niby ok,ale jakos jakby kurna sama nie wiem co...kością ogonową śpi do mnie mimo,że krakowskiej nie jem...że tak to ujmę...zajmuje się mną owszem,ale nic poza tym...jak mu rano bąknęłam,że potrzebuję chyba więcej przytulannia, (bo mi się znudziło ciągłe przytulane do niego) to mi spytał" spankowego?"...KAŻDEGO cholera!!!! ..."nic nie poradzi,że mu wygodnie na tym boku i nie kontroluje swojej pozycji we śnie"...no to niech się wali!!!! wystawiam swoja kość ogonowa od dzisiaj!...a za 45 min dzw do mnie z pracy by zapytać, jak tam sięczuję...czy ja mam nie taki beret czy co? o co kaman????:o_no::o_no:a prawko zdasz "lekkim cycem" jak to mówi mój wujek...ja zdałam za drugim bo mgła była i lód (koniec listopada) i nie widziałam pachołków na placu :) za drugim razem było ok, ale jeździc NIE UMIEM:D

Martitaolivia! gratuluję mdłości:) hihiiihihi! pamiętam jak ja nie mogłam sie doczekać swoich,bo nie miałam żadnych objawów, jak pierwszy raz zwymiotowałam to wszyscy w pokoju nauczycielskim zostali poinformowani!!!!:taniec1:...po kilku tyg już mniej się cieszyłam,ale na szcz to mija i nie każdego męczy długo :) poza tym to podbno objaw,że jest dużo hormonu ciążowego i dzidzi dobrze jest chronione i szybko i zdrowo rosnie:):dzidzia:

Pisałyście o bólach w pachwinach-ja mam wrażenie,że i kości pękaja i jakieś haki mam w pachwinach i ciągną jak sie obracam z boku na bok lub wstaję a brzuch to czuję jak WIELKIE JAJO z wodą, które mi może w każdej chwili wypaść na ziemię!!!!lol!

Lody....hm.....mam sorbet malinowy z lodami jogurtowymi...słodko-kwaskawo-mlecznie...any comments?;)

a co do futra na klacie...w prawdzie "nie moja broszka"...ale musi pasować mężowi ;) my kiedys stwierdzilismy z moim,że idealnie by było,gdyby broszka była między piersiami :) ile przyjemności dla obojga:) je! (ale pojechałam teraz!)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...