Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

kakcio!!!!!! jak Was zostawił?????? co się dzieje???? pokłóciliście się???? mam nadz,że raz dwa minie...u nas to normalka ostatnio :) odchodzę od B kilka razy dziennie :) trzymaj się słońce i nie denerwuj się na zapas, myśl o dzidzi i bądź dzielna...jeszcze chwilka i będziemy miały bobaski w ramionkach :)
...a ja naczytałam się opowieści Justynki (pozdrawiam Cię kochana serdecznie:) i....właśnie wyskoczyłam z łazienki jak z procy!!!!!! postanowiłam sobie po prysznicu pooglądać sutkii...no i ścisnęłam jedem a tam....LECI!!!!!!!!!!! Boże!!!!!!!!!! żółte to jest!!!! ..z drugim to samo!!!!! ale szok!!!! poryczałam się!!!! dziwne max! nigdy mi nic nie leciało z sutków..i...o dziwo-nie boli!!!ale DZIIIIWNE....drugi raz nie scisnęłam....na wszelki wypadek chyba czas zakupić wkładki....tylko,że w tej materii to ja zielona...ale jaja,musiałam Wam napisać, sorry za szczegóły :/
miłej nocki!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, ze kobietom hormony buzują:)
Kakcio trzymaj się i dawaj znac co i jak.
Ja sprawdzałam parę dni temu brodawki i nic:( w pierwszej ciąży to zaczęło sie w 20tc.
A mnie energia rozpiera od kilku dni i nawet złapałam sie na tym, ze zmuszam sie zeby trochę zwolnic, bo na przykład dostaję zadyszkę:) i sprzątam i prasuję i chodzę na zakupy i do pracy, etc. A spać jak widac za bardzo mi się nie chce:smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

:sun: DZIEŃ DOBRY:sun:
Kakcio uśmiechnij się ja rozumiem że leczenie nie jest rozrywką masz cieżkie dni, ale pomyśl że to już naprawdę niedługo:) Nie wiem jak Tobie ale mi odkąd miałam usg połówkowe dni lecą o wiele szybciej:) Poza tym zaraz zaczynamy ostatni trymestr i jesli nasze maluszki przyszłyby o 2 dwa tyg wcześniej to tylko 3 miesiace z hakiem nam zostają:)
Ronia dziękuję za zaproszenie, jednak nastapiła zmiana planów i nie jedziemy nad Zegrze bo tam moze być dużo ludzi i w sumie mamy daleko... a z wody jeszcze korzystac nie będziemy... więc jedziemy jak wczoraj do znajomych na działkę:)
Kaja daj już spokój swojemu B.:smile_jump: to dobry mąż... aż sie boje co bedzie jak nasze potomstwa sie już pojawią a my bedziemy chodziły zmęczone i wyglądające jak zombie:) nie pozabijamy ich wtedy???
Dziwczyny piszecie juz o "mleczku" więc i ja postanowiłam sprawdzić... ale u mnie nic nie ma... chyba dobrze:) a ja wczoraj prawie cały dzień na dworzu, troszkę sie opaliłam nawet - tylko wiatrzysko straszne było więc wcale nie tak gorąco. A dzisiaj znów grillowanko:) zaraz właśnie muszę mięsko zamarynować:)
SŁONECZNEGO DNIA BRZUSZKI

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

ja też ze swoim jeszcze nie mieszkam ... dopiero mamy się przeprowadzać ... i sama nie wiem jak to będzie ....
w najgorszym wypadku (jak zareaguje jak Twój) to mu powiem że ze mną nie musi mieszkać ani żyć ... bo jest mi do niczego potrzebny (dobry chwyt;P) ale dziecko będzie zawsze jego dzieckiem i kropka .....
moim zdaniem przemyśli .... i wróci ....
ale narazie GO OLEJ :D

2410 g 50 cm 10 pkt
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvgu1rv86cb47c.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/11670.png

http://www.suwaczek.pl/cache/46b21bf01e.png

Odnośnik do komentarza

Oj Kakcio wiem jak Ci przykro, tym bardziej że wcześniej ciąże miałaś zagrożoną... najgorsze jest to że właśnie w tych trudnych chwilach chłopy sie tak zachowują:( może pójdzie po rozum do głowy i zmądrzeje... życzę Wam tego
u mnie też tak było, że najgorzej mnie traktował kiedy było ze mną najgorzej... i mimo, że teraz jest ok to zadra w sercu pozostała:( a teraz mam lęki co będzie gdy pojawi sie maleństwo i bedzie płakać i nie bede miała na nic siły... ach Ci faceci!!!
Kasiunia witaj - MĘŻATKO:flower2: fajnie, że imprezka sie udala

a ja już po działeczce, objedzona i opalona (aż mnie ramiona szczypią) i znów zmęczona - nie wiem jak to jest ale samo przebywanie na dworku też męczy:)
a moja malutka od trzech dni jakaś spokojniejsza, az przez chwilę mnie to zmartwiło:( najważniejsze, że sie rusza

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Tosia27
Oj Kakcio wiem jak Ci przykro, tym bardziej że wcześniej ciąże miałaś zagrożoną... najgorsze jest to że właśnie w tych trudnych chwilach chłopy sie tak zachowują:( może pójdzie po rozum do głowy i zmądrzeje... życzę Wam tego
u mnie też tak było, że najgorzej mnie traktował kiedy było ze mną najgorzej... i mimo, że teraz jest ok to zadra w sercu pozostała:( a teraz mam lęki co będzie gdy pojawi sie maleństwo i bedzie płakać i nie bede miała na nic siły... ach Ci faceci!!!
Kasiunia witaj - MĘŻATKO:flower2: fajnie, że imprezka sie udala

a ja już po działeczce, objedzona i opalona (aż mnie ramiona szczypią) i znów zmęczona - nie wiem jak to jest ale samo przebywanie na dworku też męczy:)
a moja malutka od trzech dni jakaś spokojniejsza, az przez chwilę mnie to zmartwiło:( najważniejsze, że sie rusza
Tosiu u mnie mała też mniej aktywna jak jestem cały dzień na świezym powietrzu więc pewnie to przez powietrze więcej sobie śpi tak to sobie bynajmniej tłumacze
witam i jak podziałkowo :Oczko:

Odnośnik do komentarza

mpearl
Zaapomniałam wam napisać wcześniej - w czwartek zadzwoniła moja koleżanka, która miała termin na koniec kwietnia, i mówi że godzine temu urodziła - córeczkę i że zadzwoni jeszcze jak troche odpocznie. Niezły czad, co? Godzine po porodzie? Byłam w szoku :smile_move:

super mpearl złóż koleżance gratulacje :D

a co u Ciebie jak się czujesz?

Odnośnik do komentarza

ronia
mpearl
Zaapomniałam wam napisać wcześniej - w czwartek zadzwoniła moja koleżanka, która miała termin na koniec kwietnia, i mówi że godzine temu urodziła - córeczkę i że zadzwoni jeszcze jak troche odpocznie. Niezły czad, co? Godzine po porodzie? Byłam w szoku :smile_move:

super mpearl złóż koleżance gratulacje :D

a co u Ciebie jak się czujesz?

A dziekuję dobrze:) energia mnie trochę rozpiera:) więc korzystam z tego jak mogę:)
A Ty jak tam? Szydełkujesz nadal?

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

basia681
Tosiu to ci zazdroszczę u nas tak wiało że myślałam że oszaleję ... a brzuszka samego nie wolno opalać chyba nie? Jak z tym opalaniem jest właściwie ? Dziewczyny wiecie coś o tym ?
:ratownik:
:basen:
:solara:

Z tego co ja czytałam promienie są szkodliwe oczywiście więc zaleca się kremy z mocnymi filtrami i raczej zakrywanie brzuszka i unikanie słonca miedzy 11tą a 16ta

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

mpearl
To daj znać po:) Moje często wypina coś pod moją blizna po cesarce jakby specjalnie się wypinało na cały świat:) :smile_move:

myślę że nic się nie "urodzi"
chociaż ciekawa jestem jak moja szyjka ... ja mam takie nawyki npr..owskie i ostatnio spr sama i wg mnie jakaś miękka ale nie mam porównania jaka powinna być więc juterko dopytam

jak pogoda w Poznaniu ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...