kakcio

Ojej, super! Jestem zaskoczona :) Dziękuje i gratulacje dla pozostałych recenzentek :) Pozdrawiam :)

Hehe no chyba będę musiała zmienić ;) Urodziłam w czerwcu,po ponad miesiecznym zalegiwaniu w szpitalu, synka ADRIANA :] Od razu trafił do inkubatorka i przeleżał w nim miesiąc :/ Także,sporo się musiałam naczekać,aby wziąć go na rączki. :*:*:*

TOSIA Czujemy się nie za dobrze. Ciągle chorujemy :/ Normalnie ręce opadają. Tak patrzę na te suwaczki i na prawdę kope czasu mnie tu nie było. Niedawno brzuchate,a teraz po 5 mc maja te Wasze maleństwa :):):)

Hej Kochane :) Na wstępie spóźnione gratulacje dla wszystkich. Troszkę czasum,mi zejdzie na odcztanie wszystkich postów,od mojego zniknięcia ;) Ale myśle,że wytrwam :) Ciumki :*

Hej Brzucholki :) Ja się już nie nadaję na to forum ;) Mój maluszek już jest na świecie od tygodnia- tak się pochwalić przyszłam ;) Co prawda nie jest najlepiej,ale to silny chłopak więc wierzę że wyjdzie z tego i za około miesiąc wróci do domku- do mamusi :)

Hej laseczki. Piszecie w takim tempie,że jak mam chwile przerwy w dostawie neta,to potem nie nadążam z czytaniem :/ Agatha BRY :) No faktycznie troszkę późno :) Co tam u Waszych brzucholi dziś piszczy? ;)

Witam po długim czasie brzucholki :) Zostałam odcięta od neta :( Jeeeeeeju te fotki Kaji są śliczniuchne :) :) :) :) Czytanie wszystkich postów zajmie mi chyba wieki :/ Miluśkiego dzionka :*

No a ja sobie oglądam morze z balkonu hihi ;P Jeżeli chodzi o nerwy to mam już limit wyczerpany Za dużo tego,zeby się wszystkim przejmowac ;) Będzie co ma być :) :) :) Kurcze co Wy macie z tymi arbuzami!! A sio!! Apetytu tylko robicie ;P Niedobrasy z Was kobitki

Możliwe,chociaż nie dawno jak miałam to wyniki były ok. Jak widac wszystko się zmienia,jak w kalejdoskopie ;P Może jeszcze Ci zrobią ten test,bo zazwyczaj z tego co się doinformowałam robi sie miedzy 24 a 28 tygodniem :)

Hej dziewczynki :) Chyba mnie coś to forum nie chce,bo ciągle jakieś błędy mi wyskakują :( karol27 Spokojnie,ja mam w pokoju 150 litrowe akwa z mięskożernymi smokami,więc gnolonajdkiem sie nie przejmuj ;) Wrrr,a u nas jak się wali,to po całości :/ Dziś się okazało po teście obciążenia,ze za wysoki cukier mam i podejżewają cukrzyce ciążowa. Ehhh za tydzień powtórka :) Mały tak się rozkicał po tej glukozie,ze aż babki w poczekalni się śmiały,ze mi brzusio cały skacze

mona21sc My to chyba jakieś przeterminowane jesteśmy ;) U mnie podobnie z ciśnieniem A już w ogole temperatura zawsze mam 35 stopni :/ Położna się zawsze pytała,czy ja w ogóle zyje ;P

Kurcze a mi nie dość ze waga praktycznie stoi w miejscu,to jeszcze cycki :/ Przytyłam zaledwie 3 kg,przez ten czas..Ale to chyba nie ma wpływu na rozwój dzidziula co? :( A cycuchy to tak jak wskakiway w "A" tak dalej nosze te same staniczki :(

Doonia no właśnie nie mieszkamy razem,wiec nie mam go jak wyp... ;) Mielismy w weekend majowy remont zrobic u mnie i mial sie wprowadzic,a tu klops... qlczak nie to nie. Siła go nie bede zmuszac. Będzie nam łaskę robić,pfeee ;)

No u nas tatuś stwierdził,że jednak nie chce dziecka,pare "wiązanek" mi sprzedał i tyle po nim zostało... Nie ja jedna i nie ostatnia... Jak ścisne to też się siara pokazuje,ale ja to trzymam dla maluszka :) Buziole :*

A dziś nas zostawił tatuś... Jesteśmy sami :( super.. Nie dość ze kłopoty z ciążą to jeszcze ten z czymś wyskakuje ;( Oj musiałam komuś napisac....

Mitsato ja też myślałam o Pucku,bo tyle pozytywów,ale jak trafiłam tam z zagrożeniem to masakra jakaś...Z całego personelu tylko 1 położna byla z powołania-reszta za kare. Jedna mi zwróciła uwagę,ze puste butelki mam wynosić na koniec korytarza,do kubła- no sorry Mialam totalny zakaz wstawania, a ta mi z takim tekstem. W toaletach przez weekend nikt nie sprzątał.Syf,smród,brak nawet papieru toaletowego,mydła w dozownikach i recznika papierowego. Warunki spartańskie!!! To ginekologia,nie wiem jak na położniczym.Może lepiej,ale personel ten sam. Duuuuuuużo zajeło by mi miejsca aby pisać dokładnie warunki w PUCKU ;) Tosia27 a dziękujemy :) Pessar spełnia swoją rolę,więc jest nawet ok - gorzej z psychiką ;) To leżenie mnie czasami doprowadza do lez,no ale cóż :) ronia Trochę mi zajęło dotarcie tutaj Kłopoty z netem i to straszne.. Wrrr Buziolki dla Was ciężaróweczki :) :*

Hejka brzucholinki :* Dawno mnie nie było,a nadrobienie wszystkich postów to masakryczne wyzwanie-ale.. zakończone sukcesem :) Mona- przykre są takie chwile,coś o tym wiem :( Ale ściskaj mocno nóżki (tak mówi moja koleżaneczka) W szpitalach chyba wszędzie traktują,byle jak... U mnie PUCK jest tak wychwalany,że niby jakiś tytuł RODZIĆ PO LUDZKU,a tak na prawde to chlew,syf i nic poza tym. Opieka do bani a ordynator to kawał chama. Będzie dobrze zobaczysz :* :* :* Kurcze,pogoda się taka śliczna robi,a my w tym łóżeczku :( Widziałam fajne kubusiowe dziergania Świetne są :P

Dziwnie,ale psychicznie jakos tak lepiej :)

Doonia- Pogratulować

Ojojojoj. Widzę,że mnie troszkę omineło ;) Szybkie jesteście ;) Ja od kilku godzin mam nowego niebieskiego przyjaciela ;P Średnio wygodny póki co :)

Faktycznie!! Suwaczek jest boski :):):):)

No no no :) Same dobre nowinki :) Gratuluje córeczki i grzecznego łożyska ;)

justynamularz Oooo jak miło U mnie miał być chłopaczyna od początku i czułam ze tak będzie :] Ciesze się chyba bardziej niż tatuś ;) Doonia ja też leżałam w szpitalu,ale KTG nie zaznaczyło nic niepokojącego- na to no spa

Ostatnią @ miałam 7.11 i też raczej się tego będę trzymać. Oj też bym chciała w lipcu,żeby z dzieciaczkiem sobie skorzystac z ostatnich podrygów lata :] Denerwuje Was ten twardniejący brzuszek i ciągnięcia? Ja się przyzwyczaic do tego nie mogę i starsznie mnie to wkurza :[

Diewczyny a jak to jest z Waszymi terminami? Trochę mnie to zastanawia,bo co usg to inna data,co innego też wychodzi z wyliczeń ostatniej @ . U mnie cochwile wychodzi między 3-16 sierpień. Spora różnica... I nie wiem do której mam się ustosunkować. Jestem ewenementem czy któraś też się z tym boryka :> agulinda Heheh znam to "ja zrobię to,ale Ty weź poszukaj..." ;) FACECI!!!