Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

kaja09
aneta1808
hej kobietki....

jak zdroweczka?? i samopoczucie?? u mnie ok nadal cisza i niestety bede skazana na szpital w poniedzialek ech...no ale nie mam wyjscia...a co u was brzuchatki?? pozdrawiam

Cześć Pączusiu!!!! No ja słabo dziś, smaram, kaszle i czuje,że mi temp skacze,wł wysłałam B do apteki po coś dla ciężarnych i termometr, bo stłukłam ostatnio, już dzw,że jedyne co mogę to paracetamol...więc chyba pozostają metody domowe :(
aż zła jestem, normalnie bardzo lubię tę babkę, ale uważam,że iść do roboty z taką zarazą to głupota!!!! ..a starałam się z nią jak najmniej rozmawiać....
A Ty to chyba się z nai droczysz i specjalnie się tak kulasz i kulasz!!!! Mam nadz,że nie wymyśliłaś,że urodzisz w Walentynki??? !!!! ;):love together:

kochana ja moge rodzic w waletynki hehe...bo tego dnia spotkalam sie z moim mezem i juz zostalismy razem takze mielibysmy i rocznice i narodziny naszego serduszka:36_4_10:

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Tosia27
hej Dziewczyny
wróciłam właśnie z wynikami badań tarczycy (zrobili mi wtedy jak byłam na izbie przyjęć) i znów się trochę zmartwiłam... mam niski wynik TSH - poniżej normy
oczywiście durna zaczęłam szukać info w necie i wyczytałam że to może być niedoczynność tarczycy i że nie jest to dobre dla dzidzi bo może powodować wady wrodzone lub martwe płody... po co ja to czytałam!!!! pierdolca dostane a lekarza mam dopiero w środę:(

Tosiu sprawy tarczycowe w ciaży to poważna sprawa, trzeba być pod kontrolą endokrynologa - jednak chciałabym Cię uspokoić - wszystko załatwia się odpowiednio dawkowanymi lekami. Ja miałam podwyższone TSH (nadczynność tarczycy), biorę leki od kilku m-cy i chodzę regularnie na badania krwi - wszystko jest ok..TSH spada regularnie i jest ok....Natomiast pani endokrynolog uczulała mnie, zeby po prostu to kontrolować i regularnie brać leki i się badać...Nie wiem, jak postępuję się przy niedoczynnosci, ale podejrzewam, że równiez leczy sie ją farmakologicznie...Pogadaj z lekarzem, może poleci Ci jakiegoś dobrego endokrynologa....Nie ma sie co martwić na zapas

Odnośnik do komentarza

ronia
Tosia jeśli mogę się wtrącić, nie wiem czy dobrze przeczytałam ty masz niskie TSH tak ?
Znaczy masz nadczynność :) A ja miałam niedoczynność bo miałam ciut wyższe i biore LETROX i jodid.
Nie wiem czy dobrze pamiętam ale niedoczynność podobno jest gorsza od nadczynności :)

Roniu masz rację:-) Ja się pomyliłam wczesniej - miałam wysokie TSH, co oznaczało niedoczynność. Czyli Tosia może mieć przy niskim TSH nadczynność.W każdym razie chodziło mi o to, że jak się bierze leki wszystko jest ok.

Odnośnik do komentarza

Czesc dzewczynki!!!!
Witam niedzielnie, ja dzis mam super dzien jak narazie, wyspalam sie, choc mialam w nocy koszmary i strasznie sie balam. Az sie obudziam i musialam sie pomodlic bo mi tospokoju nie dawalo.
Za to pozniej mialam piekny sen o moim maluszku.Snilo mi sie znow ze to dziewczynka, wiec pewnie bedzie chlopaczek tak jak caly czas mi sie wydaje Ale i tak pekny byl.
Nic trzeba wstac,na 12.30 do kosciolka zasuwam.

RONIU napewno o Wojtusiu nie zapomne, trzymaj sie stara dzielnie.

Wy sie tez dziewczynki trzymajcie.
Pozniej wpadne, mam nadzieje ze bedziecie, ale chyba dopiero wieczorkiem bo po kosciolku na obiadek do znajomych lece.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Brzuchatki, u mnie chyba zaczynają sie zachcianki na maksa - od wczoraj mam straszną ochotę na fasolkę po bretońsku - zaraz idę do sklepu po składniki...mniam. PS zaczęłam odczuwać, że to już drugi trymestr, bo wczoraj pierwszy raz od początku ciąży zachciało mi się przytulanek z męzulkiem hihi i nawet było to przyjemne - do tej pory "poświęcałam się" dla dobra męża raz na tydzień;-) Przestaję powoli też odczuwać wszechogarniające zmęczenie....Mam nadzieję, że z samopoczuciem będzie coraz lepiej.

Odnośnik do komentarza

Witajcie
ooooo fasolka po bretońsku... mniammm też bym zjadła ale z moim żołądkiem nie jest jeszcze aż tak dobrze by zaryzykować z ciężkostrawną fasolką:)

u mnie dziś jakiś kryzys... zmartwiłam się tymi wynikami...
do tego wyszłam z psem i znów mi się słabo zrobiło, musiałam kucać jak na nią czekałam
pewnie jutro mi przejdzie, a teraz chyba zagrzeje sobie zupki ogórkowej:)

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

kaja09
Cieszę się,że nóżki już lepiej. A jak ma czkawkę??? czujesz już???? jak????..bo mi się czasem wydaje,że coś tam czuję "innegO niż kiedy kolwiek wcześniej", ale nie wiem,czy to możliwe,czy tylko baaardzo chcę by to było TO... ;)

ja ma czkawkę to ja tez mam ale taka bardzo leciuteńka ... fajne uczucie ... wiesz ze to nie twoja poprostu

:icecream:

Wirtualna Polska

http://wp.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...