Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny!
Witam ponownie, jeszcze 2w1. Jestem po wizycie u gin. Okazało się że rozwarcie na 2 cm i szyjka wyraźnie skrócona. Byłam też na KTG - wychodzą mi jakieś skurcze, dość regularne ale jeszcze słabe. Mam nadzieję że coś się rozrusza... Piszę tak już od kilku dni i dalej nic się nie dzieje. Dzisiaj męczą mnie silne bóle krzyżowe... Żeby to chciało dać jakiś efekt...

Ogólnie dzień mam dzisiaj do kitu, żeby nie powiedzieć do d... . Przez nasz ukochany ZUS strasznie się dziś zdenerwowałam. Obliczyli mi że chorobowe należy mi się tylko do 13 grudnia a potem muszę się starać o urlop macierzyński. Zanim wyjaśniłam sprawę to bardzo się stresowałam. Okazało się że kochany ZUS doliczył mi do chorobowego w ciąży inne chorobowe z początku roku (a zrobić tak mogą) i dlatego ten cyrk. Mówię wam, szaleństwo. Pojechałam do mojego lekarza po papierek, wyczekałam się pół dnia w kolejce, żeby po załatwieniu sprawy zadzwonić i się dowiedzieć od pewnej "kompetentnej" pani w biurze które przesyła papierki z mojej pracy do ZUS ,że to nie ten papierek!!! Przy czym po kilku telefonach do ZUS okazało się że to jednak dobre zaświadczenie i że innego bym nie dostała!! Przyczym pani z biura nadal twierdzi, że jest nieomylna. Cyrk i kino, kochane. Kosztowało mnie to duuużo chodzenia, jeszcze więcej dzwonienia i w końcu z nerwów ryczałam jak bóbr. Jestem 4 dni po terminie i na co mi ten stres? Szkoda gadać...

A co do porodu, to lekarz powiedział że mam codziennie chodzić na KTG a jak do czwartku 18.12 nie urodzę to do szpitala i wywołujemy. Pocieszam się więc myślą że do końca tygodnia będę już mogła przytulić moją Kruszynkę :).

Życzę powodzenia wszystkim nierozpakowanym! Trzymajcie się ciepło.
Lenson/MlodaFasolka - U mnie choinka naturalna - pachnąca lasem i Świętami. Też wysyłam męża na zakupy :). Moje dwa duże elfiki świetnie sobie poradzą z ubieraniem jej więc nie muszę się martwić, że nie zdążę do Świąt ;).

mimi_88- też mam taki stojak pod choinkę do którego wlewa się wody. Jak się tego pilnuje to drzewko faktycznie długo się trzyma, nawet jak jest ciepło.

Odnośnik do komentarza

Alusia- dziękuję :) to wychodzi na to że czwartek będzie naszym wielkim dniem :)
Powodzenia!
mimi dziękuję :)

chciałąm powiedzieć że mam na jutro bardzo napięty grafik :)
jadę samochodem na przegląd, muszę wysłać trochę ozdób świątecznych które obiecałam, zapakować prezenty dla mojego mężczyzny oraz zrobić w końcu pierniczki które odkładam od dobrego tygodnia!!
zrobić zakupy, coś ugotować na kilka dni
to będzie ciężki dzień :)

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

nuria piekny kacik i choinka :) fajnie ze w czwartek juz bedziecie razem z malenstwem :) ja mam tez taka nadzieje ze do konca tyg co ruszu dzis termin i dupa ...

skakałam na piłce teraz 20 min mam nadzieje ze to cos da zjadłam rosoł i 2 skrzydełka gotowane i ok zoładek juz pracuje bo od dni nic niejadłam mam niej na wadze 2 kg biedne moje dziecko ....na kolacje zrobie sobie kasze manne ...

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Lenson jeszcze nie urodziłam,ale juz chyba niedługo :)

Vanessa super ze juz Ci lepiej,biedulka!

Assiak to podobnie jak u mnie :-)

Byłam dzisiaj u lekarza, szyjki brak, 1,5 cm rozwarcia akcja moze zacząć sie w każdej chwili ;-) wiec spokojnie czekamy, ja tak Jak Ty Progosia spokojnie podchodzę do tego jak bedzie mała gotowa to wyjdzie :-) ale wydaje mi sie ze to kwestia dni.

Kupiłam sobie nawet pilke :-) wy na niej skaczecie czy sie bardziej kręcicie? Dajcie jakies rady :-)

Choinkę będziemy miec żywa nie wyobrażam sobie innej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgsmd4arhk.png

Odnośnik do komentarza

Nuria śliczna choinka i kącik dla dziecka.

Ja też będę miała żywą choinkę innej sobie nie wyobrażam. Też już chce mieć choinkę w domu, jutro ma kupić mój mąż i będziemy stroić. Wolę mieć prędzej obstrojoną. Co do porodu to mam nastawienie podobnie jak Progosia kiedy będzie chciała to wyjdzie, ciekawe jak będę gadać jak przyjdą święta. Nie chciałabym przez święta w szpitalu się znaleźć.

KariKari Co u Ciebie? jesteś w domu?

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65gujkf8gl1.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)
monikam - mam nadzieję, że już masz od wielu godzin dzisiaj maluszka na tym świecie! Biedna się zdążyłaś wymęczyć. Że też te porody nie chcą wszystkie być szybkie i łatwe :/
mimi - bardzo się cieszę, że pomógł jogurt :)
jemtruskawki - gratuluję przespanej nocy. Chyba faktycznie spora doza bólu jest uzależniona od psychiki. Jak tam pierniczki??
asiek25 - no ja mam termin z OM na 23 grudnia a tutaj oficjalnie mi liczą z usg na 25 grudzień.
Nuria - jak plamisz na brązowo to może faktycznie być coś. No ale też może po prostu to badanie sprawiło. Ciężko cokolwiek przewidzieć z tymi objawami. Ładny kącik dla maluszka który już w tym tygodniu pewnie zawita :)
Progosia - to ja mam akurat spakowany podobny zestaw dla dzidziusia na wyjście jak ty. Zazdroszczę spokojnego podejścia do porodu. Ja może jeszcze nie wariuję, ale zaczyna mnie dopadać coraz większy strach :/
MłodaFasolka - rozmiar F? No ładnie. Ja mam stanik do karmienia 80 B. W H&M kupowałam i miałam załamkę bo nie było małych staników do karmienia, wyszukałam tą jedną parę kiedy normalnie mam 70B. A tak to od C wzwyż i same duże obwody. Aż się załamałam, że nawet nie przewidują, że ktoś może mieć mały biust :((( Cycki mi nic a nic nie urosły przez ciążę. Tylko się nieco pełniejsze zrobiły i to by było na tyle.
aLusia- współczuję tych nerwów z ZUSem. Tym bardziej, że sama przechodzę przez podobne problemy z moim urlopem. Dzisiaj się zapytałam jak sprawy stoją i szkoda gadać. Dalej im brakuje jakichś papierów od mojego pracodawcy i sprawa stoi.

A u mnie właśnie dzisiaj w domu stanęła żywa choinka :))) Pierwszy raz od wielu lat. Już jest przystrojona, mam tylko nadzieję, że nie opadną za szybko igły.
Dzisiaj dużo spraw na mieście załatwialiśmy i się nachodziłam. Po powrocie do domu ledwo powłóczę nogami bo mnie tak spojenie łonowe boli, że nogi nie mogę normalnie unieść. Specjalnie chciałam się trochę przejść żeby był jakikolwiek spacer. Mam wrażenie idąc, że niemal dreptam w miejscu jak pingwin tak ciągnie jakoś w kroczu i brzuch się napina.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Kobitki, ale ja się na piekłam :) normalnie jestem z siebie dumna !

Dziś padła decyzja, że jutro jedziemy z G po choinke i bedzie pachnialo nam juz. O ile Jasiek sie nagle nie zacznie spieszyc.
Także ja też mam jutro napięty grafik. :)

Mam ogromna nadzieję, że nie przyjdzie mi spędzic moich ukochanych świąt w szpitalu !

Słyszałyscie może o olejku rycynowym? bo własnie siostra mi poleca, że ponoc czysci i wzmaga aktywnosc macicy.

mimi, mój tez na nocce, wiec zaciskam nogi do 6 :D hehe

monthly_2014_12/grudnioweczki-2014_22306.jpg

Odnośnik do komentarza

witam was dziewczynki
nie jestem w stanie Was nadrobić... jutro was poczytam bo dziś ledwo żyję
dziś wyszłam do domku
badania Majeczki wyszly spoko - pomiary przepływów są ok więc nic jej nie grozi i nie będzie żadnych problemów z Nią... to najważniejsze dla mnie
jesli chodzi o mnie to pani doktor jak powiedziałam o bólach krzyża i podbrzusza zareagowała, że może zaczynam rodzić i od razu mnie zaczęła badać... rozwarcie prawie bez zmian było na jeden palec ścisło a teraz na jeden palec luźno więc około 1 cm więcej
W czwartek mam wizytę u swojej pani doktor
i czekamy - mogę urodzić w ciągu jednego dnia a mogę w ciągu tygodnia.... czyli jestem tykającą bombą zegarową
samopoczucie - kiepsko :( wszystko boli...
niby tak blisko a jednak tak daleko...
jutro biorę się za pranie troszkę uzupełnić naruszone rzeczy z torby szpitalnej

Odnośnik do komentarza

Lenson ale pierniczki napieklas superanckie ;) karikari super ze jestes w domku juz terz tylko zoztalo cierpliwie czelac az mala zechce wyjsc! Mi tez zostalo tylko czekac az mala da zmac ze to juz narazie cisza pare skurczy nieregularnych juz po terminie jestem mam nadzieje ze mala zrobi mi niespodzianke i wyjdzie do piatku zzeby nie musieli wywolywac porodu!

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Kari to Cale szczescie ze z mala wszystko dobrze teraz to tylko czekac.
Dziewczyny wiem latwo powiedziec ( jeszcze troche cierpliwosci) jak jest sie juz po ale duzo wam niezostalo,napewno w tym tygodniu pare z was sie rozpakuje reszta w nastepnym,wiem jest cieszko szczegölnie pod koniec ale pomyslcie ze juz niedlugo bedziecie tulic a nie ma nic piekniejszego jak widziec ze dziecko z zadowolenia sie usmiecha! Jakie to piekne!
Möj maly przewaznie spi mi na cycku albo brzuchu,nie lubi byc sam w lözeczku szuka mojego ciepla,dzis przespal spokijnie cala noc spiac mi na brzuchu,tylko 2 razy wstal by zjesc. A przy okazji chcialam was zapytac ile jedza wasze maluszki bo möj ostatnio chyba ma dziöre w brzuchu,je i je! Ciagle glodny,coraz czesciej je i nawet juz niepapuje bo nienadazam produkowac!
Lenson ja dzis tez zamiezam zrobic pierniczki,wyszly dobre?
Zazdroszcze wam swiezych choinek ja w tym roku niebede miala,szkoda!
Vanesa, Mae piersi sie zmienia zaraz po porodzie jak dostanicie mleko.
alusia no i jak tu sie nie wkur....
Rozpakowane kobitki jak tam u was na dole,krwawicie jeszcze? Jak z kg?

Odnośnik do komentarza

Marta mój Hubek po niejedzeniu w szpitalu, tak się rozkrecił w domu że potrafi jeść co godzinę. Oczywiście nie jest tak codzień. Dziś np jak nakarmiłam go o 1 tak 6.30 się obudził. I nie tak żeby od razu jeść. Poprostu sobie stękał... ładnie przybiera na wadze więc pediatra nie kazał go budzić jak śpi dłużej niż 3 godz. A co do wagi to mi po cc początkowo masakrycznie woda zatrzymała się w organizmie. Nie widziałam swoich kostek. Ale zaraz po powrocie do domu zeszło mi raz dwa. I tak na dwa tygodnie po porodzie z 12-13 kg zeszło mi ok 8-9 kg.

Odnośnik do komentarza
Gość 4leks4ndr44

marta a
Witek tez ciagle je ;) sam cycek nadal. Juz od 2 dni tez nie uzywalam laktatora, nawal przeszedl.
Maly spi w lozeczku a rano od 5 ze mna bo sie zaczyna stekanie.. Ja mam silne bole glowy ze zmeczenia.. Codziennie ludze sie ze "moze dzis odespie" a ciagle lipa.

Kochane juz blizej niz dalej... Niedlugo wszystkie maluszki wyjda..

Odnośnik do komentarza

Aleksandra
Ja tez mialam swedzenie ale u mnie to bylo z podpasek z racji tego ze ostatni raz mialam podpaske 3 lata temu przed ciaza uzywalam tylko tamponow nawet na noc to wyskoczyla mi alergia zmienilam na inne i jest ok.

Marta a
U mnie Colin dzsiaj np dostal butle z 120 ml o 12 w nocy spal do 4 rano dostal 110 ml i spal do 8 i teraz zjadl 120 ml . W ciagu dnia raz zje 90 a raz 150 i dostaje nie czesciej niz co 3 godz staram sie orzeciagnac do 4 godz nawet. W miedzy czasie pije herbatke czasami i wode ale to tylko pare lyczkow moze po 10 ml tak zeby mial mokro w ustach.
U mnie dalej 8 kg stanelo na tym i nie chce dalej isc :( jestem zla wszystkie ubrania za male :( a z ciazy wygladam jak w workach . Co o krwawienie to mam tylko taki sluz z lekkim kolorem krwi w nocy wogole nic.

Dziewczyny cos tu cisza :) jak by nie bylo kazda musiala odczekac swoje. Zycze wam zeby na swieta kazda byla z swoja pociecha w domku juz

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...