Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie :)
no proszę znów zaczyna się dziać.... powodzenia dla tych u których akcja się rozpoczyna

któraś z was pytała mnie o tiramisu - no z surowego jajka ma przepis ale też znalazłam przepis z thermomixa który chcę wypróbować ale nie wiem jakie tam jajko trzeba dodać.

ja już po śniadanku wyleguję się w łóżeczku... nic mi się nie chce

Odnośnik do komentarza

Aaasiak- GRATULACJE! Teraz to już tylko czekać. :)

Aaabalik- U Ciebie to już chwila moment. :D Powodzenia!

Ciekawe ile Grudnióweczek się rozpakuje przez ten weekend. :]

Zdycham...

Woda z solą nie pomaga, mleko z miodem na chwilę a na herbatę z cytryną patrzeć nie mogę.
W gardle mam kluchę aż mi krew leciała bo mam tak podrażnione od kaszlu. :/ Chyba w poniedziałek się wybiorę do lekarza...

Dziewczyny czy Was też czasami kuje brzuch? Mnie dzisiaj strasznie kuje, jak się schylę albo nacisnę za mocno. Nie wiem czy to mały się tak ułożył, że mi wszystko gniecie czy co. W sumie od 2 dni nie mogę się załatwić. :/
Jak nie urok to sraczka...

Mój dziad dzisiaj zabronił mi wychodzić z łóżka i robi właśnie obiad, rano jak wrócił z pracy dostałam pączka i herbatę 'na przeprosiny' :) Wykorzystam go jeszcze i sprzątnie w nagrodę domek. :) A co!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Ja tak na szybko wskoczylam i mowię ze nikomu nie zycze tego co przeżywam :( miedzy 23 a 24 wody zacEly mi odchodzić na całego od polnocy zacEly sie skurcze cała noc nieprzespana bo sie tylko nasilały i zwiększała częstotliwość . Bol i to sos konkretny koło 6 powiedzieli ze szpitala zeby przyjechac jak pojechaliśmy wsYstko sie uspokoiło miałam skurcze ale o wiele mniej i Po badaniu roWarciw na 2 cm!!!! Po godzinie obserwacji dali minsienoprzec leki przeciwbólowe i do domu przespałam sie z 2h z przerwami na skorcE ale juz nie tak częste. Jak pisze nawet jeden mnie podkładał na 15 jadę na ktg i ZobacYmy co dalej. Jestem padnieta a tu końca nie wiedząc wiec serio szybkich porodów bo ja przechodzę męki :(;(

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

AgaPo - 3maj się kochana !
Ja tam jednak uważam, że ta nasza opieka okołoporodowa w PL nie jest zła :)

MłodaFasolka, ciesz się, że Twój potrafi przeprosić. Ja mojego to zaraz rozniosę i coś czuje, ze dzisiejszy dzień skończy się porodem. Cały czas gadał jak to On w sobotę rano wstanie i posprzata chatę, złoży łózeczko a ja mam leżec, żeby nie urodzić. No i wstał po 13 !!!!! Cała chate sprzatam ja ! Odkurzam, podnosze materac, przesuwam łózko ja ! Biedaczek ma do mnie pretensje, że wyspac mu sie nie daje, ze cały tydzień tyra a ja przeciez tylko jestem w ciazy. No mam ochotę mu ********* ;/// No tak przecież to sama przyjemność byc w ciąży 9 m-cy a poród to prawdziwa przyjemność ! Zaraz mnie rozniesie z nerwów dziewczyny !!!
Łóżeczko zaraz też bede pewnie składac ja ;/

Przepraszam, tym razem ja musiałam z siebie wyrzucić, bo zaraz wybuchnę !

Odnośnik do komentarza

Abalik trzymam kciuki :) zeby szybko w miare bezbolesnie poszło :)
AgaPo współczuje ci kochana ! ale musisz byc silna i to wytrzymac jak widac kazdy porod jest inny jeden łatwiejszy drugi trudniejszy trzymam kciuki by szybko poszło :)

IzaMajka jak ten czop odpda to to jakos czuc czy widac na papierze czy jak ?Z? Sorki ze tak szczegółowo pytam a jak po kawałku odchodzi to tez to widac?????

Ja dzis miałam bezsennosc w nocy od 3-6 nie mogłam zasnac ;/ zis zimno -3 nic sie nie chce dzis mam dosc sporo skurczy nieregularych ale bolesnych w pewnym momencie zrobiło sie mokro jak bym sikła nie wiem czy to wody czy poprostu sluz ten co zawsze tylko ze jest go wiecej ale raczej to przezroczyste było a ten sluz biało zołtawy zawsze był.... nic mi si nie chce a mamy jechac do brata na andrzejki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Lenson- Spokojnie. Naszym 'dziadom' trzeba czasami wyjaśnić niektóre rzeczy obrazkowo lub łopatologcznie. :) Ja na swojego się wczoraj wydarłam a dzisiaj śmiga jak z motorkiem w tyłku. Obiad zrobił a teraz... Zapierdziela z odkurzaczem po domu. Niestety u Niego takie przejawy dobroci trwają z reguły góra 48 godzin po czym wraca wszystko do normy...
A z jego 'przepraszam' to też jest różnie... Raz powie a raz uzna, że nie ma za co przepraszać. Mimo, że oczywiście ma. :p

Faceci... z Nimi źle ale bez nich jeszcze gorzej. :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

KariKari to ja pytalam o tiramisu
MlodaFasolka niestety zaparcia na tym etapie sa czyms normalnym. Zjedz moze suszone sliwki. Zauwazylam ze od kilku dni dluzej musze posiedziec na posiedzeniu, mnie powoli dopadaja zaparcia. Mi pomaga kawa. Kuruj sie kochans
AgaPo biedactwo. Szybkiego i lagodnego porodu Ci zycze. Powinni Ciebie w szpitalu zostawic. Oby po ktg tak zrobili
Lenson zal sie zal. Czasem faceci sa jak male dzieci albo nawet gorsi. Rece opadaja.
Cale wczorajsza energia uszla. Mialam dzis dokonczyc prac ubranka coreczki i prasowac wczorajsze pranie. Nie mam sily i weny na cokolwiek. Na dworzu zimno i malo przyjemnie.

Odnośnik do komentarza

Hej,
AgaPo - to już nie może potrwać długo. Mam nadzieję, że twoje męki szybko się skończą i będziesz mogła zapomnieć o tym bólu z maleństwem na brzuchu.
aabalik - trzymaj się kobito i też powodzenia z porodem, żeby poszedł możliwie gładko!
Gabi - niezły sen :)
aasiak - gratulacje. No to zobaczymy teraz jak szybko się sprawy potoczą :)
Lenson - nie krępuj się wyżalić tutaj. Tak lepiej niż chodzić i kisić w sobie. Szkoda, że znowu się tak ostro kłócicie. Ale może jego też stres zżera na myśl o porodzie że tak reaguje?
Spróbujcie może na spokojnie porozmawiać jak emocje nieco opadną.

Wczoraj się trochę narobiłam więc dzisiaj dzień na leniwie. Plan wieczoru to gotowanie. Tylko jeszcze nie wiem czy kluski śląskie czy pierogi ruskie narobić... Przy kluskach mniej pracy, ale na pierogi mam większą ochotę :D

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki. Znów mnie chwilę nie było i tyle się dzieje !
Nie dam rady Wam wszystkim odpisać, ale czytałam na bieżąco. Ale emocji tutaj się kumuluje !
MłodaFasolka, Lenson- nie dajcie sobie wejść chłopcu na głowę :D Ich trzeba krótko i twardą ręką trzymać! Mój też mnie czasem irytuje, ale chyba jednak mogę z ręką na sercu powiedzieć, że to fenomen jakich mało, jest kochany i za dużo nie dyskutuje :D Nie mamy żadnych problemów wychowawczych w domu hehe.

Marta A- śliczny Aniołek !!!

Szybko Wam napiszę samolubnie co u mnie:
Uparta dwa dni temu o 22 wzięłam się za malowanie kuchni, na drugi dzień mój J wziął wolne i mi pomógł (bo to jednak ja jestem bardziej manualna w domu :D), pod wieczór jeszcze wyciągnęłam go na zakupy domowe- trzeba było dokończyć metamorfozę. Jestem w gorącej wodzie kąpana i muszę mieć wszystko od razu, najlepiej na wczoraj. Zmęczyłam się koszmarnie po tym malowaniu, ale od razu mi lepiej. Mamy naprawdę sporą kuchnię (większą niż sypialnia) i to tam zazwyczaj spędzam najwięcej czasu, ktokolwiek przychodzi to zaraz siada w kuchni, a była totalnie nie w moim guście i naprawdę jeszcze teraz w dodatku w ciąży rujnowała mój zmysł estetyczny... :D Teraz jest super, aż miło zjeść śniadanko i wypić kawkę.

Malutka mocno napiera w dół, nie wiem czy brzuch mi się obniżył ale czuję, że bardziej mi tam ciąży niz wcześniej. Mam nadzieję, że to dobry znak i jesteśmy bliżej końca. Skórę mam już chyba rozciągniętą do granic możliwości, bo tak mnie strasznie boli, że budzę się w nocy i muszę smarować, masować żeby przestawić moją pchełkę w brzuszku, żeby trochę odpuściła bo ostatni dzień chodziłam na wciągniętym taki ból. Skurczów brak, za to trzeci dzień czuję się jak w trakcie bardzo bolesnej miesiączki.

Odnośnik do komentarza

Marta A, przepiękny !!!!!!!! :) Jak sie czujesz? Dajecie rade? Czy mały daje Wam w kość?

Ja sie zaraz porycze ! albo spakuje i pojadę do mamy, bo nie wytrzymuje już. G od 3 godzin chyba juz walczy z lozeczkiem i stwierdzil, ze nie ma jakis czesci i musi jechac do castoramy ;/ kur** nie wierze, ze nawet łozeczka nie potrafi zlozyc ;/ ciagle jakies ale i oczywiscie pretensje do wszystkich dookola, ale do siebie absolutnie..
Oczywiście chata prawie wysprzątana, szkoda tylko że ja to zrobiłam a nie ten który od wizyty w poniedziałek się wyrywał, że to zrobi ;/ Obiadu nie robię, strajkuje, mi apetyt poszedł w ciśnienie a jak królewicz jest głodny to niech sobie sam zrobi..
Mae, wiem że zżera go stres na mysl o porodzie itd. ale nie uważam, żeby to było usprawiedliwieniem dla jego zachowania. Jest dorosły a się jak gówniarz zachowuje! Jeszcze papieroski musial sobie kupic i zapalic, bo jak...

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Marta A - śliczności piękne z twojej kruszynki :) Pozazdrościć, że już koło Ciebie jest Twój królewicz:)

Lenson - współczuję, że musisz się tak teraz denerwować i stresować i to w dodatku z powodów, które są zależne od drugiego człowieka ;/

Jemtruskawki - pochwal się kuchnią teraz ;p mój mężuś też chyba fenomen taki kochany jesteśmy razem 3 lata i ani razu nie mieliśmy poważnej kłótni, czasem takie sprzeczki tylko o pierdoły ;)

MłodaFasolka - na zaparcia polecam owsianke, jedzona regularnie działa cuda (można sobie ją w wieloraki sposób urozmaiacać owocami, żeby nie zbrzydła) i odradzam ten zapas czekolady, bo to tylko pogorszy sprawe... dobry też jest winogron :) z resztą poczytaj sobie na necie co jeść a czego nie i to naprawdę działa :) Ale czekolade koniecznie odstaw.

AgaPo życzę Ci oby szybko i sprawnie poszło :))

Ja już pojedzona i wykąpana pod kocykiem w łóżeczku, mężuś niestety na nocce :( ale dzisiaj cały dzień byliśmy razem to chociaż tyle. Niunia dzisiaj bardzo spokojna, stresuje mnie tylko ;/ no ale już co raz mniej miejsca to trzeba się przyzwyczajać do leniuszka.

Miłego wieczoru dla Was mamusie :))

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

Kochane mam jeszcze do was pytanko :)
Bo jestem już 5 krotną ciotką i wiele razy przewijałam i kąpałam maluszki ale chłopców. I chciałam zapytać o higienę naszych księżniczek, wiadomo kremem smaruje pupke pachwinki a co z pipi? smaruje się z wierzchu tylko czy jak? tak się dzisiaj nad tym zaczęłam zastanawiać i nie wiem. Zamierzacie używać pudru czy tylko sam krem?
Wiem, że pewnie głupie pytanie ale tak jak pisze jstem doświadczona w pielęgnacji chłopców :P

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

mimi to nie jest głupie pytanie :)
ja znów miałam styczność z dziewczynkami więc już ci piszę :)

pipkę wycieramy od góry do dołu w kierunku odbytu odchylając wargi delikatnie, smarujemy kremem też tam wewnątrz ale delikatnie bo wiadomo... no i chyba tyle udziwnień.

ja już po kąpieli w łóżeczku, mężuś cały dzień usługuje - uwielbiam jak jest w domu - zrobił obiadek, zrobił ciasto drożdżowe, skacze koło mnie przynosi co chcę.... i średnio co 3 godziny pyta jak się czuję a jak trzymam się za brzuch to pyta czy jedziemy do szpitala... widać przejmuje się :) no ale ja na razie nie zamierzam rodzić... jeszcze 2 tygodnie wytrwać...
mam dziś ochotę na niego ale raczej nie powinniśmy by nie przyśpieszać porodu... mrrrrr....

Odnośnik do komentarza

Moje dziecko jest naprawde jak aniolek,taka mala piszczalka,prawie wogöle nieplacze jak cos chce to za piszczy raz i tyle,je ,spi i rozglada sie,wogöle go nieslychac a jest taki slodki ze sie boje by maz go na smierc niezacalowal! Maz go uwielbia,nieodchodzi od niego,milosc od pierwszego wejzenia! Ale jak tu takie cudo niekochac? Grymasi fajnie i ten pisk rozbraja dokladnie.
Cycki to mi chyba wybuchna takie wielkie sie zrobily przez 2 dni odkad pokarm sie pojawil,bola sutki jak ciagnie ale pojje i spi. Od 2 dni tylko goscie,goscie,goscie a ja zmarnowana z rozerwana pipa! Kwiatöw mialam na pöl pokoju az maly kichal! Dziadek rzucil tysiacem euro az mi szczeka opadla!
Maly rozglada sie po domu bo zna tylko poköj szpitalny i powoli oswaja sie z nowa sytuacja.A on sam dzien w dzien sie zmienia wygladem. Möj maz jest ciemny z kasztanowymi oczami i widzac malego z niebieskimi oczami i blad wlosami powiedzial" nigdy w zyciu bym sie niespodziewal ze bede mial syna z niebieskimi oczami i blad wlosami! " Smialam sie bo tez bylam pewna ze bedzie 100% ciemny! A tu taka niespodzianka!
Szpital u nas super wystarczylo by bym tylko z kosmetyczka poszla,dlatego wspölczuje wam ze musicie tyle tego brac my mamy pelny Luxus,sniadanie,kolacja bufet,z owocami ,slodkim itd nawet dla odwiedzajacych.Kawa,herbata 24 h mozna sobie zrobic,pampersy i przybory dla dziecka plus ciuszki w kazdym pokoju,majtki,podpaski,pizamy wszystko bylo,möwie tylko kosmetyczke trzeba wziasc.
Ide sie prysznicowac pöki maly spi, zajrze pözniej zobaczyc co u was kochane!

monthly_2014_11/grudnioweczki-2014_21278.jpg

Odnośnik do komentarza

KariKari dziękuję za odpowiedź :) Z tym wycieraniem to wiedziałam tylko z tym smarowaniem się zastanawiałam właśnie czy w środku też trzeba czy nie.

MartaA co zdjęcie to ładniejsze :)) Super, że malutki grzeczny. Pilnuj piersi co by zastoje się nie porobiły skoro masz tyle pokarmu. Dzieciom ponoś zmienia się z czasem kolor oczu, podobnoż wszystkie rodzą się z niebieskimi nie wiem czy prawda. Chociaż mój chrześniak ma niebieskie oczka, mimo że rodzice mają inne kolory :)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...