Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

MłodaFasolka duży już ten Twój mężczyzna :) dobrze że wszystko jest ok
soqlka najważniejsze że jesteś pod fachowa opieką, aby szyjka nie skróciła się i dzidzia chciała jeszcze posiedzieć w brzuszku.
Wczoraj wieczorem zrobiło mi się słabo i niedobrze (efekt 4,5h snu w nocy), a że wzięłam fe to musiałam poczekać 30min z jedzeniem. Do popcornu dopadłam się jakbym jedzenia z rok nie widziała. Efektem tego była zgaga. Pierwszy raz ją miałam. Ale to było nieprzyjemne uczucie :(( Gabrysia oczywiście na dokładkę baraszkowała. Tak mamie chciała ulżyć :) Ze zmęczenia nie mogłam zasnąć, padłam dopiero po 22 :(
Ostatnio zjem trochę i jestem pełna. Brzuch robi się lekko twardy

Odnośnik do komentarza

Młoda fasolka, rzeczywiście duży ten twoj chłopak juz ;) fajnie ze wszystko dobrze!

Soqlka dobrze ze jestes pod opieka i wiesz co tam z dzidziusiem. 3mam kciuki zeby wszystko było dobrze,szyjka sie niech nie skraca!
A Ty miałas wizytę w srode i wczoraj tak sie złe poczułaś? W srode lekarz nie zauważył skróconej szyjki :/?

U mnie pogoda,szaro,buro.. Leze sobie pod kołderka a mój piesek mnie grzeje ;) tak sie ciesze bo ruszamy z pokoikiem dla małej :D
Miłego weekendu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgsmd4arhk.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze baby ! Pół godziny zajęło mi nadrobienie Waszych wypocin :D Ale dałam radę !

MłodaFasolka- też mam już problem z goleniem, nogi jeszcze daję radę, jak się wyprostuję w wannie to bez problemu sięgnę do końca łydki, ale jeśli chodzi o okolice intymne... To też po omacku, dziwne uczucie nie widzieć, haha.

Marta A- z tym wieszaniem firanek to słyszy się od x czasu, ale czy to faktycznie prawda ?
Moja mama w 8 miesiącu ze mną malowała kuchnie, robiłam przemeblowania w domu.
Wczoraj byłam u znajomej i mówiła, że przed terminem porodu myła okna i wieszała firanki i wszystko ok :)
Też mi strasznie gorąco w nocy, gdyby nie to, że boję sie przeziębić to spałabym nago, bez kołdry przy otwartym oknie :)

AgaPo- też nie zauważyłam u siebie jakiś specjalnych ciążowych zachcianek. Mój J to się smieje, że zawsze myślał, że jak będę w ciąży będzie musiał latać na stacje benzynowe po lody albo chipsy :D
Na początku ciąży, w pierwszym trymestrze mięsa nie jadłam wcale, zaraz wymiotowałam.
Teraz też nie smakuje mi jakoś specjalnie, ale z przymusu zjem na obiad np.

kowalcia88- śliczny brzuszek !!!

Gabi82- z teściową nie ma co dyskutować, ja mówię jedno na jej wizycie, a ona przy wyjściu drugie.
Np sama sytuacja z łóżeczkiem... Mieliśmy jechać wybrać, ona zapłaci- teraz sytuacja wygląda w ten sposób, że ona pójdzie kupić nam łóżeczko. Szlag mnie trafił jak to usłyszałam i na pewno jej na to nie pozwolę.
Kiedy robiłaś zdjęcia brzuszka? Jest taki malutki :)

soqlka- kurcze... To faktycznie jeszcze nie czas. Ja tu się skupiam na tym, że termin dopiero za dwa miesiące, a nigdy nic nie wiadomo. Trochę mnie przestraszyłaś.
Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze z Wami !

mamaMa- witaj na forum :)
Trochę mnie przestraszyłaś bo ja też ciągle biegam, coś robię, dzwigam tony zakupów na drugie piętro, i mam ciągłą obsesję na punkcie czystości w mieszkaniu... :D
W przyszłym tygodniu mam nadzieję mieć zrobioną już większość wyprawki, od kolejnego tygodnia wezmę się za pranie ciuszków.
Zaczęłyśmy dziś z Amelką 32 tydzień, mam nadzieję, że nie będzie chciała wyjść wcześniej i starczy mi czasu:)

Jak na sobotę przystało zabieram się zaraz za ogarnianie mieszkania, niby mamy tylko dwa pokoje i wydaje mi się, że sprzątamy na bieżąco, a zawsze chwila moment i robi się niesamowity bałagan...
Wybieram się dziś do Poznania do Ikei, może uda mi się kupić coś fajnego dla malutkiej :)
Mam nadzieję, że nie zmęczy mnie za bardzo ta wędrówka, bo ostatnio coraz mniej ochoty mam na spacerowanie po jakichkolwiek galeriach itd...

Dziewczyny powiedzcie mi, od trzech dni mam straszne bóle brzucha, a raczej skóry ?
Są nagle takie momenty kłucia, że padam na ziemie, zwijam się w kłębek i krzyczę z bólu. Przez dłuższą chwilę w ogóle nie ma mowy żeby wstała czy wyprostowała się bo tak cholernie ciągnie, że aż kręci się w głowie :(
Nie wiem jak mój brzuch wytrzyma jeszcze 2 miesiące.

Odnośnik do komentarza

MłodaFasolka super, że wszystko ok i że maluch już nie taki mały :)) ale te nasze pociechy rosną :)

soqlka dobrze, że sytuacja opanowana, trzymaj się, mam nadzieję, że po weekendzie wrócisz do domciu :)

4leks4ndr4 to życzę powodzenia z Łobuziakami :))

Gabi82 ja mam codziennie wieczorem zgagę, wczoraj przez nią nie spałam do 2 w nocy i niestety Gaviscon nie pomaga ;/

Madlenka u mnie też taka pogoda, mój plan na dzisiaj to przeleżeć cały dzień :))

jemtruskawki ja mam takie kłucia w nocy, czasami w dzień się też zdarzy, ale nie aż tak, żebym się pokładała na ziemie, jak będziesz u lekarza to koniecznie o tym powiedz, a jak będzie się często powtarzało to ja bym się przejechała do lekarza lub na ip.

Odnośnik do komentarza

Was nadrobić to niezły wyczyn dziewczynki ;) przeczytałam Was i widzę dużo się działo..
Witajcie :)
Młoda Fasolka – rozumiem twoje dolegliwości… dla mnie co noc ten sam koszmar mam z nimi.
Soqlka aż mi serce zamarło jak przeczytałam co się u Ciebie dzieje… jesteś tam bezpieczna i na pewno zdążą podać sterydy na rozwój płucek…. Zdrowiej i dawaj znać jak się czujesz.
Lenson – właśnie czytam, że piszesz o bloku czekoladowym i co robię? Oczywiście go wcinam :) ale radocha dla ust :)
MamaMa witaj i dziękujemy za radę – masz rację z tym oszczędzaniem się :) to dobry czas na całkowite odpuszczenie wszystkiemu i wyłączne skupienie na Maleństwu… także dla każdej z Nas zdrówka i szczęśliwego dotrwania do końca.
Super brzuszki dziewczynki :) niech rosną zdrowo :)
Co do porządków – to nie bądźmy egoistkami – dajmy wykazać się w tej kwestii innym :) hi hi
Marta A – teraz to mi narobiłaś smaka na kisiel, ale trochę rozsądku nie mogę siedzieć i jeść to co akurat przeczytam od Was i narobię sobie smaka :) a dywan cudny – ja dziś widziałam z Myszką Miki i kupię taki jak już moja Gabi będzie sama w pokoju to jej pięknie urządzę :)
MonikaM tak mam yorka ale to było tylko drobne podcięcie na pyszczku bo już zarosła i troszkę na łapkach by jej wygodnie było i nie wnosiła brudu do domku. Na całe strzyżenie nie piszę się bo bym padła z wysiłku i straciłabym cierpliwość.

Ja wczoraj miałam intensywny dzień – 2 godziny podróży samochodem i nieoczekiwana wizyta u weterynarza bo mężuś wykrył kleszcza u naszej suni od razu panika psa pod pachę i do lekarza, na szczęście wyciągnięty i nie ma objawów choroby bo bardzo się martwiliśmy…
Dziś byłam z mamcią na zakupkach i wanienkę kupiłyśmy a teraz odpoczynek… Niunia dziś szaleje po takiej dawce najpierw śniadanka a teraz słodkiego… hi hi
Miłego dzionka dla was wszystkich i pamiętajcie o oszczędzaniu się…

Odnośnik do komentarza

Młoda fasolko super że wszystko dobrze i ze "maleństwo" zdrowo rośnie;)
Soqlka ale nam strachu napedzilas. Oby w poniedziałek cie wypuścili i masz rację na wszelki wypadek pakuj torbę.

Aleksandra to masz dziś kurs przygotowania się do opieki nad dziećmi;)

Jem truskawki też ciągnie mnie skóra na brzuchu czasem tak bardzo że nawet kremem się nie posmaruje:/ ale nie skręca mnie z bólu raczej jest to bardzo nieprzyjemne.

Kurcze właśnie zadzwoniła moja pani doktor i przełożyła mi wizytę na wtorek;( a ja już byłam taka szczęśliwa że dziś zobaczę Kubusia:/

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jyqw72m9x.png

https://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpa9terjpy.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane my w pon mieliśmy wizyte z Antkiem wszystko dobrze akurat spal jak go podgladalismy z Jarkiem tylko nasza pani doktor byla nie przyjemna i wrecz mialam wrazenie ze zlewa nas no ale :/ na zatwardzenia dostalam leki
Wymazu na gbs czy jakos tak nie pobrali mi
Pamiętacie pisalam wam ze cis mnie w nocy zlapalo kaszel wymioty itd okazało sie zapalenie oskrzeli mam antybiotyk i jestem taka zmarnowana i oslabiona ze nic nie robie a jak kaszle to skurcze mam a kaszel nadal okropny i wymiotuje normalnie flegma ;/ i co jeszcze okazuje sie ze Antos urodzi sie jakos w swieta ;/ termin mi ciagle inny wychodzi i w sumie juz nawet nie wiem ktory to tydzien ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/8599pc0zk42g1yct.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobitki :)
natiaa - a to ta sama pani doktor do której chodzisz zwykle? Dziwne, że cię tak zlewała jak piszesz. Współczuję choróbska, kuruj się!
MłodaFasolka - no to dorodny faktycznie chłopak :)
Dobrze, że wszystko z nim w porządku.
jemtruskawki - nie mam żadnych takich kłuć jak opisujesz. Nie wiem co to może być. W jakimś konkretnym miejscu Cię boli? Zawsze w tym samym?

Paskudna u mnie pogoda i wygląda na to, że na wyjeździe też będzie codziennie lało :/ Aż by się chciało siedzieć tylko w zaciszu domowym z herbatką w ręku i pod kocykiem.
Ale nie ma tak dobrze - sprzątanie i pakowanie czeka.

Kupiłam dziś wanienkę i bujaczek :) Bujaczek fajny, bo już nawet to niemal noworodków pasuje. Można go zupełnie wyprostować na płasko. A wanienka ponoć w ogóle nie używana. Ładna, duża, miejsce na mydło. Nie ma żadnej podkładki dla noworodków, ale sama nie wiem czy to będzie mi potrzebne... Zawsze mogę dokupić.

Bujaczek:
http://finncdn.no/mmo/2014/10/vertical-5/12/5/525/012/55_986090691.jpg
Wanienka:
http://finncdn.no/mmo/2014/10/vertical-5/12/5/525/012/55_301262677.jpg

Dzisiaj robię porządną inwentaryzację mojej wyprawki, żeby zobaczyć czego mi brakuje. Na pewno nic mam nic z kosmetyków ani apteczki. Oczywiście łóżeczka i wózka też jeszcze nie mam, ale to kwestia czasu.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Soqlka trzymam kciuki za was trzymaj sie dobrze ze sytuacja opanowana !

Natia mi tez rozne terminy wychodziły ale pani dr powiedziała zeby trzymac sie pierwszego bo to normalne ze dzieci roznie rosna i roznie to wychodzi

Jemtruskawki ja jutro zaczynam 32 tydz wiec podobnie :)

Moja mała jest dzis od nocy cały czas aktywna az do teraz az czasem boli jak sie wypycha hehehh mały moj pulpecik 2kg :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

No, nareszcie znalazłam chwilę, żeby was poczytać! :)

Soqlka- masz rację z tą torbą, mnie jak nastraszyli w szpitalu tak też od razu zaczełam szybciej wszystko kompletować i już mam, a teraz tylko kończę pranie, torba stoi w pokoiku już w 1/2 wypełniona i powoli dokładam resztę, prosto z prania :P Trzymaj się! Mam nadzieję, że twoja mała wiercipiętka jeszcze trochę poczeka z narodzinami :)

Dostałam meila, że już wózek wysłany! Jupi :D W poniedziałek pewnie dojedzie, bo w statusie przesyłki jest, że już w sortowni :) Nie mogę się doczekać, aż odbiorę moją brykę :D

Mam w planach dziś troszkę posprzątac, ale jakoś słabo mi to wychodzi... uprałam dziś pościel i dodatki do łóżeczka, kombinezonik i już więcej prania nie ma :D w sumie wszystkiego wyszło mi 5/6 pralek :)

Tak dziś rozpakowałam paczkę tych podkładów poporodowych z belli i zauważyłam, że nie mają takiej ceratki (???) jak podpaski...no i przylepca i ciekawa jestem, czy nie będą przeciekać.... jak myślicie??

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny pisze teraz bo dopiero skończyłam sprzątanie myłam okna maż zdjął firanki potem prasowanie 8 metrów wiec masakra ich i powieszenie nowych na szczęście maż to robił ,wszystko z przerwami bo chyba bym padła potem odkurzanie, łazienka i teraz wypoczywam powiedziałam sobie ze na święta firanek nie ruszam bo dobija mnie to prasowanie tak to niestety jest jak się ma woalowe firanki co z tego ze ładne ale trzeba sie nagimnastykować,teraz kąpiel kolacja jutro przyjazd dziadka a za tydzień urodziny wiec znowu impreza i więcej roboty nawet nie wiem skąd jeszcze mam sile.
Pozdrawiam was wypoczywajcie miłego weekendu

Odnośnik do komentarza

Ja salowa tam bylam na porodowce i chirurgi i naprawde tam jest dobra opieka i ogolnie mowiac polozne bo przeciez lekarz bedzie przy nas na samym koncu a polozna odbiwra porod a polozne w swidniku a na lubartowskiej jest ogromna roznica zreszta ogolnie opieka jest nie porownywalna miedzy tymi szpitalami no i troche znajomych tam jest wiec zawsze sie pewniej bede czula ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/8599pc0zk42g1yct.png

Odnośnik do komentarza

natia- no to jak na nfz, to w Lublinie tak jest... i nie tylko z dziedziny ginekologii ;/ jak chcesz to dam ci namiary na moją ginkę, jest ordynatorką na jaczewskiego i jak jesteś na oddziale to masz super opiekę bo wiedzą że jesteś jej pacjentką, a podobno wszyscy sie jej boją :P zauwazyłam to jak leżałam na perinatologii.

napisałam post i mi sie skasował.. ;/

Dziewczyny, mam takie pytanko... trochę niesmaczne, ale mnie to niepokoi :P Dziś rano, do obiadu miałam normalny mocz, a do obiadu jadłam buraczki i teraz wieczorem jak poszłam siku to siusiałam na różowo... no i wydaje mi się, że to po burakach chociaż mam cos takiego pierwszy raz, a martwi mnie to, że krwiomocz objawia się podobnie... miała tak któras z was po buraczkach? niby na internecie pisza, że to normalne po burakach ale jakos sie jednak boję bo mój organizm tak na buraki nie reagował...

Odnośnik do komentarza

Iza-Majka, mamaMa- dzięki, kupa to normalne, ale z moczem to pierwszy raz mi się zdarzyło, przeczytałam, że przy kwasnym moczu własnie tak się robi, więc chyba takie są efekty łykania żurawitu, bo jak 3 tygodnie temu jadłam buraczki to z moczem nic się nie działo :P Dzięki za odpowiedzi! Juz jestem spokojna :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...