Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

tak samo jak Wy zazdrościcie tym rozpakowanym tak samo i ja mam, ale tłumaczę sobie, że na Nas tez kolej przyjdzie.... ważne że już coraz bliżej... my też się doczekamy... ta ma być i mamy jeszcze chwilkę by się wyspać, pooglądać seriale, poleniuchować :)
ja zaczynam myśleć o zbliżającym się porodzie, ale nie w kategorii strachu bo nie boję się, ale w kategorii tego jak to będzie, planuję, że jak już będą skurcze i akcja się rozpocznie to sobie nogi ogolę by jak człowiek iść rodzić.... i myślę sobie jak będzie moja Królewna wyglądać... no jakoś ból o którym każdy mówi... nie przeraża mnie....

wczoraj rozmawiałam z mężusiem o tym jak nasze życie się zmieni jak pojawi się nasza córeczka.... obydwoje wiemy i chcemy mieć troszkę czasu tylko dla siebie mimo że wszystko wywróci się do góry nogami :)

Odnośnik do komentarza

Dobra mam chwilkę - mały śpi.
Po kolei Wam opiszę. Wody mi odeszły w nocy o 2. Bóli nie było więc stwierdziłam, że ogarnę chatę. pomyłam podłogi bo przy każdym ruchu gubiłam wody. o 5 rano wody całkiem chlupnęły (całe szczęście nie na te pomyte podłogi tylko w kuchni:)) i pojechałam. Bóle zaczęły się ok 14 w szpitalu i potem już poszło. Na porodówce byłam 10 minut - tyle trwał sam poród - wcześniej na sali przy porodowej - piłeczki sreczki i takie tam zwijanie się z bólu. Nie pękłam - pękł mi tylko żylak - wcześniej wam wspominałam że nabawiłam się jakiś ciążowych żylaków. Mały boski - nie płacze. W szpitalu ok.
Generalnie stwierdzam, że chyba wszystkie jesteście dobrze przygotowanie do szpitala bo korzystałam z waszych niezbędników i nic mi nie brakowało - zapomniałam o sztućcach i kubku.
Karmienie jak na razie spoko. Bez problemów. Biustonosze do karmienia to super sprawa. Koszule do szpitala koniecznie do karmienia bo jak widziałam te laski co podnoszą wszystko do góry, żeby wygrzebać cyca to jakaś prehistoria.
Co do majtek po porodzie to zdecydowanie siateczkowe są lepsze od tych jednorazowych.
Tantum Rosa - pomaga - serio. używane kilka razy dziennie po porodzie daje radę.

Dziewczyny zróbcie sobie listę rzeczy do zjedzenia jak KariKari bo później LIPA - :)
Pozdrawiam Was, życzę szybkich i bezproblemowych porodów. Jak możecie to korzystajcie ze znieczuleń - to nic złego mamy 21 wiek. Ale z doświadczenia wiem że w szpitalach nie dają - gada się o tym cały czas - że są i że super a jak przychodzi co do czego to tak zwlekają że nie dadzą. Nie kumam tego.
Powodzenia wszystkim rodzącym.

Odnośnik do komentarza

Łaaa! Miałam dwa booskie skurcze pod rząd, jeden silniejszy od drugiego aż musiałam usiąść...

Maślak- GRATULACJE! :)

IzaMajka- Kochana spokojnie, jeszcze troszkę. :* Zobacz jeszcze wczoraj Meggi i MartaA były w takim stanie jak Ty, a Meggi mówiła, że przenosi i co? I obie dzisiaj rodzą! :D Może do końca tygodnia i Ciebie weźmie. :)
Co do pieluch ja mam z DaDa to duże opakowanie co teraz reklamują ale -2- bo wcześniej kupiłam 2 paczki z Pampersa -1- w Rossmanie.

Olamk- Witaj. :) To u Ciebie już żabi skok do terminu. :]

Marta89- Ja też dzisiaj usłyszałam, że mi się brzuch obniżył a termin mam 3 dni przed Tobą. :)

Asiek25- Ja z reguły mam twardy brzuch i nie boli, aczkolwiek od kilku dni potrafi zaboleć.

Lenson- Czyżbyś była następna ? :D No wytrzymaj do tego 1.12. :)

Aaasiak- Następna? :]

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Kari my sobie tak tłumaczymy że dziecko to cud, miłość, najlepszeco może się zdarzyć. .. ale ma być częścią naszego życia, kolejnym etapem i to od nas zależy jak będzie to nasze życie wyglądało czy dziecko będzie żyło dla nas czy my dla dziecka. Ja długi czas czekałam na synka i napewno będę go kochać nad życie ale nie wyobrażam sobie totalnego podporządkowania siebie pod dziecko. Ale zobaczymy jak wyjdzie to w praktyce. Grunt to jakoś się nastawić od początku chyba żeby mieć jakiś model wychowania i próbować go realizować. Powtarzam ppróbować. .

Odnośnik do komentarza

Aabalik fajnie ze po wizycie wszystko ok.
MartaA i Megi kciuki zacisniete zebyscie urodzily szybko i bezbolesnie. Czekamy na wiesci. Wyszlam na male zakupy za wyprawka a tu takie wiesci
KariKari no ladnie maz ma tez zachcianki. Haha
Aasiek jak do tej pory mi nic nie puchnie
MlodaFasolka ciocia swojej corece (mojej siostrze ciotecznej) powiedziala ze w ciagu tygodnia urodzi i urodzila. Ciocia w sumie trojke dzieci urodzila. Twoja mama nie widziala Ciebie z tydzien wiec ma porownanie. Moze cos w tym jest
Asiek twardy brzuch mam z rana jak ogarniam sie i robie sobie sniadanie. Bolu nie mam
Maslak GRATULUJE SYNKA. Usciski dla calej rodzinki.
Co za dzien. Wspaniale wiesci!!!!
Olamk witam nowa mamusie na forum. Tobie tez zostalo zaledwie kilka dni ;)
Iza-majka kupilam 1 dade z biedronki. Siostra powiedziala mi ze jest roznica miedzy 1 a 2.

Odnośnik do komentarza

Aleksandra, Maślak GRATULACJE!!!! Dużo Dużo zdrówka dla Was i Waszych malutkich pociech :)
Megi, Marta Powodzenia i lekkiego porodu (kto wie może już po jesteście) :))
MłodaFasolka my ten sam termin mamy i ja dzisiaj sama do męża mówiłam że chyba mi przez noc brzuch urósł bo jakoś tak bardziej mi odstaje hehe :) Mam te same nadzieje co Ty, że rozpakuje się w połowie grudnia, aby świeta w domu już spędzić z dzidzią :)
Pozostałe mamusie wytrwałości i cierpliwości w czekaniu życzę Wam i sobie:) :D

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

Kobity chyba się wybiorę na IP. Skurcze stały się o wiele bardziej bolesne i mam je co 6-8 minut. Czop mi nie odpadł, jedynie mam o wiele więcej śluzu dzisiaj, ale nie chcę panikować... Kurczę gadka, że mały mógłby niedługo wyjść, ale to miało być za 2 tygodnie!
Gdyby mnie aż tak nie bolało to bym wytrzymała do piątku do wizyty, ale nawet nospa mi nic nie dała...
A brzuch boli jak przy silnej @.

Troszkę się boję...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

MlodaFasolka weź jeszcze ciepłą kąpiel, jak nie przejdzie to jedz!
Ale dzisiaj emocji na forum :))
Megi, Marta trzymam mocno kciuki! :)
Maślak, Aleksanra GRATULACJE! :))
Olamk witamy :)
Iza-Majka ja mam kupione póki co tylko 1 z pampersa, pózniej będę chciała startować do dady. Cierpliwości :) tez juz bym chciała, ale najlepiej dla naszych maleństw jak bedą sie rodzic najbliżej terminu :)

Dziewczyny ja mam nadzieje ze w następnym tyg urodzę, jakoś wolałabym w grudniu, może dlatego ze sama z grudnia jestem :)

Odnośnik do komentarza

Poszłam tylko obiadek zrobić a tu znów sensacje... oj dzieje się dziś dzieje...
Fasolka czekamy na wieści.... i oczywiście trzymamy kciuki... coś czuję, że ty z tego szpitala sama nie wyjdziesz...

Padłam dziś - najpierw blok czekoladowy robiłam, potem obiadek mężusiowi.... dziś nic już nie robię prócz kąpieli... Jakoś mam obolały i twardy brzusio...

Wy tu rodzicie a mi do terminu zostało aż 34 dni ( hihi tyle samo co do przywitania Nowego Roku) aż jestem ciekawa kiedy będzie ten mój dzień :)

Odnośnik do komentarza

Jestem. Jeszcze zanim pojechaliśmy wzięłam gorący prysznic żeby sprawdzić czy minie, skurcze zrobiły się lżejsze, i nieregularne. Ale łyknęłam 2 nospy... Ale mężuś i tak mnie wywiózł. :)

Położna nawet miła bez zbędnych pytań podłączyła ktg, mały świrował jak wariat! :) Ktg wykazało lekkie skurcze, szyjka skróciła się o 1cm, ale jest twarda. Położna powiedziała, że raczej nic poważnego się nie dzieje, ale jestem już na takim etapie, że jak to Ona powiedziała trzeba spodziewać się niespodziewanego i, że nawet gdybym teraz urodziła nic złego raczej małemu nie grozi. :) Szkoda tylko, że usg nie miałam.
Także mam brać nospe i magnez. I do piątku ściskać nogi.

A no i brzuch mi się obniżył.

Miałam stresa jak nic. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Młoda Fasolka widać twój mężuś stanął na wysokości zadania i dobrze, że Cię zawiózł. Przynajmniej wiesz co się dzieje.

No właśnie się zastanawiałam co było gdyby teraz niespodziewanie zaczął się poród skoro mówią, że od 37 tygodnia jest bezpiecznie. Myślę, że oprócz agu urodzeniowej to nie byłoby różnicy.

Ja do końca dnia już leże bo dziś przesadziłam z domowymi obowiązkami.

Odnośnik do komentarza

MłodaFasolka, co ja tu czytam ? :P hehe

U mnie to lekarz się chyba pomylil z tym rozarciem (nie żeby mi się spieszylo :D), ale ja nie czuje zadnych bolesnych, nieregularnych skurczy. Wrecz mam wrażenie, ze od wizyty wszystkie twardnienia i bóle jak na @ ustaly. Tylko Młody nadpobudliwy :P

Miałam dziś ostatnie zajęcia W SR. Szkoda, ze juz koniec, fajne babki i spedzony czas. Teraz pozostąło tylko rodzic :))

Ciekawa jestem jak tam Megi i Marta, śmiesznie, ze tak razem udało im się zacząc rodzic :))

To która następna ???????

Odnośnik do komentarza

Hej, ale emocjonujący dzisiaj dzień u grudniówek :)
MłodaFasolka- no widzisz, fałszywy alarm. Ale bardzo dobrze, że zareagowałaś.
Ja w końcu siadłam na tyłku. Od paru godzin przy garach. Dzisiaj zrobiłam bazyliowe pesto a teraz skończyłam klopsiki w sosie pieczarkowym. Będzie na jutro obiad a reszta do mrożenia. Podjęłam teraz misję nagotowania się w najbliższych dniach i zawekowania oraz zamrożenia jedzenia ile się tylko da. Tak żeby potem po porodzie nie stać przy kuchence tylko móc sobie odgrzać gotowe porcje.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza
Gość carolineeee

No to widzę, że bierzecie przykład i zaczynacie rozpakowywanie! Gratuluję mamusiom i czekam na więcej wieści! My z malutka jeszcze e szpitalu, właśnie leży pod lampą bo ma lekko podwyższona bilirubine .... Jutro może wyjdziemy! Odezwę się z domu ;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny po wielkich męka urodziłam pięknego zdrowego synka. 3.700 waży i ma 53 cm. Bez PDA niedala bym rady także polecam bo bólów mniej a te porodowe nieda się zniesc. Na salę wjechałam o 16 a urodziłam o 2.40 w nocy ! Rozwarcie było ale nie chciały odejść wody jak przebili błonę nie było skurczów trzeba było wywoływać . I musiałam się męczyć paroma skurczami i przeniem, nie chciał wyjść. Trochę mnie zszywali bo coś rozerwalo się ale niby nie dużo. Opieka super ja nawet do tej pory nie otwieralam swojej torby bo tu dostałam wszystko ! Poród własnego dziecka jest czymś przepięknym obydwoje plakalismy ze szczęścia i dziekowalismy Bogu za taki piękny cud natury ! Mały ma jasne włoski i niebieskie oczy chyba po mnie ! 2 dzień już nie śpię .Odezwę się tyko jak będę w domu. Dziękuję za wsparcie kochane !

Odnośnik do komentarza

Martuśka gratulacje

Moj Colin przyszedł na świat o 02:16 z waga 3590 gram 51 cm ma niebieskie oczka i ciemne włoski śliczny. Od 5 rano miałam skurcze w szpitalu byliśmy na 12.00 o 22.00 dopiero miałam rozwarcie na 5 cm i wtedy dali mi PDA bez tego nie ma szans nie dała bym rady . Potem poleciało o 24.00 było juz 10 cm tylko mały dziwnie ustawiony wiec pchałam 2 godz o 2 w nocy wpadł lekarz i pomógł mi siła wypchnąć małego za co mu dziękowałam jak szalona bez tego to bym do teraz cisla .

Jeżu jestem szczęśliwa
Idę zaraz po małego bo o 4.40 dałam go bo chciałam sie chwile przespać.

Odnośnik do komentarza

Wczoraj był wielki dzien rodziło razem ze mną 6 innych kobiet. Najlepsze w tym ze moj maz cały czas obserwował od strony położnej wszystko widział główkę i włoski jeszcze w środku jak mały był potem jak główka wystawała a potem nawet widział jak byłam rozwalona i potem jak szyli i stwierdził ze bardzo ładnie ha ha on sie niczego nie boi :) bole mam dzisiaj straszne. Cała pupa mnie dzisiaj boli cieżko sie chodzi ale bedzie dobrze :) dzisiaj moze juz na życzenie wyjdziemy . Chce do domu.

Gratulacje inne dziewczyny teraz dopiero zobaczyłam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...