Listopadóweczki 2014

[kassandra]

kasia gratulacje !!! Jaki śliczny!!! I chyba narazie jest "największy" spośród tych urodzonych do tej pory, ja czuje ze mój tez będzie podobny wagowo :-) w końcu się doczekalas 29 hehe i patrz jak szybko poszło!! To musiał być ten wlasnie dzień!! :-)

[agni]

Kasiu !!! gratuluje tak szybkiego porodu i slicznego synka. duzo zdrowka zycze !!!

nie spie od 3-30 , masakra jakas, za to teraz juz czuje sie wykonczona

ah i zaraz sama wskocze do lozeczka, bo wkurza mnie , ze puste stoi ;)

[oosaa]

Dziękuję za ciepłe słowa :)

em87 Leo boski też

kurcze te dzieciaki takie maleńkie są wszystkie do schrupania Ja moją co chwilę obwąchuję hahah, tak strasznie mi pachnie i przypomina, ze Grześ pachniał tak samo. R. mówi, ze jestem trzaśnięta i on nic nie czuje a ja słowo daję czuję... tak chyba jest w naturze, ze matka obwącha i wie, które dziecko jest jej :) i ja tak właśnie mam

Malynko jeszcze troszeczkę, dasz radę ! Zobaczysz, ze lada dzień wyskoczy jak z procy! Tego CI życzę:) z resztą, wszystkim zmęczonym Listopadóweczkom :) Patrzcie jak to zleciało. Tyle miesięcy wspólnie tutaj spędziłyśmy, marudziłyśmy, pocieszałyśmy się i wspierałyśmy :) Chyba udało nam się stworzyć coś fajnego, tak sobie myślę:)

Elleves Twoje wnioski są miażdżące! pięknie to ujęłaś:)

Iga , gabi u mnie podali dwie dawki antybiotyku, położna mówiła, ze młoda będzie miała robione crp i finalnie nie miała bo lekarz powiedział, ze skoro dostałam antybiotyk to nie ma sensu w ogóle robić.... no i nie zrobili...

Majus Wiktoria przecudna! <3 <br /> fajnie, ze masz taką pomoc :) Grzesiaczek jedynie na warcie stoi heheh :) W nocy też tylko raz dzisiaj wstałam, fajnie by było jakby tak zostało No i Hania śpi u siebie w łóżeczku, które stoi obok nas.... bałabym się, ze ją zgniotę przez sen :)
Co do wagi, Hanuśka ważyła 3060g i dzięki Bogu, ze nie więcej bo i tak był hardcore. :) Ale bardzo się cieszę, ze nie pękłam ani nie musieli mnie nacinać ( chociaż jak pisałam lekarz na prośbę i tak mnie naprawił po poprzednim beznadziejnym szyciu, ale zrobił to tak fachowo, że bez problemu siadam, chodzę, nic nie boli) hemoroidy już zniknęły więc jedyne co boli to macica i piersi, które już chyba całkiem nieźle opanowałam Nie chwaląc dnia przed zachodem słońca, może nawet nie będę potrzebowała już laktatora bo karmiłam młodą przed 12 a tu piersi dalej miękkie, wcześniej musiałam co chwilę przystawiać albo laktator albo młodą, żeby ten zastój puścił...więc chyba rzeczywiście jest już coraz lepiej

kassandra ja kładę na brzuszek ale na mnie, po karmieniu, czasem pozwalam jej nawet zasnąć tak na mnie, potrzymam z pół godzinki na sobie i dopiero odkładam do łóżeczka. Dobrze jej to robi myślę, przynajmniej unikamy bólu. Młoda śpi , je, sra i tak w kółko :) Modlę się aby tak zostało i żeby kolki tym razem nas ominęły :) Czas pokaże....

Kasia79 Piękny Pawełek Gratuluję! jak to rodziłaś? To nie miałaś CC? czy ja już coś pogmatwałam ....

Majus ja też nie dałam jej na kąpiel i też mina położnej była bezcenna - " No ale czemu Pani nie chce dziecka dać?" -" bo nie :) wykąpię ją sobie sama w domu" , laska, z którą leżałam też odmówiła. Położna pozbierała szczękę i sobie poszła

Jeśli chodzi o parte to ja przy 2 albo przy trzecim skurczu urodziłam, ale myślałam, że mi cipkę rozerwie .... koszmar :)

My z pępuszkiem nadal walczymy. Beznadziejnie jej klamrę założyli bo od góry bardzo ciężko jest nam się do pępka dostać....

Dziewczyny uzupełniajcie naszą tabelkę w liście listopadóweczek ;)

Pozdrawiam Was gorąco i życzę dużo sił na ten końcowy czas. Mimo, że nie mam jak siadać z Wami jak wcześniej, jestem z Wami duchem i trzymam mocno kciuki za same dobre wieści :*

[krófka13]

Malyna z tego co mi się śni to nawet mąż się śmieje... z sexem ja przełamać się mogę, bo są dni kiedy nic mi nie dolega po, ale mi wizualnie mój brzuch przeszkadza, jak się zdekoncentruje i spojrzę na brzuch to od razu czuję się nieatrakcyjnie...do tego wylazły mi rozstępy mimo gąbki, peelingu i smarowania :( no i pomijam już fakt że o godzinie 20 wszystko mnie swędzi i muszę się wykąpać, a potem jestem już tak padnięta że marzę tylko o położeniu się spać.
mi się też czasami wydaje, że brzuch mam niżej, a to że częściej się napina, ale to chyba moja psychika by tego chciała i sobie wkręcam
śliczne te dzieciaczki wasze dziewczyny :)
ja wracam do tej mojej małej marudy, bo od pół godziny albo dłużej non stop ryczy i marudzi - niech zaśnie chociaż na trochę bo mnie szlag trafi

[Kasia79]

Osa nie miałam CC. Miałam wywołany oxytocyną.

[IgaJula]

Kasia gratulacje:) słodziak:) jakie włoski ma długaśne:) dużo zdrówka dla Was:)
Asia, Lidka jak tam sytuacja u Was wygląda?
Elleves, Majus ja to naprawdę jakaś oporna jestem na te naturalne metody. Herbatkę piję regularnie od dawna, masaż krocza też robię. Nie żebym jakoś specjalnie ją przyspieszyć chciała, tylko dziwi mnie, że nic to u mnie nie działa. A tak małej śpieszno wcześniej było. Wszystkie leki na podtrzymanie odstawione od jakiegoś czasu i dalej siedzi:)
Misiabella dobra przyznam się teraz uczciwie- zjadam nieco więcej niż 2 tubki. Jak idziemy do sklepu z dziećmi to zawsze wszystko musimy kupić razy 4. A że mój mąż nie je słodyczy to jego porcja przypada mnie. W przypadku mleczka w tubce to Dawidek zawsze chce, ale w sumie to on tylko troszkę wypija i mi oddaje. Także zjadam więcej;) do tego codziennie princessa, grzesiek i m&m lub żelki Nimm2 lub ptasie mleczko. Tylko w sumie poza ciążą też sporo jem słodkiego:) najlepsze mleko w tubce to takie z Gostynia, w zielonej tubce miami:)

[Elleves]

Misiabella - przyszła mi dziś torba do wózka ze Skip Hop :) jest świetna !!!! Pasuje do wózka jeśli chodzi o podpięcie, jest ok. Ma tyle przegródek i to sprytnie zamykanych na magnesy, że spokojnie zmieszczą się do niej podstawowe rzeczy Stasia i moje :) czyli nie będę musiała targać ze sobą 2 toreb na spacer;) a do tego wizualnie nie wygląda wcale jak torba wózkowa. Po okresie wózkowym spokojnie będę mogła ją przekwalifikować na torbę na basen lub fitness:) Ja wzięłam w końcu tę:http://skip.zone/torby/5-duo.html#prettyPhoto wzór Blossom :)

Kasia - gratuluję !!! :)

[misiabella]

Oosaa miło słyszeć, że u Ciebie same dobre wieści, świetnie się Ciebie czyta, masz nieprzeciętną umiejętność opisywania i w ogóle pisania:). Czyli tak straszliwie nie bolało?:).
Dziewczyny, powiedzcie, czy prześcieradełko frotte na przewijak, jest w ogóle potrzebne, czy można coś podłożyć, jakąś pieluchę flanelową, lub coś innego, jak doświadczone mamusie radzicie?
Jutro mnie czeka duża wyprawa, chyba pojadę do h&m po kombinezon. Jeszcze zobaczę, w niedzielę by mi pasiło, w sumie 2 listopada powinny być czynne centra handlowe...

[IgaJula]

Misiabella my tetrę podkładamy.
Majus drobniutka Twoja córcia:) powiedz podobna do Twojej starszej córeczki w tym czasie? świetnie że pępuszek już odpadł.
Oosaa super, że karmienie opanowane:) Hanka dużo straciła na wadze?

[misiabella]

Elleves, no to super, że pasuje. Szła do Ciebie z jakieś 2 tyg. prawda?A ile ta torba kosztuje, nie widziałam ceny na pierwszy rzut oka. Z torbą aż tak mi się nie spieszy, to znaczy spieszy, ale jak przyjdzie za dwa tyg. nie będzie źle.

Kanapę do pokoju naszego misia zamawiamy dopiero dzisiaj, jak babka prześle dokładniejsze zdjęcie tapicerki, będzie dopiero za miesiąc, więc będziemy spać razem wszyscy w dużym pokoju początkowo. Z tym to daliśmy d...za przeproszeniem, ale trudno. Może będzie chociaż kuchnia. Stoją same pudła bez frontów jeszcze, ale teraz koleś od blatu może przyjść i wymierzyć, bez szafek nie chciał się podjąć takiego ryzyka. Tylko mój M chce jeszcze zlew wymieniać na mniejszy, bo zamówiliśmy dosyć duży 45x50 jednokomorowy (wcześniej miałam malutki, okrągły i niesamowicie mnie wkurzał) i tutaj może wywołać problem, bo może to sprawę niepotrzebnie wydłużyć.

IgaJula, dzięki za informacje, mam nadzieję mieć dziś niezłą wyżerkę . Już mu napisałam, że niech szuka z Gostynia:). Mały musi w końcu przybrać w brzuszku.

[asia1985]

Dziewczyny z duma informuje ze dzis o 1050 pr

[asia1985]

Dziewczyny z duma informuje, ze dzis o 10:50 przyszla na swiat Blanka o wadze 2980 i dl 55cm. Porod krotki 1,20min ale bardzo bolesny. Blania oddycha sama ale troszke nieregularnie wiec na 1dobe jest w inkubatorze na taki okres adaptacyjne. Ale parametry wszystko jest ok :-)

[Cześka26]

kasia asia gratulacje!!!

[misiabella]

Asia1985, no to gratulacje! Super, że tak krótko. A Blani dużo zdrowia i szybkiego powrotu w ramiona mamusi. A w którym byłaś tygodniu ciąży?

[CzekaCudu]

Asia :) Gratulacje :*
Rety dziewczyny ale wystartowałyśmy Za chwilę okaże się że żadna z nas w listopadzie nie urodzi tylko wszystkie wskoczycie w październik :)

Mój Dawidek naprawdę spokojny :) Karmimy się cycusiem..

Oosaa - mówiłam że po pierwszej ciąży to był koszmar. Pęknięte krwiawiące brodawki, i zapalenia. Nawał za nawałem. Ale teraz się zabezpieczyłam i powiem ci nie jest tak źle. Nawał miałam w szpitalu już. Tam miałam pierwsze zapalenie piersi. Ale młody wyciągnął i pomogło. Teraz na brodawki po każdym karmieniu wale krem: PURELAN100 :) Jest rewelacyjny i nie trzeba go zmywać przed karmieniem. Oprócz tego nie ściągam pokarmu tylko staram się młodego przykładać często. I powiem ci że na razie jest ok.
Mója córa tylko trochę taka osamotniona przez to. Ale staram się jak mogę żeby z nią trochę czasu spędzać :)

[Malyna]

Asia gratuluje!!:) napewno coreczce unormuje sie oddech i raz dwa wrocicie do domu :) duzo zdrowia dla was!!

[em87]

Hej dziewczyny!

Dziękuję za miłe słowa :) Leo na większości zdjęć wychodzi na większego niż jest - aparat przekłamuje :)

Kasia, Asia Gratulacje dziewczyny! :) Zdrówka dla Was i waszych maleństw!

Mili_i Ja mam przepisane żelazo i prenatal classic - dostałam to w zaleceniach przy wypisie ze szpitala..

Malyna pewnie, że u nas same ślicznoty - nie mogłoby być inaczej

Te Twoje sny to na prawdę są ukryte pragnienia Może warto się przełamać?! mogłoby to przyśpieszyć poród - czyli dwa w jednym: przyjemne z pożytecznym

Jak remont? Na finiszuuuu ?

Elleves ciekawe wnioski suniesz

Nie stawaj na drabince! Rób wszystko to, co nie grozi upadkiem :P Zresztą unoszenie rąk do góry w ciąży nie jest wskazane!

Głupie pytanie koleżanki w sumie... Wszystko rozwinie się samo :) Ciężko odpowiedzieć czy się jest gotowym, skoro nie wiesz co Cię czeka?!

U mnie przyszło wszystko samo jak zobaczyłam małego na moim brzuchu - już wiedziałam, że to jest człowieczek o którego muszę zadbać, reszty uczę się pomału.. Poznaję go, a on nas, układamy sobie życie :)

IgaJula Nie zamierzasz dzwonić do teściowej?! Jakbyś zamierzała, to daj znać - będziemy trzymać kciuki za szczęśliwe rozwiązanie Swoją drogą musicie mieć ciekawe konwersacje

kassandra gratuluję spakowanej torby! Sukces

Truskawka Ja też zastanawiałam się jak wygląda Leo przed porodem, jednakże najbardziej oczekiwałam na poród, żeby zobaczyć czy jest na pewno zdrowy :)

Majus ja nie piłam w końcu herbatki, a też nie poszło jakoś źle o 4 cm do urodzenia 5,5 h, skurcze parte przez 20 min. :) Jak na pierworódkę to mówią że szybko :)

Nocki hm - dopiero 2 w domu za nami.. pierwsza wyglądała tak, że Leo budził się co 1,5-2h na jedzenie, druga - głównie co 2h, raz spał ciągiem przez 3h...Mam nadzieję, że z czasem będzie przesypiał te min. 3h ciągiem za każdym razem... Mały zmarzluszek z niego, bo jak go w nocy przebieramy to płacze niemiłosiernie Ah no i śpi w łóżeczku :)

Fajnie, że masz taką pomocnicę :) Super, że pomaga, że rozumie sytuację :)

Ps.. ależ ma fajne oczka :) całkiem podobne do Leo noo i jaka obdarzona włoskami - jak to typowa dziewczyna :)

U nas pępuszek jeszcze jest, ale wygląda całkiem ładnie... myślę, że niedługo odpadnie :) My wycieramy tylko dookoła suchym patyczkiem :)

krófka Próbowałaś masażu krocza? Może to mogłoby przyśpieszyć poród?

Suu czyli wywołałaś Juleczkę

osa musisz mieć dobry węch

kassandra My kładziemy na brzuszek, mały wtedy jest bardzo spokojny - widać, że to lubi :)

IgaJula Ty łasuchu hahah ja też jestem uzależniona od słodkiego :)

U nas była dzisiaj położna i bardzo cieszę się, że trafiliśmy na taką świetną osobę :) Dużo dobrych rad, przyjemna, miła i konkretna - Wam również takich życzę :)

Życzę przyjemnego popołudnia i wieczora! :)
Ah no i czekam na kolejne listopadowe aniołki :)

[Kasia79]

Dziękuję dziewczyny :* Asiu gratulacje. I zgodzę się z Asią krótszy poród i bardziej bolesny. U mnie nie do wyobrażenia... Ale dałam radę :)

[Kasia79]

A na porodówce słyszę jak dziewczyna strasznie krzyczała przed chwilą...

[kassandra]

Asiu gratulacje mamusiu!!! :-) dużo zdrówka Wam życzę!!!

kasia nie stresuj mnie tymi krzykami :-P hehe żartuje :-) dobrze ze masz juz to za sobą :-)

świeżo upieczone mamusie dziękujemy ze z nami ciągle jesteście i dzielicie się z nami swoim szczęściem i przygodami :-)

[Czaki]

Kasienko, Asiu, Em Gratulacje kochane! Zdrowka dla Was i maluszkow. Ciesze sie, ze wszystko dobrze poszlo :) :**
Mam nadzieje, ze nie pominelam zadnej rozpakowanej mamy..

Jeeej dziewczyny tak mi przykro, ze nie jestem z Wami tyle ile bym chciala. Dzis juz nie wytrzymalam i chociaz pare slow skrobne.
Jest u mnie tesciowa i ostro sie wzielysmy za ogarnianie chaty. Jest plan i codziennie sprzatamy, porzadkujemy jakis kat. Miedzy czasie zakupy i inne codzienne czynnosci domowe. Nie mam chwili dla siebie.
Jestem w strasznym bolu od tego wszystkiego. Najbardziej bola mnie chyba zebra..Ledwo teraz siedze przed komputerem. Placze z bolu i bezsilnosci wieczorami. Jestem dos odporna na bol ale chyba zaczne brac paracetamol bo nie moge spac...:(( Depresji dostaje juz od tego wszystkiego...Krotko mowiac mam dosc ciazy. Nie myslalam, ze kiedys to powiem. Dosc ciazy ale nie chce jeszcze urodzic, bo sie boje porodu i tego, ze nie dam rady z dwojka...

Ehhh lepiej poczytam o Waszym szczesciu ;)
Mam nadzieje, ze uda mi sie szybko ogarnac i wrocic do Was.
Trzymam kciuki za wszytskie mamusie! :) Te swiezo upieczone i te jeszcze nierozpakowane :) i
nie spieszcie sie tak kochane bo naprawde zostane tu sama :/

Sciskam Was :**

[Mili_i]

Asiu, Kasiu gratulacje i dużo zdrówka dla Was i dla Waszych maleństw :)

oosaa rodziłaś na Ujastku? Położne nie bardzo akceptują kąpiel dopiero w domu? ;P

[Truskawka1]

Asia gratuluję! :-) Życzę Wam dużo zdrówka.

Ja zaczęłam się stresować, że mam jeszcze tyle rzeczy do przygotowania. Od dziś mam dokładnie miesiąc do daty porodu, ale wiadomo różnie to może być. Wyprałam dziś pieluchy i te z gemini są jak najbardziej ok, nic się z nimi nie stało. W przyszłym tygodniu muszę w całości spakować torbę do szpitala, nie ma co tego odwlekać.

Dziewczyny na te Wasze słodkości ślina mi cieknie do pasa ;-) Dzisiaj skusiłam się na mieście na kanapkę, chlebek piękny ciemny w warzywkami i serkiem. Czułam jednak że bułą pomimo tego, że jest ciemna jest za duża, choć w gruncie rzeczy miałam nadzieje, że cukry się normują, niestety mój wynik to 147 :-( Choinka Wy tutaj mówicie o "cukrze w tubce" a ja nawet bułki nie mogę zjeść ;-) Ale co zrobić... Poświęcenie warte jest nagrody w postaci synka.

Detuś a co u Ciebie? Dawno się nie odzywałaś.

bombka jak się czujesz? Jak Lenka?

[asia1985]

Urodzilam jeden dzien po terminie. W ogole nie mialam boli brzucha i cipki tylko krzyżowe i odbytu. Rozwarcie z 3cm do 10cm to max pol godziny trwalo, mialam tens na plecy przyklejony i szczerze polecam bardzo mi pomogl za to parcie to juz masakra, mialam nieustajace uczucie ze mi dupsko rozerwie i faktycznie tak sie stalo tj nir bylam nacicnana tylko popekalam tak od wejscia do obytu do polowy drogi do cipki ale lekarz powiedzial ze zadne miesnie nie poszly tylko powierzchniowo, ze powinno szybko zarosnac.
a teraz najwazniejsze: z Blanka juz wszystko w porządku, po 2h oddech jej sie unormowal. Do jutra ma byc w inkubatorze ale chodze co 3h ja karmic, je pieknie po 20-25. Mam pokarmu duzo ale bez zadnych nawalow. Jestem najszczesliwsza na swiecie razem z innymi juz rozpakowanymi dziewczynami a te ktore jeszcze w dwupaku: najcudowniejsze chwile juz wkrótce i u Was. Mnie po prostu szczescie rozpiera. Najcudowniejszy dzien w moim zyciu :-)

[agni]

asia1985 - pare dni temu pytalam wlasnie tu o tensy, Ty polecasz - pytanie , dostalas je w szpitalu czy kupilas??

mi polozna wspomniala o nich, wytlumaczyla dzialanie i jak chce to moge sobie je kupic ... hmm, na 1 okazje? myslalam, ze to daja w szpitalu wlasnie, nie wiem czy tanie czy drogie , ale jakos znieczulenia np nie kaza kupowac tylko normalnie oferuja.

maly strasznie dzis szaleje , brzuch chce rozerwac chyba, mocnawe skurcze mam

aj no i gratulacje chyba ponowne, juz sie pogubilam ;) niemniej - najlepszego dla was tam :)