Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Monik jedz normalnie jak jadłaś:)
A ja od diabetologa wróciłam i wszystko z moimi cukrami w porządku. Tylko ketony w moczu znowu mam i powiedziała żebym więcej jadła. A ja mówię, że się boję żeby cukier nie skoczył, a ona od tego właśnie jest insulina żeby pani sobie zwiększała :) a ja... A mleko można pić? A ona a dlaczego nie? Pewnie, że można, ale 1.5 procentowe lub 0.5 procentowe.
Monik teraz słuchaj... Bo nie wiem czy ci twoja diabetolog to powie. Pytałam się jak to wygląda po porodzie. No więc:
Jak tylko poczujemy skurcze porodowe od razu odstawić insulinę i jej w ogóle nie brać. I można normalnie jeść, żadnej diety nie trzeba. Nawet cukru nie musisz sprawdzać na glukometrze, chyba że z ciekawości chcesz i paski ci zostaną i zapisała mi normy, na czczo do 100 a 2h po posiłku do 130. Bo to tylko ciążowa cukrzyca i kończy się od razu z urodzeniem dziecka. A po 6-8 tygodniach po porodzie trzeba zrobić test obciążenia glukozą 75g.
No to na tyle ;)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny
Detus ja pije mama coffee, a raczej pilam, bo wlasnie dzisiaj sie skonczyla - dwie paczki przywiezione z Polski wypite :-(
Krofka ja zaczynam dzisiaj herbatke z lisci malin i masaz pochwy, przygotowania czas zaczac :-)
Angel ciesze sie, ze udalo Ci sie z tym USG, zobaczysz dzieki temu jeszcze raz malenstwo, jakbys miala chwilke, napisz szybciutko co postanowilas w sprawie szczepionki please
Elleves a czemu nie mozesz spac? niewygodnie Ci czy juz w nocy Cie brzuch bolal? ja wczoraj bylam na basenie i potem padlam jak mucha
IgaJula, Justys kurujcie sie dziewczyny, co by Wam szybciutko przeszlo
nie, w pierwszej dobie zycia ja na nic nie szczepili, dopiero po miesiacu

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Przepraszam, że się nie odzywałam i dziękuję za pamięć. Podczytywałam Was, ale teraz jestem już na bieżąco.
Jeśli chodzi o moją kruszynkę to narazie bez zmian: żadne badanie nie da 100% gwarancji czy urodzi się z wadą czy nie. Rozmawiałam z neonatologiem i pediatrą, dodatkowego usg nie robiliśmy. Mam nadzieję, ale nie ukrywam, że coś we mnie przygasło. Wiadomo nie da się wymazać takiej informacji i funkcjonować jakby nigdy nic. No ale komda skręcona, ubranka wyprane, wyprasowane, ostatnie zakupy mnie czekają i finito. Tak jak do tej pory nie odczuwałam żadnych dolegliwości ciążowych tak i u mnie się zaczęło. Nieprzespane noce, szybsza męczliwość. Dziękuję Wam zarówno za wsparcie jak i troskę takich dobrych aniołków za plecami potrzebowałam.
Nie pamiętam kto pytał o skierowanie na cc ze względu na wadę wzroku , ja musiałam mieć takie skierowanie. Mój gin generalnie jest bardzo ostrożny jesli chodzi o procedury i jak po pierwszej wizycie u okulisty napisano, że przerwanie drugiej fazy porodu bądź zaleca się rozwiązanie przez cc to musiałam jeszcze raz iść do okulisty żeby napisał tylko o cc. Pierwsze rozwiązanie wiąże się z "wyszarpywaniem" dziecka. Długo trawiłam to cc bo chcę rodzić naturalnie, ale jak pisałyście o powikłaniach po sn z oczami to już zobojętniałam. Nie wiem czy pamiętacie, ale żaliłam się że po cc będę sama bez dziecka i męża leżeć. Dowiedziałam się, że w nowym szpitalu który ma ruszyć od pierwszego listopada kobiety po cc są przewożone od razu na sale poporodową, a nie pooperacyjną i dziecko jest z nimi, mogą decydować czy chcą na noc mieć je przy sobie czy nie. A to oznacza, że mój mąż będzie z nami bez ograniczeń więc fajnie.
Po szkole rodzenia, którą też odbyliśmy trochę mi się wyklarowały pewne informację no i dzielę się ze wskazówkami dla mnie cennymi a mamy niech same ocenią ;-)
cc do szpitala najlepiej przyjść na czczo i najlepiej mieć butelkę z dzióbkiem do picia. Często jest tak, że nie można wstawać, podnosić głowy więc jest to wygodniejsze.
karmienie piersią najlepsze ponoć na bolące brodawki jest same mleko matki należy je sobie wycisnąć i rozmasować na piersi wokół brodawek. Na obrzęki piersi liście kapusty, o których tutaj pisalyście.
Karmienie przy jednej piersi nie powinno trwać dłużej niż 10 minut. I należy zmieniać piersi czyli karmimy prawą i dokarmiamy lewą podczas tego samego karmienia. Następne karmienie zaczyna,y od lewej piersi. Jeśli zaczniemy od prawej to do mózgu trafia informacja, że ta pierś musi produkować więcej pokarmu i mamy nie równo go rozłożonego itp. A tak powinno być wszystko oki.
Podczas karmienia musimy pamiętać, że brązowa otoczka piersi należy do dziecka my powinnyśmy manipulować pozostałą częścią piersi.
Przed karmieniem należy wyciszyć dziecko, które płacze (oczywiście w miare możliwości). Płaczące dziecko język przeważnie utrzymuje ku górze i wtedy gwarancja prawidłowego chwycenia piersi jest znikoma. Wyciszanie: poklepywanie po pupci, szumienie do uszka, ciasne opatulenie dziecka i bujanie, odgłosami suszarki bądź odkurzacza.
Wywoływanie pokarmu: ogrzewanie piersi ciepłą pieluchą tetrową, masaże prysznicem raz zimną raz ciepłą wodą, masaże głowy, sex.
Nie wolno ściągać pokarmu bezpośrednio po karmieniu.
Mleko kobiece w temp. pokojowej może stać 6h. W lodówce od 2 do 6 dni najlepiej umieszczone gdzieś w tyle lodówki żeby nim nie wstrząsać. Mleko zamrożone może być do 6 mc. Podgrzewamy takie mleko w kąpieli wodnej lub temp. pokojowej i wtedy mieszamy.
Dieta w czasie karmienia - generalnie staramy się jeść tak jak w ciąży unikamy produktów, które są sprowadzane do polski czyli cytrusy, owoce morza itp. Płyny woda mineralna niegazowana, soki najlepeij własnej roboty, kompoty, herbaty owocowe. Kawe możemy pić ale po karmieniu piersią ponieważ kofeina utrzymuje się w naszym organiżmie 4h a u maluszka 94 h więc możemy mieć kilka nieprzespanych nocy jak napijemy się jej przed karmieniem maluszka. Mięso: duszone, gotowane, pieczone.
Siara, która nam na początku leci jest ponoć najbardziej wartościowym pokarmem dla dziecka. Po urodzeniu pojemność jego żołądka to 5 ml.
Mechanizm karmienia: brodawką smyramy usteczka dziecka czekając aż otworzy buzię wtedy zdecydowanym ruchem wsadzamy ją do buzi.
Witaminy karmiąc piersią podajemy wit k do końca 3 m-c. Witaminę d3 przez rok.
Pielęgnacja noworodka pupka: sudocrem sprawdza się ale przy odparzonej pupce dopiero. Jeśli dziecko nie ma odparzeń to linomag. Pępek po spirytusie odpada szybciej (2 kieliszki spirolu i 1 wody) po octanisept nie odpadnie po dwóch tygodniach goi się dlużej i jest to jedynie jak narazie wymóg sanepidu w szpitalu dlatego częściej o nim slyszymy.
Woda do kąpieli = temp. ciała.
To są takie nieprzetestowane teorie. Tak więc nie zdziwię się jak ktoś się z nimi nie zgodzi. ;-)
Dużo się u Was też dzieje, sporo złego niestety. Mam nadzieje, że zła passa przejdzie. Pamiętajcie, że po każdej burzy wychodzi słońce a co nas nie zabije to nas wzmocni.
Moniniuss jeżeli to wylew to bardzo ważna jest interewencja w pierwszych 72 h potem zmiany są nieodwracalne. Bądź dzielna, ja mam nadzieje, że to brak jakiś witamin.
IgaJula zazdroszczę licznej rodzinki i takiego spokoju mimo hmm życiowych perypetii z dziećmi. Moim marzeniem jest mieć trójkę, domek z ogródkiem no i prace co w przypadku tego ostatniego wiąże się z brakiem awansu.
Malyna nie daj się zwariować Twoim perypetiom. Twarda dziołszka jesteś i niech Ci się przyśni już umeblowane odświeżone, wymarzone mieszkanko. ;-)
Dziewczyny trzymajcie się ciepło i zdrowo i spokojnie.
książki ja mogę polecić pare tytułów specjalistycznych książek czyli z ćwiczeniami korygującymi wady rozwojowe ale spokojnie można stosować ze zdrowymi dziećmi dbająć o ich wielozmysłowy rozwój.
1.Terapia integracji sensorycznej Zeszyt I
2. Uczę się poprzez ruch
3. Nie-zgrane dziecko w świecie gier i zabaw
4. Skarbiec nauczyciela terapeuty
5. Gry i zabawy we wczesnej interwencji
6. Interwencja wczesnodziecięca
A reszte to jutro ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjyfxnaihg.png

Odnośnik do komentarza

m0nik na gardło proponuję płukankę z ciepłej wody z solą. Soli daj sporo, ale nie za dużo - żebyś mogła wytrzymać :) Płucz gardło i wypluwaj. Tylko gardło, a nie usta.

Malyna to czekamy na kolejne foty z Twojego remontu :)

oosaa a co Ci wlewają? Coś z magnezem czy co...? A nie ma w szpitalu jakiejś pralni?

Truskawka nie daj się żądzy słodyczy. Niech nie rządzą Tobą! :)

Elleves rozwaliłaś mnie tekstem o Wałęsie. Ale zgadzam się z Tobą i masz całkowitą rację. Ale ile ona zaoszczędziła na środkach antykoncepcyjnych i podpaskach :)

Detuś ja to piłam. Smak naturalny. Ale szybko odstawiłam. Wolałam wypić mniejszą kawę naturalną niż zwykłą taką. Dobra jest, ale po prostu za słaba. Bardziej jak zbożówka, a nie jak zwykła kawa.

Kasia79 wszystkiego najlepszego.

emka dzięki za pigułkę wiedzy ze szkoły rodzenia.

bombka czekamy na relację z wizyty.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

Oosaa - tak jak mowilam, jestem szczesciara ze nie musze lezec plackiem w szpitalu :). Co trzeba zrobic to zrobie, byle by moja coreczka byla bezpieczna i wytrwala to porodu tak jak nam wyznaczyli.
Hehe no prosze, jaki zbieg okolicznosci, obaj na R. i ten sam dzien urodzin. Odbijecie sobie jego urodziny jak wyjdziesz, jestem tego pewna :).

Kasia79 - wszystkiego najlepszego! Sto lat i jeszcze dluzej.

Majus - ja tez sie bardzo ciesze, najwazniejsze zeby wszystko bylo ok. Ogladalam ostatnio program o kobiecie ktora miala cholestaze (to samo o co mnie podejzewaja) i zrobili jej usg. Okazalo sie ze dzidzius rosl ale nie brzuszek :(. Strasznie sie zestresowalam.
Co do szczepionki, wczoraj zrobili mi na krztusiec. Proponuja tez na grype, ale odrzucilam jakze "kuszaca" oferte. Moje obie siostry mialy szczepionke na krztusiec i bylo wszystko ok, wiec i ja wzielam.

Emka-emka - wszystko sie wyjasni po porodzie. Badz dobrej mysli. Slyszalam o wielu przypadkach, ze zdiagnozowali wady u dziecka, a urodzilo sie zdrow jak ryba. Nie rozumiem tylko dlaczego nie zrobia dodatkowego usg. Nie zaszkodzi a moze nuz pomoze.
Dziekuje za informacje ponizej. Bardzo przydatne.
Trzymam kciuki !

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371uezzm98l.png

Odnośnik do komentarza

~anonimowa obserwująca :D nie bierz życia zbyt dosadnie, gdybyś była inteligentną osobą wiedziałabyś, ze nie miałam nic złego na myśli. Widać brak jakiejkolwiek emotki po pierwszym zdaniu Cię zgubił ;p Chodziło tylko o pokazanie, że inni mają gorzej co w zaistniałej sytuacji nie musi, ale może być pocieszające. Ale cóż, zawsze znajdzie się jakiś wrzód na dupie. AAAA i jeszcze jedno, wcale nie jesteś na tym forum anonimowa :D Pewnie było by Ci strasznie głupio gdybym w przeciągu 72 godzin podała Twojego nicka, który regularnie przewija się na forum ;) Więc następnym razem zanim się wylogujesz aby cokolwiek napisać zastanów się czy to ma w ogóle sens. Wierz mi, skoro źle odebrałaś to co napisałam, mogłaś to zwyczajnie napisać pod swoim nickiem :D świat by nie runął, nikt na forum nie zaczął by traktować Cię inaczej, wszystkie tutaj mamy równiusieńkie "prawa" ... dzisiaj z grzeczności zakładam, że po prostu masz wyjątkowo kiepski dzień ;) tak to w naszym stanie bywa....

krófka ja tam przy pierwszym porodzie nie miałam pozytywnego nastawienia :D bo byłam posrana :D ale i tak trzymałam się lepiej jak teraz, kiedy wiem co mnie czekać może :D

Kasia79 Solenizantko nasza, końskiego zdrowia, szybkiego rozwiązania, 10/10 punktów dla Maleństwa, lekkiego połogu, braku problemów z laktacją, karmieniem, braku kolek i wszelkich przykrych dolegliwości :D a reszta to już mniej ważna, czego sobie zapragniesz! :*

justyś88 magnez mi dają dożylnie. Pralni niestety nie zlokalizowałam, ale już sobie pranie zrobiłam :D Czekam tylko jak kaloryfery na wieczór włączą to się trochę podsuszy bo póki co nic nie podeschło. Miałam wynieść na patio na słoneczko, ale nie bardzo jest jak rozwiesić, pozostają krzesła dla palaczy więc bardzo dziękuję za świeże pranie walące fajami :/. Zastanawiałam się nawet czy by czasem nie zrobić sobie sznurka na pranie z kroplówek :D ale doszłam do wniosku, że w takich okolicznościach moje DIY będzie dziwne :D hahahah

Angel śmiałam się dzisiaj, że ubolewam, że nie mogę mu z tortu wyskoczyć. Usłyszałam, że w takim stanie to może i lepiej bo bym Hanką pół tortu rozwaliła :D Nie te czasy ;) Mam nadzieję, że miło spędzicie ten wyjątkowy czas i romantyczny wieczór się uda ;)

Odnośnik do komentarza

Majus - nie znam przyczyny mojej bezsenności, po prostu zasypiam a po 2-3h się wybudzam i jestem u szczytów aktywności. Męczę się do rana przewracając z boku na bok a później mam zombie-day. Tak średnio co 2-3 noce :( A teraz jeszcze dołączam do Ciebie, bo zaczęły mi puchnąć stopy. Cholera, z każdym tygodniem gorzej, choć nie jest jeszcze wcale tak najgorzej ;)

Monik - na Twoim miejscu zalogowałabym się na forum diabetologicznym, na łamach którego wypowiadają się lekarze.

IgaJula - już przeeeeeeeeszło :) wczoraj strzeliłam sobie na wieczór napar z pokrzywy (wskazany podobno w ciąży) i zjadłam zaraz po borówki. I to był zabójczy mix. Ufff :) przynajmniej jestem ze 2kg lżejsza :D

Osa - znalazłam już przez booking.com niedrogi nocleg :) Farmona może, może kiedyś, teraz po kosztach, bo przed nami jeszcze kilka wydatków na młodego ;) Najlepsze życzenia dla R :)

Oj, zapomniałam, dziś DZIEŃ CHŁOPAKA ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Justyś na katar sól fizjologiczna, woda morska i rinopanteina...mi pomaga nawet oczyszcza przy tych cholernych krwotokach...
Kasia Wszystkiego najlepszego słodka mamo:):)
No i wszystkiego najlepszego dla facetów Angel i osy;) Bo to chyba oni mają uro??
Ja mojemu na dzien chłopaka kupiłam Tofifki i perfumki i starczy.

Jeszcze co do mojego taty to chyba jak by był to wylew to po spotkaniu z neurologiem by go tak nie puścił do domu, skoro to tak wymaga szybkiej interwencji... nie wiem...

Przytargałam do domu zakupy, zrobiłam obiad i nie mam siły..muszę jakieś głupie programy sobie pooglądać...

Jeszcze miesiąc i mam nadzieję na forum więcej lepszych wiadomości jak zaczniemy się rozpakowywać^^ Oby wszystkie dolegliwości i zdarzenia nieprzyjemne były tylko nie miłym wspomnieniem...
Nie wiem czy zdecyduję się na drugie dziecko

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

A ja dziś praktycznie zakończyłam leczenie stomatologiczne. No może raz skoczę jeszcze, bo mi tamten dentysta, źle usunął kamień i koleżanka poprawi co nieco już mechanicznie, a nie ultradźwiękami, bo ona z kolei uważa że są w ciąży szkodliwe. W sumie zapłaciłam tyle jak za porządnie zepsutego jednego kanałowego zęba:), co oczywiście też nie jest mało.

Moniniuss, bardzo Ci współczuję sytuacji z tatą i wujkiem i tego zamartwiania. Wiem, że to trudne, ale postaraj głowę zająć czymś innym, żebyś non stop o przykrych rzeczach nie myślała. To w przypadku stanu w jakim się znajdujemy, nie jest samolubne.

Emka-emka super, że się odezwałaś i jeszcze napisałaś tyle pomocnych rzeczy. Na pewno od diagnozy, że dziecko może mieć jakąś chorobę, można trochę przygasnąć w entuzjaźmie, ale pamiętaj, jakie by nie było, jest wasze i potrzebuje waszej troski i miłości. Może być też zupełnie zdrowe. Ja, choć nie jestem najbardziej praktykującą katoliczką pod słońcem, mówiąc delikatnie, teraz czasem się modle, o zdrowie dla swojego dziecka, bo tak naprawdę, żadna z nas nie ma gwarancji, jakie będzie jej dziecko po urodzeniu i czy nie zacznie na coś chorować, oby oby nie...

Oosaa, masz niezłe pomysły:D. A ja już przestaję podejrzewać, że to ktoś z forum, (też miałam swoje podejrzenia, kto to, ale się chyba pomyliłam :), może to ktoś od obsługi parentingu się nudzi:), albo jakiś zboczeniec-hobbysta, co się pasjonuje, jak babki gadają o dupnych dolegliwościach, choć może się mylę:). Poprzedni wpis o ciężarnych we Francji był całkiem zabawny:) i jak jawi się obraz typowej polskiej leniwej ciężarnej:), która siedzi cały dzień z laptopem na kanapie na jakimś forum i ciągle narzeka:).

A ja mam jutro okulistę, który wykluczy, że mój problem z siatkówką eliminuje mnie z walki o poród sn. W piątek z kolei mam wizytę i dowiem się, co mi ogólnie radzi moja ginekolog z twarzyczkowym ułożeniem:).

Od dwóch dni w nocy łapie mnie skurcz łydki, mimo, że jeszcze niedawno chwaliłam się jak to mi magnez pomaga, tylko ja biorę 1 tabletkę 34xdziennie. Coś się zmienia, też mam inne jakby bóle brzucha. Przed snem zjem sobie banana, może to pomoże na te nocne skurcze.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Kasia wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek :-) Samych naprawdę słodkich dni, szybkiego i w miarę bezbolesnego porodu, zdrowej córci i wiele miłości :-*

Angel, Osa wszystkiego najlepszego dla Waszych mężczyzn :-)

Z okazji dnia chłopaka mój maż przed piątą rano dostał ode mnie mmsa z wymarzonym samochodem z obietnicą, że kiedyś mu taki kupię :D Niestety nie ma go w domu więc tylko taki prezencik mogłam mu dać.

Dziewczyny pijące liście malin czy mogłybyście zerknąć czy te pod wskazanym linkiem się nadadzą? http://www.aptekagemini.pl/ziola-lisc-maliny-50g.html
Niestety olejku migdałowego na Gemini nadal brak :-/

bombka czekamy na relacje po wizycie. Daj znać co powiedział lekarz.

Kasia, Monik ja dzisiaj wypiłam duży kubek mleka 2% i do tego zjadłam dwie żytnie grzanki z żółty serem i pomidorem - mój wynik po godzinie to 108. Teraz na późny obiad zjadłam roladkę z polędwiczki wieprzowej z szynką parmeńską, 1/2 woreczka dzikiego ryżu i kapusta kiszona, i obowiązkowo kostka czekolady 70% :-) Myślę, że nie powinno być źle. Na piątek planuję kapuśniak :-) Mam na niego straszną ochotę :-)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu79, wszystkiego najlepszego, powodzenia z dietą i lekkiego porodu i po prostu dobrego samopoczucia:).

O kurczę to dziś dzień chłopaka?:D. To mój M już nie chłopak, niedługo kończy 34 lata:). Z prezentem dla niego nie ma problemu, wystarczy mu książkę kupić, taką oczywiście, która będzie go interesowała, nie beletrystykę:). Jak jest dzień kobiet to wiadomo, że chodzi o wszystkie kobiety i małe i duże, a dzień chłopaka wydaje się być bardziej niezobowiązujący:). No ja nie jestem przygotowana w każdym bądź razie na nic, jak wróci. Raczej to ja liczyłam na jakiś masaż:).

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...