Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

anmiodzik, igajulaja podaję małemu MultiSanostol. Kosztuje koło 30 zł w aptece i jest go 600ml, starcza na długo , jest smaczny, jest tez przenaczony dla niejadków, bo poprawia apetyt :)

Co do materacy ja tez od zawsze używam Gryka-koks-pianka i teraz tez bede takiego używała. Robaki to chyba mogą sie tam zalęgnąc jak jest jakis stary, nasiąkniety moczem, bo ktos nie uzywa ceratek, jak stoi w wilgoci kilka lat moze, nie wiem...

asia1985 ja w pierwszej ciąży nie miałąm wcale tej lini, teraz tez jeszcze mi nic nie wylazło :)

kasia79 powodzenia przy zbijaniu cukru :) bedzie dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Malyna dziękuje za odp, chyba bym się tak nie smutała gdybym mogła normalnie w nocy zasnąć i normalnie oddychać, nawet byłabym w stanie zrozumieć zatkany nos ale ja w nocy wręcz powietrza nie mogę złapać przez usta :( dziś to samo, nad ranem ok godzinka drzemki... Wlasnie zadzwoniłam do lekarza rodzinnego, pierdziele ten antybiotyk, od dnia kiedy zaczęłam go brac to mam takie problemy :(

Odnośnik do komentarza

Kasia bidulko trzymaj się w tym szpitalu. Będziesz pod dobrą opieką, porządnie Cię tam przebadają i zedukują;)
Angel,Krófka, Fasolka, Malaiza w Polsce bardzo często podaje się immunoglobuliny jeszcze w trakcie ciąży, niektórzy podają je nawet gdy nie wyjdą p/ciała a tylko na podstawie ujemnego Rh u matki. P/ciała Coombsa powinno się zrobić 3 razy w trakcie ciąży.
Justys zdecydowanie lepiej jest leżeć w domu niż w szpitalu, zwłaszcza jak ma się już dzieci. Wolę 2 razy dziennie podjechać do szpitala na KTG i zapłacić parę złotych niż tam być. Co innego jak dostawałam masę leków w kroplówkach, to wiadomo cały dzień leciały to nie było za bardzo wyjścia i trzeba było leżeć.
Elleves wczoraj szukałam tej stronki i nie znalazłam,a też chciałam na nią zerknąć;) u nas oglądanie bajek i kolekcjonowanie lokomotyw zaczęło się właśnie od Tomka i Przyjaciół:)
Elleves i Anmiodzik naturalne środki to u nas podstawa- syropki z malin, cebuli czy mlecza(mleczu?tych żółtych kwiatków), mleka z czosnkiem nie wypiją...nie wiem na ile jest to wszystko skuteczne,ale kupiłam raczej to co zazwyczaj czyli JuvitC, JuvitD, Mollers tran(w płynie, jakoś nie jestem przekonana co do formy żelków), calcium w syropku.Mieliśmy kiedyś Sambucol ale teraz kupiłam Rutinacea dla dzieci. No i dodatkowo jakby już coś podłapali to syrop prawoślazowy i Ibum malinowy.
Starszy synek jak był w 3latkach przeszedł zapalenie mięśnia sercowego i później zalecili nam niby takie skuteczne leki na podniesienie odporności. No i kupiliśmy i podawaliśmy. To było coś w stylu szczepionek- NIE polecam...synek po każdej takiej kuracji przechodził jeszcze ciężej infekcje. a dodam że 10 takich tabletek kosztowało 200zl. Przerwaliśmy to podawanie i od tego czasu jest na w/wymienionych preparatach i odpukać jest zdrowy. Teraz boję się o młodszego- tydzień temu zaczął przedszkole więc pewnie zacznie się chorowanie:/

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Krófka, no to mamy podobnie z tymi żylakami, buuu, a niby jem naprawdę dużo owoców i warzyw, jogurty i do tego otręby, dużo pije wody niegazowanej wiec jakby skąd to dziadostwo. A brzuszek napinam gdy próbuje wydmuchać albo złapie mnie kaszelek. Około południa mam wizytę wiec zobaczymy a w czw gin wiec mam nadzieje że z Dzidzią wszystko wporządku- tej drugiej wizyty juz nie mogę sie doczekać :) ci do zakupów w aptece genini, uważam że naprawdę warto i super sprawa, zamawiam i wszystko przychodzi do domku, a za przesyłkę płace 5 zł bo za samo pobranie tyle liczą gdyż zamowienie powyżej 299 zł. Drugie zamowienie przygotuje pózniej bo tam bedzie więcej dla mojego Skarba no i te wszystkie poporodowe środki :)

Odnośnik do komentarza

Gabi - u nas na poprawę apetytu to akurat niczego bym nie dodawała w formie suplementacji :P ...mała po przyjściu z przedszkola wcina drugi obiad, ładnie zjada drugi podwieczorek i kolację.. nie wybrzydza i często ze mną przygotowuje posiłki.. także cały czas myślę o tym tranie jednak.
IgaJula - więc typowo na odporność to ten tran mullersa kupiłaś tak? masz go wypróbowany?? U mnie w początkach infekcji również królują naturalne metody ..inhalacje, sok malinowy, miód z cytrynką do herbaty, wspomagamy się rutinoscorbinem jak nas coś bierze i jak tylko cos z gardłem się zaczyna to tantum verde. Na gorączkę paracetamol dla dzieci (Ibum albo Nurofen tylko wtedy jeśli po paracetamolu nie schodzi). Syrop - kiedyś Stodal... teraz Herbapect (bardziej Natalce smakuje i jest tylko na naturalnych składnikach) Calcium raczej przy alergicznych objawach podaję. Nie słyszałam jeszcze o syropku z mleczy - muszę trochę się zainteresować, bo przyznaję, że mnie zaintrygował! A ten JuvitC i D - to osobne witaminy tak?

Odnośnik do komentarza

Anmiodzik Tak tran żeby zwiększyć odporność. Tylko u mnie obaj inne smaki;) juvit C i juvit D dwa osobne preparaty witaminowe w kropelkach, szczerze wiem, że moi chłopcy już duzi są, ale jakoś nigdy jeszcze nie podawałam im witamin w tabletkach np. witaminy C. Generalnie nie dostawali jeszcze nic w tabletkach do połknięcia. Nawet jak starszy dostawał na odporność to były takie co się rozpuszczają podjęzykowo, a nie trzeba ich połykać. Jakoś boję się, że mogą się zakrztusić i wolę podać w kropelkach. Rutinoscorbinu też jeszcze nigdy nie podawałam, dlatego chcę spróbować ten syropek Rutinacea. Co do p/gorączkowych to u nas w pierwszym rzucie Paracetamol (łagodniejszy), a jak wyższa gorączka to naprzemian podajemy Paracetamol(truskawkowy) i Ibum malinowy. No i u starszego musieliśmy czasem włączać Pyralginę.
Syropek z mleczy(wyglądem i konsystencją przypomina miód) to bardziej na gardełko jest,a że starszy synek właśnie najczęściej infekcje gardła łapał, więc u nas się przydaje.
A Juvit D podaję od urodzenia, Juvit C zaczęliśmy podawać jak do żłobka i przedszkola poszli.
Elleves to ten? http://wyprawkabobasa.blogspot.com/

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki IgaJula za wyczerpującą odpowiedź :) ...co do połykania rutinoscorbinu, to przyszedł czas, gdy Natalka sama chciała, bo ja codziennie rano w tamtym roku łykałam 2 tabletki, żeby nie chorować w pracy (a miałam ku temu skłonności) no i za zgodą pediatry, w okresie zimowym, brała ze mną jedną tabletkę :) Myślę, że sporo jej to dało. No i ten kompleks witamin w syropie już wtedy brała. Teraz całe lato nic jej nie podawałam, bo tyle świeżych warzyw i owoców jest, że żal nie korzystać z dobra natury :) ...od października włączę ten tran w dietę, bo coraz bardziej się do niego przekonuję :)

Odnośnik do komentarza

IgaJula - tak, to ten blog :) dziękuję :) zapisuję już go na 10 sposobów i mam nadzieję, że tym razem nie zniknie. Właśnie sprawdziłam na nim jeden temat: "Pinokio
Polski producent ubranek niemowlęcych. Ubranka wykonane są z bawełny wysokiej jakości, nie deformują się i nie tracą kolorów nawet po wielokrotnym praniu. Dużym plusem jest sposób wszywania metek, które po pierwsze są malutkie, a po drugie można je w całości wypruć i dzięki temu nic nie drażni skórki malucha. Zdecydowanie polecamy!" - to oczywiście cytat z bloga. Dziewczyny, znalazłam te ciuszki w Rossmannie, spory wybór, ładne kolory, dobre wykonanie (Polska, nie Chiny) i 100% bawełna. A ceny od 15zł :)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Część dziewczyny.
Pisze z telefonu bo mam awarie Internetu.
Patrzę ze Październikowe dziewczyny zaczynają po kolei się rozsypywać . Ciekawa jestem czy drugie dziecko urodzę o czasie czy wcześniej,a może po terminie jak synka.
Przeziębienie nie mija. Biorę ten antybiotyk i czuje się bardzo rozkojarzona, bardziej nerwowa. synek też chory :| pakujecie sie juz na poród ?

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny. Pogoda zrobiła się brzydka i tak jakoś gorzej człowiekowi. W nocy mieliśmy straszną burzę, tak waliło piorunami, że musiałam na czas burzy ulokować psa obok siebie w łóżku. Odkąd jestem w ciąży pierwszy raz spotkał go zaszczyt poleżenia w łóżku :D Strasznie szkoda mi się go zrobiło bo trząsł się jak galareta i tak strasznie prosił ;-)

Oczywiście na połamany fotelik w życiu bym się nie zgodziła, po prostu denerwuje mnie takie głupie gadanie męża, najzwyczajniejsza ignorancja i zero orientacji w temacie. Z wózkiem też się wczoraj obraziłam, powiedziałam, że jest mi przykro, że moje dziecko ma mieć wszystko stare i brzydkie i dziś już jest wersja, że dziadkowie za sponsorują wózek ;-) Więc humor mi się poprawił.

Dzisiaj tak mnie boli krocze że łażę jak pokraka, coś mi się zdaję, że to dopiero początek takich dolegliwości...
wczoraj zdobyłam namiary na podobno bardzo fajną położną ze szpitala w którym chcę rodzić, teraz tylko muszę do niej zadzwonić i dowiedzieć się co i jak. Dzisiaj też podjadę do szkoły rodzenia prowadzonej przez kuzynkę męża, bo dziś otwierają nową grupę. I jeszcze jedno zadanie na dziś to wizyta u diabetologów, mam nadzieje, że podpowiedzą mi co i jak mam jeść bo puki co schudłam kilogram :-( Wydaje mi się, że pomimo wszystko nie powinnam chudnąć w ciąży.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

Truskawka współczuje sprawy wózka... ja jak zobaczyłam wózek po 2 dzieci siostry P i dodatkowo po jeszcze jakims jednym to zapowiedziałam, ze wszystko zrobie żeby nie musiał tym jeździć mój bobas;/ Na szczęście rodzice zaproponowali kupno nowego, a tak to bym na raty wzieła i spłaciła z becikowego hehe:) Teść się wkurzył że kupujemy nowy jak by był zazdrosny... a nie powiedziałam ze moi rodzice kupują bo nie chciałam im narzucać...

Idę ostatni raz na paznokcie i zapisuje się na ściągnięcie za miesiąc;(
Kasę trzeba na coś innego przeznaczyć...

Któraś z was pisała, że mając niedoczynność tarczycy trzeba mieć poziom 2,0. Ale do porodu czy utrzymywać podczas ciąży?? Bo mam obecnie w normie 3,38 ale to i tak za dużo jak do 2,0??

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Moniniuss - moja endokrynolog tak powiedziała, że najlepiej będzie jak dojdziemy z poziomem tsh d0 2,0 do porodu a później utrzymamy ten poziom, jesli będę karmić piersią. Ogólnie poziom tsh i ft4 w każdym trymestrze jest inny. Najniższe tsh powinno być w I trymestrze, ponieważ wówczas płód nie wytwarza samodzielnie hormonów tarczycy. Zaś w III trymestrze już tak, więc dopuszczalne jest tsh do 3,0 (ale to też zależy czy wg norm europejskich czy amerykańskich).

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Wczoraj po południu wybrałam się na spacer z koleżankami i naszymi psami, chciałyśmy troszkę je wybiegać, porzucać frisbee i chyba przesadziłam. Wróciłam tak zdygana :/ Mały się wieczorem już nie ruszał i całą noc też nic więc obudziłam się spanikowana! Ale ok. 8 odezwał się i wojuje do teraz ;)) Podejrzewam, że byłam tak zmęczona, że nawet się nie obudziłam a pewnie kopał w nocy ;))
Przed ciążą trenowałam z moim psem agility i wiadomo, że musiałam zrezygnować i teraz tak mi go szkoda, ale jak pokazał wczorajszy spacer już nie dla mnie te zabawy :)

Malaiza, ja też z wyprawką jestem daleko w polu... Mam dosłownie parę rzeczy. Ale nic konkretnego.

Ale musze się Wam przyznać, że ja po prostu jestem spanikowana, bardzo się boję kupować itd. Tak długo czekaliśmy na to Maleństwo. No psychika mi nie odpuszcza. Póki co mam listę zakupów, którą dzięki Wam co dzień uzupełniam. Wiem co bym chciała kupić itd. ale jeszcze czekam... Przed chwilą zadzwonił mąż i kategorycznie oświadczył, że dziś jedziemy kupować farbę i on zabiera się za malowanie pokoju dla Małego :) może to mnie tak całkowicie odblokuje.
Super jest ten blog wyprawkabobasa! myślę, że spędzę z nim dziś cały dzień - dopisując kolejne punkty do listy :P

Odnośnik do komentarza

dzień dobry :) widzę, że norma 10 stron na forum wyklepana :D Witam dzisiaj 33 tydzień ciąży :)

Dziękuję za wszelkie rady dot. prezentu. Już wiem co mu kupię, ale asekuracyjnie nie chcę pisać na forum :) najważniejsze, że "problem" z głowy i co ważne, wiem, że prezent sprawi mu radość i będzie przy tym pożyteczny :)

Z dobrych wiadomości - mamy badania Grzesia- kamień z serca- WBC są równie dolnej granicy normy. Wszystko jest ok poza wzorem białych krwinek gdzie segmenty są ciut poniżej normy. Mam nadzieję, ze poczuję się lepiej i dam radę podjechać dzisiaj do lekarza z tymi wynikami. Na pewno trzeba będzie je za jakieś 2 miesiące powtórzyć...

Wybaczcie, ale nie jestem w stanie nadrobić wczorajszych zaległości. Drugi dzień mam migrenę, wczoraj jeszcze było jako tako, ale dzisiaj jest jeszcze gorzej :/ powiem Wam, że czuję się tak beznadziejnie, tak mnie wszystko boli i tak strasznie jestem zmęczona, że dzisiaj marzę o skierowaniu do szpitala.... nie wiem jak dotrwam do końca. Najchętniej bym już tą końcówkę przeleżała, chociaż leżeć nie mogę w ogóle tak mnie kręgosłup boli :( dzisiaj usypiałam na siedząco , do tego miałam wrażenie, ze się uduszę. Mam takie duszności, że dalej leje mi się po plecach....Mam gigantyczny kryzys i fizyczny i psychiczny... wiedziałam, że ten dzień nastąpi, ale miałam nadzieję, że trochę później...

Odnośnik do komentarza

Truskawka super że będzie nowy wózek:) naprawdę można ładne i nowe w przystępnej cenie kupić:)
Jagodowa no to jak już będzie pokoik pomalowany to się rozkręcisz:) oj już się nie mogę doczekać kiedy u nas będzie pomalowane. Wszystko już mam,tylko chciałabym to wreszcie poukładać ładnie.
Oosaa Super że wyniki w porządku. Wiesz rozumiem Cię jako matka -nie chcesz niczego przegapić i się martwisz o swojego synka. Ale nawet jak wyniki są nieco poniżej normy to zazwyczaj nic złego się nie dzieje. Z resztą gdyby coś było nie tak to lekarze by odpowiednio zareagowali. U mojej siostrzenicy leukocyty utrzymują się na poziomie 1200-1500. W tym tygodniu ma kolejną wizytę u hematologa.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Oosaa no to rewelacyjnie, że wyniki Grzesia są zadowalające! Przynajmniej jeden problem z głowy!! Ale z Twoim samopoczuciem to już całkiem niedobrze, skoro chciałabyś się w szpitalu położyć.. :( współczuję!! i dużo siły życzę!

Przeglądnęłam tego bloga wyprawkowego - świetna sprawa - pochłonął mnie bardzo i już sobie go zapisałam :) przyda się na pewno!!

Odnośnik do komentarza

IgaJula w takim razie same widzimy że przeciwciała jak i inne możliwe przypadłości w ciąży każdy lekarz "leczy" inaczej :)
pisałaś że tanie wózki można dostać :D - my na allegro kupilismy 3w1 +fotelik nosidełko +torba do wózka za ok 700+przesyłka polskiej firmy (chyba KUNERT) ale to było 2 lata temu :D
justys leżenie w szpitalu dla mnie ma sens jeśli dostaje się kroplówki czy leki, jeśli nie to tak jak IgaJula wolałabym 2 razy dziennie podjechać do szpitala na KTG i zapłacić
Malaiza a na zaparcia spróbuj zrobić sobie frytki (sama obierz i pokrój zieniaki i nie na patelni tylko na takim sitku w głębokim oleju zrób) mnie zawsze po takich frytkach zegna do łazienki i lekko idzie :D
u nas na odporność młoda zjada żyworódkę (i tak obrywa i tak więc nie krzyczę a niech zjada na zdrowie) i daję juvit C bo lubi :D ale o jakimś apetizerku chyba pomyślę....
Mika88m ja tez się zastanawiam kiedy urodzę i taką cichutką nadzieję mam żeby wcześniej...:) ja się spakuję dziś lub jutro bo mąż marudzi że juz bym mogła tą torbę spakować :D
Truskawka no rzeczywiście fotelik wolałabym kupić nawet za 10zł ale nie połamany, bo taki zniszczony nie spełni swojej roli...no to fajnie z tym wózkiem wyszło że zasponsorują :)
Moniuss walić teścia. Kurcze tez bym wolała kupić nowy gdyby stary był zniszczony lub nie do wyprania (na szczęście dla mojego portfela po córce mam ładniutki)
oosaa pocieszaj się że już coraz bliżej końca, na mnie to działa

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,

Krofka, jak widac co kraj to obyczaj hehe. Najwazniejsze zeby obejmowali moja ciaze dobra opieka, a reszte zostawiam dla nich.

Oosaa, kamien z serca, co? Zdrowie nasze i naszych dzieci jest bardzo wazne.
Lacze sie w bolu... wczoraj normalnie jakby mnie polamalo. Narzekalam jak szalona, nie moglam sobie znalezc pozycji lezacej, siedzacej czy stojacej. Wszytsko mnie bolalo od piersi po biodra.

Widze ze chyba my wszystkie potajemnie marzymy o troszenke przyspieszonym porodzie :D. Ja bym sie nie obrazila gdyby porod przyspoieszyl sie o pare dni wczesniej ;).

Ja ciesze sie ze nikt nie decyduje i nie komentuje wyboru mojego wozka czy fotelika bo chyba bym furii dostala. I tak irytuje mnie ze moja mama kreci nosem na imie jakie wybralam dla malej. Zawsze ktos sie znajdzie niezadowolony, ale na koniec dnia to sa nasze dzieci, nasze wybory i nasze zdanie.

Od wczoraj moje dziecko poprostu urzodza sobie dyskoteke w brzuchu, jest strasznie ruchliwa. Wy tez tak macie?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371uezzm98l.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...