Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

justys 3maj się, niedługo będziesz w domku :-)
misiabella ja mam poniżej normy, ale to w ciąży norma :-)
malazia ja na katar stosowalam otrivin dla dzieci, bo nie wyrabialam. Do tego uzależniona zawsze byłam od xylometazolinu i przy katarze umieralam.
malyna podobno im większe dziecko, tym mniej się rusza bo ma malo miejsca. Moja mała jest jeszcze tak mała ze zastanawiał się czy ona wg SPI, bo tak szaleje.
Wg to ruchy mojej malej sprawiają mi juz czasami bol. Jak się czasem wypnie to masakra. A ciekawe jest to, ze w miejscu gdzie łapie mnie kolka często ona np uderzy, to jest tak kosmiczny bol ze AZ oddechu mi brak.
krofka nie denerwuje się, bo maleństwo to czuje.
igajula a jak wyglądają te skurcze?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Malyna ja jak nie dotknę brzucha i zobaczę że twardy to bym nie wiedziała nawet że mi twardnieje :) poprzednio w ciąży żadnych skurczów tez nie czułam i twardnienia - ale porodu nie przegapiłam :D:D:D

no... poszłam do kuzynki wyryczałam całą złość i pojechaliśmy na ognisko ;/ lipnie było bo musieliśmy zabrać teścia ze sobą, ale na szczęście większość ogniska spędziłam z dala od ogniska z kuzynkami więc nie musiałam się wstydzić. (chyba kiedyś już pisałam, ale kiedy poruszy się jakiś dwuznaczny temat, co u nas przy % nieuniknione :) to teść się zachowuje jak niewyżyty staruch, aż się nie chce z nim siedzieć)

humor mi się poprawił bo siedzę teraz sama z córeczką (mąż i teść poszli do moich rodziców bo ja "usypiam" małą) i oglądamy bajeczki na dobranoc :D takie kochane stworzonko każe mi się kłaść "haa" to poczytam sobie książeczkę "Palladyn dusz" polecam - trochę miłości ale nie typowe romansidło. taka delikatna książeczka dla kobitek ja czytam już z trzeci raz :D

Fabianek najczęściej kręci się jak coś zjem lub wypiję coś zimnego. Chyba wypycha tyłek i nóżki po po obu stronach brzucha a lekarz ciągle widzi go w pozycji na nietoperza :D poza tym zauważyłam że przy zmiennej pogodzie staje się bardziej leniwy...

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
Nie ma to jak wstać ok. 4 i zjeść dwie czekolady truskawkowe wedla mniaaaam - na wagę już nawet nie wchodzę :P

Któraś z Was pisała, że w tej aptece gemini zamówiła coś na chrapanie swojego męża - i ja chyba to uczynię bo dziś doprowadzał mnie do szału :P nawet pies się ewakuował do innego pokoju :P no ale przecież jak mu zwrócę uwagę to jest standardowy tekst "ja przecież nie chrapię" haha

krófka13 - no nie dziwię Ci się lekkiego wkurwka, sypialnia to świętość! Mógł teść podarować już sobie nocne odwiedziny :)

Malyna - też coś czasem puszczam Małemu :) ost. w samochodzie zaczął fikać przy Luxtorpedzie wiec nie wiem czy Mu się podobało czy wręcz przeciwnie ;))))

IgaJula - o jakich skurczach mówisz? tych Braxrona-Hicksa? Pytam, bo właśnie u mnie temat "na czasie" i chłonę każdą inf. na ten temat :)

Dziewczyny, nie wiem czy czasem nie za wcześnie, ale te które nie walczą z remontami i przeprowadzkami, macie już gotowe kąciki, pokoiki dla Maluszków? może się pochwalicie? Szukam inspiracji i w ogóle z ciekawości - lubię oglądać takie rzeczy :) wczoraj byliśmy w odwiedzinach u kuzyna, którego córeczka właśnie skończyła 3 tygodnie i siedziałam w jej pokoiku i przeglądałam, dotykałam, zachwycałam się każdym ubrankiem, zabawką, kocykiem :) JA JUŻ TEŻ CHCĘ!! A dopiero z pokojem możemy ruszyć za 2 tygodnie grr

Miłego dnia Wam życzę :)

Odnośnik do komentarza

Witam Was Listopadóweczki w szampańskim nastroju po mega przespanej nocy :D Całe 8 godzin snu za mną :D Raz się przebudziłam na siku, ale się zaparłam i udało mi się usnąć nie wędrując do łazienki, niestety o 7 obudził mnie skurcz no i tu już poległam , usnąć się nie udało. Ale i tak nie narzekam i jestem wdzięczna całemu światu, że w końcu dał mi się wyspać :D

Następna taka noc pewnie za kilka miesięcy :/

IgaJula nie ma o czym dyskutować, bo doskonale wiem, ze tak mi wpiszą. Nigdy nie wpisują samego tygodnia, zawsze podają skończony tydzień i ilość dni kolejnego tygodnia :)
Jeśli chodzi o wyniki młodego, to robiliśmy badania łącznie 6 razy w różnych odstępach czasu bo rozmaz krwi obwodowej był poza normami cały czas, lecz lekarz twierdził, że ma prawo być, bo normy są pod dorosłych poza tym dziecko miało 2 infekcje więc po tych infekcjach krew też miała do siebie dochodzić. WBC jednak zawsze wychodziło w normie, blisko dolnej granicy, ale jednak w normie. Aż do teraz. Dlatego też teraz robimy ręczne badanie wszystkich parametrów łącznie z wzorem białych krwinek, retikulocytami, Ige, skoro już pobrali próbkę, to wyszliśmy z założenia, że zbadamy jeszcze raz wszystko. Żałuję tylko, ze nie dorzuciłam poziomu witaminy D3, chociaż R. cały czas mi tłumaczy, i wiem, że sensownie, że nie ma po co skoro młody przeprosił się z tranem, i mamy taką a nie inną porę roku. Chociaż czasy kiedy przebywał codziennie po kilka godzin na polu skończyły się w chwilą zagrożenia ciąży:(

usłyszałam wczoraj na imprezie, że mam wielki brzuch jak na wiek ciąży. Wszyscy byli przekonani, że zaraz będę rodzić :/ ehhhh

misiabella wiem, nawet do mamy mówiłam wczoraj, że ja chyba po prostu nie umiem zasypiać. Tylko dziwne, bo wieczorem nie mam z tym problemu. Problem mam w środku nocy jak się przebudzę, bo to Grześ, to R -stary niedźwiedź chrapacz .... no i się nie da :( To straszny terror psychiczny....wręcz tortura

Moniniuss to mówisz, ze weekend przetrwałaś? a o ni widać uciekli bo przecież dzisiaj niedziela, weekend jeszcze trwa :D ;p

Malyna Grzesia po prostu wsadziły pod bierzący strumień wody w umywalce, omyły go raz dwa, jak Iga pisze , psiknęły oceniseptem i ubrały w nasze ubranka. Z jednej strony się nie dziwię, one są znużone, dzieci mają mnóstwo, nie mają czasu na urządzanie przyjemnych kąpieli naszym maluchom. Lecą hurtem niestety :( Przez to na początku mój maluch źle reagował na kąpiel, strasznie się denerwował, dopiero z czasem pokochał kąpiele, kiedy zobaczył, że mogą być one przyjemniejsze od lania wodą nad umywalką szpitalną.... dzisiaj ciężko go wyciągnąć zwody :D i ciepłej i zimnej :D

krófka współczuję! nie ma nic gorszego jak niezapowiedziana wizyta :/ moi też tak robią, na szczęście nie często .....

IgaJula ja zauważyłam, ze Ocenisept to jest pyta w ogóle. Naszemu pępek zaczął się goić dopiero jak przeszliśmy na gaziki ze spirytusem i pałeczki. Kikut odpadł dopiero po 2 tygodniach od porodu, dasz wiarę? Ocenisept natomiast świetnie się sprawdza do dezynfekcji przewijaka :D

jagodowa jak jesteś taka zafejsbuczona aż dziw bierze, ze nie przystąpiłaś jeszcze do naszej grupy na fb ;p Ja kupiłam na chrapanie spay do nosa SNOREEZE, mam ochotę go wypierdolić do kosza, gówno daje!!! poza tym R. dostał po nim mega kataru na drugi dzień. muszę wziąć coś do gardła,. Ale obiecał mi, ze jak zamkniemy przeprowadzkę to uda się do kliniki i zajmie się tym chrapaniem. Co ciekawe, nie, żebym się zaczęła w końcu wysypiać, tylko, zeby on mógł się w końcu normalnie piwa napić :) Generalnie w dupie mam powody, dla których podda się zabiegowi, niech sobie pije te swoje piwa przed snem, bylebym w końcu przestała spać z niedźwiedziem :)

krófka szczerze współczuję teścia. Teść mojej bratowej z kolei jak popije wszczyna dzikie awantury, ubliża wszystkim dookoła, wyzywa, mega wsiur. Moi na szczęście i rodzice, i teście po alkoholu są normalni, chociaż tyle....

czekam jak niedźwiedź wstanie, jedziemy po młodego do dziadków i sruuuu do zoo i na te jego samoloty :) Piękny dzień za oknem, a ja tak siedzę i się zastanawiam, chyba nawet nie mam czego założyć. Większość rzeczy przewieziona już do nowej garderoby, a to co tu w szafie wisi i się dołem poniewiera w większości za małe ..... zaraz się okaże, że wsunę się w dres hahah

Miłego dnia!

Odnośnik do komentarza

Deetuś w bajkach dla dzieci? masakra:/ To tak jak wczoraj na trzydziestce znajomych jeden z gości wyskoczył a aplikacją z kotkiem, dla swoich dzieci ( 5 lat jedno i 15 miesięcy drugie ). Kotka możesz pogłaskać po brzuszku i mruczy, powtarza po Tobie wszystko , oczywiście zmienionym głowem. Możesz też kotka wystrzelać po gębie i znęcać się nad nim fizycznie na wszelakie sposoby. Zwariowałam jak to zobaczyłam.


Mówię więc, że moje dziecko bawi się aplikacją, w której ma telefon i może zadzwonić do kozy i barana, a czasem i one do niego oddzwonią. Nie uczę dziecka przemocy nad zwierzętami. Uważam , że to jest chore! Na początku dziecko bije kotka w aplikacji, a potem nad żywym kotkiem będzie się znęcać fizycznie...

Odnośnik do komentarza

Oosaa, ta aplikacja to jakaś masakra, nigdy bym nie pokazywała tego dziecku. Super,że się wyspałaś. Może dalej się będziesz wysypiać, albo musisz częściej na imprezy chodzić i spotykać się ze znajomymi:). Współczuję chrapania, moja wytrzymałość na chrapanie jest nikła, na szczęście mój M zazwyczaj nie chrapie, a jak chrapnie, czasem leżąc na wznak również po piwie, to jest od razu szturchany i przeturlany na bok. Teraz nie pije w ogóle, bo nie ma czasu. Ale kiedyś spałam w jednym pokoju z bratem ciotecznym, tudzież innymi chrapiącymi i to było przeżycie, które odbiło się na mojej psychice, w skrajnych momentach rzucałam poduszkami, lub czym popadnie.
Detuś, też mam taki plan, ciągle nierealizowany. No ale bajki z przekleństwami, to jakieś wypaczenie autora:). Dzisiaj może poczytam, tylko, że mam ściągnięte z internetu, a nie w wersji papierowej, a takie byłyby lepsze, bo wygodniej się czyta. Na razie muzyczkę małemu puszczam.
Jagodowa, dwie wedlowskie czekolady, a nie dwie kostki? :D. Też bym pewnie potrafiła, ale nie chcę przytyć, bo widzę, że zaczynam się z tyciem rozkręcać.
Malyna, też mój mały miał wczoraj spokojniejszy dzień, ale potem wieczorem się rozbrykał. Mój M trzymał rękę na brzuszku i czuł niektóre ruchy, których ja nie czułam wcale, więc może nie zawsze też czujemy każdy ruch. Skurcze, też nie wiem, które to z moich bólów, chyba te, które najbardziej przypominają bóle miesiączkowe.
Ktoś tu pisał, że ma maltańczyka, poznałam charakterek tego małego drania:). Znajomi mają i traktują, jak dziecko, myślałam, że dlatego taki rozszczekany i rozpasany, bo rozpieścili go niemiłosiernie. Szczeka, to to na wszystko, co się rusza, taki groźny. Plecami się do niego nie można obrócić, bo goni i myśli, że ktoś się go boi i łapie za łydkę lub kostkę:). Więc jak próbuje zdominować otoczenie, to samemu trzeba groźnie na niego spojrzeć i posuwać się w jego kierunku do przodu. Ale dla bliskiej rodziny koleżanki piesek jest już dobry, więc myślę, że da się psinę oswoić z dzieckiem. Czasem, jak przyjeżdżają bez niego, to mi brakuje tego jazgotu:), ich psa nazywam niunio-bestią.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

hej dziołchy :P :)
jej gorąco.....mam dosc tej pogody :/ wolałam jak było zimno....nic sie nie wyspałam o!! co chwile siku, noga co chwile bolała od spania na lewym boku....grrr :P

oosaa gratuluje przespanej nocy :D ! wyspana oosaa to miła oosaa hehehe;)
no ja mam nadzieje ze u nas jakos delikatniej obchodzą sie z dziecmi :P chociaz uj tam ich wie....cieżko jest spotkac połozna, lekarza, pielegniarke z powołania, ktora z checia i radoscia wykonuje swoją prace ;) ale dwa dni sie polezy i do domu :P

no z tymi bajkami aplikacjami to teraz trzeba uwazać bo robia dzieciom wode z mózgu :/ albo ucza agresji albo niczego nie uczą...

oosaa udanego dnia w zoo :) ja sie nie moge doczekac az za rok pojdziemy w 3:) zwlaszcza ze mega rozbudowują zoo wroclawskie:))

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Witam listopadoweczki,

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi w sprawie mojego bolacego podbrzusza, doszłam do wniosku ze boli kiedy sie za dużo wysililam, wiec lekiem na całe zło będzie zwolnienie tępa w pracy.

Oosaa, ja tak jak Malyna moge ci tylko pogratulować udanej nocy.. Ja sie rzuciłam jak wściekła, gorąco mi było cały czas, to do toalety, pózniej mała fikala... Dobrze ze dziś do pracy nie musze zapindalac bo to by był jakiś koszmar.

Jagodowa, ja jestem właśnie w trakcie urządzania pokoju małej, jako ze wprowadziliśmy sie do nowego mieszkania.
Będziemy kłaść tapetę w małej pokoju zeby go trochę rozjaśnic. Zdecydowałam sie na kolorowe paseczki, bo nie chce wysmarowac całego pokoju w różu, jak moi znajomi zrobili i wygląda to...hmmm..troszeczkę na przesadzone.
Wczoraj kupiliśmy łóżeczko i był to naprawdę ekscytujący moment. Czujesz ze to sie dzieje naprawdę i wyobrażasz sobie swoje maleństwo już w tym łóżeczku.. Dodaje zdjecie.

Szafa tez już prawie skompletowana. Jako ze macierzynski w Anglii do 1/4 Twojej normalnej wyplaty, staram sie kupic ciuszki na caly rok, póki moge. Wiekszosc z inch kupilam na ebayu w świetnej kondycji, niektóre na dużych wyprzedażach (połowa ceny) a resztę dostała od podekscytowanych dziadków:). Wklejam zdjatko szafy. Mam zamiar dzisiaj zrobić porządek i zobaczyć czego mi brakuje a co już mamy.

A wy już macie lozeczka, wózki itd?

monthly_2014_09/listopadoweczki-2014_15980.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371uezzm98l.png

Odnośnik do komentarza

oosaa teściowie są;p
P. zabrał ich na zakupy a ja się wykręciłam obiadem;p Przygotowałam i teraz sobie leżę i nagrywam ruszający się brzucho:D Siostra P. chciała nam dać wózek po 3 dzieci, w oplakanym stanie. powiedziałam że moje dziecko nie będzie jeździło w takim, a jak wczoraj pokazałam im wózek w sklepie to teść podniesionym głosem zaczął gadać, żeby siostra zabierała swój w cholere bo on nie będzie na darmo trzymał... pfi

Mam okropne bóle kręgosłupa, wczoraj aż wyłam z bólu....

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

IgaJula, Malyna - wysypka z brzucha i z piersi już prawie niewidoczna...
na kolanach i pupie oraz ramionach za to wieczorami daje popalić, i mam tak czasem że rozdrapuję do krwi, ale generalnie nie swędzi jak nie drapię :) także uf....

natomiast mam kolejny bardzo bolący i bardzo wstydliwy problem - ropień okołoodbytniczy. kuuur..... masakra :( ciągle coś.... ciekawe co ja mam teraz z tym zrobić :((((

Odnośnik do komentarza

oj bombka wspolczuje Ci :( jak nie urok to sraczka....bidulko Ty nasza :* mi tez cos wyskoczyło w kroku i uj wie co to ale tez boli....moze wyskoczył Ci wrzód. on sie robi od zimna, jak gdzies zawieje albo sie zmarznie....nie wiem....zdrowiej nam! :*
Angel ja juz mam prawie wsio, tylko łożeczka brakuje ale to w tym tyg bedzie zamawiane:))

a dzis przegladałam jeszcze ciuszki i stwierdziłam ze jakos ich mało:| w sensie nie mam body na 62....i trzeba dokupic chociaz z 5 sztuk...

jej jest mi dzis tak goraco....jakbym na pustyni jakiejś stała....siedze i sie poce...nie cierpie tej pogody! chce juz zime:(((

Detuś ja kupiłam takie platki kosmetyczne dla dzieci, sa fajne mieciutkie:) poszukaj na w tesco czy innym markecie na dziale dla niemowlaków:)no i ja mam sól fizjologiczną.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Bombka, a co Ci lekarz powiedział? Takie coś, to chyba nawet chirurgicznie można usuwać, z antybiotykoterapią. Nie znam się, pewnie też czytałaś trochę na internecie. Piszą, że to może się zrobić w stanach obniżonej odporności. Koniecznie musisz to skonsultować, no ale chyba sama nie postawiłaś sobie diagnozy? Ponoć gorączka może przy tym występować. Kochana, jedź na IP i niech Ci coś z tym zrobią, o ile to jest to.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

dziewczynyyyyyyyyyyy normalnie stal sie cud!!!! za tydzien zaczynamy remont:D normalnie jestem taka podjarana:D lepiej pózno niz wcale:P hehehe no to zaczynam pakowanie do pudeł he :]

bombka jak to taka gulka boląca to polecam smarować spirytusem....bo on rozgrzewa a jednoczesnie wysusza...mokrym wacikiem przecierasz.....a jak nie no to lekarz...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Nawet nie wiecie ile na ten remont czekalam...mieszkanie po babci, stare meble...sufit na głowę leci....a łazienka jak za komuny. ..w końcu będzie ładnie i będę mogła gości zapraszać bo wcześniej się wstydzilam.....
Detus ja to bym chciała mieć domek z ogródkiem ale to marzenie;) dlatego cieszę się tym co mam:) ciasne ale własne:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...