Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny. Zadzwoniłam wczoraj do mojego gina. Kazał mi leżec i duzo pić oraz zwiększyc dawke leków, któe biore i powiem Wam, że lecieć ze mnei juz prawie przestało, z pęcherzem jeszcze trochę latam do kibelka, ale juz nie piecze tak jak piekło i chyba wszystko wychodzi na prostą. Nie czuję sie jeszcze super, ale juz lepiej. Dzis jeszcze poleze i mam nadzieje, ze wszystko wróci do normy. Męczy mnie tylko katar i zatoki, spać przez to normalnie nie moge, ale chce czy nie chce, to 7 dni sie pomecze.

Co do mojego P. to nasza wojna trwa, ale to z mojej winy, bo ja jestem uparta i nie potrafie sie okreslić w uczuciach, ale byc moze to wina hormonów, no bo przeciez kocham go, ale mam jakis dystans, zle sie czuje przy nim, wmawiałam sobie, ze juz mu sie nie podobam i tak wszystko sie nazbierało, że wybuchłam i jestem teraz taka zimna i obojetna dla niego...
Ale on wyobraźcie sobie wrócił z tej Holandii, i wykrzyczał mi, że on mnie kocha i czy ja chce czy nie chce, czy bede z nim czy niebede, to on remont dokonczy, zeby mi nic nie zabrakło, i ze przy porodzie bedzie i h...i ze siłą go nikt z tamtąd nie wyrzuci, bo on bedzie mnie 3mał za reke i koniec kropka :) i pojechał do rodziców teraz, dał mi czas na przemyslenia jeszcze.

oosaa super, ze odpoczęłas psychicznie i fajnie, ze udało Ci sie ogarnąć wszystko :)
malyna super, ze żyjesz heheh:) ja mam juz pokupowane meble, panele, i reszte pierdół, wiec teraz tylko mój P. musi sie za to zabrac.
fasolka niedawno właśnie tu na forum był temat przygniatania dzieci :) tez sie bałam, ze robie małej krzywde. Nic sie nie martw :)
usmiechnieta mam podobnie jak ty, katar nie meczy jak cholera.
moninius współczuje Ci, czasem niektórzy ludzie nie potrafią zrozuiec kobiety w ciązy, myslą, ze jest nam lekko i ciaza to nie choroba przeciez. Owszem..nie choroba, ale pod koniec ciąży odpoczynek nam sie nalezy, bo jest nam do cholery ciezko. Tez bym sie na Twoim miejscu wkurzyła i podejrzewam, ze wyżyła bym sie tez na moim P. w takiej sytuacji :)
IgaJula dziękuej za troske :) byłas z małym u lekarza w sprawie tych pogryzien? Rzeczywiscie dziwna sytuacja.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

oosaa nie powinnaś się tak przemęczać ze sprzątaniem, chociaż wiem, że to łatwo się mówi, a i tak chcemy wszystko zrobić po swojemu :) Dobrze, że czujesz się w porządku :)

bombka nie wiem co to za ból... Bo w brzuchu go czujesz, tak? Nie gdzieś przy spojeniu łonowym ani przy pachwinach...? W razie czego może zadzwoń do swojego ginekologa...

A ja chyba zaczynam 2 razy dziennie odczuwać skurcze przygotowujące.... A co najlepsze, jak przychodzi ten skurcz i twardnienie to natychmiast muszę biec siusiu :) Coś widocznie tam uciska.

I wiecie co, gdybym na początku ciąży wiedziała, że coś takiego istnieje, to na pewno kupiłabym detektor tętna płodu. Koszt ok. 150 zł za nowy. Teraz już mi się nie opłaca, bo zbliżam się do końca, a zresztą mała się rusza na każde zawołanie. Ale na pewno w drugiej ciąży kupię to od razu! W szpitalu jedna z dziewczyn to miała i sprawdzałyśmy to z pomiarem z ktg - pomiar ten sam.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny
Bombka czy jest to taki ból że nie możesz zrobić następnego kroku i przydusza Cię? Ja takie bóle mam jak chodzę dłuższe dystanse, pomaga mi podtrzymywanie brzucha od dołu i aby dotrzeć do domu. Usiąść i odczekać. Wszystko mija. Nie pytałam się gina co z tym zrobić. Może zadzwoń do swojego Gina i będziesz spokojniejsza?

Gabi85 Nie jedną noc przepłakałam w pierwszej ciąży że jestem taka duża,że nie podobam się dla mego M że nie ma między nami czułości,że on cały czas znajduje sobie inne zajęcia tylko po to b ze mną nie przebywać. Wszystko to sobie wmówiłam. Po urodzeniu synka tak jakby rozum mi wrócił. Co prawda nie jest idealnie bo w każdym związku, małżeństwie były,będą i są sprzeczki,kłótnie - wszystko to jednak da się przetrwać. Mój M był przy porodzie i dziękuję mu za to bo bez niego nie wiem czy dałabym rade.

Noc miałam straszną. Obudził mnie o 1:30 ból głowy. Nie mogłam z nim sobie poradzic.Wzięłam 2 apapy i nic,natarłam czoło,skronie Amolem i nic,zrobiłam okłady zimne na czoło i było jeszcze gorzej, ból się wzmógł. Wziełam kolejne 2 apapy i usnełam siedząc na podłodze oparta o kanape z głową w rękach. Taką znalazł mnie mój M. i się wystraszył. Nie chciał jechać dziś do pracy tylko zostać zająć się synkiem bym miała czas dla siebie ale nie zgodziłam się bo w pracy zaraz źle by patrzyli ;/ więc teraz już z lekkim bólem głowy siedzę z synkiem i zaraz wezme go na dwór,może jak się dotlenie to będzie lepiej.

Trzymajcie się i życzę samych dobrych wieści dziewczynom na wizytach .

http://emaluszki.pl/suwaczek2-20141110.jpgNasza mała Amelka

Odnośnik do komentarza

Gabi ale ten Twój P. jest za tobą:) Fajnie, że tak chętnie chce uczestniczyć w porodzie^^ W razie jak byś jednak stwierdziła, ze to nie to będzie pewnie dobrym ojcem hehe.
fasolka mi lekarz mówił że musiałabym w brzuch kijem nawalać żeby coś zrobić dziecku...dziwnie to ujął ale mnie przekonało hehe:) Choć jak przewracam się z boku na bok to akurat tam musi bombardować brzucha:) Zastanawiam się wtedy czy chce mi powiedzieć że ją zgniatam;p

Wczoraj tyle nerwów temu dziecku dostarczyłam, ze mam wyrzuty sumienia. Mam nadzieję, że nie odbije się to na dzidzi...
Piękne słoneczko, jestem sama w swoim mieszkanku poklejonym;p i jest mi dobrze. P. na śniadanie przyniósł mi ogromną bułkę z kruszonką i aż bym go ucałowała;p
Zaraz biorę się za sprzątanie i coś trzeba na obiadek wymyślić;)

Co robicie smacznego??
A i co macie za kody do internetowego C&A?

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Malyna powód twojej absencji, był oczywiście jasny, ale dawaj znaka, czy żyjesz, jak nie masz czasu czytać, czy dużo pisać:).
Moniniuss, no to współczuje, właściciel powinien was uprzedzić, byście mogli zabezpieczyć swoje ubrania i rzeczy. Jeśli coś jest zniszczone powinniście się zwrócić o zwrot kosztów, kurczę nie może być tak, że ktoś sobie czyjeś rzeczy niszczy. Ci robotnicy, to też jakieś jołopy. Nasz wykonawca zadzwonił by na sto procent, nigdy by nie rozpoczął remontu w takiej sytuacji, albo sam zabezpieczył teren przed zniszczeniem.
No i współczuję roszczeniowej postawy siostry. Jeśli ktoś komu, to ona powinna Ci przygotować obiad.
Elleves, IgaJula, wasz, czy raczej waszych partnerów sposób ze sprzątaczką jest oczywiście najlepszy i załatwia sprawę jak ktoś ma takie możliwości, sprzątaczki raczej pewnie nie weźmiemy, ale jak powiem mojemu M, albo to w końcu umyjesz, albo zatrudnijmy sprzątaczkę (w mojej firmie też jest taka Pani, którą czasem ktoś zamawia do domu), to na pewno w mig umyje, bo będzie uważał, że w ten sposób zaoszczędzi:D.
Gabi85, to ewidentnie ciążowe hormony. Może twój facet to rozumie, więc nie jest tak z nim źle, jak pisałaś.
Oosaa super, że się zrelaksowałaś przy ciężkim sprzataniu:). Ja mam tez masę sprzątania po remoncie. Wczoraj zaczęłam w żółwim tempie, co pół godziny robiąc odpoczynek. Okna i kibelek należą teraz do mojego męża, ale musiałam umyć podłogę i zetrzeć pyły i kurze w jednym pomieszczeniu (jeszcze czeka mnie reszta), parapety, no i w kartonach i workach mamy swoje rzeczy, zawalone jest nimi całe mieszkanie, przechodzenie wśród tego jest, jak tor przeszkód.
Marzena88, no właśnie na szkole rodzenia też mi się podoba również to, że na żywo widzę wiele takich samych brzucholców, jak ja:). To taka chwila wyłącznie dla mnie, mojego męża i naszego lokatora z brzucha:). Po ćwiczeniach nie mogłam chodzić z wieczora (za dużym kanapowcem się zrobiłam i moja postawa zaczęła przejawiać wiele do życzenia - przyjęcie właściwej postawy kręgosłupa, barków i odcinka lędźwiowego z początku trochę mi zaszkodziło:), ale następnego dnia było bardzo dobrze, lepiej niż bez ćwiczeń.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie mam dziś koncepcji na obiad. Miały być schabowe, ale były wczoraj u teściowej... Miałam robić kartoflaka, jeszcze przed szpitalem nawet i może się na niego skuszę :) mmm...

Jak patrzę na całą furę ubranek i pieluch do prasowania, to aż mną rzuca ;) cały dzień chyba spędzę przy żelazku.

A jeszcze dodam, że mój mąż całą ciążę podkreśla, że bardzo mu się podobam, że nawet bardziej mnie lubi z tymi kilogramami na plus i że piersi mam teraz pełniejsze :) Nie wymuszam tych wyznać i nie pytam; sam z siebie tak mówi :) Ale też mam czasami chwile zwątpienia... Szczególnie jak leżałam w szpitalu. Przyznam, że sprawdziłam go po tych 2 tyg czy w necie pornoli nie oglądał albo jakichś "napalonych nastolatek" i przeszedł test wzorowo, bo nic nie było w historii. A uwierzcie, mam pewność że nie usunął ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

witam, mnie od rana wkurzył dziadek. Przyszedł i w piwnicy zaczął kości dla psa gotować, bo mój ojciec skądś dostał i jebie w całym domu (wydaje mi się że dostał nieświeże te kości bo niemożliwe jest żeby tak waliło). Pootwierałam już WSZYSTKIE okna i mam nadzieję że zaraz się wywietrzy.
Ja korzystam z chwili samotności z małą, bo mąż dzisiaj ma urodziny i z tej okazji wziął sobie wolne w pracy. Kurde wkurzam się o nic bo od wizyty u dentysty w piątek nadal mnie boli ząb jeśli go dotknę (mniej ale zawsze), a wyciągnęła mi już nerw więc chyba nie powinien już nic czuć..w piątek kolejna wizyta i kolejny wydatek.
Co do spania tez mam coraz większe problemy :) a to brzuch boli, a to noga a to krzyż itd, no cóż nic z tym się zrobić nie da :)
Moniniuss zrobiłabym awanturę właścicielowi za taki syf w domu...
a wczoraj mieliśmy gości. Przyjechała kuzynka i zaczęła opowiadać w szpitalu jak rodziła, a że jedna babka ponad 30h rodziła zanim cc jej zrobili, a że jakaś krzyczała bo jej nie chcieli pomóc itp itd aż się zdenerwowałam (ja w tym samym szpitalu jak byłam nic nie słyszałam i w sumie nie zauważyłam żeby jakoś źle personel traktował kobitki) po co mi takie rzeczy teraz opowiadają... ;/
miłego dzionka dziś życzę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,

zaglądam na szybko i tylko na chwilę, gdyż od dziś do końca miesiąca będę zdalnie pracować :)

Misiabella - Erabazan jest super, ale na bardzo wczesne objawy opryszczki. Działa wtedy jak nic:) u mnie już za późno i stosuję Herpex z acyklowirem. Na razie mam dziób jak kaczuszka :)
Dziewczyny, dbajcie o siebie, bo z przeziębieniem nie ma żartów. Maliny, czosnek, cebula, mamy teraz tego pod dostatkiem, więc warto to.

IgaJula - więc mamy podobnych spryciarzy w domu :) A odnośnie synka, hmm a może to mrówki? Skoro leżał w trawie to może wtedy go zaatakowały? Czyli masz obu chorusków w domku?
Misiabella - Pani do sprzątania jest świetną opcją, ale ja i tak chodzę i po niej poprawiam :) Nie jest to jakieś drogie rozwiązanie, wbrew pozorom.
Osa - trzymam kciuki :)
Bombka - dzwoń do lekarza. żadna z nas nie jest ginekologiem, więc po fachową poradę powinnaś skierować się do swojego lekarza.

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Krófka13, no ja też dziś do dentysty i jutro...Ciekawe, czy znów wytrzymam bez znieczulenia:D. Jak nie, to poproszę i dostanę...
Bombka, możesz to skonsultować. Ja miewam różne bóle, ale one przechodzą i nie konsultuje, musiałabym na IP jechać, i nie wiem, czy robię dobrze, ale moja gin je ignoruje, stąd się też bierze w tym zakresie czasem moja ignorancja...

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny
Ellves Ty sie zabierasz do pracy, a ja powoli zaczynam wymiekac.
Coraz ciezej wytrzymac te 8h. Na szczescie w tym tygodniu mam jedno spotkanie informacyjne w szpitalu i polozna, wiec bede sie mogla na troche wyrwac.
Monisius ja nie rozumiem, co wlasciciel mieszkania robil u Was podczas waszej nieobecnosci. Przeciez to zabronione, mimo, ze to jego wlasnosc, jak wynajmuje nie ma prawa wchodzic do srodka bez Was obecnych.
Mi jest dzisiaj strasznie goraco, az pot mi cieknie sznureczkiem po plecach, a moje dziewczyny jeszcze nie chca wlaczyc klimy :-(
uuuuuuu
Milego dnia

Odnośnik do komentarza

Elleves, mi o dziwo erazaban pomógł, jak wyskoczył mi już pęchęrzyk. Przed ciążą, jak mi już takie coś się pojawiło, to długo mnie męczyło, tylko ja stosowałam jakieś zoviraxy i hascoviry, które były w moim przypadku mało skuteczne. Najskuteczniejsze są te konkretne, tak jak mówisz np. Herpex, ale wiem to dopiero teraz:).
Wiesz mi, jak ta sprzątaczka brałaby nawet tylko 50 zł za umycie okien, to mój mąż sam je prędzej umyje, bo będzie się bał, że przywyknę do takiej wygody:). Taki mały skąpiec z niego:).

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Majus - jak to nie chcą włączyć klimy? Jesteś w ciąży i rządzisz:) u Was pewnie z 28 stopni jak nic? :) I ta cudowna bryza znad oceanu.... :) Z pracą też czuję, że nie będzie lekko, ale propozycja jest dla mnie korzystna, więc warto spróbować. Po pierwsze to jestem strasznie odmóżdżona, a po drugie, nie mogę sobie miejsca znaleźć w domu na "biuro".
Majus - zamówiłam z Gemini olejek migdałowy 50ml. Hmm jak bardzo wydajny on jest? Domówić jeszcze z jedną buteleczkę?

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry, mam nadzieję :)

Moniniuss ale jak mogli właściciele wpuścić robotników do mieszkania pod waszą nieobecność? Rozumiem, że wynajmujecie mieszkanie? Przecież tak się nie robi, zrobiłabym za to mega aferę i spytała kto zapłaci za pralnię i kupi nowy kosz!!

Uśmiechnięta na bezsenność to ja cierpię od pół roku :D Śpię po 2-3 godziny na dobę :/

Malyna czyli ruszyło pełną parą :D Świetnie! Ja się cieszę od rana bo słoneczko jest, nie pada więc wiem, ze chłopy kostkę układają :D liczę strasznie na tą przeprowadzkę w przyszły weekend .....

bombka jak się więcej chodzi to niestety jest to normalne, mnie też boli, rwie. Jeśli to możliwe wsiądź w autobus bądź idź powoli pieszo, tramwaj to dramat. Pamiętam jak wsiadłam do tramwaju w 8 miesiącu pierwszej ciąży. Tak mnie wytrzepało, ze nie wiedziałam czy będę rzygać czy rodzić :/ koszmar!

gabi heheh, jak czytam o P. to jakbym czytała o moim R. w pierwszej ciąży :D oni nas kochają, tylko czasami bywają idiotami i rzadko korzystają z mózgu :)

Mika88m ja też dziś umieram na ból głowy. Właśnie leczę się kawą, mam nadzieję, że pomoże. Ile synek ma?

Moniniuss ja planuję chinola z ryżem :D

IgaJUla jak tam sytuacja z nóziami synka? Lepiej coś?

Elleves olejek śmiało możesz rozrabiać z oliwą, olejem rzepakowym bądź zwykłą oliwką. On sam w sobie jest bardzo ciężki do rozsmarowania i trzeba to robić bardzo delikatnie aby nie naciągać zbytnio skóry. Dlatego dużo lepiej jest go "rozcieńczać" oliwą bez olejków mineralnych.

Odnośnik do komentarza

Elleves ja kupilam sobie pol litra ;-) i zuzylam do tej pory polowe (przez 5 mies.). Ja bym dokupila jeszcze jedna, bo porodzie przywraca elastycznosc skorze bardzo szybko, wiec bedziesz go mogla nadal uzywac.
Bedziesz pracowac poza domem?
Widzisz te moje biedulki tutaj marzna. Jedna juz chrypi, wiec nie chce ich zalatwic na amen. Za pol godziny wlaczam, po sniadanku.
Jest 10 rano y 30º.

Odnośnik do komentarza

Majus - będę kończyć jeden temat za koleżankę, która można powiedzieć, że zwiała niespodziewanie na L4;) praca tak po 3-5h dziennie, w domku oczywiście, właśnie sobie w kuchni zrobiłam miejsce i czekam na kuriera, który ma mi podrzucić notatki i materiały tej dziewczyny.
Na wszelki wypadek zamówię jeszcze ze 2 buteleczki olejku, będzie wtedy 150ml :)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

oosaa hehe święte słowa :)
justyś88 mój mi powtarza codziennie, ze pieknie wyglądam, moje piersi sporo urosły, wiec tez jest happy.Na sex nie moge narzekac, bo kochamy sie praktycznie codziennie. Po prostu to cos ze mną nie tak i z moja głową pod tym względem :) to te hormony chyba rzeczywiscie wzięły nade mną górę.
IgaJula oby te maści i sterydy pomogły małemu. :)
bombka super, ze wszystko ok :) nastraszyłas nas :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...