Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny, i znów upalnie i nic się nie chce;/
Emii super wyglądasz, fajnie że korzystacie z wakacji i zwiedzacie.
Ja jakoś po ostatniej wycieczce boję się gdziekolwiek ruszać, bo było mi starsznie słabo, mimo klimatyzacji w aucie, głowa bolała, było mi niedobrze;/ Oj chyba moje dziecko nie lubi podróżować.
Ja wczoraj miałam wizyte, mały waży ok 600gram, i wszystko dobrze.
Mam skierowanie na sprawdzenie poziomu cukru, ale po opoiesciach jakie to niedobre to nie wiem kiedy się wybiorę:)
A i obok mojej lekarki jest wielki Smyk, więc musieliśmy wstąpić na zakupy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3ugpjuyqmk6de.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie. Ja już w domu-wczoraj wyszłam. Pierwsza diagnoza to infekcja układu moczowego. Jednak wyniki ogólne oraz posiew z dnia następnego pokazały, że wszystko jest w normie, więc mnie wypuścili. Jedynie wymaz z szyjki pokazał że mam bakterie na które dostałam antybiotyk. Jak dziś otrzymałam wypis to się okazuje że zdiagnozowano infekcję dróg rodnych. Ból pojawił się jedynie w piątek więc mój lekarz prowadzący który akurat miał dyżur w niedziele stwierdził że może to być po prostu rozciągająca się macica i zrosty. Ale jeśli pojawiłby się ból ponownie to kazał przyjeżdżać do szpitala, bo twierdzi że lepsza pacjentka upierdliwa niż taka, której się wydaje że wszystko wie i że może to być kolka nerkowa albo coś tam jeszcze. Tak więc finał mundialu obejrzałam w szpitalu:) najfajniejsze w tym wszystkim było to że co 3 godziny w dzień podsłuchiwaliśmy serduszka synka:) bo ja wciąż nie czuję ruchów!!
A teraz leżę od kilku godzin bo mnie taki ból pleców w części lędźwiowej złapał! jak nie urok, to...
a dziś mieliśmy jechać w góry na urlop, ja się trochę bałam i pojechał tylko mój mąż...więc mam nadzieję że bóle mi przejdą bo sama nie dam rady na sor jechać:)

Odnośnik do komentarza

cześc kobietki :)
ugo mam nadzieję że będzie dobrze :) odpoczywaj :*
emiii wyglądasz suuper :) do twarzy ci z brzuszkiem :)
a u mnie nudy... na dworze duszno i parno więc nawet wychodzic się nie chce :( młody biega za piłką pół dnia a kruszynka w brzuchu ma co chwilkę czkawkę... hihi brzuch podskakuje jakbym piłkę połknęła :D strasznie lubie jak się wierci :)
miłego wieczorku mamuśki :)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)
U mnie też nic ciekawego się nie dzieje. Z ciekawszych rzeczy to wreszcie poczułam ruchy Maleństwa. Tak jakby mi się w brzuchu coś przesuwało, szczególnie gdy leżę i odpoczywam. Na razie nie czuje ich regularnie i mocno jednak to musi być moja Kruszynka :) Do USG połówkowego mam jeszcze 10 dni więc czekam. Mam nadzieje, że z Dzidziolkiem wszystko w porządku.

ugo dobrze, że już wyszłaś ze szpitala i czujesz się lepiej. Najważniejsze jest, ze z maleństwem wszystko ok.

Emiii wyglądasz super i masz piękny okrąglutki brzuszek :)

Mnie dzisiaj strasznie wnerwiła szefowa w pracy, jeśli dalej będzie się na mnie wyżywać, poproszę lekarza o zwolnienie i tyle. Nie będę się stresować sfrustrowaną babą :-/ Mam inne priorytety. Tak więc od jutra zaczynam sprzątać swoje papierzyska, tak, żebym miała jako taki porządek jeśli pójdę na zwolnienie.
Powiem Wam też szczerze, że ja już nie mam tak siły. wczoraj przemaszerowałam po naszej produkcji i tak się strasznie umęczyłam, że myślałam, ze padnę. A później tak strasznie spać mi się chciało, że ledwo wysiedziałam do 16:15.

Koleżanka zaproponowała mi sprzedaż wózka Xlander z przed 4 lat. Nie widziałam go na żywo, ale koleżanka przesłała mi fotki z internetu i powiem, Wam że bardzo mi się podoba :-) Muszę się tylko dogadać jaka kwota ją interesuje. Podsyłam Wam fotkę, może wiecie coś o wózkach z tej firmy?

monthly_2014_07/listopadoweczki-2014_13459.jpg

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

Truskawka najlepiej będzie jak poczytasz recenzje na jakimś forum co do wózka. Nie wiem za ile, ale wiem, że ważne są pompowane duże koła, gondola - pamiętaj żeby była jak największa, stabilny daszek/budka najlepiej czymś dodatkowo wzmacniany żeby się nie zapadał, duży stabilny kosz na dole i torba w której schowasz najpotrzebniejsze rzeczy. Musiałaby Ci ta koleżanka napisać dokładny model wózka i albo sama znajdziesz sobie jego specyfikację albo niech ona to zrobi.
Ugo - dobrze, że już w domu jesteś. Martwiłam się. Dbaj o siebie.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjyfxnaihg.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane jestem po wizycie wszystko jest dobrze wyniki dobre TSH spada wiec jest mega dobrze z tym ;)) miałam usg dziś pani doktor dłużej przyglądała sie i powiedziała ze mamy dziewuszke :))) Wrescie wiem kto mieszka u mnie w brzuszku:)wazy 460g i wczoraj poczulam kopniaka w reke jejku mega uczucie:))
Dziekuje kochane za mile slowa:))

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)
Wreszcie ładna pogoda nad tym naszym morzem:)
Wszystkim mamom gratuluję córek i synów:)
Malyna co u Ciebie?plażujesz? my mimo fatalnej pogody aktywnie spędzaliśmy czas;)wczoraj akurat jak jechaliśmy na rowerach do Darłowa to się wypogodziło:)dziś mieliśmy płynąć na Bornholm i tam pojeździć na rowerach,ale zrezygnowaliśmy na rzecz słodkiego lenistwa;) oby tylko pogoda się utrzymała:) co do spotkania to jeżeli nie udałoby się spotkać nad morzem,to może w Lubinie? niedługo się tam wybieramy;)
Elleves za każdym razem jak lataliśmy na wakacje, ba nawet jak na narty w Alpy jeździliśmy to słyszałam takie głupie gadanie.I to nie tylko w ciąży,później przy dzieciach też-że takie małe, a my je wszędzie ze sobą ciągamy itd...nie ma co się przejmować;) jak się czujesz na siłach i masz taką możliwość to leć:) miłego urlopu:)
Ugopoducha kojec do spania i siedzenia. Delikatne masaże-robione przez męża. Ciepłe okłady na miejsce gdzie boli. Staraj się nie schylać i nie dźwigać. Super że już w domku jesteś:)
Emiii ślicznie wyglądasz:)
Detuś a jakie miałaś wyniki glukozy?
Majus do kiedy się urlopujesz w Polsce?widziałam Twój wózeczek na żywo-bardzo ładnie się prezentuje;) dokupiłaś już te zapasowe części?
Miłego dnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Wyszło mi
na czczo 74
po 1h 141
po 2h 150.
Wstępnie lekarz kazał powtórzyć, dopiero gdy się powtórzy dostanę skierowanie do poradni. Jednakże panie z przychodni same dzwoniły poinformować mnie o wynikach, zaleciły dietę i częste posiłki. Na problem wskazywały już ketony, o ktorych pisałam wcześniej, także nie zamierzam czekać, mam już glukometr i paseczki, poczytałam o diecie i zaczynam z tym walczyć! Do tej pory nie jadałam źle, muszę tylko odstawić owoce, które uwielbiam :(
Co do zakupów, ja się rozpędzam :) Mam już pierwszą butelkę, smoczki, przybory do paznokci i zamówiłam fajne akcesoria na stronie Mama i Tata: prześcieradła, pieluszki, organizer itp :)już się nie mogę doczekać, kiedy przyjdzie paczka!
Zapisałam też nas do szkoły rodzenia. My będziemy chodzili weekandowo, niestety to szkoła prywatna (wolałabym w szpitalu, niestety mój szpital nie organizuje). Zaczynamy 9.08. Myślę, że będzie fajnie :)
A jak u Was ze szkołą?

Odnośnik do komentarza

Detuś przykro mi że takie wyniki wyszły - pamiętaj że dietę możesz też sobie sama opracować (mi jak podali ile mam jeść to byłam objedzona przez cały dzień) i na paseczkach wychodzi czy dobrze zjadasz :)
zazdroszczę zakupów..mnie czeka zaciskanie pasa bo chce zmienić samochód na trochę większy (przy pakowaniu się na wakacje stwierdziliśmy że inaczej się nie da z dwójką) :)
ja do szkoły rodzenia już nie idę, bo chodziłam 2 lata temu i coś niecoś pamiętam, a też musiałam płacić. za to muszę dowiedzieć się czy położna ze szkoły rodzenia zgodziłaby się (prywatnie) być przy porodzie - oczywiście bez opłaty się nie obejdzie ale byłabym spokojniejsza.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Detuś też miałam robione tak jak Ty po1 i po 2. U mnie ok. Tylko dziwi mnie że siedziałaś,bo nawet lekarz powiedział Ci że możesz chodzić.No i powinno się chodzić, bo kto siedzi 2 godziny po posiłku? jak siedziałaś teraz 2 godziny,a w domu tego nie robisz tj. nie siedzisz po każdym posiłku 2 godziny to wynik nie będzie całkowicie miarodajny. Niemniej jednak jest za wysoki. Tak jak lekarz Ci powiedział najlepiej powtórzyć i ewentualnie później do diabetologa. Jeśli chodzi o dietę to pewnie już wyczytałaś,że czeka Cię sporo zmian...trzymam kciuki, żeby wszystko ok było;)
Krófka my też zmieniamy auto, bo teraz muszą się zmieścić 3 foteliki obok siebie;)
zmykamy na plażę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie
Truskawka - wczoraj Ci pozazdrościłam, dziś ja się chwalę. Mój piłkarz mnie dziś kopał!!! tak, to cudowne uczucie!
IgaJula a my możemy sobie fundować takie ciepłe okłady? myślałam o nich wczoraj i o masażu męża - niestety tak jak pisałam pojechał sam na urlop. Ale dziś jest już dużo lepiej, ale schylać się i dźwigać nie będę.
Detuś dieta na pewno nie zaszkodzi, ale badania warto powtórzyć. Zakupy pełną parą?

Miłego dnia dla wszystkich

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Nasze ciąże są coraz bardziej zaawansowane i pewnie będą się nas coraz częściej czepiać różne świństwa.
Ugo, życzę poprawy samopoczucia i ulgi w bólach lędźwiowych, mnie łapią bóle, jak "za długo" chodzę, z tym że to chodzenie, to nie latanie przez cały dzień, tylko dwie, trzy godziny a ja już wymiękam. Potem wystarczy się co prawda położyć, na pół godzinki i samo przechodzi. Nikt mi nie wmówi, że ciąża to nie jest choroba, nie chodzi o to, że narzekam, albo żałuję, nigdy w życiu, ale nie czułam się tak kiepsko odkąd byłam chora na ospę, jakieś 6 lat temu. Zresztą od tego czasu na nic nie chorowałam. Poza tym ciągle czyhają na człowieka różne niebezpieczeństwa, teraz jakieś bolące i zaczerwienione gardło się przyplątało, wydaje mi się, że łapię też jakąś infekcję, pewnie grzybiczą, bo jakoś zwiększyła mi się ostatnio ilość śluzu, a w niektórych momentach czuję na odwrót suchość i pieczenie, mimo, że stosuje probiotyki, tak jakoś od dwóch dni, jak to będzie się utrzymywać, to znów czeka mnie wizyta prywatna.
Detuś- słyszałam, że ostatnio wystąpił jakiś wysyp cukrzycowych ciężarnych, więc pewnie już niedługo do tego grona dołączy nie jedna z nas.
Emii- z jaką nonszalancją pozujesz do tego zdjęcia z tym lodem, hehe, fajna fotka:)
No i się dowiedziałam, że moje siostry nie wspomogą mnie z ubrankami , łóżeczkami i wózkami, bo najmłodszy ma cztery lata, ale mają się popytać, mój brat ma dwulatkę, ale ona jeszcze korzysta z tego wózka, no i to dziewczynka i nie wiem, czy partnerka mojego brata będzie chciała czymkolwiek się dzielić, bo znam ją od niedawna, mój brat się jeszcze nie rozwiódł, zaskoczył naszą rodzinę, dzieckiem, partnerką, no i on jest strasznie zapracowany i często wyjeżdża za granicę. Z "byłą" żoną mieszkał tylko rok po ślubie, potem ona wolała zostać blisko rodziców,chociaż nie pracowała, a on musiał zmienić lokalizację, dostał mieszkanie służbowe, spotykali się w weekendy i to nie wszystkie (czasem nie widzieli się i kilka miesięcy, jak brat miał wyjazd służbowy) i tak to trwało 20 lat..., aż do teraz. Mają już dorosłe dziecko. Ja też dopiero w ten weekend poinformowałam moją rodzinę, jak mnie odwiedzili:)- mieszkają w innym mieście, nie chciałam by każdy się mnie pytał i jak i co, dlaczego, albo potęgowali moje własne obawy, czy wszystko będzie dobrze. Byli zszokowani i bardzo ucieszeni. Teraz czeka nas wizyta od strony mojego męża i oni też nie wiedzą:) Wiem, że to wkurzy moją teściową:). Ale nie mogę sobie przetłumaczyć do rozsądku, by celowo nie działać jej na nerwy, po prostu potrzeba rewanżu jest u mnie silniejsza. Powstrzymuję się, jak mogę, tłumaczę sobie nie rób tak, nie drażnij jej, ale czasem nic na mnie nie działa:).Ona chciałaby wszystkie synowe ustawić pod swoje wyobrażenia, czyli synowa ma być dla jej synów, jak matka, sama powinna rezygnować ze wszystkiego, nie robić kursów, nie wydawać na siebie za dużo kasy, ale syn jak się doszkala, to jest oczywiście ok. Jak pisałam, nie jest to zła kobieta, wkurza jej światopogląd, myślę, że tak została po prostu wychowana i próbuje te wzorce promować. Widać zatajanie jest u mnie rodzinne.
Widziałam naprawdę fajny wózek w sklepie, taki rolls royce wózkowy, przeceniony do 2,5 tys, szwedzkiej firmy Emmaljunga, miałam zapisany model, ale nie mogę odnaleźć tego świstka, na którym zapisałam. Podziałał na mnie wrażeniowo, szlachetną linią budki i gondoli, solidną konstrukcją podwozia i tym, jak się ten wózek prowadzi. Tylko, że trzeba zejść na ziemię, cena jest dla nas za wysoka i o wózku za więcej niż 1500 zł nie mam co marzyć, bo to byłaby głupota, nawet jakby rodzice się trochę zrzucili, musielibyśmy zataić prawdziwą cenę :D. Nie, nie, muszę odgonić te grzeszne myśli od siebie.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Musiałam siedzieć- zalecenie pielęgniarek. W domu gdy funkcjonuje normalnie i badam cukier jest w normie, wiec faktycznie głupota z tym siedzeniem! Dieta duzo u mnie nie zmieni, bo ja sie dobrze odżywiam tylko te nieszczęsne owoce!
Wiecie z każdym dniem przychodzi mi do głowy coraz wiecej rzeczy, ktore powinnam kupic. Muszę zacząć robić listę!

Odnośnik do komentarza

hej mamuski :)
dawno nic nie pisalam ale wiernie czytam wasze wpisy :) my juz rosniemy i jestesmy do przodu 15 kg bardzo duzo :( i teraz sie pilnuje ale wiecie jak jest z tymi naszymi mamusiami ciagle kaze mi jesc dla malego!!!jutro jade na 4 d zobaczyc jak wyglada nasz skarb i czy jest zdrowiutki !! szaleje z zakupami dla malego jeszcze tylko wozek i lozeczko :) ale to chca kupic dziadkowie wiec juz ich namawiam na zakupy hhah moj maly tak kopie ze az az brzuch caly faluje ciagle lata :) nawet w nocy 2-3 a on buszuje :) :) :)
Gratuluje coreczek i synkow!
sliczne fotki :) zycze milego dnia mamuski :)pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki
I ja jestem po tej glukozie. Najpierw standardowe pobieranie krwi potem czekanie na odczyn glukozy i picie (było to tak słodkie, że aż w gardło drapało) ale da się przeżyć Mi sama laborantka powiedziała że mam przyjść za godzinę na następne pobranie krwi i potem podobnie. Tak więc chodziłam, obok laboratorium jest targ i ALDI więc sobie od razu zakupy zrobiłam. No a potem SMYK ;-) Aż szkoda nie zkorzystać z promocji body z długim rękawem za 7.99 no a wszystkie pajace z "misia" czy porządnego materiału też przecenione. Więc w zasadzie mam już sporo rzeczy na pierwsze dwa trzy miesiące. Teraz akcesoria. ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjyfxnaihg.png

Odnośnik do komentarza

Iga!!Ty yjesz kobieto a juz myslalam ze przepadłaś:P plazuje plazuje caly czas:) tylko ze ja jestem na plazy tak do 13 a pózniej jade do domu bo mi za gorąco itp...a my plażujemy w bobolinie:) jutro wieczorkiem bedziemy w Darłówku po jakieś pamiątki i na ostatnigo gofra:P hehe:) moglysmy sie wczesniej wymienic numerami tel....jak masz chęc to napisz na prv:) moze sie uda nam spiknać:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Emiii wyglądasz pięknie i widać, że świetnie się czujesz.
Ugo ty święta kobieta jesteś, sama biedna dopiero co ze szpitala wyszłas i pozwoliłas mężowi na urlop samemu jechać. Ja bym go w domu zatrzymała, żeby przy mnie skakał ;-)
Trzymaj się ciepło i dbaj o siebie i nie płacz, wszystko będzie dobrze.
Truskawka fajny ten Xlander, to dobra firma, ale jak radzą Ci dziewczyny poczytaj trochę w necie jak będziesz wiedziała jaki to model.
IgaJula no ja jeszcze do 27 lipca jestem w Polsce, obkupiłam się a teraz chodzę po chałupkach i przyjmuje gości :-) no i dostarczam mojej córci rozrywek. Jutro znowu idziemy na kąpielisko i będziemy plywac w basenie rzece.
A Tobie ile jeszcze zostało morza?
Czaki, Agni co taka cisza? Jak się czujecie, jak Misiek? Wyszedł juz ze szpitala?
Dziewczyny pochwalcie się zakupami, może o czymś zapomniałam ;-)
Buziaki

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!

Ten wózek to Xlander XA, opinie ma różne ale w większości przeważają te dobre. Koleżanka mówiła, że bardzo dobrze się prowadził i był bardzo fajny. To dobra koleżanka więc raczej makaronu na uszy mi nie nawija ;-) Pytałam by myślałam, że może któreś z dziewczyn które mają starsze dzieciaczki mają opinie o wózkach z tej firmy. Zobaczę też za ile zechce sprzedać i czy będzie mi się to opłacało.

bombka zapomniałam Ci wcześniej odpisać odnośnie dewelopera. Nie kupiłam mieszkania do Ganta, mój deweloper oszukała "jedynie" około 30 rodzin więc jego upadłość i oszustwa nie były opisywane w mediach. To jest paradoks polskiego prawa, że właścicielom spółki którzy oszukali tyle ludzi na tak duże pieniądze nie można nic zrobić. Nie grożą im za to, żadne sankcje a za takie "duperele" ludzie trafiają do więzienia. Ehhh.... szkoda gadać. Mam tylko nadzieje, że ta karma do nich wróci.

Detuś gratuluję córeczki :-)

Ugo gratuluje kopniaczków! :-) Ja dzisiaj jakoś mniej odczuwam kopniaczki dzidziusia. Mam nadzieje, że wszystko ok, choć troszkę się martwię.

Dzisiaj jak przeleciałam się po hali produkcyjnej zaczął boleć mnie brzuch, tak jakby podbrzusze (macica). Wystraszyłam się i poważnie myślę żeby poprosić lekarza na wizycie 01.08 o zwolnienie lekarskie. Na razie poszłabym na zwolnienie na dwa tygodnie, wróciłabym na dwa tygodnie i we wrześniu poszłabym już całkiem na zwolnienie. Nie wiem jak to rozegrać.... Cały czas czekam na zmianę stanowiska i transfer do innego działu, jak będę na zwolnieniu to nie wolno podpisać mi żadnej umowy a do pracy tez już nie mam tyle siły chodzić, szczególnie że moja szefowa to ciężka zawodniczka i egzystowanie z nią w jednym pomieszczeniu to nic miłego. Jak to jest można iść na zwolnienie tylko na dwa tygodnie? Wrócić na chwilę i znowu pójść? Lekarze wypisują takie zwolnienia? Z jednej strony dlaczego nie, ale z drugiej nie wiem jaka jest praktyka.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

Truskawka, pewnie, że wypisują. Sama miałam takie pierwsze zwolnienie. Wizytę miałam mieć za dwa tygodnie (teraz już tylko co miesiąc), a lekarze zazwyczaj wypisują od wizyty do wizyty. Nie widzę problemu byś dostała takie zwolnienie, o ile nie natrafisz na jakiegoś lekarza sadystę, który nie daje zwolnień, wg zasady "nie, bo nie".

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...