Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Hej kochane moje :)

Ale jestem do tyłu z forum!!
Mała pochłania cały mój czas bo mamy problem z jedzeniem. Albo ja mam pokarmu za malo, albo ona źle ssssie.
Od dzisiaj odciagamm ręcznie i od wczoraj dobijamy ja sztucznym mlekiem.

....

Widzę że u was tematy tak dla nie jeszcze odległa w czasie ze chyba przeniosę się do listopadowek :)
Ja się cieszę dopiero z tego, że dzisiaj w nocy zgubilismy kikuta :)
To chyba szybko co :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Martucha88 podobny ten wasz bujaczek do naszego ale widze nieco roznicy. Pisze z telefonu wiec nie moge dodac zdjecia mojego moze innym razem. Ten twoj sie buja sam czy tez tylko wibruje?my dostalismy od kogos to nawet modelu nie znam.

Wowo zostan z nami za ok 2-3tygodnie albo I szybciej to beda I twoje tematy a mysle ze juz teraz sporo dziewczyn co juz maja te poczatki z karmieniem za soba I tez karmia mm lub tak I tak moga sporo poradzic :) szybciutko wam kikut odpadl.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,
rzadko się odzywam, bo wiadomo - nie wyrabiam się ze wszystkim. A nawet jak mam już czas to jestem zmęczona i nie chce mi się. Czytam Was na bieżąco, ale nie jestem w stanie teraz ogarnąć, co u kogo, więc nie dam rady odpisać każdej z Was.

Szczepionki - my chyba będziemy szczepić na NFZ i na razie nic dodatkowego. Prawdę mówiąc nie orientowałam się nawet o co chodzi z tymi szczepieniami.

Kikut - nam też jeszcze się trzyma. A Karolek ma już 3 tygodnie :)

Wowo - gratulacje, życzę zdrówka dla całej Waszej trójki :)

Problemy brzuszkowe - my też je mamy. Ostatniej nocy od około 1.00 do rana praktycznie nie spał. Cały czas się preżył, napinał, płakał. Najlepiej mu wtedy na rękach, nie da się odłożyć do łóżeczka. I tak przez pół novy się męczyliśmy. Tzn. mąż, bo ja w końcu nie dałam rady, mały nie chciał jeść, więc się położyłam i usnęłam. A mąż się męczył z nim do rana. Nie wiem co mu na to poradzić. Mamy Bobotic, ale jeszcze nie dajemy, bo można od 28 dnia. Próbowaliśmy kateterem, wcześniej pomagało, a dzisiaj nie za bardzo. Gazów praktycznie nie było, a kupki wyleciała tylko odrobinka i nie uspokoił się potem. Tak w ogóle to kupki on robi sam, tak ze 3 dziennie, ale wydaje mi się, że ma wzdęcia i nie może puścić bąków. Może macie jeszcze jakieś sposoby na to? Poradźcie coś....

Ja po południowej drzemce obudziłam się w gorszym stanie. Boli mnie wszystko, zimno mi, nie mam siły, mimo że spałam. Nie wiem czy mnie jakieś choróbsko nie bierze. Temepratury na razie nie mam. A i jeszcze piersi zaczęły mnie boleć. Obie. Czy to może byc zapalenie piersi?

Dziewczyny, dajecie smoczki dzieciom? Ja do tej pory nie dawałam, w ogóle nie chciałam dawać, ale właśnie ostatniej nocy mąż "zmusił" mnie, żeby dać. Niewiele to pomogło. I nie wiem, czy mu dawać (już dzisiaj troche sobie ssał, na spacerze), czy jednak nie. Ja nie chciałam mu dawać, żeby się nie przyzwyczajał. I żeby było łatwiej go zrozumieć. Bo do tej pory to wiedziałam, że jak płacze, ma odruch ssania, to chce jeść. A teraz nie będę wiedziała czy chodzi mu o jedzenie czy o smoka.

No to tak jest u mnie. Pozdrawiam Was. Czekam na czas, aż będę miała więcej siły i wolnego czasu. No właśnie, bo u nas, to nie ma jeszcze takiego stałego rytmu dnia. Jeszcze wszystko w rozsypce.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

U nas średnio, niestety Bilirubina wzrosła do 14 i lekarz zalecił odciagać i podgrzewać powyżej 50 stopni, co wcale nie jest proste. Jak narazie podgrzewałam to wszystko w mikrofali wylądowało :-( więc zaczęłam dokarmiać. Chyba mam za mało pokarmu bo dzisiaj mały tylko je i spi, a wcześniej pół dnia na cycu a wieczorem był marudny jedynie nocki ładnie przesypiał. Żeby pozbyć się żółtaczki dopajam małego jeszcze wodą, w sobotę znowu badanie krwi. Problemu z kolkami przybyliśmy się dzięki sab simplex.
Pysiak trzymam kciuki za ten kikut, że jednak sam odpadnie. Ja też kupiłam te pampersy, 3 paczki i jestem z nich zadowolona, zastanawiam się czy 3 jeszcze na zapas nie kupić.
Karolina daj znać jak u was Bilirubina, trzymam kciuki żeby u Was było lepiej.
October ja daje smoka, niestesty jak.mały był naświetlany nie dało się inaczej i powiem że czasem pomaga nam nadal.
My używamy Bujaka z wibratorem ale Edziowi samo bujanie wystarcza.
Tyszanka miło mi :-) jakoś ostatnio czasu mniej na zdjęcia, nie mam kiedy do koMPa usiąść i zrzucić z aparatu, wrzucę takie z telefonu mojego śpiocha, on nie potrafi normalnie spać, zawsze się tak powygina.
Edzio nakarmiony znowu śpi a ja idę odciagać pokarm, nie bardzo mi to wychodze więc duzo czasu mi to zajmuje

monthly_2014_11/pazdziernikowe-fasolki_20112.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kmgcadk7p.png

Odnośnik do komentarza

Perlaa właśnie nie ma opcji wibracji, tylko sama się buja. Nie wiedziałam co wybrać, ale jak Hania miała wyjące dni to bujanie ją uspokajało, więc zdecydowałam sie na hustawke
October my uzywamy smoka praktycznie od poczatku, dlatego, ze Hania lubi wisiec na cycu, a nie je. Początkowo bolały mnie brodawki, bałam się, zeby mi nie popekały, wiec ratowalam sie smokiem. A teraz tez najczesciej po jedzeniu, jak widze, ze juz nie je, tylko sie bawi, to daje jej smoka. Nasza pani doktor nie odradzała, wiec dajemy :) A i wiem, kiedy mała porzadnie zasypia- wypluwa smoka i sie nie wierci :)
Wowo zostan z nami. Jak widac Julka urodzila sie ostatnia, ale z reszta bedzie przeganiac nasze fasolki :) tak wiec bedziemy wszystkie na tym samym etapie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdczbmhj00d5ze7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1a7d4356af.png

Odnośnik do komentarza

Martucha to ty masz zdecydowanie lepszy ten bujaczek,my tez chcemy kupic taki bujajacy ale za jakis czas.

moja Gabi tez czasem lubi sie uwiesic na cycu I przysnac przy nim. Staram sie pilnowac by nie zaaypiala przy cycu ale nie zawsze sie udaje.

co do szczepien to bede szczepic Gabi wg programu brytyjskiego. Zapewne jakbym miala placic to odpuscilabym sobie rotawirusy a tak to I na pneumokoki I na rotawirusy I inne szczepienia również.

Gabi strasznie cierpi na ulewanie sie że to chyba jest ponad normę. Chyba trzeba bedzie pojsc do lekarza z tym. Biedactwo ile by nie zjadla to zawsze jej sie uleje I do tego juz nie wiem jak jej pomoc bo odbijania itd nic nie daja,ulewa I godzine I trzy po karmieniu. Kazda pora dobra jyz nie wspomnę ile yrzeba ja przebierac...

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

Wowo-
no co Ty chcesz nas zostawić... Nie rób tego, tak wszystkie czekałyśmy ;)

october-
spróbuj Sab Simplex to te niemieckie kropelki, nam fajnie pomagają, nawet jak jest jakiś problem z uwolnieniem gazów czy kupką wspomagam się rurką i nie ma problemu praktycznie. Olin teraz coraz częściej sam się wypierdzi i nawet kupki sam robi, więc polecam.

Obmacaj piersi czy Ci się jakieś zastoje nie porobiły, jeśli tak to jak najszybciej ściągaj mleko, bo zimno może ci być od piersi. Mi było zimno na samym początku, kiedy mleko zaczynało mi samo płynąć, bo młody długo spał...

Odnośnik do komentarza

Hej moge sie spytac ktore szczepionki w polsce sa takie drogie?wiem ze pneumokoki I rotawirury nie sa refundowane ale ta 5w 1 chyba tak... pytam z ciekawości. Powiem ze mnie bardzo cieszy ze bede szczepic Gabrysie w UK bo tu te wszystkie szczepienia sa za darmo. Przepraszam ze pytam o ceny ale az mnie cos bierze jak co chwila slysze za co I ile w polsce trzeba kasy wydac na podstawy. ..kolezanka z Wrocławia to samo miala plis jeszcze za kardiologa kupe kasy płaciła ponad rok temu ze az za głowę sie łapałam I wyobrazcie sobie ze tak duzo mieli wydatkow ze z gory stwierdzili ze chyba na jednym dziecku poprzestana bo strasznie to wszystko drogie...a wiadomo kazdy chcialby wlasnemu dziecku zapewnic jak najlepsze życie

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

Perla za 5w1 tez sie placi bo wtedy dziecko ma dwa kucia a nie 3 czy 4 no a rota jest doustny ok 300zl i pneumokoki yez ok 300 a ta 5w 1 chyba te 290. My zaszczepilismy tylko dlatego ze mielismy kase bo wszyscy ktorzy odwiedzili malego dali nam pieniadze w prezecie dla malego i wydalismy to na szczepienie.
Dobrze ze nastepna tura szczepien po chrzcinach. Inaczej bysmy nie mieli z czego tego oplacic.
Moj smerf juz spi. Dobrej nocy

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

A u nas chyba pierwszy skok od wczoraj. Mloda je po 30 ml co godzinę a miedzy posilkami straszliwie placze do tego starszy wszystko robi na opak nie umiem do niego dotrzec:((
Chaotic przykro mi z powodu bilirubiny ale dacie rade!
Karolina Szymuś silny nie dal sie powikłaniom po szczepiennym:))
Wowo u nas,nic nie robienie z kikutem nic dalo wiec trzeba go bylo poruszać. :)
ja poki co nie mam bujaczka jak widze jak mala w foteliku siedzi to sadze ze moze za miesiąc dopiero kupimy.
Perlaa moja tez ulewa polozna nie kazala sie martwic poki nie ma tego ogrom.
Wowo ty nam nigdzie nie uciekaj!!
Ja smoczek daje jeśli ona chce go possać co żadko sie zdarza chyba ze na spacerze.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

U nas jak grom z jasnego nieba wczoraj pojawił się katar! Okropny, taki głęboko siedzący, frida nic nie poradziła. Malutka biedna, w nocy drzemki 15 minutowe to i ja jak zombiak.

Za radą dziewczyn oklepuję, odciagam ile się da, rozwiesilam pieluszke z kropelkami inhalolu, kładę na brzuszku..

W nocy mała się dossała bo akurat nosek się odetkal i tak z 10 min ciągnęła i nagle przez katar wszystko oddala, a było tego mleczka tyle, że już się nie martwię, że się nie najada, cala mokra jej buźka, prześcieradło o ja, jakby z 200ml chlusnelo!

Właśnie jedzie do mnie katarek, zdam relacje jak u nas się sprawdza. My lecimy do lekarza na 11,15

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny:).

Elizka, jak tam u Ciebie? Zakupiłas ten Femaltiker ? U mnie on działa swietnie, dzisiaj w nocy obudzilam sie z kalafiorem na piersi, na szczescie nie bolala mnie ta pierś ale musiałam obudzić juz Olusia a spał juz 4 godziny zeby mnie poratował, dał rade ładnie sciągnąć całe mleczko. Bardzo sie cieszę ze dajemy rade z kn.

U nas wczoraj był chyba jakis skok bo Olek nie zmrozyl oka w ciagu dnia nawet na minutę, marudził, chciał tylko byc na rękach i sie przytulać, ale w nocy ładnie juz spał, teraz tez zasnął.
U mnie juz lepiej z choroba, kaszel mnie jeszcze meczy, ale najważniejsze ze Olus zdrowy jak ryba.

Karolina, powikłania po szczepieniu mogą ujawniać sie w miesiącach a nawet latach, bez sensu abyś czuwała, wystarczy ze bedziesz obserwowała malego przez jakis czas, oczywiscie nie u każdego dziecka pojawia sie NOP wiec badz dobrej myśli.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Karolina to twoj mały super przybiera na wadze :) a nie pammetam karmisz tylko piersia?
Dobrze ze nie mial problemow po szczepieniu,I ze bilirubinka ok :)

Zosia biedna Natalka. Moja Gabrysia tez jak byla przeziebiona to miala masakryczny katar I jakos dawalam eade frida ciagnac choc byl placz a ja pluca malo nie wyplulam. Moj Maciek to nie dawal rady..tez myslalam o tym z odkurzaczem...my mamy nebulizartor I jak jest przeziebienie czy chorobsko to inhalujemy sie z sola fizjologiczna lub mozna I z lekami -mozna tym super zastapic antybiotyki. Moja siostra tak robila jak juz antybiotyki nie dzialaly u jej syna I kazdy katar szedl na uszy to nie bylo nic lepszego od nebulizatora

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...