Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Dziękuję dziewczyny że podoba wam się moja córa ciemna jak tatuś taka ciemna się urodziła z czarnymi długimi włoskami , ma ta małolata powodzenie zazdroszcze figury mojej córce, po mnie tylko ma pyskowanie po tacie urodę. Ale Wojtuś będzie mamy cycuś.....

Pysiak wszystkiegi dobrego na nowej i ciężkej drodze życia.....

Dziś dziewczyny choćby się waliło i paliło musze posprzątać mieszkanie 2 dni nie ruszyłam palcem.

Wojtuś już ma chyba bardzo ciasno bo tylko swoje nóżki wypycha tak że ałaaaaaa.

Wpadne jak porobie w domku , miłego dnia i kobietki ktore z rana kawe piją smacznego ja właśnie zaczynam.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki:)

Iwa, faktycznie córa pierwszorzędna i jaka zdolna:) ciemna karnacja to jak wygrana w totka dla mnie, chciałabym mieć a jestem biała jak ser, dlatego powodzenie Twojej córci nie dziwi mnie wcale, ładna i ciemna toż to połączenie doskonałe:) zazdroszczę.

Pysiak - kochana powodzenia na nowej drodze życia, niech Wam się wiedziecie w szczęściu, miłości i zdrowiu. Udanej imprezy:)

Co do pieczenia, to coś tak piekę, ale mistrzem cukiernictwa to ja nie jestem, sernik to w ogóle jakaś abstrakcja dla mnie, tyle mam lat i tyle po ślubie, a mąż jeszcze mojego sernika nie skosztował, dobrze że przynajmniej za ciastami nie przepada, to mam spokój.

Karolina, jak jesteś czegoś pewna tj. w naszej sytuacji porodu, to domagaj się bezwzględnie badań i opieki, lepiej się pomylić z przedwczesnym porodem niż na odwrót, a jeśli lekarze nie będą reagowali, zagrozić wezwaniem policji, tak czytałam ostatnio w gazecie dla mama, a i mój anestezjolog i ginekolog z Eska tez udzielił mi takiej rady, że lepiej przyjechać i sprawdzić niż później płakać.

No ja dzisiaj w nocy to miałam jakieś schizy, miałam parcie na odbyt fatalne i biegunkę, dziwnie się czułam, skurcze mi jakieś dokuczały, noc nie przespana, męża budziłam że chyba się zaczyna, co chwila sprawdzałam w ubikacji czy czop nie odchodzi i wody, no jak tak to ma wyglądać do porodu to chyba oszaleję i mój ze mną.

Więc Karolina, nie jesteś osamotniona w swoich rozterkach porodowych, pewnie każda z nas się boi i panikuje.

Ja tam dzisiaj nic nie robię, wczoraj troszkę ogarnęłam, wieczorem siostra przyjechała, było ognisko i kociołek, a dzisiaj odpoczywam, może jakieś lekkie pranie zrobię.
Dziewczyny Wy też odpoczywajcie, robota nie zając nie ucieknie, Zosia Ty w szczególności kobitko odpoczywaj, wiem, że masz małego synka, ale choć troszkę już zwolnij:)

Idę na herbatkę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Aniamama:(
więc remontem musisz zarządzać a nie go robić:), oszczędzaj się i dużo wypoczywaj, będzie dobrze.

Dziewczyny, zalecałyście mi leżaczek, a ja już kołyskę zakupiłam, ale wczoraj siostra przywiozła mi i leżaczek i wanienkę ze stojakiem i karuzelę, więc parę rzeczy już odpadło, choć wanienki miałam nie kupować, ciekawe czy ją użyję, ale fajnie że pomyśleli o nas:) przewijaka tez miałam nie mieć, ale rodzice kupili, wiec tym o to sposobem mam prawie wszystko. To tak w ramach ciekawostki.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)
Ja tyko na chwilkę, przede mną cała noc balowania, na wszelki wypadek spakowałam sobie częściowo torbę do szpitala, w razie jakby mnie pląsy za bardzo poniosły;p
Zajady mi prawie poznikały, gardło też przestało mnie boleć po tabletkach prenalen i już się cieszyłam, że wszystko jest super, ale niestety przez noc znowu coś mnie rozłożyło i chyrlam. Właśnie faszeruję się mlekiem z miodem i czosnkiem i lecę do fryzjera- ale będę jej zionąć czosnkiem;p
Miłego weekendu dziewczyny :D

Ps. Olala przypomniałam sobie, że pytałaś mnie ile trwa sezon mojego męża- no niestety do samej zimy:/ Mąż twierdzi, że później będzie trochę luźniej, ale ja i tak wiem, że to tylko takie gadanie, żeby mnie pocieszyć, bo on wszystko robi sam. Ale jakoś damy radę:)
Przepraszam dziewczyny, że nie zawsze odpisuję wszystkim, ale to dlatego, że czytam nas na bieżąco, a odpisuję jak mam wenę i po prostu zapominam, ale to nie tylko ja mam taki problem :p

http://www.suwaczki.com/tickers/atdczbmhj00d5ze7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1a7d4356af.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Aniamama odpoczywaj duzo na lewym boczku szczegolnie a z szyjka bedzie ok. Nie szalej na 5emoncie.

Esska milo ze ktos Ci podarowal troszke rzeczy zawsze to sie przyda a i tobie milo pewnie sie zrobilo ze o was pamietaja.
Teraz to juz pewnie te noce beda okropne bo juz niewygodnie i wlasnie jeszcze to wyczekiwanie na porod. Uf.
Ja wlasnie planuje ze jak pijade ze skurczami i powiedza ze jeszcze za rzadkie sa i kaza do domy jecjac to msm zsmiar siedziec na izbie a nie do domu

AnulkaJ trzymam kciuki zeby pobyt w szpitalu byl jak najkrotszy i zeby pomogli coreczce z ta alergia.

Iwa sliczna ta komoda i corka. Wojtus tez bedzie przystojniak.
Powodzenia w akcji sprzatanie. Tylko pamietaj o przerwach.

Sweet ktory to juz tydzien u ciebie? Pamietam jak pisalad ze lekarx stwierdzil ze musisz do 34 chociaz wytrzymac. A to juz chyba troche dalej jestes to jest sukces.

Zosia i Boska odpiczywajcie dziewczyny nie ma co sie forsowac bo zdrowie jest tulko jefno.

Do mnie dzis przyjedzie kolezanka na noc a maz do roboty. Beda ploty

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Nova- ok, przepraszam, też nie chciałam żeby mój wpis brzmiał tak jak brzmi-przeczytałam go dziś drugi raz i faktycznie...nie ma sensu się kłócić-nie cierpię tego robić. Teraz mi głupio, ale na prawdę poczułam się źle, bo poczułam się jak "gówniara, która nic nie wie, nie ma doświadczenia"- a Ty jako już Matka wiesz lepiej. Zgoda?

Aniamama- to teraz musisz jeszcze bardziej na siebie uważać, a wszystko będzie dobrze, nie martw się :) Mi się szyjka skraca od 20 tc a już mam 36! Wystarczy trochę odpuścić, oszczędzać się i będzie ok. Trzymam kciuki!

Asiek- właśnie żłobek to chyba ostateczność...chciałabym tego uniknąć, ale nie wiem jak będzie. Mam sytuację podobną do Karoliny-będę musiała wrócić do pracy ze względów finansowych. Póki co nie martwię się na zapas, nie myślę o tym, nie wybiegam w przyszłość tak daleko. Wierzę w to, że jak przyjdzie ten czas to znajdziemy jakieś rozwiązanie, a teraz skupiam się na nadchodzącym porodzie..codziennie mi się coś śni...jestem już przewrażliwiona chyba:P

Odnośnik do komentarza

Sweet ja mam w srode. I dopiero wymazy zrobi. Obym wytrxymala do wynikow bo chcialabym wiedziec o tum paciorkiwcu. Idziemy z terminem prawie rowno. A wcale bym sie nie zdziwila jakbysmy tetaz do terminu dotrwaly.

Asiek to zrob sobie dzis dzien w lozku.

Ja wlasnie troche sie piruszalam umylam naczynia i ogarnelam kuchnie i kawalek salonu i juz leze.

Iwa rozumiem ci czujesz jak wojtus nozkami daje czadu. Moj ostatni tez jak sie nagle rozprostuje to az tchu brak.

Dziewczyny w poniedzialek juz wrzesien. Jak ten czas mija.

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Hej baby :P
Tak mnie dzisiaj na imiona wzięło... Mamy już niby ustalone imię, ale spodobał mi się jeszcze Julek-Juliusz i kurczę co tu robić??? Może pierwszy Oluś będzie lepszy :D
Zobaczymy co do małego będzie lepiej pasować, o ile sen się nie spełni;)

Aniamama-
nie martw się to już 34 tydzień, więc spokojnie wytrzymasz... Odpoczywaj dużo:)

Sweet-
to Ty szalejesz kobieto 37 tydzień już :) Super że udało się wytrzymać. Ja mam dopiero 32 skończony, więc te 4 tygodnie też chciałabym wytrzymać.
Tak jak u Ciebie czuje już, że ciało się przygotowuję, zwłaszcza jak mi biodra się rozchodzą ;)

Pysiak-
szczęścia, miłości i cudownego, wymarzonego najpiękniejszego dnia:D

Powiem Wam, że ja na razie nie martwię się jak to będzie z porodem, martwię się co będzie z Marceliną kiedy chwycą mnie skurcze... Ostatnio byłam w domu, aż do odejścia wód, w szpitalu miałam już 7 cm rozwarcia, teraz też bym tak chciała tylko czy dam rade z młodą? Oj niech ten czas szybciej biegnie;)

Odnośnik do komentarza

sweet z mojej strony żadnej obrazy nie było i nie ma więc zgoda dla mnie jak była tak jest :)w końcu idziemy praktycznie łeb w łeb z porodem i obie chcemy rodzić we wrześniu tak że jeszcze niecałe 2 tyg i rodzimy ok?:)
poza tym co do doświadczenia chce pomóc a nie mądrzyć się.

pysiak - W S Z Y S T K I E G O
N A J L E P S Z E G O
N A
N O W E J
D R O D Z E
Ż Y C I A !!!!!!!!!!!!

oj zleciało dziewczyny zleciało
w pon się u mnie zacznie o 10 rozpoczęcie przedszkola przez młodego - pewnie bedzie placzu co niemiara na poczatku- dobrze ze tata teraz 2 tyg urlopu to pomoze.
i o 11:30 wizyta. tez musze zapytac o te wymazy mam nadzieje ze teraz zrobi a jak nie to powiem ze zaplace za to.

ja dzis wyprałam mnostwo rzeczy mlodego wiec popoludniu duzo prasowania mnie czeka ale ja akurat prasowac uwielbiam - wiem dziwna jestem;)

miłego dnia dziewczyny

http://fajnamama.pl/suwaczki/epp48bk.png[/quote]

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jnz0gw30y.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43ktx1hp1l4q3ywz.png

Odnośnik do komentarza

Karolina właśnie nie zamierzam wstawać chociaż wiem że ni się to nie uda . Narazie jeszcze leze . Może ten ból brzucha jest właśnie spowodowany tym że w tym tyg nie miałam kiedy odpocząć. Codziennie za kierownicą ponad 100 km dzień w dzień. Myślicie że to może być powód?
Mały kopie i rozpycha się strasznie . Ma za mało miejsca chyba :-)

PORÓD- jeśli chodzi o poród boję się strasznie. Strasznie to za mało powiedziane OKROPNIE ! Że nie dam rady że biodra mi poblokuje (bo ja mam biodra trzaskowe które przeskakuja) . Boję się tego bólu, z natury jestem osoba NIE odporna na ból.

ZWIERZĘTA - wczoraj pisałyscie o zwierzętach :-) uwielbiam je! W moim domu rodzinnym (gdzie jeszcze pomieszakam do połowy września) jest 4 koty :-P jeden pers i 3 angory. Do tego kotka Angor po raz 2 od kad jestem w ciąży bd miała małe. Mój to się smieje z tego że kotka przechodzi ze mną ciążę :-) tylko ze ona okoci się już drugi raz zanim ja zobaczę mojego babelka :-) . Oprócz kotów mamy jeszcze yorka więc na brat zwierząt domowych nie narzekam :-D na podwórku oczywiście kaczki kury króliki :-D ostatnimi czasy jeże i lis nas odwiedza :-D

KĄCIK DLA MAŁEGO - tak bardzo chciałabym mieć już gotowy :-) ale muszę poczekać bo trochę ciężko z finansami u nas gdyż musimy zaplacic zaliczkę za wesele w niedzielę i nas przyblokowalo a przed nami mały remont. Dlatego nawet nie piore ciuszków bo później mi się tylko zakurzy to wszystko .
Chyba już wszystko co dla małego potrzebne mam :-) czekam na ostatnia paczkę z pieluszkami i przescieradelkami i takimi drobiazgami. Myślę że nic nie pominełam :-P dla mnie jeszcze laktator :-P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

Hehe fryzjer, fryzjer, fryzjer :)

Ja byłam wczoraj i pierwszy raz w życiu jestem aż tak zadowolona :)
Chyba znalazłam nową fryzjerkę :)
Nawet jej spory napiwek zostawiłam - pierwszy raz w życiu zostawiłam napiwek fryzjerce :)

Szwagierką wczoraj stwierdziła, że do 6 to jest minimum co zostanie :)
Grzesiek będzie z nią dzisiaj rozmawial i ja uświadomi :)
Oj biedna :)

Farby czekają - jutro zaczniemy malować :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Karliczek Oluś ;D

A mnie ta Natalka zastanawia, jak Sweetbobo dala mi pomysł na imię to wpadło mi w ucho bo nie znam żadnej dziewczynki o takim imieniu a teraz co się nie rozejrze to wszędzie pełno Natalek. Zapytam dużego co o tym sądzi, ale już się tak przyzwyczaiłam i Junior tez, ze raczej to imię pozostanie.

Mówiłam Wam, że uwielbiam netto? Zobaczcie jaki kocyk upolowalam! No ryjek mi się cieszy, bo jak szukałam kocyk dla małej to ładne za 50-70 były a stwierdziłam, że jak mam po Juniorzy to kasy nie będę wydawała. A dziś właśnie w netto znalazłam ten jedyny, za jedyne

TADAM..

19 zł !!!

Jest śliczny, z jednej strony welurowy w korony, serduszka i inne wzorki dla dziewczynek a z drugiej fioletowy plusz :D

Także wróciłam ze sklepu, i zabieram się za gołąbki.

monthly_2014_08/pazdziernikowe-fasolki_15517.jpg

Odnośnik do komentarza

Wowo pochwal się nową fryzurką ;) Świetnie jeśli jesteś zadowolona z fryzjera ;D Dobrego fryzjera mieć to skarb ;D

Ja wlasnie po ciąży planuje małe zmiany :) KOLOREK ;D Przede wszystkim ! Nie farbuje włosów już z 3 lata i tak strasznie mi tego brakuje ;p A przestałam bo mój mnie o to prosi :) Tak samo chce mieć grzywkę proooosto :) Jemu strasznie sie to nie podoba ale obiecałam sb i tak zrobię ! ;p

Zosia Ty to tak jak ja jesteś łowcą promocji ! I bardzo dobrze trzeba sobie radzić w życiu ;) Natalka jest mało spotykanym imieniem . Ja też nie mam wybranego imienia ;p ale ja mam wybór miedzy 3 tylko wiec dużego popisu nie mam . I tak jak mówiłyście pewnie okaże się jak bd miał na imię jak się urodzi i bd w moich ramionach :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

Tadam.

Porobione!!!!!!
Psy oba ogolone na 1 neczke, szczury dziś jadą do nowego domku mi brak siły już aby im posprzątać. Podłogi pomyte, pranie wisi. Finito

Czekam na mężusia izabieramy nastolatke na szaleństwo w galerii musze jej kupić kurtke jesienną spodnie i bluzke.

Ale ja to w kamieniu łupanym byłam wychowywana. Moja Alicja wymyśliła kurtke z skóry aaaaaaaaaa no cóż mamo ty się nie znasz!!!!!!

Jutro łóżeczko skręcamy jupiiiii.

A dziewczyny gdzie wy sie wybieracie swett i nova do porodu!!!!?! Nogi zaciskać i czekamy wszystkie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

Karliczek 36 zaczęłam dopiero, a 37 będę mieć skończony na kolejnej wizycie :)

Karolina ten czas tak szybko leci. Od poniedziałku już wrzesień...niedawno był styczeń jak się dowiedziałam o ciąży, a tu już końcówka ! Też się zastanawiam jak to będzie ~lekarz ciągle ostrzegał, że mam uważac i dużo odpoczywać, a teraz już coraz dalej jestem i może faktycznie będzie tak,że doczekam 40tc :) w sumie to bym chyba nie chciała się tak długo męczyć :-p Wiem,że to egoistyczne podejście,ale chciałabym już mieć Kubusia przy sobie :)

Asiek może faktycznie te zmęczenie i bóle są spowodowane tym,ze ostatnio dużo czasu za kierownicą sprawdzałas. Odoczywaj dużo dzisiaj.

Zosia Natalka musi zostać ;-)

Jestem ciekawa jak to się u nas wszystkich potoczy. Jakie będziemy mieć porody. Jak będziemy wracały do formy. Jak będziemy sobie radziły z maluchami (szczególnie te które czekają na pierwsze dziecko tak jak ja). I wreszcie jak to się rozłoży terminowo ~które z nas urodzą np tego samego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Tyszanka, kontroluj cisnienie, warto by bylo zrobic tez badanie moczu na obecnosc bialka, piszesz ze puchniesz a to moze byc stan przedrzucawkowy, wiec moze warto zasiegnac porady lekarza, ja sie tego u siebie tez obawialam, ale robilam ostatnio mocz na szczescie bialka nie bylo, cisnienie kontroluje, opuchlizny twarzy nie zauwazylam ale czuje sie inaczej na twarzy, wiec mozliwe ze tez ja mam, oczywiscie moze to byc tez juz tak przed porodem, bo to sie i puchnie i cianienie skacze, dlatego zrob sobie w poniedzialek badanie moczu, moze bedziesz spokojniejsza.
U mnie leki skutecznie zbijaja cisnienie, wole jak jest niskie, od razu lepiej sie czuje. Zdrowia zycze.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Acha, Tyszanko z cisnieniem jest o tyle nie fajnie, ze wysokie moze powodowac odklejenie sie lozyska, a to jest bardzo niebezpieczne dla dziecka, przepraszam nie mam w intencji Cie straszyc, ale lepiej miec wszystko pod kontrola, moze pojdz jednak do lekarza szybciej.
A to cisnienie to masz po spoczynku czy jak sie ruszasz?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...