Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Kalijka mnie to za zwyczaj dopada w najmniej odpowiednim momencie, dlatego za bardzo się nie oddalam, chyba że mam czas siadać na co drugiej ławce, o ile w ogóle jakieś są w pobliżu ;p Także jeśli spacer to do parku, jak załatwianie spraw to raczej z transportem.
Tyszanka no to widzę mamy podobny problem. Mnie też nie interesują komentarze. ludzie mówią i zawsze będą mówić, ale wkurza mnie, bo takie gadanie nie pozwala mi w pełni cieszyć się moim największym szczęściem. I tak nie raz siedzę i wyobrażam sobie komentarze, które usłyszę jak wybiorę się gdzieś na plażę i będę się obnosić nie dość, że z wielkim, to jeszcze GOŁYM brzuchem ;p
Hehe masz rację, a najczęściej są to jeszcze starsze osoby, które głupio wyprzedzić w kolejce ;p

http://fajnamama.pl/suwaczki/nbgdzbr.png

Odnośnik do komentarza

Kalijka Nie znam gorszej komunikacji niż tej w Rudzie Śląskiej. Ostatnio jechałam na Bytom do ginekologa dwoma różnymi autobusami i jednym tramwajem. A przystanków było 3. Myślałam, że mnie krew zaleje. Albo jak jadę do Katowic na uczelnię, jadę dwoma autobusami i nie zdarzyło się żeby przyjechały według rozkładu. ANI RAZU. Najlepsza komunikacja oczywiście w Tychach :)
A co z tymi łazienkami?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Zdrzemnęłam się trochę i teraz mam za swoje- nadrabiam czytanie.

Dorota:
Wyglądasz fantastycznie w tej ciąży! Zresztą jak my wszystkie :D

Karolina24
Mi też znajomi mówią, że brzuszek mam mały jak na planowany poród w październiku. W obwodzie przy pępku mam 96 cm niezmiennie od dwóch tygodni. Nie martw się, że brzuszki wolniej nam rosną, bo mi lekarz mówił, że pierworódki mają zazwyczaj mniejszy brzuch i wypcha nas pod koniec. Ja się tam nawet cieszę, bo mam cichutką nadzieję, że mnie nie porozrywają rozstępy! A brzuszek widać, że jest już ciążowy a nie z przejedzenia :)
Zdjęcie Twojego brzuszka jest super i wcale nie widać, żeby był mały. Z ciekawości zrobię zdjęcie mojemu "na siedząco", bo mi się wydaje, że mam dużo mniejszy jeszcze :(
Póki co mam niecałe +2 kg, ale nie wiem czy moja waga nie kłamie i zobaczymy na wizycie w piątek ile licznik wskaże :P
Tyszanka
Lubie czytać Twoje posty- groźny cycu :P
Fajnie, że jest tu oprócz mnie jeszcze ktoś kto godo czasem :D

Sensuana25
Tak jak napisała Tyszanka, tym razem wszystko się uda, bo jeszcze nie wiesz tego, ale moc naszych kciuków jest ogromna :) Już jesteśmy na półmetku, a to ogromny sukces :)

Elizka
Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i połówkowe badanie!

Milka
Dzień spa to jest chyba to czego mi trzeba! Dawaj fotkę- nie ma się czego wstydzić- wszystkie kobiety w ciąży są piękne niezależnie od rozmiarów!

Twinsowa
Nokautujesz swoimi wymiarami brzuszka nas wszystkie;) Brzusio pokaźny, ale dwa szczęścia się tam mieszczą, więc to jest wytłumaczenie. Pępuś Ci już wyskoczył :D Wielkość brzucha masz w sam raz, bliźnięta są przeważnie troszkę mniejsze, więc spokojnie, jeszcze Cię wypcha!
Co do norm wyników krwi i moczu, to jeśli jakoś bardzo nie odstają od tego co jest w zakresie obok to nie masz się czym martwić. Pamiętaj, że normy kobiet w ciąży są nieco inne i mogą odbiegać od tych podanych obok.
Moja wizyta też w piątek na 16:15, więc mamy podobnie!

Jade na szybkie zakupy z mężem...skończyłam czytać na 747- nie szalejcie z pisaniem za bardzo plis :P Wracam tu za godzinkę :)

Odnośnik do komentarza

Tyszanka dokładnie masz rację. Wg głosów ludzi niezwiązanych z tematem nie ma wieku odpowiedniego. Ja od zawsze uważałam, że lepiej za wcześnie, niż za późno. Może to kwestia wychowania, bo i mnie mama wcześnie urodziła i babcia mamę - obie w wieku lat 20. Od swojej 20 zaczęłam się śmiać, że ja odstaję od rodziny, że one tak wcześnie zaczęły dzieci rodzić a mi się studiować zachciało. No ale szybko się zrehabilitowałam, studia okazały się nie dla, wybrany kierunek wygrał ze mną, innego którego mogłabym się podjąć nie znalazłam, i teraz śmieję się, że udało mi się mamę dogonić w macierzyństwie (w wieku 22 lat urodziła mojego brata). Żeby nie mieć zaległości mam od razu 2 i jestem na 0 z mamą ;p
Tyszanka to faktycznie masakra z tą komunikacją. W takim razie u mnie w Olsztynie jest bardzo dobra, ja od siebie z prawie centrum dojadę niemal wszędzie bez przesiadek ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/nbgdzbr.png

Odnośnik do komentarza

SweetBobo teraz jestem po obiedzie, więc już w ogóle jest wielki ;p Pępek wyskoczył już jakiś czas temu, gdzieś ze 2 tyg będzie, ale na to w sumie nie zwróciłam większej uwagi. Teraz to mi się śmiać chce, jak np. nasmaruję się i mam podciągniętą bluzkę i podnoszę się na łóżku to tak komicznie wygląda taki duży, okrągły brzuch, mięśnie napięte jak normalnie, tak w trójkącik i jeszcze ten pępek bardziej wystaje. No kształt się robi nie do opisania ;p
Właśnie tego późnego i nagłego wypchania się boję, wolałabym, żeby to się równomiernie rozkładało, bo prawdopodobnie mam skłonności do rozstępów. Moja mama miała bardzo duże...
Wyniki są minimalnie odbiegające, głównie dlatego się nimi nie przejmuję tak bardzo. Zobaczymy w piątek.
Hehe no to będziemy się w tym samym czasie dzielić SZCZĘŚLIWYMI nowinami ;)
Ja też znikam, lecimy z "moim starym" do znajomych ;) Także buźka, do jutra pewno ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/nbgdzbr.png

Odnośnik do komentarza

Oj nie było mnie chwilę a tu tyle stron.

Twinsonowa super brzusio, a komentarzami też się nie przejmuj, przeważnie komentują te panie które same jak miały 20 to już po 2 lub 3 dzieci miały, a teraz im się wydaje że to taka młoda.

Olala Ja jestem szczupła do pasa nogi i biodra trochę gorzej, ale jak na 3kg na plusie to i brzuch jest mniejszy bo jakbym była bliżej 10 to pewnie większy by był jeszcze.

Co do zakładania luźnych albo obcisłych bluzek to ja wole takie obcisłe żeby brzuch było dobrze widać. W kolejce mnie też jeszcze nikt nie przepuścił bo każdemu się spieszy:)
Dziś rano to tak mnie nogi bolały na łydkach że w miejscu ciężko było stać.

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Twinsowa Też uważam, że lepiej wcześniej niż później. Nawet lepiej, że zaszłam na początku roku, a nie pod koniec jak planowaliśmy. Bo skąd wiadomo co by pod koniec roku się wydarzyło? Może nie mogłabym zajść albo z moim by mi się nie układało? Albo zwyczajnie życie ułożyłoby się inaczej i nie miałabym dziecka jeszcze ho hoo.. Lepiej jest jak jest. Nie jesteśmy też żadnymi nastolatkami żeby tragizować nad nami, że młodo zaszłyśmy w ciąże. Ja się cieszę :) Moje koleżanki taaaakie oczy zrobiły jak się dowiedziały, a miny miały choćbym nie myła się miesiąc. Jakby myślały, że już mam po życiu. A mi się wydaje, że właśnie wszystko przede mną :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Hmm wiecie co do kolejek to nie ma perełek już rzadko kto ustąpi miejsca ciężarnej bądź starszej osobie a co dopiero w kolejce w sklepie .. Opowiem wam coś .. Stałam w kolejce gorąco duszno i w ogóle stała przedemną grupka młodych chłopaków noo gimnazjum jak nic i ja blada czekam słabo mi jedna klienta mówi im zeby mnie wpuścili bo kiepsko wyglądam na to oni że im się spieszy w dodatku trudno się mówi nie trzeba było w ciąże zajść no mysłam że wyjdę z siebie .. A mieli przesrane bo wszyscy na nich wsiedli za to;p

Odnośnik do komentarza

Wróciłam bardzo zadowolona z szybkich zakupów, bo kupiłam sobie w Pepco bluzeczkę (20zł) i tunikę (20zł)- takie szmatki ale od razu wygodniej w czymś większym:) Jeszcze byłą fajna za 10 zł taka zwykła z napisem "Stay beautiful"-kupię sobie po wypłacie :P

Co do kolejek to macie rację...wszyscy patrzą na brzuch i udają że nie wiedzą o co chodzi. Autobusem nie jeżdżę, bo mam swój samochód, więc dość komfortowo.

A jeśli chodzi o komentarze to jeszcze się nie spotkałam z jakimiś niemiłymi mimo, że też mówią, że młodo wyglądam i zawsze sprawdzają mi dowód w sklepie jak kupuje piwko dla męża :) Uważam to za komplement- kto by nie chciał wyglądać młodo jak najdłużej :D

Odnośnik do komentarza

Mam wyniki dzisiejszych badań. Jestem zadowolona, bo wszystko wyszło w normie. Morfologia i mocz Ok z małymi odchyleniami od normy, a krzywa cukrowa chyba idealnie :P
Czytałam, że:
"Prawidłowe wyniki:
Poziom glukozy na czczo: poniżej 100 mg/dl
Poziom glukozy po 2h od wypicia glukozy: poniżej 140 mg/dl"

"Nieprawidłowe wyniki:
Poziom glukozy na czczo: 100 – 125 mg/dl
Poziom glukozy po 2h od wypicia glukozy: 140 – 199 mg/dl
Rozpoznanie cukrzycy: powyżej 200 mg/dl"

Moje wyniki:
Glukoza na czczo: 67 (niby ma być od 70-99 wg zakresu podanego obok, ale to tylko o 3 niżej mam, więc chyba nie najgorzej)
Glukoza po 120min 75g :110

Odnośnik do komentarza

Wiek nie odgrywa dla mnie aż tak dużej roli ale najważniejsze jest podejście przyszłej mamy do narodzin maleństwa. Jej kontaktu z dzieckiem i podejścia. Są i dojrzałe mamy, których zachowanie niejednokrotnie pozostawia wiele do życzenia.Miałam w klasie przypadki gdzie dziewczyny w gimnazjum rodziły- to za wcześnie. U mnie w rodzinie mama urodziła siostrę w wieku 25 lat, no brat wyprzedził bo miał córę w wieku 24. No ja wiedziałam jedno, że w wieku 22 lat nie byłam gotowa( o ile można być gotowym kiedykolwiek) ale czego byłam pewna na pewno chciałam urodzić przed 30. Bałam się czy później się uda albo zdrowotnie dam radę. Życie bardzo zweryfikowało moje plany. Nigdy bym nie powiedziała ,że będę w tym miejscu co jest ale chyba tak miało być bo jestem szczęśliwą osobą. Mimo, iż z niektórych musiałam zrezygnować albo przełożyć na dalszy plan.Naprawdę się cieszę i życzę tego każdemu.I powiem tak jedni znajomi krytykowali nas co czekamy oni już dzieci z pieluch odchowali a ja taka stara i nie myślę,a drudzy z kolei na odwrót. Trzeba być wdzięcznym,że się w ogóle udało w dobie problemów z zajściem w ciąże. Chciałabym taka jak moja mama potrafić się cieszyć z najmniejszej rzeczy, nawet zwykły lakier do paznokci sprawiał jej niesamowitą radość. To jest dla mnie sztuka i wyzwanie jednocześnie. Niestety przemawia przez nas niepotrzebny materializm. Powiem Wam ,że ciąża oraz maleństwo bardzo mnie podbudowały:)mimo obaw jakie też niosą. Dlatego powracam do początku- nie ważny wiek a nastawienie mamusi:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Hej, dziewczyny pewnie leniuchują :)
Sweet fajnie że wyniki w normie.

A ja chyba oszaleję z tą moją pipką, tk mnie boli jakbym tam siniaka miała jakiegoś .........buu.....

A co do wieku matek to potwierdzam, od 3 lat parcuję w żłobku a mam 24 i nieraz stare baby co drugie dziecko już miały pytały o takie rzeczy że nieraz oczy na wierzch wychodziły że nie wiedzą w tym wieku takich rzeczy. Np, w co się ma bawić z dzieckiem praawie 2 letnim bo ona nie wie.....mamusia

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Sweet gratuluje dobrych wyników :) Ja robię moczyk w przyszłym tygodniu ale nie spodziewam się, że wynik będzie świetny. Choć może zaś przeze mnie przemawia panika ;)

Kalijka i Karolina Każda dobra mama jest dobra :) nie ważne ile ma lat.

Karolina No nie wiem co Ci na tą pipkę poradzić. Może jakaś ciepła kąpiel? Albo... nie zrozum mnie źle... lekki masaż?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Kurczę, tak się naprodukowałam i wszystko zniknęło :(
No to od początku...
Pysiak baaardzo bym chciała w SIMINie w Chorzowie. Podobno rewelacja pod każdym względem i położne do rany przyłóż.

Kalijka no u mnie to rzeczywiście pełną parą, robiliśmy wszystko od nowa; sufit, ściany, meble...Ale warto było :) Co do zabawy z chowanego z moją dłonią jest dokładnie tak jak u Ciebie :D Takie to zaczepne od maleńkości :D

Dorota, Karolina, Tyszanka, Twinsowa superaśne brzuszki :*

Ja na wysokości pępka dorobiłam się całych 84 cm :D od początku ciąży wychodzi, że przytyłam niecały kg, ale w I trym straciłam około 3 więc wychodzi jakieś 4kg in plus :D

Tyszanka czy ja się dobrze doczytałam, że jesteś z Rudy Śląskiej? :) To po sąsiedzku z Pysiakiem, Kalijką i mną :)

Jak już wszystkie tak się dzisiaj chwalimy brzuszkami, to ja się też dołożę do tej galerii ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhpxcubrdi.png

Odnośnik do komentarza

Ania C. Tak, od niedawna jestem z Rudy :) Slask rzadzi ;)
Pokaz brzuszek! 84 cm to tez nie tak duzo, pewnie masz raczej skromny brzusio, tak jak ja.
Asiekkk Wieeeem :D tatus bedzie musial miec przynajmniej jedna kapse zarezerwowana dla coreczki ;) Dla chlopczyka w h&m widzialam takie cudowne krotkie spodenki z dzinsu na szelkach, slodziutkie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...