sensuana25

hej dziewczyny ciężko nadrobić wszystkie posty ale Synek zabiera mi 100 % czasu.. powiem Wam, że bycie MAtka to cudowna sprawa i każda sie zgodzi ze mną:) Jeśli chodzi o mnie i moją małą rodzinką jest super Artur bardzo mi pomaga chociaż mają opór pracy i wieczory są dla nas :( MAły ładnie śpi i w dzień i w nocy chyba że dopada Go ciążka chwila to jest proble ale naszczęście nie zdarza się to często.. Mamy problem z kupką bo są dni, że strasznie się męczy stęka i płacze i daję mu herbatkę z kopru włoskiego i pomaga.. Ale jeśli chodzi o teściówkę to omg siekierą bym ja zaje*** jest nie do zniesienia:(:( I przez to dochodzi do spięć między nami ale ja sobie nie pozwolę wejść na głowę o napewno niee

Iwa34 ja mojego Bartosza dokarmiam Bebiko i jestem zadowolona bo u mnie z pokarmem różnie bywa w zależności na jakim poziomie wkur** mnie teściowa.. Bo jak solidnie to nie jestem w stanie go wykarmić bo brakujee

Przedstawiam Wam Bartosza:):) Chociaż może jeszcze coś napiszę ogólnie karmię Go piersią chociaż moje brodawki są w stanie złym bo mały je poranił tak że hohoh smaruję je maścią może pomoże chociaż dzisiaj mnie puściły emocje bo położna stwierdziła że źle może Go dostawiam hmm jak źle jak mam za krótkie brodawki i Mały nie radzi sobie nieraz z ich łapaniem a wtedy się denerwuje i ciągnie tak, że łzy same lecą.. Co pomaga Wam na poranione brodawki??

hejka Dziewczyny:) 2 października o 17:30 zostałam szczęśliwa Mamą Bartosza:):) Po 16 godzinnym porodzie:) Mały waży 3510 i ma 54 cm:) Wczoraj wróciliśmy do domu i musiałam tu zajrzeć aby Wam powiedzieć w końcu wspierałyśmy się od hoho:)

Martucha88 nom u mnie skurcze są takie, że występują w przedziale 30-40 min a chciałabym żeby chociaż coś zaczęło się dziać.. Się śmieję, że Mały urodzi się w imieniny swojego taty 6 października

na 9 października

Gratulacje dla świeżo upieczonych Mam:) Ciekawe która jeszcze zdąży urodzić do 24?? Mój synek mimo gadania lekarzy we wrześniu się nie urodził:) Doskwiera mi ból ucha doradzicie coś?? błagam:(

perlaa a Ty który tydzień??:) Bo mi od 36 się dłuży i już nie mogę się doczekać mimo, że zostało 2 tyg

Karliczek mój Mały też jest dzisiaj leniwy .. Normalnie jak nigdy dlatego może posilę się czymś czekoladowym na Bartosza to działa

nooo dziewczyny po wizycie super Być może i ja dołączę do wrześniowych Mamusiek bo skurcze miałam na wizycie i powiedziała, że możliwe, że dokońca tygodnia urodzę Mały waży 3250 Torba ma leżeć uszykowana haha stoi już od kiedy heh Co mnie najbardziej ucieszyło jest pozwolenie na Seksik bez przesady ale już nie ma przeciwwskazań ;D;)

Dla naszych Mamusiek które urodziły serdeczne gratulacje:) Ja zaczynam 38 tydz Jadę dzisiaj na ostatnie KTG i USG ciekawe co z tego wyjdzie mam nadzieję, że powie, że jest wszystko ok z MAłym w co nie wątpie bo chyba chce mi żebra połamać gimnastykuje się niesamowicie:) Oj będzie mi brakowało tego uczucia jak się Synek urodzi

Dziewczyny jutro kończę 37 tydzień ciąży i zaczynamy 38 :) ulala ogólnie Dziewczyny coraz mniej nas zostaje faktycznie na październik hmm chociaż lekarz powiedział, że do końca września urodzę ciekawe czy się sprawdzi.. W czwartek mam wizytę badanie KTG i USG zobaczymy jak tam Synek chociaż wierci się niesamowicie ale mam pewność że wszystko u niego oki ALe wiecie na co mam ochoteę Zresztą zapewne jak Wy na porządny Sex:P:P Kinia powodzenia my czekamy na wieści Iwa u mnie też mówią, że brzusio coraz niżej Wkładek nie ma sensu nosić więc kupiłam sobie podpaski bo wkurzało mnie wieczne latanie..

SweetBobo ja bd kibicować Podobno mają na polsacie odkodować zobaczymy Kocham siatkę i ręczną

hihih Kalijka a która nie ma ochoty omg:):) Potem bd dawać czadu ze faceci bd mieli nas dosyć

hejka dziewczyny co za pogoda u nas pada dzisiaj szaro jak nie wiem ogólnie zazdroszczę rozpakowanym mamusią sw0ją drogą gratulacje dla Was dzielne Mamy.. Ja nadal w dwupaku.. Małemu nie spieszno .. Sama spędzam niedzielne popołudnie bo A. jechał na Agro show i nie wiem do której mu zejdzie.. eh 1szy raz od hoho czasu nie jechałam z Nim bo stwierdziliśmy, że za duże ryzyko w 38 tyg jechać

hej dziewczyny Wiecie dzisiaj trafiłam na posty dziewczyn apropo jedzenia batoników w ciąży Batoniki typu Pawełek itd .. Jest w nich znikoma ilość alkoholu jadłyście? Bo jak widziałam niektórych odpowiedzi że są walnięte że to może zaszkodzić dziecku co wy na to??

Sweet zazdroszczę Ci jak bd mogła usnąć ja podejrzewam, że padnę po południu bo rozbudziłam małego cukierkami;p Chcę 9 to zadzwonię do swojej lekarki niech coś podpowie bo zaraz się wkurzę tak mnie nadal boli:( co do snów mi też się śnią porody a mojemu A. śniło się że odbierał mnie i Małego ze szpitala i zamiast wsiąść fotelik zabrał spacerówkę:P masakra Chaotic zazdroszczę przespanej nocy ja owej nie miałam dawno może dlatego że zostały mi niespełna 2-3 tyg do porodu

hejka dziewczyny:) Wy pewnie śpicie smacznie ja dzisiaj już nie od hmm wpół 3 masakra mam takie bóle pleców że nie wiem co robić;( każda pozycja jest gorsza od poprzedniej siły brakuje już .. Bd dzwoniła do lekarki czy mnie przyjmie na wizytę przebada a jak nie to jadę do szpitala bo niby od tak ból pleców ale beczeć się chce.. ;(

Olala tak wiem akt już wyciągnęłam złodzieje chcieli 22 zł:P Bo do uznania Ojcostwa też potrzebuję

Bo wiecie co ogólnie jutro będziemy ustalać w USC to, iż Artur wgl uznaje Małego, żeby na akcie urodzenia było już jego nazwisko a nie moje panieńskie bo to to wiem jak załatwić bo mi położna powiedziała ale dzisiaj właśnie myślę o tym zameldowaniu bo chcemy by zameldowanie było tam gdzie Ojciec..

Dziewczyny pomożecie?? Jest taka sprawa w sumie pytanie może któraś miała podobną sytuacje chodzi mi o to że wraz z Synkiem będziemy mieszkać u mojego chłopaka, który no jak wiadomo jest ojcem ale pytanie brzmi tak: Artur jest zameldowany ale właścicielem jest Jego ojciec w takim razie jak wygląda sprawa zameldowania Małego?? Czy musi być przy tym ojciec Artura

Iwa34[/b Popłakałam się aż ze śmiechu bo czytając Twój post na temat golenia wyobraziłam sobie siebie i swojego Boberka:P Artur na szczęście pomaga dokończyć robotę... Boberek musiał być wczoraj usunięty bo dzisiaj miałam posiew robiony i wszystko było by ok gdyby nie to, że słabo mi się zrobiło i ciśnienie spadło.. Normalnie czarno przed oczami ;(;(

dokładnie tak dziewczyny na Polnej.. Szkoda mi jej bo naprawdę fajna dziewczyna... Ja normalnie jak usłyszałam, że ma cała noc spędzić z Maluszkiem w brzuszku to normalnie aaaa waliłabym po głowach... Ja też się cieszę, że z Małym oki i, że jest taaaki duży:) Wiecie co za to mój Artur zaczął siać panikę jakbym zaraz miała rodzić hehe nie mogę sama w domu być sama jechać samochodem.. Najlepiej jakbym mu co chwile pisała, że jest w porządku.. Nawet uszykowana torba dla nas to wiecie setki pytań a na pewno masz wszystko może powinniśmy jechać na kontrole i takie tam odrazu przypomniał mi się film Salam Namaste jak Laska zaczęła rodzić facet spanikowany najpierw gdy ta dojeżdża do szpitala pokazuje jej jak się powinna położyć potem jak się oddycha odrazu wyobraziłam sobie Artura na Jego miejscu.. Nie wiem jak on się będzie zachowywać jak ja zacznę rodzić a rzekomo chce być przy porodzie

Sweet do szpitala ino spokojnie i daj nam znać czy oki

Cześć Moje Kochane Październikowe Dziewczyny:) Wróciłam w czwartek ze szpitala.. Powiem Wam, że tak jak było mi źle to chyba 1szy raz tak miałam... Co u mnie?? Szyjka 2cm hmm czyli niby trochę za krótka Synuś ma ju z 2620 dumnaa jestem jak to powiedziałam lekarzowi wiadomo skoro Mama przybrała syn też musiał. W szpitalu okazało się, że mam skurcze do 80 podchodzące ale, że się uspokoiły to puścili mnie do domku z zastrzeżeniem, że może dojść do wcześniejszego porodu i z tego co mi lekarz mówił zostały mi 2-3 tyg do końca... Więc całkiem możliwe że urodzę już pod koniec września... Leżałam z dziewczyną Młoda 21 latek w 20 tyg ciąży szykowałam się do domu kiedy tak niespodziewanie wezwali ja na usg co się okazało ciąża martwa i tak chamsko jej powiedziały położne że dopiero na następny dzień będzie miała wywoływane skurcze.. Szok płakałyśmy wszystkie. Zdziwiło mnie, że nie mówiła, że skurczów nie czuje ja nawet jak Mały nie rusza się chwilę zaczynam się denerwować..:( Powiedzcie mi czy jeżeli wizytę mam na kasę chorych to posiew będzie na kasę chorych też czy będę płaciła