Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Jadźka44- witamy, cieszę się , ze grono się powiększa:)

Pysiak; zainwestuje jak się gdzieś przypadkiem spotkamy to będę wiedzieć, że to ty:)

Iwa34- mam to samo. Jeden dzień po kropelce, a w drugi szok:) Opowiem Wam co mi się ostatnio przytrafiło. Było piękne domowe spa:) wyszykowałam się i wypachniłam i myślę zaciągnę mężusia do łóżka. I leży taka foczka, a tu nagle bach na koszulce dwie plamy:)Myślałam, że padnę ze śmiechu:) A po figlach leżymy sobie spokojnie i nagle jakby ktoś kranik otworzył:) ja już się tylko z tego śmieje :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Zawsze mozemy tu dolaczyc zdjecia jak wyglądamy bo wkoncu będzie tak ze zniknięcie na tym fb i zostanie nas garstka:( a tak wogole mysle ze jesteśmy najliczniejsza grupa na forum co o tym myslicie nas jest duuuuzo;D i to dobrze;))
Kalijka zawsze mozemy sie gdzieś umówić na lody;D Ania C tez z Bytomia to by napewno dolaczyla;))
Foczka musiala byc z Ciebie niezla;D hehehe ale sie usmialam ;)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Elizka ja pierwszego synka osiem lat temu rodziłam w Wojew. ale nie byłam za bardzo zadowolona i mam teraz ogromny dylemat co tu zrobić ??? do lekarki chodzę do Cieszyna i ona pracuje w szpitalu, a wiec nie wiem czy nie zostanę w Cieszynie... kurde jakie to trudne. Nie uśmiecha mi się drugi raz tyle cierpieć :/

Odnośnik do komentarza

Pysiak, Kalijka ja na lody zawsze jestem chętna :D jakkolwiek to brzmi ;) więc w razie czego piszcie :)

Tak sobie czytam o tym, że macie problemy laktacyjne a u mnie nic kompletnie :D Gdyby nie to, że nareszcie brzusio zaczął się zaokrąglać, to bym zapomniała, że w ciąży jestem ;)

Odnośnie brzuszka historia prawdziwa:
Siedzę sobie w poczekalni umówiona na wizytę kontrolną u mojej gin, okazuje się, że jest poślizg około 40 min ale czekam cierpliwie. Moja lekarka tak ma, że stara się "widoczne" ciężarne przyjmować troszkę jakby poza kolejnością, więc tak sobie siedzę i siedzę i gazety przeczytałam wszystkie. Nareszcie słyszę: No to teraz pani Ania... Wchodzę do gabinetu, rozsiadam się wygodnie prezentując kartę ciąży po czym moja lekarka oczy w słup, wstaje i krzyczy: Ty jesteś w 18-tym tygodniu? Gdzie Ty to dziecko chowasz? :D

Dodam tylko, że Mała rośnie prawidłowo :) ostatnio przegoniła kostkę masła :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhpxcubrdi.png

Odnośnik do komentarza

Tysznka: wkładki mam ale na co nie lubię ich mieć jeszcze jak tak gorąco:) Mój tez ciekawy na maksa jeszcze jak się powiększyły to w ogóle:)

Pysiak: nie ma sprawy:) nie znam za bardzo Bytomia ale dla chcącego nic trudnego:) dacie nazwę ulicy to znajdę:)Bo tak to zawsze z autkiem moim jadę:)

Ok idę do piwnicy z moim porządki zrobić:) odezwę się jak wrócę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...