Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Asiekk, takie właśnie jakby jajnik, nie wiem co to :-/ I już dzisiaj dwie no-spy zjadłam, a tak dobrze mi szło ostatnio. Ja wiem, że zrzędzę, ale naprawdę niech już będzie październik! :-) I jak pomyślę o lecie, gdybym musiała tak kisić się w domu, to też mi się słabo robi. Jak ja chciałam mieć dużo dzieci, jak to dopiero 4-ty miesiąc (początek...), a ja już ledwo zipię?? ;-)))

Odnośnik do komentarza

Zosia1
Wowo, i jak macanko? Już wiesz, że to ten jedyny?

Oj tak :D
Jak mój Grzesiek pomacał, pojeździł i porównał do innych wózków w sklepie to też stwierdził, że nie warto na tym oszczędzać - zwłaszcza, że chcielibyśmy, żeby machina posłużyła dwójce :D (ale mi się marzy) :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

kamamama
No właśnie...my tu już tyle narzekamy a to dopiero początki...najgorsze miesiące jeszcze przed nami!

Zosia
Nioo felgi ma wypasione HIHI

A wózeczek widziałam kilka razy już w sklepach - wiec też mogłam go pomacać. Nie wspomnę o tym, że gdy idę ulicą przez miasto lub ostatnio gdy pojechałam do centrum handlowego to zaczepiam mamusie, które mają fajne wózki i po prostu pytam o ich sprawność itp. -> mój mąż przez to nie chce więcej ze mną jechać na zakupy :) No i trzy mamusie miały ten wózek i wszystkie zadowolone.

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kocoj7g77.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm4wwriz55.png

Odnośnik do komentarza

hehe, jeszcze co do wózków, to jak mi się uda, zamieszczę wam zdjęcie jak mój synek jeździł w wózku od trzeciego miesiąca (wtedy zdecydowanie zaczął protestować w gondoli). Rozkładaliśmy spacerówkę na zupełnie płasko, a on jechał na brzuchu i oglądał sobie świat. A ludzie się cieszyli jak widzieli takiego pysia, było śmiesznie :-)

Odnośnik do komentarza

kamamama a nie wyginasz się jakoś za bardzo? Jakieś skręty na boki albo wychylanie do tyłu?
Może ręce za wysoko podnosisz? Może dźwigałaś coś ciężkiego?

Spróbuj może lekkich ćwiczeń dla "ciążówek" - bezpieczne są po 14 tygodniu a podobno zbawienne :) Z tym, że głównie pomagają chyba na plecy...

Może zapytajcie dziewczyny lekarza o takie lekkie ćwiczenia?

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

To na pewno nie to, ja się wręcz za mało wyginam ostatnio, pewnie powinnam coś poćwiczyć ;-) Jestem jak mały wielorybek, ostatni miesiąc głównie przewalałam się w łóżku, aż mi teraz słabo od tego leżenia, a wyprawa np. do Rossmanna za rogiem to jak zdobycie bieguna ;-) Czytałam o takich bólach w internecie (choć wszyscy odradzają wujka Google'a jako źródło informacji ;-))), jednak większość takich dolegliwości chyba jest niegroźna. Dzisiaj po prostu to coś nowego i dość nieprzyjemne, dlatego się zastanawiam co to...
Może macica, a może np. jelita?

Odnośnik do komentarza

wowo, ja w zeszłym roku jedno, w tym drugie (a po drodze jeszcze stracony aniołek :-(...)
jak się bardzo chce, to wszystko można :-) (choć ja nie ukrywam, że po kilku miesiącach z małym codziennie miałam wątpliwości co do siebie jako matki, chyba byłam za dużą egoistką).
A teraz tak się cieszę na te nieprzespane noce, oby tylko się zdrowe urodziło :-)

Odnośnik do komentarza

kamamama szczerze mówiąc, mi się wydaje, że dopiero dzieci dadzą mi takie prawdziwe szczęście w życiu :)
Chociaż - mogą to zdementować te nieprzespane noce o których piszesz :)

Tak czy inaczej, jestem przeszczęśliwa!!! :D
Jeszcze to dzisiejsze badanie... dziewczyny, świetny dzień był dzisiaj :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny centralnie w ciagu dnia piszecie tyle ze potem wieczorem nie daje rady i zanim wszystko przeczytam to usne. Na szczęście potem budze się między 4 a 6 i nadrabiam :) tak jak teraz...
w sumie przyjemnie sie zrobiło, przyszły nowe mamy i "stare" się uaktywnily :) szkoda tylko mi tej naszej Iwy. W takiej zbiorowości dobrze jest mieć różne osobowości i właśnie ona jest inna, ale w pozytywny sposób. No ale jeśli taka jest jej wola to trudno.

http://fajnamama.pl/suwaczki/8pkaqlf.png

Odnośnik do komentarza

Wózek..
Powiem wam szczerze że absolutnie boję się tej decyzji. Kasy że tak powiem kosztuje to kupę a można na prawdę trafić na minę :) ja wiem ze tu u mnie w szczerym polu potrzebuję wózka na dużych pompowanych kołach, mega stabilnego. Moze byc ciezki bo mam domek ale przez zaspe musi przejść i mieć świetnie amortyzatory.
Najbardziej spodobał nam się w sklepie taki m.allegro.pl/bebetto-fabio-3w1-retro-styl-nowa-kolorystyka-2014-i4162673554.html
Ale niestety opinie w necie nie za dobre. Znalazłam tez opinie ze producent źle pakuje towar i niszczy się w transporcie, wiec jak juz to kupować w sklepie... Ale ważniejsze czy jest praktyczny? Bo test 'wybojow' mojego M.w sklepie przeszedł najlepiej!:) A WY CO O NIM SĄDZICIE?

http://fajnamama.pl/suwaczki/8pkaqlf.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie ja wczoraj byłam na izbie przyjęć na Żelaznej w wawie. Ból brzuszka - podbrzusza nie dawał mi spokoju. Ból ciągnący, stały nie przemieszczający się. Do tego wymioty i ból krzyża.
Pani doktor zbadał, usg zrobiła i badanie moczu. Szyjka ok. Ilość płynu ok- bez wycieku:) Serduszko bije. Dostałam luteine w czopkach i do domciu:) mam odpoczywać.
A tak się bałam- na szczęście jest ok

http://www.suwaczki.com/tickers/zud33e3kqcylyn7d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...