Październikowe fasolki

[Esska]

Sweetbobo, takie rewelację piszą w naszej książce:)
Wiesz jak to jes,t jak się czegoś bardzo pragnie, człowiek we wszystko uwierzy hihih:)

[SweetBobo]

Esska jeszcze chyba nie doszłam do tego momentu w książce lub przegapiłam :P

[Zosia1]

Perlaa, różne rzeczy pomagają przy zgadze, banany, mleczko, żucie migdałów, jednak jak wyczerpiesz wszystkie możliwości, kup w większym sklepie wodę zuber. Śmierdzi jak szambo, ale jest niesamowicie skuteczna. Ja najpierw po niej rzygałam, potem ją pokochałam. W sumie wypiłam 5 baniaczków ( są dostępne w 5litrowych zakartonowanych foliach z kranikie :-D ) zgaga przechodzi natychmiast!

[kiniar9]

Esska i Sweete jaką książkę czytacie? Próbowałam idnaleźć we wcześniejszych postach ale nie mogę, a jestem ciekawa :)

[Esska]

kiniar9
W oczekiwaniu na dziecko Heidi Murkoff

[perlaaa]

Dzięki Zosia1, nie wiem czy tę wodę dostanę w polskim sklepie w uk ale się rozejrzę. Boże czegoś takiego jeszcze nie miałam, a to dopiero początek...

[perlaaa]

Zosia1 poszłam za twoimi bezami i skorzystałam z twojego przepisu (poza sokiem z cytryny z jej braku) i teraz się pieką. Czekam..mniam

[kiniar9]

Esska dzięki :) Ja czytam " Ciężarówką przez 9 miesięcy" Kaz Cook i jestem zachwycona. Napisana jest z humorkiem, więc czasami czytam i się śmieję do książki a mój mąż tylko kiwa głową ;)

[Esska]

I jeszcze jedna rewelacja:)
Dzieciaczki mam, które mają często zgagę, częściej rodzą się z pełni owłosioną główką:) heh, ale rewelacje:) któraś mama pamięta jak było.

[Pysiak]

Hehe ponoc to prawda z ta zgaga ja sie urodzilam z grzywka tylko z grzywka;)) mama opowiadala;) a mój kuba byl owlosiony na calej glowce;)

[MDeona]

Ojeeeej zgaga to masakra dziewczyny...W pierwszej ciazy 2 ostatnie miesiace spalam prawie na siedzaco bo wszystko do gardla podchodzi..I nic nie pomagalo.. No I faktycznie Hela miala spora grzywe wiec cos w tym jest ;) A teraz 4 miesiac dopiero I juz sie zaczyna.. ech... :/

[Zosia1]

Ja miałam taką zgagę, że babcia mówiła, żebym na porodówkę gumkę do włosów dla dziecka zabrała ;-) szału nie było, urodził się z bardzo męską fryzurą ;-)

[Pysiak]

Zosia mamy dzieciaki w tym samym czasie urodzone mialam termin na 21.03.2011 a urodzilam 21.02.2011 wiec bedziemy mieć taka sama roznice miedzy dzieciaczkami;)) hehe

[Esska]

Zosia1 - Słodziak:)
Uwielbiam patrzeć na maluchy, zaglądam do wątków, które aktualnie rodzą i oglądam fotki dzieciaczków co dziewczyny wrzucają. Jestem zauroczona.

[Zosia1]

Korzystając z tego, że łaskawie dziś udaje się zdjęcia ładować przedstawiam moja lodówkową Galerię Fasolkową :-D

[Zosia1]

Już niebawem i my się będziemy swoimi dzieciątkami cieszyć :-) a powiem wam jako matka, że można na nie patrzeć i patrzeć i patrzeć :-)

[DorotaM1986]

Przepraszam, że dopiero teraz ale nie mogłam sie zalogować (ZNOWU)!

A więc jestem już po wizycie i uwaga moja CÓRECZKA ma się wspaniale - rośnie jak na drożdżach Ma 14 cm i przez całe USG machała rączkami i chwytała się za nosek :)
Kolejna wizyta dopiero 22 maja...mam zrobić badania: mocz, morfologia i glukoza 50.
Liczyłam na synka, ale co zrobić...jestem bardzo szczęśliwa!

[Pysiak]

A ja wam powiem moze uznacie mnie za wyrodna matke ale ja mialam dosyc mojego dziecka jak nawet pól roku nie mial. Ciaze mialam potworna i okres noworodkowy dziecka straszny. Schodzily z niego wszystkie leki które bralam w ciąży nie spal wogole jak zasnal to max 5 min naprawde z reka na sercu plakal wrzeszczal prezyl sie lekarz zapewnial najpierw ze mam wytrzymać do 3 miesiąca później do pól roku.. Ja wrocilam do pracy i chodzilam jak zombie autentycznie i uwaga minelo mu to jak skonczyl rok. Później budzil sie ze 4 razy ale uspokajal i zasypial pierwsza przespana noc mialam po skończonym 3 roku życia. Dla mnie to byla katorga sory ze sie tak rozpisalam ale kurcze to tak siedzi i ten lek powtórki ale cóż życie toczy sie dalej;))

[Pysiak]

Dorotka super gratulacje!!! Juz glukoza?? O bleeee:/ no to mamy kolejna dziewczynkę;))) a co z ta krewka??

[DorotaM1986]

Pysiak
U mnie w domu jest dziedziczna cukrzyca - miałam problemy w pierwszej ciąży i to chyba dlatego... Jeszcze te ciśnienie...co wizytę mam 165/90.
Jeśli chodzi o tą plamke krwi to szukał i szukał i przyczyny nie znalazł, wszystko jest w porządku i z dzieckiem i z szyjką...nic nie znalazł, jakby się powtórzyło to mam dzwonić a narazie się nie stresować tylko odpoczywać :)

[Pysiak]

Aha aha rozumiem kurcze juz sie wystraszylam ze to juz! Dobrze ze nic zlego sie dzieje;) l4 wzielas??:>

[DorotaM1986]

Tak, ale równo z nowym miesiącem czyli od 1 maja :)

[Pysiak]

No to fajnie;) to sobie odpoczniesz;))

[olala]

Zosia, super ta galeria :)) A możesz napisać kiedy, w którym tygodniu były robione foty? Bo moja fasolka ostatnio wyglądała prawie jak Twoja na 2. zdjęciu, a Wasze bąble już wszystkie podobne do człowieka!!! ;)

Dorotka - gratuluję córci! Ja też liczę na synka, jakoś całe życie byłam przekonana, że jeśli już to będzie chłopak, ale ostatnio się zastanawiam jak się będę czuć jak się dowiem o dziewczynce... Prawdę mówiąc dlatego nie prosiłam Sweetbobo o wróżbę, bo coś mi się zdaje, że bym usłyszała, że będzie księżniczka... hihihi

[Zosia1]

DorotaM1986 To dobrze, że z tą plamką to nic takiego, super! Ja jeż będę miała dziewczynkę, jeśli oczywiście nic w międzyczasie nie urośnie :-D
Pysiak fajną będziemy mieć różnicę wieku między dziećmi, co? A z tymi ciężkimi nocami to ja też jak zombiak chodziłam, ale przez rok. Dziecko grzeczne,ale budziło się kilka razy w nocy, tak, żeby się przytulić.