Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Asiekk,
jak wejdziesz na link pod jej suwaczkiem, to otworzy Ci sie lista mamusiek. Po czym na górze, po lewej stronie, nad lista masz przycisk z napisem wyprawka. I jestes :)

Esska,
A moglabys zaznaczyć absolutne minimum twoim zdaniem. Bo ja mam podobnie pragmatyczne podejście ale pojęcia nie mam co uciac zeby nie bylo problemu potem...:) a któraś ma podobnie. Nie chce wyjsc na zła matkę ale wykanczamy dom i chce dla dzidzi jak najwieciej zrobic w domku wiec szkoda mi na pierdolki kasy.

http://fajnamama.pl/suwaczki/8pkaqlf.png

Odnośnik do komentarza

Sterylizator do butelek oraz podgrzewać dla mnie tez zbędny ja podgrzewalam przegotowana wcześniej wodę i dodawalam mieszanki lub jak mialam na początku swój pokarm to tez na chwile do czajnika zeby sie ocieplilo a sterylizowalam wrzątkiem poprostu.
Natomiast jak dla mnie tak okolo 3 miesiąca niezbędny będzie dziewczyny blender. Tak sie nameczylam bo oczywiscie dopiero po czasie kupilam;D aaaa i ta tetra w zasadzie ja mialam jedna na przewijaku choć bez niego tez idzie sie obejść jedna do lekarza na wagę i jedna taka luzna gdyby sie ulalo;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Ja przy trójce nigdy nie miałam przewijaka: przewijaliśmy w łóżeczku, na kanapie, w wózku, nawet na podłodze (no bo jak akurat bawiłam się ze starszym...;-))...!

Poza tym nigdy nie miałam... butelki ze smoczkiem i żadnych akcesoriów do przyrządzania mieszanek! Do 4-5 miesiąca był tylko cyc, potem pierwsze słoiczkowe papki, kaszki i kubek-niekapek.

Laktator przydał się tylko raz- doraźnie.

Ale śpiochów i bodziaków musiało być sporo- zdarzało nie raz, że kupa po prostu wypłynęła...! I przebieranie...

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8k0s34z61phm9.png

Odnośnik do komentarza

W nocy jakoś źle spałam dzisiaj-nie wiem czemu-nic mnie nie bolało, byłam zmęczona a mimo to nie mogłam zasnąć, a jak się już udało to co godzinę pobudka. Za to rano nie mogłam się zwlec z łóżka... Macie takie kłopoty ze snem? Popołudniowe drzemki już mnie tak nie dopadają jak wcześniej.
Najgorsze jest to, że chyba zaczynam nadrabiać-słodycze! Nie jadłam ich do tej pory (jak już to baardzo rzadko i mało) a o 3:00 w nocy myślałam, że oszaleję jak nie zjem czegoś czekoladowego. A w domu nic nie miałam, bo przestałam kupować słodycze, więc zjadłam kromeczkę z Nutellą, zapiłam szklanką zimnego mleka i mega szczęśliwa wróciłam do łóżka :D
Dziś dzień zapowiada się piękny-oby, oby, bo plany są-Grill :D
W poniedziałek mam wizytę u swojego lekarza. Mam nadzieję, że wyjdę bardziej zadowolona niż ostatnio. Już o niczym innym nie myślę, tylko o tym dniu. Obraz dziecka na USG jest jak narkotyk, uzależnienie! Czy tylko ja jestem taką wariatką?

Odnośnik do komentarza

Pysiak- ja mam ogromną nadzieję, na karmienie piersią, ale czas pokaże jak będzie, bo z tym to nigdy nie wiadomo. Co do słoiczków jestem tego samego zdania co Ty- tez będę robiła sama, bo po pierwsze tańsza, a po drugie wiesz co przygotowałaś i to bez żadnej chemii! A poza tym sama lubię takie papki warzywne i też się tym będę odżywiać :)

Kupiłam wczoraj ogromny kalafior i mam zamiar dziś zrobić opiekany kalafiorek z ziemniaczkami, a z reszty ugotuję zupę-krem kalafiorowy, więc u mnie dziś kalafiorowo :P Chyba już z dobry rok tego nie jadłam i mam język do Ziemi na to dziś:)

Odnośnik do komentarza

Elizka sory, nie chciałam Cię wystraszyć z tą nerwicą, może to przejściowe uczucia ze względu na ciążę:)
U mnie, no cóż były duszności, zawroty głowy, najbardziej właśnie w miejscach publicznych, zatłoczonych i jak byłam sama, wtedy dramat, do tego później drętwienie ciała, zimne poty z jednoczesnym uczuciem gorącego ciała, kołatanie serca, ech... dość już o chorobach.
Najważniejsze, to obserwuj siebie, jak coś cię dopadnie w najmniej nieoczekiwanym momencie, to trzeba usiąść, wpatrywać się w jeden punkt i spokojnie oddychać, pomaga i przechodzi.

boska - sama nie wiem co może być potrzebne młodej mamie, ja jak byłam 1 raz w ciąży nie miałam ani tyle funduszy, ani miejsca dla dziecka, więc miałam wszystkiego mało, miałam oczywiście wanienkę, bo nie miałam w domu wanny, a teraz mam wannę i nie kupię wanienki, przewijaka też nie miałam, zwykłe łóżko sprawdziło się znakomicie, więc też nie będę teraz kupowała, podgrzewacze do butelek, hmm nie wiem, nie miałam nigdy, karmiłam piersią do 7 miesiąca, a jak trzeba było zapodać inne mleko, to ciepła woda znakomicie podgrzewała buteleczkę z mlekiem, na wszystko jest sposób.
Dziewczyny, niech każda się sugeruje swoimi potrzebami, rozumiem mamy pierworódki, ten strach, też chciałam mieć wszystko dla dziecka, lecz życie zweryfikowało plany, teraz pomimo, że mogłabym pozwolić sobie na wszystko (bez urazy ) nie potrzebuję niektórych rzeczy, po prostu są dla mnie zbędne, ale to jest podyktowane tym, że ja jestem minimalistką, w domu też wszystkiego mam mało, minimum po prostu.
Jestem też leniem, nie potrafię później tych niepotrzebnych rzeczy się pozbyć, wywalić szkoda, sprzedać nie mam kiedy i ochoty i tak zalega później po kątach co mnie do szału doprowadza.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Pysiak i SweetBobo- słoiczek z owockiem był tylko na początku- potem co dwa dni gotowanie zupki i miksowanie!!!! A to kurczaczek, a to indyczek, mrożenie mięsnych kuleczek, żeby były gotowe porcyjki do zupek!!!! Ja też z tych dbających o zdrowie, portfel i w ogóle taka trochę gospocha (codziennie obiad, z zupą, suróweczki, zdrowe śniadanka do szkoły "Mama, inni przynoszą słodycze, słodkie bułki, a ty nam nic nie dajesz...!!!!!", pranie, sprzątanie, prasowanie itp.). A słoiczki tylko na wyjazdy!
Przepraszam. Trochę się obruszyłam. Ale może moja wypowiedź tak zabrzmiała...? Zgadzam się z Wami!

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8k0s34z61phm9.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:) Adula gratuluję zdrowego synka:)
Co do wyprawki, to też już coś tam przeglądam i wiem, że raczej nie kupię podgrzewacza do butelek i sterylizatora. No chyba, że okaże się, że nie będę karmić, to wtedy na noc przyda mi się taki podgrzewacz, nie musiałabym latać z góry na dół do kuchni. Póki co nie planuję też kupować niani, bo w sumie będziemy mieć dziecko cały czas przy sobie, a wiem że u szwagierki ta niania się nie przydała heh było nawet śmieszniej, bo odbierała CB radio:) Wyobraźcie sobie przerazenie mojej szwagierki jak siedzi sama w domu i ogląda tv, mały śpi, a tu z niani wydobywa się nagle jakiś męski głos;p
Ja jednak nie wyobrażam sobie nie kupić termometru;p Jestem świeżakiem w sprawach opieki nad maleństwem, bałabym się, że je oparzę:)

Dziewczyny, mam do Was pytanie. Niektóre z Was pisały tu już o poduszkach ciążowych. Coraz niewygodniej mi się śpi, bolą mnie plecy i zastanawiam się nad kupnem takiej poduchy. Możecie coś poradzic? Jakie są najlepsze i czy rzeczywiście się sprawdzają

http://www.suwaczki.com/tickers/atdczbmhj00d5ze7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1a7d4356af.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie byłam w stanie was nadrobić haha:D
Co do wyprawki, tak jak któraś twierdziła termometr do wody jest zbędny, ja z kolei zaopatrzyłabym się w termos do MM bo to w nocy zawsze wygodniej. Gotowałam wodę wlewałam do termosa i do słoika, a w nocy tylko miszałam, żeby była odpowiednia tem. wsypywałam mleka i gotowe :D nie było mi dane karmić piersią niestety, a to był najprostszy sposób:) No i ze względu na to, że moja to kolkowa była jeszcze przed porodem na wszelki wypadek zaopatrzę się w niemieckie kropelki na kolki bo nie mają sobie równych...
Adula
gratuluję zdrowego synka, najważniejsze, żeby dzieciaczki zdrowe się rodziły :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny - czytając to co piszecie, doszłam do wniosku, ze może jednak zaznaczę to niezbędne minimum.
Pierwszy raz będę mamą, więc może pozaznaczałam za dużo? :D

Starałam się wysnuć wniosku na podstawie tego co piszecie - jakby coś to dopisujcie albo same zmieniajcie tą listę :)
W końcu mamy spore grono doświadczonych mam nawet kilkorga dzieci :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Martucha88 pytałaś o poduszkę dla kobiet w ciąży. Ja właśnie sobie dziś taką zamówiłam, mam nadzieję, że się sprawdzi :) Wstaję rano cała obolała i mam nadzieję, że coś pomoże :) Wypróbuję i zdam relację :)
Dziewczyny co do karmienia piersią to ja bardzo będę chciała żeby tym razem mi się udało:) niestety przez to, że bardzo krótko karmiłam swoim mlekiem mała miała kolki, mała musiała pić specjalną mieszankę na receptę :(
U nas sprawdziły się kropelki bobotic, mają podobny a nawet nie wiem czy nie ten sam skład co te sab simplex z czech czy niemiec

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...