Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

a tak w ogóle bardzo boje się o moje maleństwo. W piątek miałam genetyczne, wszystko wyszło ok, ale bobas jest mniejszy niż przeciętnie. Oczywiście to przez moją chorobę, mdli mnie po antybiotyku i nie mam apetytu, muszę wszystko jeść na siłę..Mam nadzieję, że jak tylko wrócę do siebie to maluch podrośnie i odrobi straty..

Odnośnik do komentarza

Nie ma co sie martwic na zapas kochana. Moim zdaniem lepiej jak jest ciut mniejsze niz za duze, bo taka tendencja moze zostac do konca ciazy i potem nie wyobrażam sobie rodzic malego giganta, tzn duzego i powyzej 4kg. Tym bardziej jak chorowalas.
Ja tez muszę zmuszać sie do jedzenia, pomimo ze na początku ciąży zamiast wymiotowac jadłam na potęgę. Nic z normalnych rzeczy mi nie smakuje, za to moge jest warzywa, owoce, ogorki i kapuste kiszona oraz slone przekaski na kilogramy.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

w rodzinie mojego męża wszystkie dzieci rodziły się wyjątkowo duże..sam mój małżonek ważył coś ok 5 kg :) mam nadzieję, że to nie jest genetyczna skłonność bo wtedy strach pomyśleć :) :) :)
co do posiłków - to ja dziś na śniadanie zjadłam lody :) ach, to mi chodziło po głowie od kilku dni :)

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3k2vzt2g5q.png

Odnośnik do komentarza

K_U niestety często jak duże dzieci rodzimy zależy właśnie od genetyki i tak w mojej rodzinie dzieci rodziły się do max 3.5 kg a u mojego męża od 3800 do nawet 5 kg. A mój syn miał ponad 4 kg więc wdał się w rodzinę męża. Ale do dużych dzieci może prowadzić też ilość spożywanych cukrów w ciąży bądź cukrzyca ciążowa. Także dziewczyny warto wypytać rodzinę i ew sprawdzać czy nie wystąpi dysproporcja główkowo kanałowa. Jedno jest pewne wszystkie musimy urodzić :)

Odnośnik do komentarza

Anulka
Gratuluję wiedzy, tez bym już chciała wiedzieć, ale może jutro w końcu się dowiem na badaniu, bo nadszedł upragniony dzień usg.
Kinga
No ja prawie miałam to samo co ty, tyle że u mnie 2 grupę zmian wykryli, okazało się ze to HPV.
Wysłali mnie na kolposkopie, oczywiście biopsja. Okazało się jednak ze akurat mój HPV nie zalicza się do tych rakowych. Juz w czasie starania się o dzidzie miałam dwa kontrolne badania i niby wszystko ok, na ostatnie w lutym nie poszłam bo gdzieś list zgubiłam a po drugie juz w ciąży od stycznia jestem więc i tak nie było by po co iść. O ile się orientuje to lekarz nie zaleca cytologii w ciąży, mam na myśli wymaz z szyjki macicy, bo to czop sluzowy chyba uszkadza.
Teraz z innej beczki, ja to wogole chciałam max w czerwcu tego roku urodzić aby już z dzieckiem na lato się załapać, jednak nie udało się wcześniej.
Zima zła na duzy brzuch i lato tak samo dlatego chciałam tak wiosna rodzic, ale cóż, może następnym razem hehe.

Odnośnik do komentarza

Missinfinity ja się na kolejne badania nie zalapalam już, ale położna już na pierwszej wizycie mi mówiła, że po porodzie cytologia, mam to nawet w karcie ciąży dla szpitala wpisane. I tak się tylko zastanawiam, przecież po porodzie się kilka tygodni krwawi, to jak oni mają to zamiar zrobić? anulka gratulacje, też bym chciała córeczkę :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

anulka86 gratulacje dziewczynki :)

asiunia72 cc można mieć tylko ze wskazań niestety, bo ja też wolała bym znów mieć cc ale czy będą wskazania dowiem się za miesiąc dopiero.

Kinga88 może u was lekarzom krwawienie nie przeszkadza, albo na wypisie dostaniesz termin kiedy na cyto się masz zgłosić. Jak będziesz na wizycie to dopytaj to będziesz wiedziała jak to wygląda.

Odnośnik do komentarza

Missinfinity zsinteresowalam się tymi grupami, bo mój wynik cytologii to był cin 3, hsil. Z tego co doczytałam, jeśli dobrze doczytałam to oznacza on czwartą grupę (zmiany dużego stopnia). Razem z wynikiem cytologii dostałam masę ulotek z cancer reserch. Siedziałam i ryczalam i uwierzyć nie mogłam, bo przecież regularnie się badam. Kolposkopia i pozniejsza biopsja potwierdziła cin3. Zabieg miałam na początku listopada, pod koniec listopada ostatnią miesiączkę a już po świętach wiedziałam, że będziemy rodzicami :) staraliśmy się o dziecko od sierpnia ale jakoś nie mogłam zajść w ciążę, po zabiegu nawet mi do głowy nie przyszło, że mogę zaciazyc, więc to był dla mnie niezły szok, ale w sumie ciesze się, chociaż trochę się boje ze względu na to, że od zabiegu minęło tak niewiele czasu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny i ja się muszę dzisiaj pochwalić powtórzyłam USG z przedwczoraj i dzisiaj p. doktor wszystko widziała i wszystko w normie...nawet nie wiedziałam że u takiego maluszka tyle rzeczy można sprawdzić. Zaczynając od NT i kości nosowej po drożność naczynek krwionośnych, układu pokarmowego i wielkość i budowę serduszka :) i pochwale się jakie dostałam zdjęcie :) dwie stópki mojego bobasa :) takie słodkie foto ze stópkami rozmiar 1,2 cm :) Cudo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdskjo534ric4d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...