Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

Kinga88, Missinifity - a propos opieki za granicą (pierwszą ciążę miałam prowadzoną i rodziłam w Irlandii) jest tych badań i wizyt sporo mniej niż w Pl, ale naprawdę nie przejmujcie się, jest to wszystko wystarczające a jak coś się dzieje to wówczas wkraczają dodatkowe badania i usg. A poród i opieka okołoporodowa jest na prawdę super, no i jest epidural na życzenie. Ja mam z kolei na odwrót, teraz będę rodzić w Pl i nie jestem zachwycona tym faktem m.in. brakiem znieczulenia zewnątrzoponowego standardzie i tym, że nie mamy zaklepanego szpitala od samego początku.

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza
Gość zosiafilip

Hehe. Ja wlasnie jadłabym tylko miecho i ryby... juz nie wspomnę o makaronie...
A odnosnie opieki lekarskiej to zdecydowani jestesmy na szpital Salve w Łodzi. Wszyscy polecaja !
Płatny, ale jak w hotelu.

Odnośnik do komentarza

Zosia a ile sie placi za ten szpital? Ja wlasnie szukam czegos w lodzi i myslalam nad centrum matki polki. W Skierniewicach jest fatalna ekipa poloznych o lekarzach nie wspomne (jedynie 2 jest dobrych) a jako ze juz lezalam na ginekologi w ciagu ostatniego miesiaca dwa razy to nawet nie chce myslec ze malenstwo ma tu przyjsc na swiat.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

cleo33 mój mąż jest ze mną na każdej wizycie :) zapytaliśmy Gin przed pierwszą wizytą i powiedziała, że nie ma żadnego problemu :) nawet za każdym razem podczas badań USG prosi męża, żeby podszedł bliżej i wszystko nam dokładnie tłumaczy co widzi. I powiem Wam, że jest to naprawdę dobry pomysł bo "co dwie głowy to nie jedna" do pytań :) o czym ja zapomnę to mój mąż wypytuje a nasza Gin cierpliwie na wszystko odpowiada :) dodatkowo widok łezki w oku przyszłego taty gdy jego nienarodzone dziecko radośnie bryka nieświadome niczego, tego że go rodzice podglądają = bezcenne :)
Kolejną wizytę mam 20.03 i mam nadzieję, że poznamy już wtedy płeć Maleństwa. Chociaż mam przeczucie, że to dziewczynka - zobaczymy czy się sprawdzi :) a póki co Maleństwo daje o sobie znać coraz częściej - "bąbelki/łaskotanie" pojawiają się w tym samym miejscu więc teraz nie mam już wątpliwości, że to nasz Skarb :)

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3k2vzt2g5q.png

Odnośnik do komentarza

mag349 też uważam to za niedopuszczalne..jak tak można kobietę traktować? I powiem wam szczerze, że poród budzi moje największe obawy.. ale zobaczymy jak będzie. Wygląda na to, że będę rodzić w szpitalu, w którym kuzynka mojego męża jest przełożoną pielęgniarek więc po cichu liczę, że będę mieć jakieś "lepsze traktowanie"...oczywiście podobno lepiej tak czy siak przyjść ze swoją położną... No chyba, że spełni się czarny scenariusz i ze względu na komplikacje z mięśniakiem zostanę skierowana do specjalistycznej kliniki na cesarkę..bo taką ewentualność też Gin bierze pod uwagę...:/ więc wtedy znajomości mi nie pomogą :)

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3k2vzt2g5q.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was serdecznie :)
Dosyć długo zaglądałam tu na forum i nie wiedziałam czy się odezwać czy pozostać incognito ;) Jakoś tak bardzo wylewna nie jestem ;) Na 20 września mam termin :)) Bardzo się cieszymy z mężem, to nasza pierwsza dzidzia. Jestem po 1 wizycie u gin w PL i niestety zważywszy na fakt iż mieszkam w UK tutaj też byłam u położnej ale zdecydowaliśmy się ciążę prowadzić w PL i poród również odbędzie się w ojczyźnie :) Na całe szczęście nie poznałam czym są mdłości ciążowe jedynie co to był wstręt do mięsa i wyostrzony węch (czułam to o czym mąż nie miał nawet pojęcia ;) ). Pozdrawiam Was wszystkie i trzymajcie się zdrowo :*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk190m58s.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ile kobiet tyle opinii :) Ja natomiast rozmawiałam z dziewczynami, które tutaj rodziły i co prawda mówią, że jakoś poród odbywa się w atmosferze bardziej "przyjaznej" jednakże wiele opinii się pokrywało, że bardzo szybko wypisują ze szpitala bo jeszcze w tej samej dobie często zdarza się, że z komplikacjami poporodowymi.
Jednak podjęliśmy decyzję, że Nasze maleństwo urodzi się w ojczyźnie. Wiadomo, że będę musiała z nim tam zostać przez pewien czas ale widzę w tym sporo plusów :) Tam jest moja mama i rodzina, która w razie czego pomoże.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk190m58s.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dobrze, że masz oparcie :) ja po porodzie musiałam spędzić w Polsce 8 miesięcy, ale to ze względu na młodego, rodzina niestety tylko zadeklarowała chęć pomocy i na checiach się skończyło, ale Tobie życzę jak najlepiej :) kurcze nie wytrzymalabym znowu tyle bez męża. Tęsknota dobija, a jak musisz jeszcze do tego liczyć tylko na siebie to załamanie gotowe. Ale ja to ja, a Ty to Ty :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

Tutaj może i szybko wypisują ale potem przychodzą i sprawdzają, mojej znajomej po małej komplikacji wcale nie wypuścili. W Polsce trzymają tyle w szpitalu bo NFZ zwraca koszty utrzymania pacjentów po kilku dniach dopiero nie pamiętam po ilu, ale tylko z oszczędności trzymają. Tutaj służba zdrowia tak nie kuleje wiec nie przetrzymuja pacjentów bez potrzeby. Nie mam ani jednej znajomej niezadowolonej z porodu. Co najwyżej z opieki w pierwszych 3 miesiącach. Kolejna znajoma miała jedna ciążę pozamaciczna i jąk o tym poinformowała to odrazu na wcześniejsze usg poszła w 8 tyg bo dla kobiet z ciążowa przeszłością mają inny tryb badań.
Ja tak jak Kinga nie wyobrażam sobie siedzenia z dala od mojego mężczyzny a po drugie nie wyobrażam sobie płacić w pl za coś co się mi należy, tu pracujemy płacimy podatki i tu nas mają obsłużyć na poziomie :)

Odnośnik do komentarza

Missinfinity ja też nie słyszałam głosu niezadowolonych z porodu tutaj, Polska służba zdrowia pozostawia za to wiele do życzenia. Oprócz ogromnego strachu, że coś pójdzie nie tak jestem w sumie nawet zadowolona, że nie ganiaja mnie co chwile po lekarzach, rodzić w Polsce drugi raz bym się nie odważyła haha :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

Niestety zaczęłam tu krwawic we wczesnej ciąży, konkretnie w połowie 7mego tygodnia, stąd pewnie te przesadne obawy teraz i zostałam też odrazu wysłana na early pregnancy unit, gdzie miałam zrobione usg, czekałam w sumie może 10min od momentu przyjęcia do szpitala z listem od GP. Na szczęście serduszko biło, dziecię się rozwija, a przyczyny krwawienia nie udało się ustalić. Po badaniu i upewnieniu się że jest dobrze zostałam od razu wypuszczona do domu, w Polsce jak już Cię przyjmą do szpitala to trzymają minimum 3dni.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie ma co demonizować poród w PL bo tu też są świetne placówki gdzie na wysokim poziomie się nami zajmują i nie trzeba płacić, ale czasami trzeba poszukać. Ja wybrałam szpital do porodu oddalony od mojej miejscowości 100 km bo te co jest bliżej mi nie odpowiada. A i w nim rodziłam syna więc już wiem jak tam jest a i za znieczulenie poród rodzinny czy towarzyszenie przy cc nic się nie płaci i jest oczywiście gaz do dyspozycji.
Wiadomo w każdym szpitalu są leprze i gorsze położne i w sumie to od nich zależy czy będziemy zadowolone z porodu czy nie, bo pewnych rzeczy nie da się przewidzieć. Trzeba być dobrzej myśli w końcu najważniejsze by nasze dzieci urodziły się zdrowe.

Witam nowe mamusie :)

Odnośnik do komentarza

Kinga 88 i missinfinity dziękujemy bardzo za spostrzeżenia i podzielenie się plusami życia "za granicą" naszej Ojczyzny - jednak prawda jest taka, że większość dziewczyn na tym forum będzie rodzić w Polsce więc niepotrzebnie demonizujecie tak bardzo nasze standardy :) cieszymy się, że macie możliwość rodzenia gdzie indziej. My zostaniemy tutaj i każda z nas będzie szukać jak najlepszego szpitala dla siebie, nie ważne czy będzie 40 km czy 100 od miejsca naszego zamieszkania :)

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3k2vzt2g5q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...