Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

Merenka po oznaczenie krwi musisz sie zgłosić po papierkowe wyniki badań, mi przy pobieraniu powiedziała, że na necie mi nie wpisza grupy krwi.

Co do USG ja myślalam, ze jak mam co miesiac wizyte to co miesiac USG. Koleżanka chodziła do tej samej doktor i wlaśnie miala co miesiac i dodatkowe 3d. Doktor wie co robi skoro wszystkim tak robi, a dziecko koleżanki to okaz zdrowia:):) Ja tam się cieszę, bo za tydzien mam 2 wizytę i nie wyobrazam sobie nie zobaczyć postepów:D

ja do dziś nie mam mdłości, ale dzis o 5 zemdliło mnie bo poczułam perfum, który kiedyś mi się podobał i pocałowałam muszlę z rana. I tyle z moich mdłości a to już końcówka 1 trymestru wiec mnie ominęły.
Powiem Wam, ze najśmieszniejsze jest to, że jestem z rodziną świetnie się bawimy gadamy, a pójdę na chwilę do pokoju i jestem tak wykonczona że wolę pospac niż wracać:) Czytałam, ze w 2 trymestrze powraca energia, wiec ok;)
http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4dqk3q48roirj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny niedługo idę na wizytę i też się zastanawiam czy będzie USG w końcu to 11 tc więc może lekarz zechce poczekać jeszcze z genetycznym. Z tego co pamiętam to jak się chodzi na fundusz to, ma się mieć tylko 3 USG a większa ilość zależy od lekarza i przebiegu ciąży.
Co do oznaczenia grupy krwi to ja miałam je robione w poprzedniej ciąży i też były wykonywane z serią innych badań.

Odnośnik do komentarza

Melly dziękuję za informację :) odbiorę w takim razie z innymi wynikami, które miały przyjść nie na konto na stronie www :)

A co do USG genetycznego to znalazłam:
"USG "genetyczne" płodu - są to badania wykonywane w dwóch okresach ciąży między 11 a 13 tygodniem + 6 dni oraz między 18 a 23 tygodniem ciąży. "
http://parenting.pl/portal/badanie-usg-genetyczne

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13skjoruv88sw5.png
~*~
https://www.suwaczki.com/tickers/860ix1hpbzm70th3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) Tak debatujecie na temat USG ja właśnie wczoraj byłam na mojej 4 już wizycie :P i pierwszy raz wszedł ze mną do gabinetu małż, nasz maluch tak się ucieszył, że tata jest przy nim, że do nas machał. Łzy w oczach u nas obojga :) Także dla takich chwil mogę USG mogę robić zawsze :) w sumie nie znalazłam nigdzie naukowych dowodów na szkodliwość takiego badania :) Buziaki :*
http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjoqz2pkjap.png

Odnośnik do komentarza

Hejjj ja miałam isc na badanie w 13 tyg bo tak sobie wymyśliłam ze nie bede latać co chwile bo to i tak nic nie zmieni ale dzis ide w sumie zaraz mam na 20:30 bo od około 2 tyg drętwienie mi lewe biodro w sumie to bardziej skóra niż kość codziennie jak kładę sie spać a od paru dni nawet w dzień i to coraz bardziej dokuczliwe w poprzedniej ciazy czegoś takiego nie miałam martwi mnie to trochę hmmm No nic zobaczymy co lekarz powie ,pozdrawiam was mamusie

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamusie. Jestem w 9 tygodniu. Termin 22-24 września. Czuje się fatalnie. Ciągle mam mdłości, jestem zmęczona po drobnych czynnościach i znowu wróciły mi bóle nóg. Na okres ciąży musiałam przestać brać tabletki na tzw ciężkie nogi z diosminą, które mi pomagały. Nosze pończochy uciskowe ale czuje że będę musiała przerzucić się na rajstopy dla ciężarnych żeby po ciąży nie mieć żylaków. Przed chwilą miałam straszny skurcz w okolicy jajników. Nie mogłam się ruszyć, po kilku chwilach leżenia przeszło, ale mam nadzieje że nie oznacza to bliskiego poronienia. Moja szwagierka po silnych skurczach poroniła. Jestem przerażona. Miałyście takie bóle? Najgorsze jest to, że ciężko się dostać u mnie do lekarza. Mogę iść tylko do takiego który nie ma aparatu do usg.

Odnośnik do komentarza

witaj Paula
ja tez jestem w 9 tyg, termin amm na 25 wrzesnia ale mnie omijaja wszystkie dolegliwosci. 2 razy mialam mdlosci tylko i kilka tyg temu moglam w dzien usnac na siedzaco, taka bylam zmeczona. Lepiej idź do tego lekarza, nawet jesli nie ma USG, może skieruje Cie na jakies badania lub po prostu uspokoi Cie, powie ze wszystko jest w porzadku.. trzymaj sie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgo7esrfa2wdr0.png

Odnośnik do komentarza

Witaj paula25
Mi czasem się zdarzy że mnie coś zakuje, czy czuję takie jakby ciągnięcie ale to trwa bardzo krótko i od razu odpuszcza, więc nie wiem co Ci poradzić może spróbuj się umówić do lekarza który ma USG jak powiesz jakie masz objawy to powinni Cię przyjąć szybciej.
Ja mam jutro kolejna (drugą) wizytę i już nie mogę się doczekać, mam nadzieje że maleństwo ma się dobrze :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/8599csqvohuuz06f.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) Czytam o ilości Waszych wizyt. U mnie na razie były 2 + jedna z USG w 6 tygodniu (gin ma aparat w innym gabinecie). Pytałam, czy następne USG to już to połówkowe będzie, ale gin stwierdziła, że nie, więc wychodzi, że będę mieć co najmniej 4. O szkodliwość się zdecydowanie nie boję - przecież to tylko dźwięki odbijają się od ciałka maluszka. Gdyby to było promieniowanie, to co innego, ale to nie ma z tym nic wspólnego :)

Ja tak podręcznikowo wszystko przechodzę. 6 tydzień - zaczęły się mdłości, a obecny, dziewiąty - nasiliły się tak, że nie jestem w stanie wyjść z łóżka... Ale to podobno najgorszy tydzień, jeśli chodzi o mdłości. Na szczęście nie pracuję i kończę studia, więc nie mam codziennych obowiązkowych zajęć.

paula25 też raz miałam taki silny skurcz. Już chciałam jechać do szpitala, ale pomogło odprężenie i położenie się na plecach na takim ogrzewaczu do rąk (do brzucha podobno nic ciepłego nie można). Gin powiedziała, że takie skurcze mogą być w jelitach i ciężko to rozróżnić. Jeśli to był jednorazowy ból - nie martwiłabym się bardzo, zawsze można wziąć nospe, ale jeśli się będzie powtarzał - jedź do lekarza.

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbmg7yax8n37wh.png

Odnośnik do komentarza

Ja jak miałam takie skurcze pojechałam do szpitala. Mieli tam usg i okazało się że nie ma podstaw do obaw choć na początku lekarz stwierdził puste jajo płodowe, bo młody się w chowanego bawił.
Ja od wczoraj mam ostra biegunkę, bo jelitowka panuje. Leżę, pije żeby się nie odwodnic i latam do toalety. Dopiero po 2 weglach zaczęło przechodzić... Do tego teściowa zrobiła mi jakieś zioła cud, co jej i dzieciom zawsze pomagały. Oby wytrwać do końca...

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie wczoraj wróciłam ze szpitala, a poszłam tylko w niedzielę do kościoła i wróciłam w środę. W kościele miałam lekki ciągnący ból w podbrzuszu, a potem poczułam chluśnięcie , niestety okazało się że to krew, od razu pojechaliśmy do szpitala, tam to dopiero mi się rozlało i okazało się że kosmówka mi się rozwarstwia i porobiły mi się krwiaki. Teraz mam tylko leżeć i leżeć, lekarka powiedziała abym do porodu do pracy nie wracała. Martwię się tylko o maluszka w poniedziałek miał 27,35 mm a w środę 27,23 czy na pewno wszystko ok, słyszałam jak bije mu serduszko ale nie wiem czy dziecko może się zmniejszyć? Bardzo się boję ,a następne USG dopiero 10.03 bo lekarka powiedziała, żeby teraz niczego nie naruszać i troszkę poczekać.

[http://www.suwaczki.com/tickers/o148vcqge9x1y7ub.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Byłam wczoraj u gin. Z moim maluszkiem wszystko dobrze ma już 3.9 cm, ale okazało się, że nie będę miała USG genetycznego bo jego USG się do tego nie nadaje. W związku z tym muszę je zrobić prywatnie i jadę do Warszawy na Inflancką (tam prowadziłam poprzednią ciążę) wyznaczyli mi termin na 3.03 więc jest dobrze :)
Po za tym syn i ja się rozłożyliśmy i mamy wirusówkę i trzeba siedzieć w domu czego nie lobię.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dziękuje za wszystkie rady. Jeśli jeszcze raz to się powtórzy to na pewno pojadę do szpitala. Od rana nachylałam się nad muszlą więc chyba jest ok. Nasza dzidzia mam dużą wole życia i przezwyciężyła już jak brałam antybiotyk nie wiedząc że jestem w ciąży, wizyte u mojej babci która była po przyjęciu tabletki z jodem, a później ostre przeziębienie. Mam pytanie czy miałyście bakterie w moczu? W moich wynikach jest zaznaczona dość liczna ilość nabłonków płaskich i bakterii. Ginekolog stwierdziła że wyniki są ok, a na moje pytanie o te bakterie stwierdziła że to się zdarza. Kazała tylko brać jakieś tabletki z żurawiną. Kupiłam Prenatal UroCare. Mam nadzieje że następne wyniki będą lepsze. W necie jest dużo artykułów w których jest napisane że bagatelizowanie tego problemu może prowadzić to poronienia a później do przedwczesnego porodu. Nie wiem co tym myśleć. Wybrałam beznadziejnego lekarza, który po kolejnej wizycie mnie w tym utwierdził. Zobacze jak będzie wyglądało badanie w 11 tygodniu i najwyżej zmienię lekarza. Chce urodzić zdrowe dziecko :-) jak każda przyszła mama. Nie doczekam się do września:-)

Odnośnik do komentarza

Hej :) Jeśli chodzi o te bakterie w moczu to zawsze przed zebranie próbki najpierw trzeba się podmyć (wiem, to trudne kiedy woda płynie ale trzeba wytrzymać ) a potem zebrać próbkę ze środkowego strumienia.
Ja tez przy pierwszym badaniu moczu miałam liczne bakterie a jak zrobiłam kolejne badanie z dokładnym podmyciem to bakterie już nie występowały. Czasem po prostu przez noc coś się nazbiera z bakterii i potem wychodzą. Dlatego uważam, że nie należy panikować :)
Co do kłucia jajników to mnie tylko czasem coś zakłuje jak kicham i nie jest to zbytnio przyjemne. Ale lekarz nic nie stwierdził po prostu tak jest. Pozdrawiam :)
http://www.suwaczki.com/tickers/8p3ovfxmmuttdz2f.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!!! Z moim maluszkiem jak twierdzi lekarz jest wszystko wporządku:) więc mogłam odetchnąć bo już się troche martwiłam... też miałam bakterie w moczu i lekarz przepisał mi furaginum teva, a dziś odebrałam kolejne wyniki i wyszło mi wszystko ok ;-) usłyszeć bicie serduszka własnego dziecka to coś wspaniałego, aż człowiekowi łezka ciśnie się do oka:) oby tylko z moim serduszkiem było wszystko dobrze bo dostałam skierowanie do kardiologa i już jutro mam wizyte:/ a do gin ide dopiero za miesiąc i tak to już jest w ciąży od wizyty do wizyty heh... ale damy rade! wkońcu już urodziłam dwie cudowne córeczki no a teraz licze na syna choć to dla mnie mało ma znaczenia najważniejsze przecież żeby było zdrowe :) pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i życze powodzenia w dalszych tygodniach ciąży no i samego szczęśliwego rozwiązania ale do września jeszcze kawałek, więc myśle że jeszcze kiedyś napisze:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...