Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

Ja ważyłam jakieś 57 kg, przybrałam do 70 kg, 3 dni po porodzie ważyłam 59 i tak jest chyba też teraz. Brzuszek całkiem spoko, choć wczoraj siostra powiedziała mi, że jeszcze widać. Już się do niej nie odzywam :D

Co do weluru - mała właśnie ma go na sobie od wczorajszej kąpieli. Przegrzana nie jest, uczuleń na razie nie zaobserwowałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbmg7yax8n37wh.png

Odnośnik do komentarza

Majówka 2014 pozdrawia Wrześniówki! Jeśli chcecie dowiedzieć się:
- które spodenki nie uciskają brzuszka, a przy tym nie spadają z pupy,
- które butelki najłatwiej utrzymać w czystości,
- jakie zabawki warto kupić, a które są stratą pieniędzy,
- kiedy trwają najlepsze promocje i wyprzedaże na artykuły dziecięce,
zapraszam na mojego bloga!

http://www.babymanager.pl/

Teraz założyłam fanpage na fb, polub mój profil i wygraj zestaw 4 łyżeczek do rozszerzania diety austriackiej firmy MAM.

https://www.facebook.com/BabyManagerPL

Odnośnik do komentarza

Witam
Mój maluszek też ma katar i jak mu czyszczę nosek to wychodzą mu dość często takie duże zielone glutki, że zastanawia mnie gdzie to się w tym nosku zmieściło. Do oczyszczania używam wody morskiej w spreju i fridy (u nas sprawdza się idealnie i jest bardziej higieniczna od gruszki)
Po za tym mój maluch ma refluks i przez mocne ulewanie źle przybierał na wadzę i teraz muszę mu ściągać i zagęszczać mleczko nutritonem - przez co ma rzadką pienistą kupkę, no ale coś za coś.

A co do wagi to ja w tej ciąży przytyłam 21kg, w szpitalu spadło 10, a teraz 8 tyg po porodzie zostało do zrzucenia jeszcze 5 i brzuszek dalej wypukły,no ale do świąt jest jeszcze troszkę czasu ;)

Odnośnik do komentarza

Ja tam sie waga nie przejmuje chociaz chyba najwiecej z wrzesniowek przytylam. Teraz co spadbie to spadnie a po skonczeniu okresu pologu zaczne cwiczyc w domu. Pewnie jakieś brzuszki itp bo mam mało miejsca. Najchetniej chodziła bym na basen, ale co wtedy z małym??
Jeszcze chętniej wrocilabym do Capoeiry ale odkad wyprowadzilam sie na studia nigdzie nie ma mojej ukochanej grupy, a do innych nie chce chodzić. Grupa to tak jak np z bankami, sa rozne i maja oddziaky w roznych miastach ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a jak to u Was jest z regularnosci rytmu dnia? Bo u nas np. czasem pierwsze poranne karmienie jest o 8 a czasem o 9, spacer po drugim karmieniu tez roznie wypada: 10, 11, 12 w zaleznosi od tego jak mala sie obudzi. Przez jakies trzy tyg budzila sie o tych samych godzinach w nocy ale to tez juz sie posypalo. Zastanaqian sie kiedy to sie unormuje...? Jak to jest u Waszych pociech?

Odnośnik do komentarza

mama Magda u mnie nie ma żadnej regularności,mała wczoraj spała tylko w wózku 1,5h a jak ja zaniosłam do lóżeczka to się obudziła i to tyle spania od 6 rano do 19 wieczorem,za to dzisiaj z przerwami ale śpi trochę. W nocy lepiej śpi. Też jestem ciekawa kiedy to się unormuje. Nigdzie jej nie zabieram,np do galerii bo często chce jeść i dużo krzyczy.

Odnośnik do komentarza

U nas na spacerach jest raczej spokojnie, większości śpi, kąpiele nie są jej ulubionym zajęciem ale nie płacze przy niej, w dzień jest ok, ale wieczorem zaczyna się karuzela, myjemy lub kąpiemy ją o 19.3 a potem karmienie i tu się już zaczyna płacz, nie wiem dlaczego ale każdego wieczora bierze cycka, a potem z płaczem go wyrzuca i tak w kółko, potem ją tulę i śpiewam kołysanki i znów próbuję karmić, i tak to może nawet 2-3 godziny trwać , na koniec robimy zawody kto pierwszy padnie, na razie Emilka wygrywa. W nocy jest dobrze, budzi się co 2,5-3 godziny właściwie tylko do karmienia...

[http://www.suwaczki.com/tickers/o148vcqge9x1y7ub.png

Odnośnik do komentarza

U nas też na razie jest nieregularnie. Jedyne co w miarę o stałej porze się dzieje, to wieczorne rytuały. Kapiemy późno, bo ok. 21:00, ale przynajmniej regularnie. Przed kąpielą staram się trochę nakarmić, bo bez tego był wielki krzyk. Po umyciu masażyk, ubieranie i znów karmienie, potem sen. O ile ładnie jej się odbije powietrze, śpi spokojnie i budzi się w nocy jeszcze 2-4 razy.

Ale jak jej się nie odbije... masakra. Wczoraj przez 5 godzin nie chciała się uspokoić. Męczyło ją to powietrze strasznie, nic nie pomagało, odchodziliśmy z mężem od zmysłów. Ostatecznie pomogło najpierw ogrzanie brzuszka suszarką (oczywiście ostrożnie i delikatnie żeby nie poparzyć), a potem położenie pionowo na ramieniu. Po odbiciu niemal od razu zasnęła, a my razem z nią...

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbmg7yax8n37wh.png

Odnośnik do komentarza

Unormuje sie wiec spokojnie. Moja wczesniej budzila sie w nocy co 2,3h teraz jak zasnie o 20 to raz o 24,1sie obudzi przebieram pieluche karmie i dalej lulu tak do 7. Kapiele byly krzykliwe a od kilku tygodni usmiecha sie w kapieli. Duzo do niej gadamy w kapieli, przy ubieraniu i nawet jak robie herbate to gadam ze mama robi herbate, ciagle slucha teraz juz odpowiada usmiechem, moja juz na etapie gaworzenia jeszcze troche i sama radosc was ogarnie a czasem placze jak znikne jej z oczu jak np pojde wstawic pranie. Nie dziwie sie bo ciagle spiewamy gadamy a nagle cisza to jej zle

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Nasza Hanulka tez juz zaczyna gaworzyc (na tak wczesnyn etapie to nie jest czasem glozenie...?), lada moment skonczy dwa miesiace wiec to chyba juz pora. Jak sie to slyszy to serce sciska ze wzruszenia :) Kapiele uwielbia a w nocy potrafi 6-7 godzin ciagiem przespac. Chodzi mi o to, ze codziennie o innych porch sie budzi, i drzemki tez roznie sobie ucina: ostatnio szczyt aktywnosci miala popoludniami w tym tyg - rano. I sie zastanawiam kiedy sie zdecyduje co do pory jedzenia i zabawy tak zeby mama tez mogla cos poplanowac ;-)

Odnośnik do komentarza

Kinga88 - a te enzymy to z jakiej okazji badałaś? mam nadzieje, ze powtórka wyjdzie dobrze!

Mam pytania - a do lekarza umówione jesteśmy dopiero na za tydzień:
- od wczoraj Młoda ulewa jakby wodę - zwykle co najmniej 1.5 godz po poprzednim posiłku. Nie wiecie z czym to może być związane (i czy muszę szukać lekarza szybciej)?

- w ciągu ostatniego 1.5 tyg przybywa 41gram/dziennie (a norma niby jest 26-31gram). Czy nadmierny przyrost powinien mnie martwic? Ile przybierają Wasze Skarby?

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,u nas z regularnością też jest problem.Tak jak pisałyście spokój tylko na spacerze, przy kąpaniu, a tak to najlepiej rączki i kołysanie-padam czasem już na pysk, zwłaszcza wieczorami.Uroki macierzyństwa.Czy któraś z Was nabawiła się hemoroidów po porodzie?ja niestety tak, w życiu tego nie miałam, nie wiedziałam że to taki ból.

Odnośnik do komentarza

W sumie nic wam nie pisałam. W zeszłym tygodniu potwornie bolał mnie żołądek. Gdy przez 3 dni żyłam tylko na tabletkach przeciwbólowych zwijając się z bólu to stwierdziłam, że idę do lekarza. Byłam pewna, że to nerwica - nie mogłam jeść, było mi cały czas niedobrze, a jak włożyłam coś do ust to wymiotowałam. Lekarka po zbadaniu mnie podejrzewała albo wątrobę, albo kamice żółciową. Mi dolegliwości przeszły po kilku dniach i zapomniałam o sprawie, a dzisiaj tel, że mam powtórzyć badania, bo enzymy podwyższone i chcą sprawie czy nie rosną :/

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Ktoras pisala o zbierającym się powietrzu i bolach brzucha-mój synek tez tak ma. Podaje mu espumisan i sobie dużo purka ale mimo to raz dziennie ma taki napad trwający ok.10-15min kiedy czerwienieje, poci się i ciśnie gazy i boli go brzuszek. Ale przechodzi...
Mój synek zasypia ok.20 i spi do 3 w nocy, później budzi się o ok.6-7 rano. Wspolczuje mamom które pisaly ze ich dzieci budza się co 2h-to musi być strasznie meczace ale chyba nie jest tak zle skoro macie czas pisać na forum :)
Ludwiczek jest cudowny i kochany, powiem wam ze nie wyobrażam sobie zycia bez niego.
Polecam zakup huśtawki-my kupiliśmy fisher price/model ZEN-malutki w ciągu dnia potrafi w niej przespać nawet 2,5h co jak na spanie w dzień jest dla niego długo :) Ma fajne melodyjki,dzwieki ptaszków lubi najbardziej i przy nich spi.
W tym tyg byliśmy w przychodzi, wazy już 4660, kawal chłopaczka się z niego zrobil :)
Najlepszego dla waszych bobaskow!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...